EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By Vince Black
#214739
Po za wieloma plusami zauważyłem u siebie pewien martwiący mnie problem. Zaczyna dokuczać mi nadkwaśność, mam nadzieję, że nie po e-p. Palenie mimo wszystko to nasila... Przypuszczam, że wina w tym aromatów, ale wapowanie gotowców wcale nie pomaga. (Wiem, Maalox, Manti, Ranigast, Losec, Gasec, Nolpaza, Controloc, Bioprazol itp)...

Pytam tylko czy jestem odosobnionym przypadkiem, czy i Wy obserwujecie podobne objawy u siebie?
Awatar użytkownika
By PucH2
#214740
Od kiedy palę E to zgagi mam mniejsze i tak prawdę mówiąc to prawie ich nie ma. Za to przy analogach to miałem non stop. Ranigast raz dziennie i to max dawka była. Teraz tylko tak na wszelki wypadek jak tłuste potrawy. A lubię dobrze zjeść, dobrze ....... i dobrze się wykasztanić ;) . A w międzyczasie zadymić.
Awatar użytkownika
By Kszywho
#214750
Spoko Vince, nie jesteś sam. Ja też przez jakiś czas miałem nadkwaśność, ale to chyba przez to, że za dużo e-paliłem <4ml dziennie 24mg i troche analogów do tego> Zmniejszyłem ml, rzuciłem całkowicie analogi i zgagi już dawno nie miałem. Czasem tylko po poznańskich spotach występuje, ale to wszystko przez tego kebaba z Tey'a :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
By suthum
#214765
Vince, mnie zgaga łapie, jak przeleję atomizer i "na mokro" wapuję. Ktoś pisał że wówczas drobiny nie odparowanego liquidu wapujemy. To może byc przyczyną.
Awatar użytkownika
By Tomba
#214791
...Najczęstszym powodem zgagi jest niewłaściwa dieta..."

A kto zaczynał od tego?

"Aby pozbyć się nieprzyjemnego pieczenia w przełyku warto najpierw dokładnie przeanalizować swoją codzienną dietę. Lepiej wyeliminować z niej produkty tłuste i ostre. To głównie one odpowiadają za nadmierne wydzielanie kwasu. Najlepiej także zrezygnować ze spożycia poniższych produktów:
* Kawa i alkohol - mocno zwiększają wydzielanie się kwasów.
* Czekolada - odpowiada za nadmierne rozluźnianie dolnego zwieracza przełyku, który znajduje się na styku z żołądkiem.
* Napoje gazowane - zbyt duża liczba bąbelków rozdyma nasz żołądek i utrudnia poprawne trawienie.
* Cebula - działa podobnie jak czekolada, rozluźniając zwieracz przełyku.
* Sok pomidorowy oraz soki cytrusowe - wzmagają kwaśność zawartości żołądka"


Dalsza część tu: http://www.poradynazdrowie.pl/zgaga.html
Awatar użytkownika
By boogeyman
#214792
tomba pisze: * Napoje gazowane - zbyt duża liczba bąbelków rozdyma nasz żołądek i utrudnia poprawne trawienie.



Hmm, a mi właśnie na zgagę pomaga Cola, ale zwykła, oryginalna, nie jakaś Zero, Hoop Cola i inne wynalazki ;) Co prawda rzadko mam zgagę, przeważnie spowodowana alkoholem, a nie ep ;)
Awatar użytkownika
By Tomba
#214794
boogeyman pisze:..... Co prawda rzadko mam zgagę, przeważnie spowodowana alkoholem, a nie ep ;)

No właśnie chodziło mi o to, by zacząć od podstaw, a nie doszukiwać się wpływu faz księżyca :)
Awatar użytkownika
By Agalloch
#214795
tomba pisze:"Aby pozbyć się nieprzyjemnego pieczenia w przełyku warto najpierw dokładnie przeanalizować swoją codzienną dietę. Lepiej wyeliminować z niej produkty tłuste i ostre. To głównie one odpowiadają za nadmierne wydzielanie kwasu. Najlepiej także zrezygnować ze spożycia poniższych produktów:
* Kawa i alkohol - mocno zwiększają wydzielanie się kwasów.
* Czekolada - odpowiada za nadmierne rozluźnianie dolnego zwieracza przełyku, który znajduje się na styku z żołądkiem.
* Napoje gazowane - zbyt duża liczba bąbelków rozdyma nasz żołądek i utrudnia poprawne trawienie.
* Cebula - działa podobnie jak czekolada, rozluźniając zwieracz przełyku.
* Sok pomidorowy oraz soki cytrusowe - wzmagają kwaśność zawartości żołądka"[/i]


Ciężka sprawa, jeśli ktoś ma problemy ze zgagą, powinien odstawić liquidy/aromaty: kawa, espresso, cappuccino, whiskey, czekolada, cola, pomarańcza, ananas i jeszcze parę innych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
By mario44
#214797
TomQ pisze:Zmielone siemię lniane rozmieszać z letnia wodą.
Pić ile razy tylko zapragniesz.

