By LogerM - 18 lis 2016, 21:41
Posty: 3067
Rejestracja: 28 cze 2012, 00:39
Posty: 3067
Rejestracja: 28 cze 2012, 00:39
- 18 lis 2016, 21:41
#1735168
Dobra ludziska. Polska jeden z największych rynków EIN, na pewno największy w którym nie ma ani poważnych stowarzyszeń branżowych, ani stowarzyszenia użytkowników. Nawet Finlandia która na waperskiej mapie świata praktycznie nie istnieje ma swoje przedstawicielstwo w INNCO. Przeczytałem dzisiejszy wpis Chemika i szlag mnie trafił. Z SUEP były problemy komunikacyjne od początku, był to powód dla którego ja i Hunka nie dołączyliśmy tam jako członkowie założyciele, ale liczyłem że może kiedyś nieco się rozbudzą i bardziej otworzą na społeczność którą powinni reprezentować. Widać nie ma na to szansy. Dlatego wychodzę z propozycją założenia stowarzyszenia waperów, które wejdzie do INNCO zbieram na start 20 osób (tak 20 nie 7). Wymagania:
1. Waper,
2. Woli działać niż pierdzielić smuty,
3. Jak będzie trzeba coś zrobić to to zrobi, zamiast czekać na innych,
4. Jak będzie trzeba dorzuci się do puli (piwo, paluszki, prawnicy, takie tam drobnostki).
Fajnie było by zebrać reprezentacje z całego kraju, będzie to pomocne gdy pojawią się działania terenowe.
Znam przebieg wszystkich poprzednich dyskusji na ten sam temat dlatego od raz odpowiem na pytania:
P: Mam dużo pomysłów ale nie chcę dołączać do stowarzyszenie bo pewnie będzie trzeba zapłacić parę PLN składki, a to zrujnuje mój budżet (zakupiłem już w tym miesiącu 4 zasilania i 2 parowniki), czy mogę podpowiadać? Mam naprawdę świetne pomysły!
O: Tak, będziesz mógł zgłosić sugestię nawet jak nie jesteś członkiem. Ale nie musi być ona brana pod uwagę więc nie bij piany jak stowarzyszenie Cię oleje.
P: Czym będzie się zajmować stowarzyszenie?
O: Będzie próbować ocalić resztki rynku EIN w Polsce. Może nawet wprowadzić jakieś zmiany do "ustawki".
P: Jak o ma działać?
O: Na dzień dobry 20 osób spotyka się na zamkniętym forum, z dala od malkontentów aby ustalić podstawy. Każdy czyta ustawę o stowarzyszeniach (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9890200104) i ustalamy ramy statutu. Potem wybieramy zarząd nieformalny oraz kancelarię która przygotuje nam gotowy statut. Załatwiamy formalności (potrzebne spotkanie ale damy radę to załatwić inaczej) rejestrujemy w wybranym miejscu i bierzemy się do działania. Stowarzyszenie będzie miało tutaj dwa pod fora, publiczne (przyjmowanie sugestii, informacja o realizacji zadań, uczestnictwo w gównoburzach) i prywatne (tylko dla członków, coś jak klub AA tylko można pić).
P: Czy w stowarzyszeniu będą sprzedawcy albo pracownicy sklepów z EIN?
O: Każdy jest zaproszony nawet wójt, ksiądz i [ciach] (jako że nie widzicie co napisałem to chodzi mi o panią lekkich obyczajów). Chcesz działać wbijaj.
P: Ale jak to? Sprzedawcy ze sklepów w stowarzyszeniu? To straszne!
O: Oj, zamknij się!
Jedna zasada: nie pomagasz nie, truj dupy (nie wiem czy to się wyświetla więc wyjaśnię, że chodzi o miejsce gdzie już skończyły się plecy, a jeszcze nie zaczęły nogi)!
1. Waper,
2. Woli działać niż pierdzielić smuty,
3. Jak będzie trzeba coś zrobić to to zrobi, zamiast czekać na innych,
4. Jak będzie trzeba dorzuci się do puli (piwo, paluszki, prawnicy, takie tam drobnostki).
Fajnie było by zebrać reprezentacje z całego kraju, będzie to pomocne gdy pojawią się działania terenowe.
Znam przebieg wszystkich poprzednich dyskusji na ten sam temat dlatego od raz odpowiem na pytania:
P: Mam dużo pomysłów ale nie chcę dołączać do stowarzyszenie bo pewnie będzie trzeba zapłacić parę PLN składki, a to zrujnuje mój budżet (zakupiłem już w tym miesiącu 4 zasilania i 2 parowniki), czy mogę podpowiadać? Mam naprawdę świetne pomysły!
O: Tak, będziesz mógł zgłosić sugestię nawet jak nie jesteś członkiem. Ale nie musi być ona brana pod uwagę więc nie bij piany jak stowarzyszenie Cię oleje.
P: Czym będzie się zajmować stowarzyszenie?
O: Będzie próbować ocalić resztki rynku EIN w Polsce. Może nawet wprowadzić jakieś zmiany do "ustawki".
P: Jak o ma działać?
O: Na dzień dobry 20 osób spotyka się na zamkniętym forum, z dala od malkontentów aby ustalić podstawy. Każdy czyta ustawę o stowarzyszeniach (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9890200104) i ustalamy ramy statutu. Potem wybieramy zarząd nieformalny oraz kancelarię która przygotuje nam gotowy statut. Załatwiamy formalności (potrzebne spotkanie ale damy radę to załatwić inaczej) rejestrujemy w wybranym miejscu i bierzemy się do działania. Stowarzyszenie będzie miało tutaj dwa pod fora, publiczne (przyjmowanie sugestii, informacja o realizacji zadań, uczestnictwo w gównoburzach) i prywatne (tylko dla członków, coś jak klub AA tylko można pić).
P: Czy w stowarzyszeniu będą sprzedawcy albo pracownicy sklepów z EIN?
O: Każdy jest zaproszony nawet wójt, ksiądz i [ciach] (jako że nie widzicie co napisałem to chodzi mi o panią lekkich obyczajów). Chcesz działać wbijaj.
P: Ale jak to? Sprzedawcy ze sklepów w stowarzyszeniu? To straszne!
O: Oj, zamknij się!
Jedna zasada: nie pomagasz nie, truj dupy (nie wiem czy to się wyświetla więc wyjaśnię, że chodzi o miejsce gdzie już skończyły się plecy, a jeszcze nie zaczęły nogi)!
Na czas działań związanych z akcyzą ignoruje wszystkie zapytania o bazar.