EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By Dag84
#737148
Nie jestem dietetykiem, ale nie raz się odchudzałam z pozytywnym skutkiem i wydaje mi się (chociaż mogę się mylić), że tyje się od jedzenia a nie od np. e-p.
Wraca smak i zapach to chętniej sięgamy po małe przekąski.
Awatar użytkownika
By sputnik
#737245
Witam,,
Z e-fajeczką przyjaźnimy się już 4msc (a będzie to długa przyjaźń) *SMOKEKING* , nie przytyłem jeszcze nic i mam nadzieje że tak pozostanie.
Pozdr,,
Awatar użytkownika
By aron
#737248
U mnie waga stoi ale wszyscy mówią ,że schudłem .Na co ja im odpowiadam ,że 20 -letnia opuchlizna zeszła :lol:
Ważę sie co tydzień ale faktycznie zauważyłem zmiany tak jakby tłuszczyk sie wytopił :D
85 kg +/- 1 kg w zależności od tygodnia.
A może sie odwadniam ?
By ktośtam71
#738827
Niestety, mija 4 mc od mojego przejścia z analogów na e-p i problem z wiecznym głodem mam straszny. Nie przytyłam dotąd bardzo ( ok. 1 czy 2 kg ) ale TO JEST KOSZMAR, najchętniej w kółko bym jadła. Mam nadzieję, że to się kiedyś unormuje, bo długo z tym wilczym apetytem nie wytrzymam. Do tego przestała mi smakować moja kawa- plujka bez cukru i woda niegazowana też ciężko mi teraz "wchodzi ". Na pewno to nie brak nikotyny, w kółko ćmoktam 24mg liquid. P.p. inne substancje w papierosach bardziej od nikotyny hamowały apetyt. Fatalnie...Czy to się kiedyś skończy? Ratunku... *CRY*
By vieslav
#738833
Apetyt jak apetyt, zdarzało się, że nie było pod ręką nic do jedzenia, to dwa papieroski i głód przechodził. Co ważniejsze - wszystko inaczej smakuje i pachnie, tzn normalnie, a nie smołą.
Awatar użytkownika
By Neofita
#738866
ktośtam71 pisze:Niestety, mija 4 mc od mojego przejścia z analogów na e-p i problem z wiecznym głodem mam straszny. Nie przytyłam dotąd bardzo ( ok. 1 czy 2 kg ) ale TO JEST KOSZMAR, najchętniej w kółko bym jadła. Mam nadzieję, że to się kiedyś unormuje, bo długo z tym wilczym apetytem nie wytrzymam. Do tego przestała mi smakować moja kawa- plujka bez cukru i woda niegazowana też ciężko mi teraz "wchodzi ". Na pewno to nie brak nikotyny, w kółko ćmoktam 24mg liquid. P.p. inne substancje w papierosach bardziej od nikotyny hamowały apetyt. Fatalnie...Czy to się kiedyś skończy? Ratunku... *CRY*


Też tak miałem i w sumie mam nadal, chociaż na mniejszą skalę. Poradziłem sobie tak: rower, basen, narty, bieganie, siłownia, skakanka. Albo tycie albo aktywny tryb życia. Lub powrót do analogów. Trzy drogi, jedna dobra, dwie nie za bardzo, Twój wybór :twisted:
Awatar użytkownika
By los77
#739088
los77 pisze:A więc gwoli wyjaśnienia :
Kiedyś paliłem dwie paki śmierdzieli LM Light dziennie
E-paląc przez pierwsze 60 dni liquidy nikotynowe (od 24 mg do 12 mg systematycznie obniżając zawartość nikotyny) przytyłem 2 kg.
E-paląc od 54 dni zerówki (czasami do piwka tylko 12 mg) przytyłem 5 kg.
A więc w moim przypadku całkowite usunięcie nikotyny wywołało szybszy wzrost wagi.

Po 114 dniach e-palenia czuję się świetnie, i ważę 85 kg (waga wyjściowa 78 kg).

Nadmieniam że nie zmieniłem trybu życia , choć jeśli waga będzie nadal rosła to pewnie konieczny będzie jakiś rowerek.



Sorry za cytowanie własnego posta sprzed 3 lat ale w międzyczasie zdarzyło się kilka nowych faktów.


Po pierwsze epaliłem ponad dwa lata i po 800 dniach e-palenia udało mi się utrzymać wagę w rejonie 86-88 kg.

