- 17 kwie 2016, 11:10
#1637561
Witajcie...
Postanowiłem razem ze swoją drugą połówką wyjechać do sąsiadów Czechów. Praca jest , może nie zarabia się jak w innych krajach Uni , ale jest bezpiecznie.
Zabraliśmy około litra cieczy i trochę sprzętu do wapowania. na jakiś czas powinno starczyć.
Jak idziemy przez miasto to patrzą na nas jak na Ufo , nie zwracają uwagi tylko się ciekawie przyglądają.
Do tej pory widziałem raptem trójkę czeskich waperów i o dziwo nie z jakimiś modami tylko z egonkami. Dowiedziałem się że oni nie traktują tego jak my tylko dosłownie jako odejście od nałogu.
Miło byłem zaskoczony kiedy na badaniach do pracy u pani doktor zobaczyłem jednak modzika na stole. I już nawiązała się rozmowa o sprzęcie - nasi tu są. Hura. Musiałem podarować pani doktor flaszkę swojego samogonu w celach zacieśnienia więzi pomiędzy naszymi narodami. Chciała płacić , ale co mi tam. mam spory zapas.
Powiedziała że u nich też są spoty i ma mi dać znać jak jakiś się będzie miał odbywać.
Wapować można wszędzie oprócz komunikacji. Na przystankach również.
Mieszkam w Pilznie i znalazłem tylko 4 sklepy a asortyment podobny jak u nas , ceny zresztą też.
Jak zakupię ich ciecze to postaram się zrobić ich recenzję.
Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich w Polsce i na forum.
Ahoj brati wapery...
Postanowiłem razem ze swoją drugą połówką wyjechać do sąsiadów Czechów. Praca jest , może nie zarabia się jak w innych krajach Uni , ale jest bezpiecznie.
Zabraliśmy około litra cieczy i trochę sprzętu do wapowania. na jakiś czas powinno starczyć.
Jak idziemy przez miasto to patrzą na nas jak na Ufo , nie zwracają uwagi tylko się ciekawie przyglądają.
Do tej pory widziałem raptem trójkę czeskich waperów i o dziwo nie z jakimiś modami tylko z egonkami. Dowiedziałem się że oni nie traktują tego jak my tylko dosłownie jako odejście od nałogu.
Miło byłem zaskoczony kiedy na badaniach do pracy u pani doktor zobaczyłem jednak modzika na stole. I już nawiązała się rozmowa o sprzęcie - nasi tu są. Hura. Musiałem podarować pani doktor flaszkę swojego samogonu w celach zacieśnienia więzi pomiędzy naszymi narodami. Chciała płacić , ale co mi tam. mam spory zapas.
Powiedziała że u nich też są spoty i ma mi dać znać jak jakiś się będzie miał odbywać.
Wapować można wszędzie oprócz komunikacji. Na przystankach również.
Mieszkam w Pilznie i znalazłem tylko 4 sklepy a asortyment podobny jak u nas , ceny zresztą też.
Jak zakupię ich ciecze to postaram się zrobić ich recenzję.
Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich w Polsce i na forum.
Ahoj brati wapery...