Właśnie miałem to napisać, działa osłonowo.
Inna sprawa, że ja też mam zgagę po e-p.
Myślę, że po części to wina aromatów i mocy e-liquidów.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Vince Black
#214815
THX TomQ, wiem, wiem, ale dodaj koniecznie, że prażone lub gotowane siemie. Linamaryna zawarta w nieobrobionych termicznie nasionach jest CHOLERNIE niebezpieczna. Uwalnia HCN. 1,5mg/kg m.c może zabić. Co do diety, też zdaję sobie sprawę. Pytam po prostu o wasze obserwacje, bo sam tego nie rozpoznam prawidłowo w odosobnionym swoim przypadku. :)

Mario44, a jakie aromaty?
By user
#214828
Ja zgagi miewałem dość często, i to cholernie "palące" Wyeliminowałem je częściowo, bo "namierzyłem" główny ich powód. Głupia sprawa, ale nie mogę jadać panierowanych w tartej bułce mięs, czy innych pokarmów. Wycięcie tej pozycji z jadłospisu owocowało drastycznym spadkiem ilości płonących przełyków.
Jednak nie całkiem przeszły. Miewam je jeszcze czasami, ale zazwyczaj jest to związane właśnie z niewłaściwych połaczeń pewnych produktów spożywczych.
Jednak jedno jest pewne. Odkąd zacząłem e-palić, to najpierw zgagi wróciły, choć mniej dokuczliwe, ale z dość prozaicznego powodu. Ot zwykłe "picie liquidu"
Odkąd opanowałem technikę na tyle, że praktycznie nie zdarza mi się pijanie liquidów, to zgagi prawie zanikły.
Chmurzę dość sporo płynów. Średnio od 3 (rzadko) do 5 ml na dobę. Nie wpływa to u mnie na powstawanie tego paskudnego zjawiska.
Dodam, że dietę stosuję raczej "ciężką" bo jest nią dieta Kwaśniewskiego. (wyłamuję się z niej jadając własnoręcznie pieczony chlebuś, z pełnego przemiału, oczywiście)
Fakt, alkoholu używam stosunkowo mało, zwłaszcza patrząc na średnią spożycia statystycznego Kowalskiego :lol: )
Potrawy smażone raczej już na mnie nie robią wrażenia. Na wakacjach codziennie jadałem smażone ryby, i czasem mięso + piwa, i ............ nic. Ani razu zgaga mnie nie dopadła. A przy piwie chmurzyłem dość duże ilości testowych liquidów Inawery, i samoróbek.
Ale Vince, każdy z nas jest inny. Cieżko bazować na czyichś doświadczeniach, co np widac po odpowiedziach w tym temacie.

BTW, mógłbyś rozwinąć myśl z tym siemieniem lnianym?
Sam go używam profilaktycznie (tak, smakuje mi nawet, jedynie konsystencja jest trochę dziwna) Zalewam wrzątkiem mielone siemię, i po kilkunastu minutach wciągam w siebie ten "kisiel" Nie wiem czy jest prażone, nie pisze nic na pudełku.
Pisze jedynie, że to mielone nasiona uzyskane w procesie odtłuszczania. Firma OLEOFARM.
Awatar użytkownika
By TomQ
#214834
Vince Black pisze: (...) dodaj koniecznie, że prażone lub gotowane siemie. Linamaryna zawarta w nieobrobionych termicznie nasionach jest CHOLERNIE niebezpieczna (...)