Potem nastąpił kryzys i najgorszy mozliwy wybór a więc powrót do analoga. Po 10 miesiącach palenia śmierdzieli znów nie miało się ochoty na jedzenie i waga wróciła do wyjściowych 78 kg.

Od kilku dni znów wracam do jedynej i słusznej metody wchłaniania nikotyny i wiem że napewno moja waga wzrośnie. Ważne żeby kontrolować ilość posiłków, wstrzymywać się z jedzeniem wieczorami i najlepiej jeść jeden soczysty posiłek dziennie. Rano też czasami coś zjadam ale to taka drobna przystawka.

Odrzucenie śmierdzieli w moim przypadku ma wyraźny wpływ na zwiększenie wagi. Jednak drobna dyscyplina w jedzeniu pozwala tą wagę utrzymywać na rozsądnym poziomie :D
By vieslav
#740073
Jeden cytat z twojego starego posta przykuł moją uwagę:
A więc w moim przypadku całkowite usunięcie nikotyny wywołało szybszy wzrost wagi.

Jeśli całkiem odstawie nikotynę na jeden dzień to dnia następnego jem jak szalony, wszystko i w każdej ilości.
U mnie na szczęście waga już powoli się normuje. Po prostu zacząłem ćwiczyć zamiast siedzieć i patrzeć jak tyje.
By Brzydlun
#740734
Czytam to wszystko co tu piszecie i pocieszam się nieco że nie jestem sam ... Niemniej jednak uważam ze mam problem i nie bardzo umiem się z nim uporać. Połykanie smoły zażegnałem jednym ruchem 5 I pół miesiąca temu. Na początku było w miare bo przybyło mi jakieś 2 , 3 kilo. Niestety po dwóch miesiącach jak lawina spadło na mnie 11 kg nie wiadomo skąd i kiedy. Przy wzroście 187 ważę teraz 102 kg i powiem szczerze że jest to dla mnie mocno uciążliwe. Od czasu jak przyjąłem porcje słoniny za nic w świecie nie mogę się jej pozbyć. Wychodząc temu naprzeciw od ponad miesiąca odstawiłem ziemniaki i pieczywo ... i wiecie co się stało ? No właśnie nic ! Pozbyłem się 0,5 kg w porywach do 1 kg i tak to się wacha cały czas. Oprócz tego "zażywam" rowerowych męczarni na trudnych trasach około 1,5 h dziennie a wskazówka stoi jak zaklęta. Co czynić zatem powiedzcie ?
Awatar użytkownika
By Vibovit
#741232
Zerknęłam do tego tematu i przeraziłam się na tyle, że przestałam go czytać po kilku postach o tym ile to kto przytył :) Jedyny temat na forum, którego się boje :) Już od początku szukam w necie różnych artykułów na temat tycia po rzuceniu palenia i w końcu już sama nie wiem , bo tyle tych informacji czy wzrost wagi bierze się z nieświadomego podjadania i większej ilości jedzenia jakie jemy czy faktycznie dzieje się to z powodu zmniejszonego metabolizmu. Ćwiczę i staram się zawsze kontrolować to co jem, ale teraz ogarnęła mnie panika, że z powodu rzucenia palenia będę miała kłopot z wagą mimo stałej kontroli i ruchu :)
Awatar użytkownika
By Jula23
#741251
Mi po rzuceniu fajek okropnie wzolnil metabolizm. Plus niestety podjadanie, bo teraz wszystko ma taki cudowny smak! Polecam jesc duuuzo blonnika, ktory wspomaga przemiane materii. No i
Cwiczyc, cwiczyc.
Awatar użytkownika
By Vibovit
#741260
Z podjadaniem da radę jakoś wytrzymać, ale ten metabolizm mnie martwi. No nic zostają ćwiczenia, które metabolizm przyśpieszają. Ambitnie zapisałam się na bieg europejski, więc do tego czasu nie ma rady trzeba pobiegać co by do mety dobiec :) Ciekawi mnie jeszcze jak będę się czuła kondycyjnie. Porównam sobie do biegu niepodległości, bo europejski wypadnie mi akurat miesiąc po e-paleniu,a poprzedni jeszcze zaliczony za czasów palenia analogów :)
Awatar użytkownika
By Jula23
#741277
To tym bardziej- owsianka z owocami raz dziennie ;) przyspieszy matabolizm, zapcha brzuchol na jakis czas i nie bedzie glodu a i sily do biegu da :)
Ja zapisalam sie na silownie i katuje kardiol bo nie lubie biegania ;)
Awatar użytkownika
By Vibovit
#741280
Ale po drodze jeszcze jednak rzecz mnie zaciekawiła. Rozumiem , że można więcej podjadać, bo w końcu lepiej odczuwamy smaki i zapachy, ale metabolizm? To co miało w papierosach wpływ na metabolizm? Czy nie była to nikotyna, którą mamy w e-fajce?
Awatar użytkownika
By Jula23
#741283
Tego dokladnie nie wiem, ale uparcie twierdze ze to nikotyna plus 4000 innych smieci z analogow ;) bo ep plus poranna kawa nie dziala tak jak z analogiem :P
Awatar użytkownika
By venom_666
#741291
na wszelkie przyrosty wagi, zawsze pomaga plaster ;-)
JEdna zasada - jak się go przyklei to już nie odklejać, a jedynie najwyżej zrobić w nim dziurke na e-petka...
Metabolizmy swoją drogą, ale z czegoś się tłuszczyk musi odłożyć prawda??
Sam z siebie sie nie wytworzy...
Awatar użytkownika
By Vibovit
#741301
Jula z tym się zgodzę :)
Venom i Tą wypowiedzą mnie właśnie podbudowałeś :) Wniosek prosty - nie przeżerać się - tłuszczu nie będzie :) Do tego ćwiczenia i nie ma rady, żeby brak fajek spowodował wzrost wagi.
By asia112
#752029
Ja od wczoraj dopiero przeszłam na e-palenie (wcześniej przez kilka miesięcy paliłam hybrydowo). Wiem, że mogę przytyć więc od początku biorę się za ćwiczenia no i postaram się kontrolować apetyt :D Jak na razie tylko przeraża mnie to, że strasznie mnie ciągnie do analogów :( Mam nadzieję, że to minie bo w tej chwili nie mogę o niczym innym myśleć :( Jednak bardzo chcę rzucić palenie więc staram się wytrzymać i mam nadzieję, że mi się uda *TANIEC*
By maniak
#754520
asia112 pisze:Jak na razie tylko przeraża mnie to, że strasznie mnie ciągnie do analogów :( Mam nadzieję, że to minie bo w tej chwili nie mogę o niczym innym myśleć :(

