- 18 sie 2023, 16:23
#1925929
Witam
Z papierosow tradycyjnych przerzuciłem się na Glo, pozniej jednorazowki. Te drugie swietnie smakowaly, ale szybko sie to konczy i troche kosztuje. Kupilem wiec Vivo Pocket, i smaki czarna porzeczka i arbuz. Zaczalem od porzeczki, bardzo delikatna w smaku, wlasciwie to jakbym żuł liscie porzeczek a nie owoce, zero słodyczy. Potem arbuz, lipa totalna, jakis tam delikatny posmaczek. Pozatym smak jakis wodnisty.
Kupilem nowy pojemniczek z nowa grzałką i maline. Ta smakuje jak olej z pestek malin. Zero poczucia smaku czy slodkosci. Wręcz gorycz, troche jak dym ktorego sie używa do efektu mgły w teatrach.
Liquidy kupilem orginalne od Vivo.
Tu moje pytanie, czy ja cos zle robie? To ma tak smakowac? Co moze byc nie tak?
Czy da sie odczuwac smak jak w jednorazowkach?
Z papierosow tradycyjnych przerzuciłem się na Glo, pozniej jednorazowki. Te drugie swietnie smakowaly, ale szybko sie to konczy i troche kosztuje. Kupilem wiec Vivo Pocket, i smaki czarna porzeczka i arbuz. Zaczalem od porzeczki, bardzo delikatna w smaku, wlasciwie to jakbym żuł liscie porzeczek a nie owoce, zero słodyczy. Potem arbuz, lipa totalna, jakis tam delikatny posmaczek. Pozatym smak jakis wodnisty.
Kupilem nowy pojemniczek z nowa grzałką i maline. Ta smakuje jak olej z pestek malin. Zero poczucia smaku czy slodkosci. Wręcz gorycz, troche jak dym ktorego sie używa do efektu mgły w teatrach.
Liquidy kupilem orginalne od Vivo.
Tu moje pytanie, czy ja cos zle robie? To ma tak smakowac? Co moze byc nie tak?
Czy da sie odczuwac smak jak w jednorazowkach?