- 29 sty 2010, 01:28
#87748
Wygląda na to, że trafiłem na ogólnoświatowy spisek producentów zasilaczy USB. Wszystkie zasilacze sieciowe USB mają prąd wyjściowy albo 500mA, albo 1000mA, co nie wystarcza do zasilania e-papierosa na kabelku. Potrzeba 1500mA.
Co więcej, nie wszytkie porty USB w kompach potrafią dostarczyć wymaganego prądu. Zasada jest taka: port USB ma dawać max 500mA na 1 urządzenie. Ale istnieje możliwość podłączenia do niego HUB-a, czyli tzw koncentratora. A te z kolei mogą być pasywne lub aktywne. Pasywne korzystają z zasilania urządzenia do którego są podłączone (przeważnie komputera). Pojedyncze gniazdko USB jest podłączone pod chip będący koncentratorem, czyli umożliwiający podłączenie n urządzeń. I o tego ena się rozbija wszystko. Niektóre koncentratory w PC-tach mają możliwość dołączenia tylko 2 urządzeń na port. Oznacza to, że dadzą tylko 1000mA - czyli nici z e-palenia. Jest bateria kabelkowa, jest port USB w kompie, a palić się nie da. Znaczy się da, ale kiepski dym, bo za mały prąd.
Rozwiązaniem w takich wypadkach byłby zewnętrzny zasilacz USB, tylko GDZIE KUPIĆ taki zasilacz. Tzn taki, który ma gniazdko USB i prąd wyjściowy 1500mA. Wiem że można zrobić, tzn kupić taki zasilacz bez gniazdka USB, gniazdko kupić osobno i jakoś to złożyć do kupy, ale nie mam czasu na takie kombinacje, szukam produktu, może ktoś z Was gdzieś coś takiego znalazł?
Tak na marginesie, zauważyłem przeglądając właściwości portów USB w Windowsie, że jeden z portów w jednym i drugim kompie w domu ma więcej dostępnych urządzeń. Tyle, że nie jest to żaden z portów dostępnych z tyłu kompa. Domyślam się, że ten wypasiony port ma wyjście w postaci złącza na płycie głównej. Jutro pogrzebię w kartonie ze złomem PC i może znajdę jakieś gniazdko USB.
Co więcej, nie wszytkie porty USB w kompach potrafią dostarczyć wymaganego prądu. Zasada jest taka: port USB ma dawać max 500mA na 1 urządzenie. Ale istnieje możliwość podłączenia do niego HUB-a, czyli tzw koncentratora. A te z kolei mogą być pasywne lub aktywne. Pasywne korzystają z zasilania urządzenia do którego są podłączone (przeważnie komputera). Pojedyncze gniazdko USB jest podłączone pod chip będący koncentratorem, czyli umożliwiający podłączenie n urządzeń. I o tego ena się rozbija wszystko. Niektóre koncentratory w PC-tach mają możliwość dołączenia tylko 2 urządzeń na port. Oznacza to, że dadzą tylko 1000mA - czyli nici z e-palenia. Jest bateria kabelkowa, jest port USB w kompie, a palić się nie da. Znaczy się da, ale kiepski dym, bo za mały prąd.
Rozwiązaniem w takich wypadkach byłby zewnętrzny zasilacz USB, tylko GDZIE KUPIĆ taki zasilacz. Tzn taki, który ma gniazdko USB i prąd wyjściowy 1500mA. Wiem że można zrobić, tzn kupić taki zasilacz bez gniazdka USB, gniazdko kupić osobno i jakoś to złożyć do kupy, ale nie mam czasu na takie kombinacje, szukam produktu, może ktoś z Was gdzieś coś takiego znalazł?
Tak na marginesie, zauważyłem przeglądając właściwości portów USB w Windowsie, że jeden z portów w jednym i drugim kompie w domu ma więcej dostępnych urządzeń. Tyle, że nie jest to żaden z portów dostępnych z tyłu kompa. Domyślam się, że ten wypasiony port ma wyjście w postaci złącza na płycie głównej. Jutro pogrzebię w kartonie ze złomem PC i może znajdę jakieś gniazdko USB.