Pomimo, że mam już swojego faworyta, o którym pisałem wczoraj skusiłem się opiniami o smakach tytoniowych i dzisiaj przyszła pora na testy:
1. French Pipe
2. Tabacco.
3. Cuban Cigar
Wszystkie 12mg.
Już po rozpakowaniu przesyłki od e-dyma poczułem charakterystyczny zapach/aromat, który wypełnił całe pomieszczenie (o tym później).
Płyny zalałem do nowych CS3 i palimy na świeżo naładowanej baterii eGo-Twist ustawionej na 3.4V
ad. 1. Obawiałem się cuchnących skarpetek (tak ja pisali niektórzy poprzednicy) ale nic takiego nie wyczułem, ma moc, słodkawy i lekko tytoniowy posmak.
Ci, którzy lubują się w tytoniu i nie tolerują mięt, kwiatków i kaw będą zadowoleni. Po 5-6 zaciągnięciu wyczuwam gdzieś daleko camela (typowy tytoniowiec).
Jest jeszcze aromat podobny do zapachu rozłupanych orzechów włoskich .. taki trochę inny.
Nie stwierdziłem duszącego drapania w gardełku jak w przypadku 555.
ad. 2. Znacznie mocniejszy, tytoniowy, ma wyraźny smak i ciągły aromat. Gdzieś w głębi czuję posmak anyżu, który wyraźnie drapie w gardło.
ad. 3. Prawdziwy smok! Pierwszy raz od 300 dni się zakrztusiłem i to przy pierwszym zaciągnięciu! Oczy mi stanęły dęba! Ma pociągnięcie i to tylko 12mg.
Potężny, tytoniowy aromat - tutaj nie ma żartów. Czasami czuję mokrą, śmierdzącą szmatę więc uwaga. Wg mnie to nie jest liquid dla słabeuszy
I teraz powracam do specyficznego aromatu.
Testy wykonałem w zamkniętym pomieszczeniu, w swoim biurze. Popaliłem około 15 minut zmieniając clearomizery aby mieć lepsze wyczulenie na smaki.
Po jakimś czasie do biura wchodzi kolega i pyta: "Tomek! Co tak śmierdzi myszami?"
Bingo! Ów aromat jaki od razu wyczułem po otwarciu paczki bierze się z French Pipe! Zapach mysiego moczu.
Serio, nie żartuję - jeśli ktoś kiedyś walczył z gryzoniami np. w garażu, na strychu to wie jak specyficzny może być zapach wydzielany przez te stworzenia.
Faktycznie ... Dałem do powąchania kilku osobom otwartą buteleczkę FP i każdy potwierdził: myszy
Tak więc uwaga miłośnicy tytoniowych smaków - w bonusie otrzymujecie niepowtarzalny aromat. Tabacco i Cuban Cigar znacznie mniej. Osobiście mi to nie przeszkadza bo smak wszystkich 3 liquidów będzie dobrym przerywnikiem przy wieczornej szklaneczce wiekowej whiskey (pod warunkiem, że wszyscy domownicy pójdą spać)
Na razie zamykam w szczelnym pojemniku bo jeszcze deratyzację mi każą zarządzić