Goldi pisze:Nie są to otwory wentylacyjne służące do chłodzenia akusa. Są to otwory służące do odprowadzenia gazów z akusa w sytuacji awaryjnej. A w tej sytuacji silikon zasłaniający te otwory nie będzie żadną przeszkodą dla tych gazów.
@Goldi Ahh to zmienia postać rzeczy. No to przestaję traktować swoje etui jako "grzałkę". Jako dodatkowe zabezpieczenie przed wybuchajacymi akumulatorami brak dziur od spodu to tylko zaleta.
A dziś próbuję grzałkę SS. Wszystko rozebrałem, wyczyściłem. Od góry i po bokach zalałem likfidem Extreme Vapour Zielona Mięta 6mg (zapowiada się nieźle, zapach bomba!). Teraz leży kompletnie zalana, czeka, dochodzi, przebiera zwojami niecierpliwa.
EDIT: 14/05 zapowiadało się nieźle, ale skończyło się na płukaniu wszystkiego od nowa. Trzy razy zalewałem całość gęstym "exoticiem" żeby pozbyc się posmaku tego mietowego świństwa. Nigdy więcej, w życiu, za żadne skarby _| ̄|○ (´༎ຶོρ༎ຶོ`)
Tylko nie wiem, czy przepalić ją teraz "na sucho" tak ło, w powietrze tym co w grzałce i po 15 minutach powtórzyć proces czy już ją wkręcić w atomizer i niech sobie zalana popływa, a potem tylko parę wapnięć aż do momentu kiedy zniknie ten zapach i posmak starej ryby /(O.o)\. Przesadzić chyba się tu nie da? Oglądając jutubowe filmiki ciężko wyczuć, bo niektórzy to nawet wstępnie dziurek nie zalewają nie mówiąc o 15-30 minutowych odleżynach.
Pozdrawia forumowicz młody. Mimo grafomanii i wrodzonej gderliwości sympatycznie przyjęty przez Grono -
Klepacz-jęczydusza Paweł
EDIT:
Nikotynos pisze:Po ok. roku użytkowania Pico mogę wskazać te same wady które wystąpiły np. w I'sticku 20W, czyli:
1. samo-odkręcające się dwie śrubki na dole (trzeba ja ciągle dokręcać albo przykleić spód)
Od razu przyszedł mi na myśl preparat Loctite. Ja stosuję do gwintów w rowerze ale to nadaje się i do zegarków i do silników. Bardzo popularny i znany środek. Kupisz w eSklepie Loctite dwadzieścia cztery pe el oryginał Henkela ale chyba są też tańsze zamienniki. Sklepy hydrauliczne, motoryzacyjne, kastoramy etc.
Pozdrawiam
Paweł