E-papierosy-forum.pl

[freezyear]

Dlatego właśnie pytam bo być może ktoś ma kontakt z rodziną Prymusa chociażby w kwestii sprzedaży sprzętu i liquidów. I nie nazwałbym tego sępieniem więc wyluzuj...

Wysłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

[Jurand]

Dokładnie. Prymus włożył w to, z tego co czytam tyle serca i czasu, że jego dzieło nie powinno być zapomniane.
Ktoś rozgarnięty mógłby za jakiś czas porozmawiać z rodziną i pomóc w odsprzedaży pozostałości. Szczególnie tu - dzięki forum wpływy byłyby zdcydowanie większe niż gdzieś anonimowo.
A brać waperska mogłaby zrobić solidną zrzutę dla rodziny i udostępnić spuściznę w postaci przepisów. Ja sam mogę dołożyć kilka setek do takiej zrzutki, bo uważam, że się należy. Każdy zainteresowany mógłby dorzucić tyle ile może czy ile uważa za stosowne.

[prymus140]

Witam. Odnośnie sprzedaży liquidów Prymusa to jest już wszystko policzone. Mam szczegółową listę każdego aromatu i daną moc i ilość. Chciałabym już ją niedługo udostępnić. czekam tylko na odpowiedź osoby która zbierała te wszystkie pieniążki żeby sobie wybrała jakie smaki Was interesują i po tym udostępnie listę Prymusa. Sa też do kupienia mody jest ich 14. zdjęcia modów będą w przyszłym tygodniu. Jeśli tylko dostanę konkretne informacje za jaką kwotę chcielibyście liquidów lub modów to od razu udostępnię listę pozostałych liquidów. myślę że starczy dla wszystkich bo jest tego 15 litrów

-- [scalono] Cz 25 lut 2016 13:32:59 --

a co do przepisów Prymusa to też wszystko zostawił. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to zawsze można porozmawiać na ten temat. pozdrawiam

[freezyear]

Zainteresowanie przepisami będzie spore, to już mogę powiedzieć biorąc pod uwagę jaką popularnością cieszyły się samogony Prymusa i jakie recenzje zbierały.

Wysłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

[Pude!lek]

Przepisy jeśli już, to podobnie jak sprzęt, powinny zostać wystawione na specjalnej aukcji i to z odpowiednią ceną wywoławczą. To są lata eksperymentów i pracy Prymusa. Pracy jak widać konkretnej, skoro nikomu z forum nie udało się nawet zbliżyć ze swoimi samogonami do tych Prymusowych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SAS]

Co do przepisów nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem była by lista osób zainteresowanych. Osoby te dokonały by wpłaty określonej kwoty. Przy większej ilości osób przyniosło by to większa kwotę niż pojedyncza licytacja. Oczywiście tylko te osoby otrzymały by przepisy. Taka moja propozycja pod rozważenie.

Wysłane z Sony Z 3

[szpurek13]

Co do przepisów to raczej nie widziałbym ich jako opcję sprzedaży. Wielebny przez lata je dopracowywał a teraz ktoś miałby ot tak sobie zarabiać na czymś w co on włożył tyle czasu i serca?

[freezyear]

Co do przepisów nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem była by lista osób zainteresowanych. Osoby te dokonały by wpłaty określonej kwoty. Przy większej ilości osób przyniosło by to większa kwotę niż pojedyncza licytacja. Oczywiście tylko te osoby otrzymały by przepisy. Taka moja propozycja pod rozważenie.

Wysłane z Sony Z 3

Moim zdaniem takie rozwiązanie miałoby sens. Co do późniejszej sprzedaży samogonów zdobionych wg. przepisów Prymusa to jestem zdecydowanym przeciwnikiem. Jedynie na użytek własny. Wiadomo że prędzej czy później ktoś się wyłamie ale na to nie mamy wpływu.

Wysłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

[Tomy]

Zgadzam się z kolegą @szpurek13

Przepisy Kazia to lata jego ciężkiej pracy.

Nie widzę tego, aby ktoś przejął po nim jego dzieło i markował jako własne (nawet gdy zapłaci krocie za recepturę).

