- 11 kwie 2016, 18:55
#1633411
Siemaneczko vapowicze
Z racji tego, że posiadam iJusta2 (tak, tak, mówicie że słaby czy coś, może i jest słaby mi wystarcza )
i mam wsadzoną grzałkę 0.3ohm, czyli fabryczną i przepał jest na prawdę konkretny to postanowiłem zrobić krok
ku ekonomiczności i troszku poczytałem i postanowiłem "napędzić" samogona.
Nie miałem dostępu do innych baz i aromatów, tylko to co u mnie w miasteczku.
Także kupiłem jakąś baze 3mg nikotyny 50/50 100ml + aromat ArtVap watermelon 10ml.
Zaopatrzyłem się również w strzykaweczkę oraz uprzednio wyczyszczone i wysuszone buteleczki po kupnych lq.
Nie byłem do końca przekonany czy mi to wyjdzie, bo czytałem, że pierwsze lq nie raz są nie do vapowania
i lecą do zlewu, ale co tam w końcu to nie majętek.
Odmierzyłem sobie 10ml bazy i wlałem ją do buteleczki.
Co do aromatu to nie byłem pewny bo różnie piszą.
Dodałem więc 13 kropli, pomieszałem z 15 min i odstawiłem na godzinkę.
Z racji tego że jestem nie cierpliwy i ciekawski to zalałem go i zacząłem próbować.
Ku mojemu zdziwieniu był całkiem przyjemny smaczek ale tak nie zbyt mocno wyczuwalny.
Vapowałem wcześniej kupne arbuzy i wiem mało wiele jak ma smakować to tym się sugerowałem.
Dodałem jeszcze 5 kropelek aromatu i odstawiłem na kolejną godzinke po uprzednim wymieszaniu.
Zalałem i co się okazało? że jest zajedwabisty i bardzo ciekawy i wyrazisty smak.
Ciekawe jestem jak to wyjdzie po kilku dniach leżakowania, bo zrobiłem sobie drugą buteleczkę.
Zajebista sprawa. Na pewno przy tym zostanę.
Dla tych co zaczynają, na prawdę jest to super sprawa i nie obawiajcie się bo nie jest to wcale skomplikowana rzecz,
a cieszy kubki smakowe i portfel
Chętnie przyjmę konstruktywną krytykę jak i porady.
Pozdrawiam i chmura z wami
Z racji tego, że posiadam iJusta2 (tak, tak, mówicie że słaby czy coś, może i jest słaby mi wystarcza )
i mam wsadzoną grzałkę 0.3ohm, czyli fabryczną i przepał jest na prawdę konkretny to postanowiłem zrobić krok
ku ekonomiczności i troszku poczytałem i postanowiłem "napędzić" samogona.
Nie miałem dostępu do innych baz i aromatów, tylko to co u mnie w miasteczku.
Także kupiłem jakąś baze 3mg nikotyny 50/50 100ml + aromat ArtVap watermelon 10ml.
Zaopatrzyłem się również w strzykaweczkę oraz uprzednio wyczyszczone i wysuszone buteleczki po kupnych lq.
Nie byłem do końca przekonany czy mi to wyjdzie, bo czytałem, że pierwsze lq nie raz są nie do vapowania
i lecą do zlewu, ale co tam w końcu to nie majętek.
Odmierzyłem sobie 10ml bazy i wlałem ją do buteleczki.
Co do aromatu to nie byłem pewny bo różnie piszą.
Dodałem więc 13 kropli, pomieszałem z 15 min i odstawiłem na godzinkę.
Z racji tego że jestem nie cierpliwy i ciekawski to zalałem go i zacząłem próbować.
Ku mojemu zdziwieniu był całkiem przyjemny smaczek ale tak nie zbyt mocno wyczuwalny.
Vapowałem wcześniej kupne arbuzy i wiem mało wiele jak ma smakować to tym się sugerowałem.
Dodałem jeszcze 5 kropelek aromatu i odstawiłem na kolejną godzinke po uprzednim wymieszaniu.
Zalałem i co się okazało? że jest zajedwabisty i bardzo ciekawy i wyrazisty smak.
Ciekawe jestem jak to wyjdzie po kilku dniach leżakowania, bo zrobiłem sobie drugą buteleczkę.
Zajebista sprawa. Na pewno przy tym zostanę.
Dla tych co zaczynają, na prawdę jest to super sprawa i nie obawiajcie się bo nie jest to wcale skomplikowana rzecz,
a cieszy kubki smakowe i portfel
Chętnie przyjmę konstruktywną krytykę jak i porady.
Pozdrawiam i chmura z wami