E-papierosy-forum.pl

[lesmie]

Przyszła mi do głowy myśl, czy chętniej od chińskiego e-liquidu byśmy kupowali droższy e-liquid w aptece, wyprodukowany w znanej europejskiej firmie farmaceutycznej z zachowaniem wszystkich norm jakościowych określonych farmakopeją europejską. Przykład jest nie na e-liquidzie, lecz na przykładzie popularnego leku przeciwbólowego.

[Riccardo]

Mam jedno ale - jeśli ten super hiper europejski liquid byłby paskudny, to choćby nie wiem ile miał certyfikatów, to bym go nie inhalował. Tak więc porównanie z lekiem przeciwbólowym, moim zdaniem nie jest do końca trafne.
Ale jeżeli, nawet przy małym wyborze smaków, byłby dobrej jakości oraz smaczny, to zdecydowanie wolałbym ze znanej firmy. Tak, dla spokoju sumienia
Zresztą od pewnego czasu nie inhaluje już w ogóle chińskich liquidów. No może prawie, czasem sięgam po Janty, ale to sporadyczne wypadki, a to dlatego, że jest dla mnie za mocny. Ale wyrzucić szkoda, a i smaczny jest

[ogrodnik]

Wiadomo zakładając ze kontrola będzie faktyczna, co przy lekach ogólnodostępnych czasem mija się z prawdą. Mamy teraz czasy "aptekalizacji" w każdym sklepie, markecie.
Wybór każdego będzie jednoznaczny... apteka, tylko... i to właśnie tylko, liquidy apteczne nie będą miały charakteru tytoniowego, będzie ti tylko i wyłącznie płyn z nikotyną o określonym składzie, bez tego co nas "bawi" zapachu tytoniu.
Mam płyny z apteki Austriackiej............ to samo zapachowo co baza Inawery, bez dodatków smakowych.
Kolejna pułapka to czas, zanim zostaje wprowadzony lek do sprzedaży, to tak jak 401 w aptekach Austrii... stary model, gdyż zanim trafił do apteki musiał uzyskać odpowiednie papierki.

[StaryChemik]

@lesmie: Nie wiem, dlaczego alternatywą dla apteki ma być od razu czarny rynek - to oznacza delegalizację całkowitą.

Wiadomo zakładając ze kontrola będzie faktyczna, co przy lekach ogólnodostępnych czasem mija się z prawdą.

Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli? Brak kontroli produkcji tzw. leków OTC, czyli ogólnodostępnych?

Wybór każdego będzie jednoznaczny... apteka, tylko... i to właśnie tylko, liquidy apteczne nie będą miały charakteru tytoniowego, będzie ti tylko i wyłącznie płyn z nikotyną o określonym składzie, bez tego co nas "bawi" zapachu tytoniu.

Nie wiem, skąd te czarne myśli. Można zrobić też tytoniowy.

Kolejna pułapka to czas, zanim zostaje wprowadzony lek do sprzedaży, to tak jak 401 w aptekach Austrii... stary model, gdyż zanim trafił do apteki musiał uzyskać odpowiednie papierki.

No, tu masz 100% racji - takie liquidy muszą przejść serię badań klinicznych. To eliminuje je na razie w zabawy, bo po pierwsze koszty takich badań idą w setki milionów dolarów (kto się złoży na to?), a po drugie - typowe badania kliniczne trwają co najmniej kilka lat, a przy obecnym podejściu FDA zapewne więcej niż 10. Niestety, to nie jest szczepionka na świńską grypę, gdzie wszystko pod pozorem ratowania ludzkości zostało skompresowane do kilku miesięcy.

[Dziobak]

Wolałbym kupować w aptece.
Miałbym pewność, że nie kupuje jakiegoś badziewia z dodatkiem glikolu
dla krów o nie wiadomo jakiej mocy z etykietką wydrukowaną na drukarce typu
"plujka" na której napisano to co tam akurat sprzedawcy czy dystrybutorowi wpadło
do głowy. No bo przecież nie sprawdzisz tego bo jak? Brak przepisów i kontroli nad tym.
Więc jest jak jest. Wapujemy co sie uda kupić i cieszymy sie, że nie palimy już analogów.
Czasami tylko dziwimy się że to co jest w oryginalnych wkładach smakuje 3 razy lepiej
od tego co kupujemy w buteleczkach.
Ostatnio kupiłem u jednego sprzedawcy 3 smaki. Malboro, camel i tobacco. Wszystko
smakowało tak samo. Pewnie z jednej beczki było rozcieńczane tylko naklejki różne.
Nie mam złudzeń. Przebitka na tym towarze jest zbyt duża a kontrola żadna.

