Szczerze to ja bym się nie martwił, że sprzęt i płyny będą zakazane, bo nie będą. Zapewne skończy się tak, że dopuszczone do obrotu będą tylko urządzenia spełniające dane normy. Płyny będą musiały być badane i oczywiście zostanie nałożona akcyza. Dla nas, użytkowników skończy się to drożyzną. Nic jednak nie będzie stać na przeszkodzie, żeby wszystko importować jednak zostanie to utrudnione przez konieczność badania każdej partii, uiszczenia akcyzy oraz opłat celnych i podatków. Czyli opłacalne będzie jedynie produkować w UE. Koncerny tytoniowe się dostosują i z czasem będzie można kupić swoje ulubione fajki w formie tradycyjnej i płynnej
. Smaki owocowe i oparte na innych przysmakach po cichu będą zachęcać dzieci do spróbowania, tak jak kiedyś papierosy np. Crazy (pamiętacie taką marke?). Młodzież zawsze chce spróbować i najpierw kupi "0", ale zakazany owoc smakuje najlepiej i prędzej czy później sięgnie po nikotyne. Koncerny zyskają nowych klientów i biznes się kręci. Z czasem jak ludzie będą przechodzić na ep, powinna maleć zachorowalność na nowotwory złośliwe płuc i dróg oddechowych, co koncerny przedstawią jako propagandowy sukces i pod przykrywką kampanii społecznej na rzecz walki z rakiem, będą prowadzić swoją kampanię marketingową. Moim skromnym zdaniem jedyną słuszną formą opodatkowania jest akcyza nie większa niż 50% wartości akcyzy na wyroby tytoniowe, żeby ludzi zachęcić ceną na zmianę bardziej szkodliwych analogów na mniej szkodliwy środek zastępczy. Sprzedaż oczywiście tylko i wyłącznie od 18 roku życia. Co do konieczności badań, to liquidy oczywiście powinny być badane, żeby w produkcie nie było silnie toksycznych substancji, metali ciężkich i wszystkiego czego byśmy tam nie chcieli i co nie jest konieczne. Co do samego sprzętu już mamy dość zastrzeżeń typu CE czy RoHS, które to minimalizują ryzyko np. wybuchających ogniw. Zastrzeżenia odnośnie zawartości nikotyny nie powinny być zbyt surowe, znaczy zostawmy max 24mg/ml, każdy sam zdecyduje jak bardzo jest uzależniony, jestem natomiast przeciwnikiem płynów o mocy 36mg/ml - bo są niebezpieczne dla zdrowia i nawet po umieszczeniu informacji o tym, że służą jako koncentrat nic nie da, bo ludzie będą to mieli w większości gdzieś.
P.S. Nie jestem zwolennikiem akcyzy, jednak wiem, że jest ona nieunikniona.
Wysłane z mojego Grand X In przy użyciu Tapatalka