EPF
Modernizacje e-papierosów i akcesoriów przez forumowiczów.
Awatar użytkownika
By Tomba
#65182
Chcę się podzielić moimi doświadczeniami ze "świeżynkami" :), bo przecież stare wilki to wszystko znają.
U mnie, od samego początku zadziałał instynkt samozachowawczy (nie czytaj poznańska oszczędności :)).
Od początku mojej przygody z e-p nie pozbywałem się żadnych akcesoriów z nim związanych (oprócz mięty, którą darowałem Fin).

Przychodzi czas, że zawsze może się coś przydać, i tak:
- liquidy, których pierwotnie nie dało się palić mogą służyć jako dodatki smakowe do nowych samoróbek;
- buteleczki po liquidach (zwłaszcza te dobre, z których bez problemu się zakrapla), po umyciu służą do rozcieńczania i przechowywania nowych liquidów;
- atomizery, które nie chciały już działać na dość marnych (zużytych) batkach, śmigają jak nówki z batką na kibielku (kabelku – dla niewtajemniczonych);
- ładne i trwałe opakowania po e-p, służą do transportu wszelkich akcesoriów (przydatne na wyjazdy), a także do przechowywania liquidów;
- kartridże oczywiście do regeneracji watą perlonową;
- watki z kartridży od penów, których w penach nie da się już używać, mogą służyć do robienia znacznie mniejszych wkładów do joye 510.

Jeszcze nie znalazłem zastosowania dla padniętych atmozerów, ale myślę, że mogą służyć jako doniczki dla pojedynczego ziarenka rzeżuchy, albo może symboliczne bombki na choinkę :)
Zużytych batek w ogóle nie można wyrzucać – czyli do recyklingu (ukłon w kierunku zielonych).

Edit: 04.03.2011 - już znalazłem zastosowanie - można pozyskać siateczkę do regeneracji knota w tanku.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2011, 08:10 przez Tomba, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
By gentillo
#65194
Ja padnięte atomizery zużywam do robienia przejściówek. W taki sposób w moim sticku palę sobie na atomkach dury/joye i dse901 + kartomizery. Przez chwilę miałem też taką przejściówkę dla EVO, niestety zbyt duża moc i nie dało się tego palić.
By Dexter
#66755
U mnie butelki na odpad (skażenie mikrobiologiczne oraz normalne zużycie), baterie na przeróbki na kabel (ogniwo litowe do masówki odpadów niebezpiecznych / pojemnik eko-zbiorczy na baterie), atomizery zaś no cóż... zbierze się 10 sztuk to zabawa warta reanimacji (naprawa wtedy leci masowo - szybciej niż babranie się co sztuka i naprawdę szybko można zrobić 10 takich samych grzałek - coś w klimacie manufaktury, 10 sztuk rozebrać, drewniany grzybek z czasów komuny z otworem pośrodku jako stojak do montażu atomizera by w imadle nie zgnieść) ;)
Awatar użytkownika
By Tomba
#343579
Podbiję temat dla "świeżynek" i podpowiem trochę do czego coś nam się może przydać.
- stare atomki - do pozyskania siateczki,
- stare atomki / kartomki - jako wybyjak do liquinatora,
- kartridże (ustniki) od 510 - do tymczasowego dripa do liquinatora (po przycięciu),
- stare kartridże jako ustniki do innych modeli,
- tulejki ze starych kartomizerów na wymianę w innych np. clearomizerach,
- nakrętki do e-p / tulejki z gwintem - jako coverki (po przycięciu i szlifie),
- padnięte batki do pozyskania np. elektroniki, ogniw w celu reanimacji innych.

Reasumując, nie warto wyrzucać staroci.
Jak toś ma ciekawe propozycję, to proszę o dodawanie.
Awatar użytkownika
By zakk87
#343606
Wkurzający Smajkimizer - tulejka po wybebeszeniu idealne nadaje się do klira CE2 :) z grzałki można łatwo zrobić jakiegoś moda.
stare strzykawki (zbiornik), w których zepsuł się tłoczek - LIQUINATOR :-D
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.