A i tak lepsze to niż analogi

[Tomba]

Przyszła mi do głowy myśl, czy chętniej od chińskiego e-liquidu byśmy kupowali droższy e-liquid w aptece, wyprodukowany w znanej europejskiej firmie farmaceutycznej z zachowaniem wszystkich norm jakościowych określonych farmakopeją europejską.

Lesmie, czy jakby taki liquid kosztował około 50zł za 15ml (bo pewno by tyle kosztował - jak nie więcej), to Twoje pytanie jest dalej aktualne?
W każdym razie, ja bym nie kupował, bo potrafię zrobić swój.

[lesmie]

Tu nie chodzi o mnie, bo ja też raczej będę sobie sporządzał e-liquid sam ze względu na bardzo niski koszt takiego e-liquidu, ale ze względu na osoby które nie chcą e-palić ze względu na niepewne pochodzenie sprzedawanych do tej pory e-liquidów a taki z rodowodem firmy farmaceutycznej to już byłaby dla nich duża zachęta mimo wyższej ceny. E-liquid EcoPure od Intellicig też jest drogi a mimo to znajduje wielu chętnych, głównie za sprawą jego nie chińskiego ale brytyjskiego pochodzenia.
Od czasu do czasu też kupowałbym taki farmaceutyczny e-liquid a jakby jego smak był wyjątkowo dobry, nie osiągalny w samoróbkach, to może i częściej.

[gastolek]

Najlepiej to by było kupować w aptece Bazę PG z nikotyną o wysokim ale w miarę bezpiecznym stężeniu i wszechstronnie przebadaną,w duzych pojemnikach o niskiej cenie
Do tego gliceryna i glikol "dla krówek" z Galvetu i aromaty Lindy z PA
Marzenie

[lesmie]

Oprócz aptek leków gotowych, są takie gdzie sporządzają leki i oprócz gotowych e-liquidów mieliby tam poszczególne składniki farmakopealnej jakości i można byłoby sobie zamówić e-liquid o ściśle określonej zawartości nikotyny, proporcji PG do VG, intensywności smaku. Robiłby nam tam e-liquid fachowy personel z dużą precyzją na laboratoryjnych legalizowanych wagach

[StaryChemik]

Lesmie, marzycielu drogi... nie wiem co tam inhalujesz, ale ja też chcę!

[lesmie]

Pomarzyć przecież zawsze można, ale czy to naprawdę takie niemożliwe aby kiedyś farmakopealnej jakości e-liquid był dostepny w każdej aptece ?

[Pilot353]

A e papierosy w RTVEUROAGD na raty bez procentów. Pierwsza rata gratis.

[StaryChemik]

Pomarzyć przecież zawsze można, ale czy to naprawdę takie niemożliwe aby kiedyś farmakopealnej jakości e-liquid był dostepny w każdej aptece ?

Najpierw muszą być badania kliniczne, ustalone normy itp. Tak więc za 10 lat - optymistycznie.

[Vince Black]

Zdecydowanie kupiłbym apteczny, pogdybać zawsze można. Z drugiej strony chiński nie musi być zły, podobnie samoróbka. Jak znam zagadnienie aptek, zapewniam, że liquidy chińskie pojawiłyby się w aptekach z "importu równoległego". Jako tańsza alternatywa. Należy zadbać o ich rejestrację i atesty w kraju produkowania, co należy do producenta...

Co do Ibupromu w ankiecie... Chodziło o Ibuprofen, bo osobiście kupiłbym ten w srebrnym opakowaniu... Ibuprom jest generykiem.

[maniak]

E-liquid EcoPure od Intellicig też jest drogi a mimo to znajduje wielu chętnych, głównie za sprawą jego nie chińskiego ale brytyjskiego pochodzenia.

Tu się nie zgodzę.
Moim zdaniem znajduje kupców przede wszystkim dlatego, że jest smaczny i rewelacyjnie dymi.