Minie szybciej niż myślisz.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
By lukaszjan
#754542
Co do tej ciagoty do analogow zgadzam sie z przed mowca pierwsze dwa tygodnie mojego e opalenia to bylo analogi w pogotowiu bo tak :D obawy a co jak oboway a co jak sprzet zawiedzie :D potem pojawily sie obawy padnie batka i co wtedy zakup drugiego e fajka :D a po miesiacu ponad :D juz mam tak trzeci zakupiony papieros tak na zas niech bedzie :D i pelna polke plynow do fajki nie daj boze sie skoncza rozne smaki tytoniowe owocowe :D i 100% przekonanie mi to pasuje :) nie ma juz obawy w rezerwie zostawie na analogi jak mi sie nie spodoba... albo jak cos zawiedzie teraz poszlo na plyny i zapasowe grzalki :D i e fajke :) Wiec troche czuje sie wolny od papierowych pudelek z tytoniem w srodku :D i zapalniczek :D A przyrost wagi hmmmmmmm nie zauwazylem u siebie ale wzmozony apetyt jest lepszy smak :D czekoalada i slodkie hehe :D i wiecej jest z tym ze ja zawsze chcialem przytyc wiec mnie az tak to nie martwi ale jedzenie nabralo nowych smakow :) i niestety jem wiecej :D potem wapuje :D kazdy polak po jedzeniu mysli o e - paleniu :) powodzenia bedzie dobrze lepiej jesc niz palic analogi i miec jakies raczysko....... i milion skutkow ubocznych zadyszka kaszel i brak kondycji....... Kondycja wnoszac me prawie roczne dzieci w wozkach na 4 pietro przy paleniu analogow robilem co pietro dwa krotkie postoje..... zeby zlapac oddech teraz wnosze od parteru a postoj robie otwierajac drzwi do domu na 4 pietrze rezultat zona w szoku :D wiec widze wielka poprawe :D
Awatar użytkownika
By kdeel
#764363
Nie wiem dokładnie jak jest z wagą, bo tego nie sprawdzam, ale zauważyłem jedną rzecz, która na pewno pozytywnie na nią wpłynęła. Przez częstsze wapowanie praktycznie wcale nie podżeram do piwa czipsów, orzeszków itp. Zobaczymy jak to wpłynie na wagę w dłuższej perspektywie czasu.
Awatar użytkownika
By xTxS
#764883
Waga z początku w górę, ale cieszyłem się na marne bo po miesiącu przystopowało, normalka bo podczas palenia organizm przyzwyczaja się do ciągłego odtruwania ze szkodliwych substancji zawartych w papierosach, wiec po rzucaniu tego smierdzacego źródła nikotyny nadmiar energii zostaje zmagazynowany.

