Panowie nie popadajmy w defetyzm. Jak mówi stare chińskie przysłowie : jak jest bardzo dobrze to się martw, może być tylko gorzej, jak jest bardzo źle, to sie ciesz bo może być tylko lepiej.
Życie takie jest, że faluje. Są wzloty i upadki.
Popatrzcie na innych - tez mają wzloty i upadki.
Musimy ( ci aktywni ) ciężko pracować, wymyślać i realizować kolejne wydarzenia, popularyzować EFVI, poszerzać grono tych aktywnych.
Bez wiary w sukces tego się nie da zrobić.
Nie możemy stracić wiary, że można, że da się.
Słabe wyniki powinny nas mobilizować, nie zniechęcać.
To, że nie idą za nami tłumy - nigdzie nie ma tak dobrze.
To kawał ciężkiej pracy dla takich zapaleńców jak my.
Jak my zwątpimy to będzie klapa. Tego nam nie wolno zrobić.
Działamy nadal, wciągajmy kolejnych.
Panowie - wykazaliście się nieprzeciętną energią i zaangażowaniem.
Czyli, że można.
-- [scalono] 5 czerwca 2014, o 07:04 --W/g danych odnotowanych 5.06.2014 g 7:40 czas letni
W/g danych odnotowanych 6.06.2014 g 7:35 czas letni