[lesmie]

Zdecydowanie kupiłbym apteczny, pogdybać zawsze można. Z drugiej strony chiński nie musi być zły, podobnie samoróbka. Jak znam zagadnienie aptek, zapewniam, że liquidy chińskie pojawiłyby się w aptekach z "importu równoległego". Jako tańsza alternatywa. Należy zadbać o ich rejestrację i atesty w kraju produkowania, co należy do producenta...

Co do Ibupromu w ankiecie... Chodziło o Ibuprofen, bo osobiście kupiłbym ten w srebrnym opakowaniu... Ibuprom jest generykiem.

Ibuprom to nazwa handlowa leku o dzialaniu przeciwbólowym, przeciwzapalnym i przeciwgorączkowym, w swoim składzie zawiera ibuprofen, podobnie jak Apap który zawiera paracetamol.
http://www.doz.pl/leki/p2715-Ibuprom

E-liquid EcoPure od Intellicig też jest drogi a mimo to znajduje wielu chętnych, głównie za sprawą jego nie chińskiego ale brytyjskiego pochodzenia.

Tu się nie zgodzę.
Moim zdaniem znajduje kupców przede wszystkim dlatego, że jest smaczny i rewelacyjnie dymi.

Pewnie też i dlatego. Firmy farmaceutyczne nie są biedne i gdyby uruchomiły swoje kapitały w opracowanie dobrego e-liquidu, to mógłby być jeszcze smaczniejszy i lepiej dymić od EcoPure.

[gastolek]

Firmy farmaceutyczne nie są biedne i gdyby uruchomiły swoje kapitały w opracowanie dobrego e-liquidu, to mógłby być jeszcze smaczniejszy i lepiej dymić od EcoPure

Nie są też Matką Teresą i po doliczeniu kosztów wieloletnich badań 1 ml liquidu kosztowałby 5 euro

[lesmie]

Jak przegną z ceną, to mało kto będzie kupował mimo perfekcyjnej jakości, super smaku i dymienia i też nie będzie zysków.

[Pilot353]

Piszecie tak, jakby to nie były fikcyjne rozważania a coś co ma się zdarzyć naprawdę. Nikotyna czyli możliwa akcyza.

[maniak]

Jak przegną z ceną, to mało kto będzie kupował mimo perfekcyjnej jakości, super smaku i dymienia i też nie będzie zysków.

Tyle, że jeśliby się za to zabrali to tylko i wyłącznie w przypadku gdy sprzedaż innych liquidów w kraju byłaby zabroniona - więc i tak mieliby zbyt.

[lesmie]

Taniej chińskiej konkurencji i samoróbek się nie pozbędą mimo ich zakazów, ale mogą wygrywać jakością, lepszym smakiem i dymieniem i farmaceutycznym rodowodem, tak jak EcoPure mimo że jest drogi, dobrze się sprzedaje.

[Vince Black]

Vince Black napisał(a):
Zdecydowanie kupiłbym apteczny, pogdybać zawsze można. Z drugiej strony chiński nie musi być zły, podobnie samoróbka. Jak znam zagadnienie aptek, zapewniam, że liquidy chińskie pojawiłyby się w aptekach z "importu równoległego". Jako tańsza alternatywa. Należy zadbać o ich rejestrację i atesty w kraju produkowania, co należy do producenta...

Co do Ibupromu w ankiecie... Chodziło o Ibuprofen, bo osobiście kupiłbym ten w srebrnym opakowaniu... Ibuprom jest generykiem.




Ibuprom to nazwa handlowa leku o dzialaniu przeciwbólowym, przeciwzapalnym i przeciwgorączkowym, w swoim składzie zawiera ibuprofen, podobnie jak Apap który zawiera paracetamol.
http://www.doz.pl/leki/p2715-Ibuprom

Brawo! Jestem pod wrażeniem...

Tylko co ja napisałem?? Chyba właśnie to... "Ibuprofen, nie Ibuprom". Kupując i używając leki nie czytaj nazwy, a raczej dawkę i tekst mniejszą czcionką, kursywą. I zapewniam Cię Lesmie, że Ibuprom jest lekiem generycznym. A ten w srebrym opakowaniu... to Nurofen. Tylko co to do cholery jest generyk... Właśnie, co?

