- 09 lip 2011, 00:00
#313928
Witam serdecznie.
Nie mogąc doczekać się mojego A2 by sz3kla (druga dostawa), powstał na szybko kolejny projekcik.
Dawcą był Big B (tulejka i kartrige), podstawa już tradycyjnie aluminium (tak wiem...).
Mam mieszane uczucia.
Bawię się nim już dość długo, i niestety nie jestem zadowolony z efektów.
Kop - straszliwy, dymy sporo, natomiast smak - do d..py.
Sprawdziłem już chyba wszystkie średnice kanthala, sznurków użyłem kilku (od kewlaru po kominkowy sznurek ceramiczny przechodząc przez sznurki z klirów). Palony na labolatoryjnym zasilaczu, na przeróżnych napięciach. Smaku jak nie było, tak nie ma...
Tzn. jest, ale paskudny. Za Chiny Ludowe nie jestem w stanie poznać po smaku co zalałem.
Prawdopodobnie największy wpływ na smak ma właśnie sznurek. Podczas testów (wymian sznurka), zmieniał się diametralnie. Raz był lepszy, raz gorszy, ale nigdy "smaczny".
Nie wiem gdzie jest popełniony błąd.
Mam nadzieję że A2 Atomizer by sz3kla, to będzie to.
kilka fot:
edit tematu
szperaczz
Nie mogąc doczekać się mojego A2 by sz3kla (druga dostawa), powstał na szybko kolejny projekcik.
Dawcą był Big B (tulejka i kartrige), podstawa już tradycyjnie aluminium (tak wiem...).
Mam mieszane uczucia.
Bawię się nim już dość długo, i niestety nie jestem zadowolony z efektów.
Kop - straszliwy, dymy sporo, natomiast smak - do d..py.
Sprawdziłem już chyba wszystkie średnice kanthala, sznurków użyłem kilku (od kewlaru po kominkowy sznurek ceramiczny przechodząc przez sznurki z klirów). Palony na labolatoryjnym zasilaczu, na przeróżnych napięciach. Smaku jak nie było, tak nie ma...
Tzn. jest, ale paskudny. Za Chiny Ludowe nie jestem w stanie poznać po smaku co zalałem.
Prawdopodobnie największy wpływ na smak ma właśnie sznurek. Podczas testów (wymian sznurka), zmieniał się diametralnie. Raz był lepszy, raz gorszy, ale nigdy "smaczny".
Nie wiem gdzie jest popełniony błąd.
Mam nadzieję że A2 Atomizer by sz3kla, to będzie to.
kilka fot:
edit tematu
szperaczz