Wysyłane z mojego Ascend G300 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
By Michaj
#773039
U mnie co ciekawe, jem znacznie mniej, oraz jakiś słodki liquid zaspokaja moją potrzebę na słodkie, których jadłem nie mało. Waga lekko w dół poszła przez te ok. 10 dni ;)
Awatar użytkownika
By GenialnyZolw
#773275
U mnie zaraz po rzuceniu palenia rok temu zaczal sie straszny glod. Od tamtego czasu obzeram sie 3000-4000kcal dziennie. Same fast foody. Wrocił smak i węch. A schudłem po przejsciu na e papierosa mimo obżarstwa ważę teraz 60kg 180cm wzrostu 20 lat przed e paleniem ważyłem 62kg.
By kmajewski
#785639
Ja ze swojej strony po rzuceniu analogów i przejściu na e-p polecam dodatkowo zabrać się rekreacyjnie za jakiś sport, przykładowo może być to głupie bieganie. Ameryki nie odkryłem ale wiem, że to pomaga utrzymać wagę w normie.
Awatar użytkownika
By mdf
#786082
W trakcie przechodzenia na e-dymienie dość mocno zmienił mi się tryb życia. Praca w której byłem mocno aktywny fizycznie i która trzymała mnie w dość dobrej formie ustąpiła miejsca siedzeniu w biurze przez cały dzień, gdzie największym wyczynem jest zejście 2 piętra niżej na stołówkę. Ciężko mi niestety stwierdzić czym dość spory przyrost wagi był spowodowany, czy zmianą trybu życia czy też e-paleniem (podejrzewam, że sumą obu) ale ostatnio powoli lecz systematycznie udaje mi się gubić zbędny balast.
By Renegacik
#786599
Mi sie przytylo z 5kg na poczatku lecz teraz waga spada jest to spowodowane polepszenjem kubkow smakowych. Wapowaniem slkdkich liquidow przez co ma sie ochote na cukierki
Awatar użytkownika
By Senna
#786685
Ja przez 6 msc przytyłem 4 kg ale to na pewno od tego, że zamiast na szlugi wydawać po pracy, to z kumplem kupujemy po zestawie montera w monopolowym :lol:
Awatar użytkownika
By matatiti
#786699
Paląc analogi miałem 15kg niedowagi. Teraz tylko 10kg i waga stoi w miejscu. Jest o wiele lepiej bo poprawił się apetyt i kubki smakowe, ale nadal mam ten głupi odruch zaspokajania głodu jak wcześniej - zamiast coś zjeść gdy robię się głodny sięgam po swoją efaję. To nie jest zdrowe podejście, wręcz głupie i nie wiem jak to zmienić.
Sent from my L800 using Board Express
By asia112
#790058
U mnie minęło już około 1,5miesiąca od całkowitego przejścia na e-palenie. Do analogów już mnie praktycznie nie ciągnie (może czasami rano, ale jak tylko biorę e-papierosa to zaraz przechodzi). Co do przyrostu wago na razie nie jest źle, ćwiczę sobie codziennie *TRENUJ* (no prawie codziennie) i na razie nie widzę żebym przytyła :D Jedzenie faktycznie lepiej smakuje a najbardziej czekoladka :wink: więc trzeba się pilnować. Martwi mnie za to jedna rzecz a mianowicie ciągła chrypka, której wcześniej nie miałam, i krwawiące dziąsła :( Czy wy też mieliście takie objawy po przejściu na e-papieroska?
Awatar użytkownika
By wasp
#790069
asia112 pisze:ciach!Martwi mnie za to jedna rzecz a mianowicie ciągła chrypka, której wcześniej nie miałam, i krwawiące dziąsła :( Czy wy też mieliście takie objawy po przejściu na e-papieroska?ciach!