Proszę nie pouczaj mnie w tej kwestii... Wg moich informacji firmą która pierwsza opatentowała i wyprodukowała ten lek nie jest US Pharmacia... A ulegając reklamie podałeś nazwę handlową podróbki... Ale heca.

[lesmie]

A gdybym dał przykład innego leku, np paracetamolu który wystepuje pod różnymi nazwami handlowymi m.inn. pod nazwą Apap która jest lepiej kojarzona niż oryginalna nazwa paracetamol, to też miałbyś pretensje ? Przecież to był tylko taki przykład pierwszy lepszy, co chętniej byśmy kupowali, droższy lek wyprodukowany w znanej firmie farmaceutycznej, czy tańszy odpowiednik wyprodukowany w Chinach i nawet nie przez firmę farmaceutyczną, lecz chemiczną czy kosmetyczną.

[Vince Black]

Pretensje miałem raczej o uszczypliwe podanie działania ibuprofenu i paracetamolu praktykującemu farmaceucie powołując się na ulotkę dla klientów aptek Dbam o zdrowie aka PGF Cefarm. Wstępnie sprostowałem jedynie Twoją wypowiedź i treść ankiety, bo zamiast nazwy handlowej lepiej by było użyć nazwy systematycznej. BTW chyba to widać teraz.

Rickett jako pierwszy opatentował ibuprofen, przebadał. A USP i inne Zentivy, po 20 latach, jak patent wygasł zalały apteki lekami które tylko się terminują i nie mieszczą na półkach. Bólu nie życzę ale może warto porównać działanie leku, któremu poświęcono czas opracowując go a nie ulegać sugestiom.

Na kojarzenie wpływa tylko reklama, ja wolę zapłacić kupując produkt za lata badań, a nie reklamowe spoty przed Faktami.

Bez ofensywy chyba wszystko już wyjaśnione.

A teraz, bo chyba warto spięcie podsumować śmiechem:

http://www.youtube.com/watch?v=y0QeCFNzzqo

[Kszywho]

Vince- czemu się czepiasz tego Ibupromu? Lesmie podał w tytule Ibuprom jako przykład produktu i tyle. Mógł podać cokolwiek. O to chodziło w tej ankiecie.
Jeśli chodzi o generyki to prawie zawsze kupuje właśnie je. I to te najtańsze. Bo o to chodzi w generykach. Wszystkie generyki jakiegoś leku są takie same, a różni je cena. Rutinoscorbin i pochodne też chyba można poniekąd zaliczyć do generyków. Ostatnio w poszukiwaniach odpowiednika trafiłem na produkt o tym samym składzie, ale był 5x tańszy! No ale koniec tematu o Ibu.

ps. Vince- ja tam sobie wezmę kredyt i mnie głowa przestanie boleć bez tabletki http://www.youtube.com/watch?v=HIfqIRWPUtU&NR=1

[lesmie]

Ja nie jestem farmaceutą i nie znam takich szczegółów. No ale sprawa wyjaśniona i chyba nie ma już o co się gniewać.

[Vince Black]

Ja już temat skończyłem temat Ibu, chyba to widać, a Ty zadałeś mi pytanie, po co jak kończysz temat? "My on top"?

Owszem o to chodzi w generykach, ale mi on nie pomaga. Na mnie nie działa, a piszę za siebie. Pasuje Ci taka odpowiedź? Nie mam nic do Helicidu, bo działa i też generyk. A Ibuprom mnie i moje oczekiwania zawiódł, dlatego czepiam się go. Proste. Piszę za siebie, prostuję wypowiedź kolegi, bo wygląda po wynikach ankiety póki co, że chodziło o nazwę systematyczną a nie handlową...

Czy żadnego z Was nie zastanowiło dlaczego generyk jest tańszy? Dlaczego jest tańszy pomimo tego, że jest bardziej reklamowany?

[Kszywho]

Ja już temat skończyłem temat Ibu, chyba to widać, a Ty zadałeś mi pytanie, po co jak kończysz temat? "My on top"? ........
Czy żadnego z Was nie zastanowiło dlaczego generyk jest tańszy? Dlaczego jest tańszy pomimo tego, że jest bardziej reklamowany?

Pisałem dosyć długo posta po prostu
A co jest według Ciebie "bazą" dla Ibupromu? Ibuprom wcale nie jest taki tani.