Osobiście wolałbym, aby nikt ich nie kopiował, bo Wielebny dla wielu z nas kojarzyć się będzie nie tylko jako świetny kompan do rozmów na trawniku, ale głównie jako mistrz magii w ważeniu mikstur, niemający sobie równych!

Na forum jest wielu świetnych bimbrowników i Oni radzą sobie doskonale, niezgorzej.

Takie jest moje, skromne zdanie i takiego chcę Kazia zapamiętać - w wielu znanych mi smakach nie miał w sobie równych.

[Ceberebek]

Również jestem zdania,że przepisy powinny zostać "pochowane" razem z Prymusem

[Jurand]

Zgadzam się z kolegą @szpurek13

Przepisy Kazia to lata jego ciężkiej pracy.

Nie widzę tego, aby ktoś przejął po nim jego dzieło i markował jako własne (nawet gdy zapłaci krocie za recepturę).

Osobiście wolałbym, aby nikt ich nie kopiował, bo Wielebny dla wielu z nas kojarzyć się będzie nie tylko jako świetny kompan do rozmów na trawniku, ale głównie jako mistrz magii w ważeniu mikstur, niemający sobie równych!

Na forum jest wielu świetnych bimbrowników i Oni radzą sobie doskonale, niezgorzej.

Takie jest moje, skromne zdanie i takiego chcę Kazia zapamiętać - w wielu znanych mi smakach nie miał w sobie równych.

Dlatego moim zdaniem mądrą opcją byłaby zrzutka dobrowolna i upublicznienie przepisów. Ludzi mamy tu całkiem sporo, kwota pewnie uzbierałaby się niemała - a dzieło Mistrza zostałoby dla potomnych na wieki.

Wystukane mobilnie. Literówki niezamierzone

[Krasnal45]

Również jestem zdanie,że przepisy powinny zostać "pochowane" razem z Prymusem

[ZjadaczGłów]

To była jego receptura i niech tak zostanie

[boboli]

Również jestem zdania,że przepisy powinny zostać "pochowane" razem z Prymusem

Uwielbiam wyroby Prymusa , sam próbuje dla siebie niektóre sklonować z lepszym lub gorszym skutkiem ale przepisy nie powinny być nikomu oddane,sprzedane itp.

[LogerM]

Panowie, nie ponosi Was obecnie trochę? To rodzina decyduje o takich sprawach, nie forumowicze. Proszę o zakończenie tej dyskusji.

[voltman]

Przepis to nie wszystko aby zrobic dobry luquid.

Kolejka sepow juz sie ustawila po przepis. Bez urazy. Ale troche poszanowania dla rodzinyi i Prymusa.

Moze zamiast stac w kolejce, to mozna by wlaczyc sie w akcje charytatywne np. Centrum Onkologi Dzieciecej.

To co sie stanie z przepisem Prymusa zdecyduje rodzina. A ja proponuje zeby przepis Prymusa stal sie czyms wyjatkowym. Jesli komus by sie udalo zrobic tak dobry lquiud to mozna by go sprzedawac raz do roku i dochud przeznaczac na cele charytatywne od spolecznosci vaperskiej.

Przepisy nie powinny byc komus dane, sprzedane. Ale mozna z nich zrobic dobry uczynek.

[domekrap]

Adminie zamknij ten temat do czasu aż co niektórzy ochłoną. Wstyd mi za tych wszystkich co to łapy wyciągają. Żenada

[Haze]

Adminie zamknij ten temat do czasu aż co niektórzy ochłoną. Wstyd mi za tych wszystkich co to łapy wyciągają. Żenada

O właśnie! Wątek ma tytuł "Wieniec dla ..." a nie "Spadek po ..."

[Jurand]

Oczywiście, że to rodzina zadecyduje, nie inaczej. Niemniej sama propozycja pojawiła się przecież od córki Wielebnego. Nieścisła do końca, to i kilka pomysłów w odpowiedzi też podano, co chyba nie jest żadnym w tej sytuacji zaskoczeniem, prawda?