Dzięki ... nie wiedziałem, ale sprawdziłem i w apteczce stoi prażone.
By user
#214838
Kurna, a przy "moim" nie ma wzmianki, że to prażone :?
Właśnie takie używam: LINK
Awatar użytkownika
By Vince Black
#214844
Reed właśnie wziąłem w łapy Oleofarm... Dwupak, promocja, 200g+200g za 5,55zł ale nic nie widzę... Po za odtłuszczeniem. Czy linamaryna jest rozp. w tłuszczach, nie pamiętam. Jak jest bądź spokojny. Infolinia 0801 60 60 66 milczy, bo już ich szturchałem. Jutro będę wiedzieć więcej. ;)
By saper
#214854
Nadkwasota przewodu pokarmowego ,w MOIM przypadku nasila się drastycznie przy smakach mocno miętowych i mentholach (90%),cytrynowym (10%),oraz kiedy piję liquid lub przeginam z ilością aromatu do samoróbek.Podczas palenia analogów praktycznie nie występowała (nie licząc mocnego bełtania podczas wieczorków bałtyckich :P).
Awatar użytkownika
By camel77
#214863
Mam to samo zgaga częściej zauważalna niż przy paleniu analogów, i chyba w moim przypadku przy wapowaniu menthol-a bo przy tytoniowych nie zauważałem a jak dam menthol to mam przynajmniej raz dziennie. Szkoda bo polubilem menthol-e ;)
By user
#214884
To moze dlatego mnie tak zgaga oszczędza :)
Nie chmurzę nic mentolowego, ani owocowego.
Tylko i wyłacznie tytoniowe i orzechowe, oraz ich połączenia.
Awatar użytkownika
By mario44
#214889
Vince Black pisze:Mario44, a jakie aromaty?

Tak jak już koledzy wcześniej napisali, u mnie głównie owocowe, czasami kupne, np. TOBACCO od Boge.
Myślę, że jeżeli przesadzimy z aromatami lub z zawartoscią nikotyny to napewno efekt zgagi będzie bardziej dokuczliwy.
Ostatnio zjechałem z mocą do 12mg/ml i zgaga sobie poszła da-da :-)
By rain
#215174
Ja niestety zostałem zmuszony póki co przestać e-palić, bo przez ostatnie dwa trzy miesiące każde zaciągnięcie nie mal, wywoływało reakcję strasznego palenia przełyku, od tych kilku dni kiedy nie e-pale zgagi nie mam prawie wcale. Za kilka dni spróbuję wrócić do e-peta, ale jeśli wróci zgaga to wyrzucam kamikadze do śmieci. Nikt z moich znajomych e-palaczy nie ma takiego problemu.
Awatar użytkownika
By TomQ
#215202
@rain
Powiedz tylko wcześniej gdzie ten kosz.
Ja będę bilety sprzedawał za wejście do niego ;-).

A poważniej.
Życzę Ci żeby wszystko dobrze się skończyło.
Awatar użytkownika
By EP INFO
#215381
Ja mam zgagę tylko po niektórych e-papierosach. Ale jak mnie dopadnie to na całego. I o dziwo nie zależy to od samego liquidu (testowałem ten sam płyn w różnych e-fajkach). Po których mam zgagę nie powiem, bo nie chce robić anty-reklamy. Ale wystarczyło zmienić e-papierosa.
Awatar użytkownika
By Vince Black
#215646
EP INFO, czy privniesz jakim produktom towarzyszyła u Ciebie zgaga, a przy jakich nie? Rozumiem, że w obu przypadkach masz sprawdzone te same liquidy, i swoją reakcję. Dasz radę spełnić moją prośbę na dniach?

@Reed, od dwóch dni milczy jak zaklęta linia Oleofarmu...
Awatar użytkownika
By VVADER
#215673
A w moim przypadku to właśnie po przejściu na e-palenie zgaga prawie ustąpiła, tzn. czasem po pierwszym kielichu mam zgagę, ale to tylko po pierwszym. Siup na drugą nogę, kilka chmurek z IHMa i o zgadze zapomniał. Ot taka technika.
By user
#215760
Vince Black pisze:EP INFO, czy privniesz jakim produktom towarzyszyła u Ciebie zgaga, a przy jakich nie? Rozumiem, że w obu przypadkach masz sprawdzone te same liquidy, i swoją reakcję. Dasz radę spełnić moją prośbę na dniach?