Krwawiące dziąsła nie są efektem wchłaniania par liquidu ("palenia" e-papierosów), ten objaw jest efektem odstawienia tytoniu.
Awatar użytkownika
By Mahay
#790132
U mnie niestety w przeciągu 1,5 roku od odstawienia analogów i przejścia na e-kopcenie pojawił się ogromny wręcz przyrost wagi - ponad 12 kg do przodu. Usilnie próbuję to zrzucić od tego czasu jednak nie powiem, z analogami można było spokojnie powstrzymać się od podjadania, z e-fajkiem jest to o wiele trudniejsze (przynajmniej u mnie) ;)
By NO-COB
#818956
Cześć. Jestem nowy na forum. Waga + 28 kilo. E jaram od prawie roku. Gdy ważyłem się co jakiś czas - 1.5kg wpadało w mig. Ja intensywnie żyje, mało jem - albo wcale - to skąd 28 kilo? HELP !

Czytałem górny wpis: w kwietniu odrzuciłem je na tydzień, spadek -5 kilo. (ale wiecie, że ciągną - przyzwyczaiłem się do stałego zaciągania). U mnie grzałka przy katridzu jest prawie gorąca.

Jakie paliłem analogi: 0,6 nikotyny na papieros. Brak w e tej goryczy w gardle zmusił mnie do 1.8. Kadridź kombajn (tj 2,4 mililitry) wypalam za 3 godziny.
By iAndrew
#819073
Mi przybyło 5 kg niestety i za nic nie mogę tego zrzucić :/ Staram się codziennie biegać po kilka km, dużo chodzę, przestałem do sklepu jeździć samochodem (500m :lol: ).

No ale kit z wagą, najtragiczniejsze w tym wszystkim, że odkąd przerzuciłem się na e-papierosa i odzyskałem smak oraz węch, to nie smakuje mi piwo :( No po prostu nie mogę, odrzuca mnie jego smak. Próbuję się ratować dodawaniem soku albo w desperacji piję jakieś kobiece radlery :( Ratujcie!
Awatar użytkownika
By saradonin
#819078
iAndrew pisze:Mi przybyło 5 kg niestety i za nic nie mogę tego zrzucić :/ Staram się codziennie biegać po kilka km, dużo chodzę, przestałem do sklepu jeździć samochodem (500m :lol: ).

No ale kit z wagą, najtragiczniejsze w tym wszystkim, że odkąd przerzuciłem się na e-papierosa i odzyskałem smak oraz węch, to nie smakuje mi piwo :( No po prostu nie mogę, odrzuca mnie jego smak. Próbuję się ratować dodawaniem soku albo w desperacji piję jakieś kobiece radlery :( Ratujcie!
Z wagą to już tak jest :/ Mi w ciągu pierwszych kilku miesięcy przybyło ok 4-5kg, ale na szczęście na tym się ustabilizowało :)

Druga kwestia to ...współczuję *POCIESZ*
Nie wiem co pijasz, ale może spróbuj czegoś nowego, browarów jest co niemiara, wybierać jest w czym. Mi teraz, kiedy mam bardziej wyczulony zmysł smaku, piwko smakuje bardziej, ale właśnie te prawdziwe warzone w otwartych kadziach, a nie wyrób piwopodobny (czyt. HGB - skoro margaryny nie można nazywać masłem, to dlaczego te popłuczyny wciąż zwą piwem!?).
By VoyTek
#819084
Dodam tu trochę optymizmu. Jakieś 2 m-ce temu, gdy na wadze pojawiła mi się 3-cyfrowa liczba, postanowiłem wprowadzić diametralne zmiany w "prowadzeniu się". Zamieniłem analogi na e-peta, zmieniłem nawyki żywieniowe (5 małych posiłków dziennie i dobowa dawka do 1670 kalorii), co drugi dzień orbitrek i proste ćwiczenia rożnych partii mięśni.
Efekt - zrzuciłem ponad 14 kg. Planuję zejść jeszcze 8 kg i to utrzymać przez parę lat.

Myślę, że bez odstawienia analogów nie byłoby to tak proste, ponieważ znacząco polepszyła mi się kondycja i półgodzinna przebieżka nie stanowi żadnego problemu. Wcześniej wejście po schodach na piętro już wywoływało zadyszkę.
By iAndrew
#819100
saradonin pisze:
iAndrew pisze:Mi przybyło 5 kg niestety i za nic nie mogę tego zrzucić :/ Staram się codziennie biegać po kilka km, dużo chodzę, przestałem do sklepu jeździć samochodem (500m :lol: ).