Żadna z nich nie była: "daj mnie". Nie widzę żadnej "sępiącej" ani niestosownej. Może poza słowami "powinno się" - raczej wszystkie były dość szczytne i szanujące dzieło Mistrza. Nic się nie "powinno" - córka sp. Kazimierza sama wybierze opcję jaką uważa za stosowną. To jest oczywiste.

A ja sam pomyślałem, że takie dzieło warte jest zapamiętania i uwiecznienia na forum, którego Prymus był integralną częścią - a zrzuta nasza dla rodziny za udostępnienie przepisów mogła by pójść np na nagrobek. Czy to nie byłby dobry wyraz naszego szacunku? A potem ilu z nas mieszając potem Bobasa wspominało by potem autora...

Niesmak budzi się we mnie za to w momencie "wielkiego oburzenia" i nawoływania do zamykania postu - skoro sama rodzina wyszła z propozycją i zasugerowała rozważenie propozycji - to takie "oburzenie" jest w moim odczuciu chyba trochę na pokaz i jakieś "moherowe".

Oczywiście trudno na forum, w słowie pisanym odgadnąć intencje piszącego, ba - mogą być nawet opacznie zrozumiane. Taki "urok" forum.






Wystukane mobilnie. Literówki niezamierzone

[Tomba]

@ Loger, podaj mi na PW numer swojego konta i Ty już dalej będziesz dysponował nadwyżką (1098,78).
Ten temat możemy zamknąć.

[tinOFbeer]

Oczywiście, że to rodzina zadecyduje, nie inaczej. Niemniej sama propozycja pojawiła się przecież od córki Wielebnego. Nieścisła do końca, to i kilka pomysłów w odpowiedzi też podano, co chyba nie jest żadnym w tej sytuacji zaskoczeniem, prawda?

Żadna z nich nie była: "daj mnie". Nie widzę żadnej "sępiącej" ani niestosownej. Może poza słowami "powinno się" - raczej wszystkie były dość szczytne i szanujące dzieło Mistrza. Nic się nie "powinno" - córka sp. Kazimierza sama wybierze opcję jaką uważa za stosowną. To jest oczywiste.

A ja sam pomyślałem, że takie dzieło warte jest zapamiętania i uwiecznienia na forum, którego Prymus był integralną częścią - a zrzuta nasza dla rodziny za udostępnienie przepisów mogła by pójść np na nagrobek. Czy to nie byłby dobry wyraz naszego szacunku? A potem ilu z nas mieszając potem Bobasa wspominało by potem autora...

Niesmak budzi się we mnie za to w momencie "wielkiego oburzenia" i nawoływania do zamykania postu - skoro sama rodzina wyszła z propozycją i zasugerowała rozważenie propozycji - to takie "oburzenie" jest w moim odczuciu chyba trochę na pokaz i jakieś "moherowe".

Oczywiście trudno na forum, w słowie pisanym odgadnąć intencje piszącego, ba - mogą być nawet opacznie zrozumiane. Taki "urok" forum.






Wystukane mobilnie. Literówki niezamierzone

Bardzo dobrze napisane.

Była by to taka spuścizna po mistrzu jak np. dzieła nieżyjących pisarzy, muzyków.
Do tego dochód mógłby wspomóc rodzinę i sfinansować wspomniany nagrobek.
Ja osobiście cieszyłbym się jak by coś takiego po mnie pozostało, mogło służyć innym jednocześnie utrzymująć w pamięci.

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka

[Tomba]

Panowie, nie ponosi Was obecnie trochę? To rodzina decyduje o takich sprawach, nie forumowicze. Proszę o zakończenie tej dyskusji.

Również jestem zdania, że ta dyskusja jest niesmaczna w tym topicu.
Loger uzgadnia dalsze kroki z rodziną i zdajmy się na Niego. Ja mam 100% zaufanie.
Zakończcie proszę dywagacje na temat przepisów. Albo jak chcecie, to se załóżcie nowy topic.
Ja chciałbym go zakończyć z godnością taką jak się zaczął i był w 95%.