@Reed, od dwóch dni milczy jak zaklęta linia Oleofarmu...


reed ma na "łebie" stado różnych spraw. Sorry, że nie od razu napisałem, ale nawet testy były rozłożone na 3 dni.
Wrażenia opisane w "e-ciągotach"
By siemano
#445183
Myślałem że to ja mam taka przypadłość tylko :o
Zgaga dopada mnie gdy palę liquid typu mint, nie ważne czy jest to zwykły menthol czy green mint. Przy paleniu innych nie miałem żadnych objawów. Tak jak u kolegów wyżej gdy nie pale (takiego liquidu) jest ok.
Awatar użytkownika
By uziq
#445436
od kiedy wapuje na <12mg, nie ma zgagi. Mocniejsze płyny i daje o sobie znać
Awatar użytkownika
By OSKI
#445438
Mnie tez zgaga meczy strasznie...wieczorami to pol litra mleka lykam zeby sobie pomoc
Ale niestety i bez tego zgaga czasami mnie nachodzila
Teraz sie to nasila .. palac na bezmostkowym bardziej to odczuwam niz na np watce
Awatar użytkownika
By szczuro
#445479
czasami mi sie trafia, wtedy odkladam ep i zaraz znika
ma to miejsce kiedy uzywam plynu kolo 30 mg i sporo sie nim inhaluje

przy 24mg tez czasami mi sie zdarzy, ale jak wyzej
robie przerwe, popijam jakims sokiem i nie ma problemu
Awatar użytkownika
By Archon1
#445501
A no też czasami łapie mnie zgaga, na szczęście lekka ale coraz częściej od czasu e-palenia. Na pewno jakiś wpływ e-p ma, lecz nie wielki ponieważ jestem miłośnikiem dobrego piwka i gdzieś co 3 dzień ze 2 wieczorkiem do komputerka lecą. Zawsze mam w szufladzie reni, pomaga. Koleżanka która jest lekarzem, zaleca małą terapię, przez tydzień regularnie brać ranigast, nie przesadzać z tłustym jedzeniem i ostrymi przyprawami, no i alkoholem.
Awatar użytkownika
By szczuro
#445509
ja pisalem wlasnie o tym ze zgage mam tylko po ep, a konkretnie po mocnych plynach i trwa jakies 5 min i jest to w dzien
w innym wypadku zgaga u mnie nie wystepuje
wiec tu nie mam watpliowosci, co do winowajcy tego zajscia :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Eisenheim
#445698
Zgaga mnie męczyła jak paliłem analogi i męczy też przy EP... Cóż siedzący tryb pracy, kochająca, dobrze gotująca żona, no i 5 ml 18mg liquidu dziennie (przewaga mięty wszelakiej maści) też robi swoje.

Pomaga mi: dużo wody mineralnej - nie źródlanej, ale mineralnej niegazowanej i raz dziennie puszka prawdziwej coca - coli (jak po coli się tak porządnie odbije czyt. beknie to dopiero ulga). I jest lepiej :-) Ewentualnie przy nadmiernych dolegliwościach 2xsylimarol, a gdy jest naprawdę słabo, to piastprazol 500 mg.
Awatar użytkownika
By dzaman
#445715
zgaga=nadkwasota poczytajcie sobie w necie o tym ,juz przerabialismy ten temat a ja na sobie go przerabiam od paru lat i ostatnio bardzo intensywnie wiec jesli chce ktos jakis porad to prosze na pw bo nie chce tu zamulać tematu--ogólnie odradzam mięty i wysokie moce liquidów i mniej glikolu wiecej "vegetable"
Awatar użytkownika
By predki
#446272
Po 4 dniach używania e-fajki dzisiaj zaczęła dokuczać mi lekka zgaga, jestem ciekaw czy z dnia na dzień ten stan się pogorszy.
By bsn
#455026
Na samym początku przygody z e-papierosami miałem zgagę po mięcie. Samo przeszło, teraz wapuję spokojnie.
Awatar użytkownika
By FROST-MODS
#455027
Zgaga... i ja toczyłem z nia walkę ale wygrałem!! Okazało się w moim przypadku że to wina glikolu. Zacząłem dawać więcej gliceryny i objawy zgagi sie zmniejszyły choć nie ustąpiły tak do końca ale teraz idzie wytrzymać...
Awatar użytkownika
By wodz11
#459697
Hmm, cóż - i ja wtrącę 3 grosze.
Próbuję żonę przekonać do zmiany nałogu (analogi vs. e-p)
Jest jeden kłopot: każdorazowo kiedy mam zapodany nowy smak chcę się zonce pochwalić i podaję jej e-p. Do tej pory zastanawiałem się dlaczego się wzdraga i dopiero przyznała mi się że nawet po jednym czy dwóch buchach pali ją zgaga.
Bez względu na smak liqu i moc - zastanawiam się nad przyczyną.
U mnie to zjawisko nie wystęuje a chciałbym ja też zmobilizować.
Czy waszym zdaniem to w istocie kwestia glikolu ?
Używam w proporcji 75/25 lub 70/30. Jakieś sugestie ??
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.