No ale kit z wagą, najtragiczniejsze w tym wszystkim, że odkąd przerzuciłem się na e-papierosa i odzyskałem smak oraz węch, to nie smakuje mi piwo :( No po prostu nie mogę, odrzuca mnie jego smak. Próbuję się ratować dodawaniem soku albo w desperacji piję jakieś kobiece radlery :( Ratujcie!
Z wagą to już tak jest :/ Mi w ciągu pierwszych kilku miesięcy przybyło ok 4-5kg, ale na szczęście na tym się ustabilizowało :)

Druga kwestia to ...współczuję *POCIESZ*
Nie wiem co pijasz, ale może spróbuj czegoś nowego, browarów jest co niemiara, wybierać jest w czym. Mi teraz, kiedy mam bardziej wyczulony zmysł smaku, piwko smakuje bardziej, ale właśnie te prawdziwe warzone w otwartych kadziach, a nie wyrób piwopodobny (czyt. HGB - skoro margaryny nie można nazywać masłem, to dlaczego te popłuczyny wciąż zwą piwem!?).


Dziękuję ;)

Otóż zawsze unikałem tych popłuczyn produkcyjnych - pewnie to woda, którą myją kadzie a później butelkują i sprzedają jako piwo. Przeważnie pijałem piwo z lokalnego browaru Kormoran bo mają świetne piwa (prawdziwe a nie jakieś ścieki). Pocieszam się faktem, że mają w swojej ofercie piwa smakowe i to jeszcze jak cię mogę ujdzie. Najgorzej gdy jestem na jakiejś imprezie, wtedy albo bezalkoholowo (wódki nie pijam) albo sok do piwa, bo przecież nie przyniosę browaru ze sobą :lol:
Awatar użytkownika
By Michaj
#819322
Schudłem 12 kg dzięki e-fajurą. Zamiast biec po snikersa w razie zachcianki na słodkie, wapuje sobie jakąś owocówkę i to zaspokaja moje słodkie zapędy.
Normalnie cuda się dzieję na tych e-szlugach. (do wymarzonej wagi jeszcze -20 kg brakuje ;P ) ;)
Awatar użytkownika
By Ajan
#819652
mi niestety powiększył się mięsień piwny i jak sądzę nastąpiło to z połączenia e-p i pracy siedzącej - waga +1,5kg w 6m-cy
Awatar użytkownika
By Katia
#819784
Pisałam tu kiedyś, że doszło mi 5 kg. Wciągu roku dobiłam do 9 kg na plusie, co przy mojej sylwetce jest sporym wynikiem. Na szczęście w końcu zaczęłam spadać (lato, ruch) i w tej chwili mam 3 kg plusowe w porównaniu z dniem w którym zakupiłam pierwsze e-p. Tycie u mnie wiąże się bezpośrednio z rzuceniem analogów - zawsze miałam bardzo stabilną wagę, wahającą się o nie więcej niż 1-2 kg w ciągu roku. Na szczęście teraz jest ok, ale wiem, że muszę pilnować.
Niestety narzeczony przytył bardzo - 20 kg w ciągu roku, 5 zrzucił i stanął, mimo pracy fizycznej i diecie...

iAndrew, współczuję niezmiernie :( Może coś z pszenicznych Ci podejdzie?
Awatar użytkownika
By hafferot
#819787
U mnie w ciągu pół roku e- palenia przybyło 5 kg, a teraz aktualnie jestem na zasiłku rehabilitacyjnym i nie mam za dużo ruchu, więc ciężko coś zrzucić.

Pozdrawiam

Tapatalknięte ot tak !
Awatar użytkownika
By michaltrabskicom
#819792
O masz, a ja właśnie przy okazji opisywania smaków aromatów Inavery w swoim poście pochwaliłem się że w 2 mce schudłem 3kg.
Palę owocówki i odkąd zacząłem przygodę z EP nie kończę już posiłków tablicą czekolady tylko pufam.
Awatar użytkownika
By zakk87
#819794
wasp pisze:
asia112 pisze:ciach!Martwi mnie za to jedna rzecz a mianowicie ciągła chrypka, której wcześniej nie miałam, i krwawiące dziąsła :( Czy wy też mieliście takie objawy po przejściu na e-papieroska?ciach!

Krwawiące dziąsła nie są efektem wchłaniania par liquidu ("palenia" e-papierosów), ten objaw jest efektem odstawienia tytoniu.

To jak można wytłumaczyć krwawiace dziasla po 2 latach bez tytoniu?

U mnie waga wzrosła ok 1kg przez rok, czyli nic:)

Wysłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 4
  • 1
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 16
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.