- 26 cze 2013, 15:47
#795259
Witam dziś kolo południa zakupiłem pierwszego swojego e-fajka (od rana 3 analogi)
na początku widząc ludzi z tym wynalazkiem twierdziłem ze to nigdy nie będzie prawdziwy papieros ale moja wola rzucenia tego nałogu zmusiala mnie do zakupu
Myślę ze nawieksze uzależnienie to nikotyna i nawyk pufania w moim przypadku (jak i innych)
Dobra do sedna kupiłem e-fajka i plynek 24mg taki został mi polecony przez sprzedawce na początek bo palilem dużo i mocne fajki
Wsiadam do auta i zaczynam palic ok dymek jest w gardle gryzie ale mysl ze sie tym nie napale nie dawala mi spokoju no to pufam ... i pufamm az dojechałem do domu okolo 30min jazdy i tu niespodzianka jest godzina prawie 16 i mnie nie ciągnie do fajki
Jestem mile zaskoczony i napawa mnie to optymizmem ze te śmierdzące fajki które robiły ze mnie niewolnika wylądują w śmieciach
na początku widząc ludzi z tym wynalazkiem twierdziłem ze to nigdy nie będzie prawdziwy papieros ale moja wola rzucenia tego nałogu zmusiala mnie do zakupu
Myślę ze nawieksze uzależnienie to nikotyna i nawyk pufania w moim przypadku (jak i innych)
Dobra do sedna kupiłem e-fajka i plynek 24mg taki został mi polecony przez sprzedawce na początek bo palilem dużo i mocne fajki
Wsiadam do auta i zaczynam palic ok dymek jest w gardle gryzie ale mysl ze sie tym nie napale nie dawala mi spokoju no to pufam ... i pufamm az dojechałem do domu okolo 30min jazdy i tu niespodzianka jest godzina prawie 16 i mnie nie ciągnie do fajki
Jestem mile zaskoczony i napawa mnie to optymizmem ze te śmierdzące fajki które robiły ze mnie niewolnika wylądują w śmieciach