By Tomba - 07 kwie 2011, 11:47
Posty: 10005
Rejestracja: 15 maja 2009, 08:01
Posty: 10005
Rejestracja: 15 maja 2009, 08:01
- 07 kwie 2011, 11:47
#282724
Wiem, wiem, że prowokujący temat, ale chciałem wyróżni naszą "nową" Koleżankę, która strasznie miesza (oczywiście liquidy) .
Ostatnio dyskutowałem na ten temat z Kszywho i potwierdził, że mu też wyszły dobre "zlewki".
Często jest tak, że jakieś liquid nam nie smakują, albo już się znudziły.
Miałem sporo "starawych" różnych smaków tytoniowych (zarówno gotowce jak i samoróbki).
Kiedyś wpadłem na pomysła, że je wszystkie wymieszam i zobaczę co z nich wyjdzie.
Najwyżej pójdą do zlewu.
Zero proporcji - tak jak leciało.
Dopiero po kilku tygodniach sięgnąłem po nie.
Nie dość, że się to fajnie przegryzło i ciekawie smakuje, to stanowi doskonałą bazę do dalszych ćwiczeń.
Mianowicie, robię teraz inne smaki (ostatnio wróciła mi na to ochota):
- 5ml zlewek + 0,5ml wanilii (mildowej).
- 5ml zlewek + 1ml wiśni (joyowej)
- 5ml zlewek + 0,5ml kawy (bardzo mocny liquid kawowy, który dostałem kiedyś od Colinssa - nie był w sprzedaży).
Uwierzcie mi. Wyszło cud malina.
Podkład tytoniowy z nutą tych aromatów (tak - te dodawane liquidy nazywam aromatami).
Wiśnia jest tak doskonała, że nie ma takiej na rynku.
Inne też są super.
Może ktoś wykorzysta pomysła.
Może Kriss nie będzie się wszystkiego pozbywać
Powodzenia w mieszaniu.
Ostatnio dyskutowałem na ten temat z Kszywho i potwierdził, że mu też wyszły dobre "zlewki".
Często jest tak, że jakieś liquid nam nie smakują, albo już się znudziły.
Miałem sporo "starawych" różnych smaków tytoniowych (zarówno gotowce jak i samoróbki).
Kiedyś wpadłem na pomysła, że je wszystkie wymieszam i zobaczę co z nich wyjdzie.
Najwyżej pójdą do zlewu.
Zero proporcji - tak jak leciało.
Dopiero po kilku tygodniach sięgnąłem po nie.
Nie dość, że się to fajnie przegryzło i ciekawie smakuje, to stanowi doskonałą bazę do dalszych ćwiczeń.
Mianowicie, robię teraz inne smaki (ostatnio wróciła mi na to ochota):
- 5ml zlewek + 0,5ml wanilii (mildowej).
- 5ml zlewek + 1ml wiśni (joyowej)
- 5ml zlewek + 0,5ml kawy (bardzo mocny liquid kawowy, który dostałem kiedyś od Colinssa - nie był w sprzedaży).
Uwierzcie mi. Wyszło cud malina.
Podkład tytoniowy z nutą tych aromatów (tak - te dodawane liquidy nazywam aromatami).
Wiśnia jest tak doskonała, że nie ma takiej na rynku.
Inne też są super.
Może ktoś wykorzysta pomysła.
Może Kriss nie będzie się wszystkiego pozbywać
Powodzenia w mieszaniu.