EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By user
#452674
kaligola pisze:Ja mam jakieś zawroty głowy ,pogorszenie wzroku tak jak bym się nawalił jestem nowicjuszem!!


Może to faktycznie zbyt trudne do ogarnięcia, ale w tym wątku nie chodzi o opis czyjejś głupoty, tylko o istotne zmiany zdrowotne jakie następują po czasie.
Awatar użytkownika
By fuket
#452730
kaligola pisze:Ja mam jakieś zawroty głowy ,pogorszenie wzroku tak jak bym się nawalił jestem nowicjuszem!!

ŻEŚ PRZEDAWKOWAŁ ĆPUNIE !


A co do zmian ? Nie smierdzą palce i z ryja nie wali :D
By kaligola
#452839
fuket pisze:
kaligola pisze:Ja mam jakieś zawroty głowy ,pogorszenie wzroku tak jak bym się nawalił jestem nowicjuszem!!

ŻEŚ PRZEDAWKOWAŁ ĆPUNIE !


nie oto chodzi zastanawiam się tylko czy to normalne biorę 2-3 pociągnięcia z e-fajka raz góra 2 razy w ciągu godziny a tu takie efekty PYtam czy może płyn który kupiłem może być trefny i mi zaszkodzić bo takie mam objawy !
By pacman82
#452980
nie czytałem całego tematu ale powiem tak:
- mam zawał i mnie łapie... i ogólnie to jedyne akcje które mi się dzieją to...


1- suchości
2- potliwość
3- jak pije kawę to mnie skręca;) ale już nie pije 6 dziennie tylko maks 2:D
4- ogólnie ten efajek to tylko ściema żebyśmy mieli zastępowego. Ja się zadeklarowałem przy 12 znajomych i nikt się nie założył że rzucę bo wszyscy wiedzą że "zesram się a rzucę"..więc nawet ten efajek nie da rady jak sie zaprę...

ogólnie to lepiej mi się żyję bo nie jaram, nie mam chorób, lepiej się biega i jeździ na rowerze
Awatar użytkownika
By fuket
#454743
kaligola pisze:
fuket pisze:
kaligola pisze:Ja mam jakieś zawroty głowy ,pogorszenie wzroku tak jak bym się nawalił jestem nowicjuszem!!

ŻEŚ PRZEDAWKOWAŁ ĆPUNIE !


nie oto chodzi zastanawiam się tylko czy to normalne biorę 2-3 pociągnięcia z e-fajka raz góra 2 razy w ciągu godziny a tu takie efekty PYtam czy może płyn który kupiłem może być trefny i mi zaszkodzić bo takie mam objawy !



Masz syf do palenia(liquid ebull) i to dlatego (wywnioskowałem z profilu)

Zerknij viewtopic.php?f=46&t=24093
By Thorfinn
#454748
Moje plusy
-oczywiście wydolność
-większy zasób portwela
-mniej wydzieliny gardłowej
-wydaje mi się że jestem spokojniejszy, a pracuje z ludźmi których muszę dokształcać, co jest wyzwaniem (może dlatego że ep ciągle pod ręką i w każdej chwili mogę cię zaciągnąć dymkiem i wyciszyć)
- dym z analogów zaczął mi bardzo przeszkadzać
-czasem grzeszę i zapalę śmierdziucha, ale jakoś ich palenie nie sprawia mi przyjemności jak kiedyś
-mocna kawka już mi nie smakuje, a lubiłem walnąć mocna lure, ale kawkę nadal lubię

Minusy
-problem z wysypianiem się (może dlatego że przed pójściem spać potrafię dymić przez 15-20 minut)
-problemy z porannym wstawaniem
-suchość w ustach plus pragnienie
-spory apetyt
-częściej mam ochotę na piwko, whisky w tygodniu, wcześniej pijałem tylko w soboty (to mi się bardzo nie podoba)

Wysłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk
By romek romek
#454754
Mnie od e-palenia wypadło oko! Tak! Tak napisałem, to mi admin wykasował post.
Więc piszę z trudem, jednym okiem patrząc (drugie, które wypadło
ściskam w ręce na pamiątkę):
Ogólnie: same plusy. Zero zadyszki. Zero zalepy. Kondycha lepsza. Itepe.
Minusy (choć nie jestem pewien, czy minusy): zdrowe, porządne
całościowe cowieczorne odcharkiwanie flegmy z przełyku.
Precyzyjniej (rozumiem bowiem, że opis tego jest mniej obrzydliwy niż
wypadnięcie oka:-): wygląda to tak: trzy splunięcia i po kłopocie.
Tyle mojego.
Zauważyłem też - na sobie - że gdy się twardo wapuje mocny liquid,
to w głowie się kręci, występują poty, czasem niepokój (są to
objawy podrażnienia układu nerwowego wskutek przyjęcia dużych
dawek nikotyny). Ale nie ma powodu do zmartwień.
Warto wtedy zluzować i zejść na liquidy o niższej zawartości nikotyny.
By gourmet
#454759
Na plus:
- lepiej wącham
- śmierdzą zwykłe fajki
- brak kaszlu
- nie śmierdzą palce
- spokój przed świętami i weekendami, bo paliłem skręty (zawsze musiałem przeliczyć ilość dni niehandlowych na ilość potrzebnego tytoniu, bibułek, filtrów i zrobić odp. zapasy)

Plus/minus
- suche gardło o poranku, ale z analogami było tak samo, albo gorzej

Na minus (??)
- nigdy nie miałem nadwrażliwości zębów, ostatnio się pojawiła. Koincyduje +/- z datą przejścia na e-papierosy. Ale może to przypadek

Bez zmian
- apetyt
- kondycja ogólna
By bsn
#455022
Co prawda nie palę analogów dopiero dwa tygodnie, a wcześniej nie paliłem ich zbyt dużo, ale i tak:
- nie śmierdzę ani ja, ani pokój, ani ubrania :P
- nie muszę wiecznie szukać zapalniczek i popielniczek
- spokojnie palę sobie w domu/aucie, nie muszę wychodzić na zewnątrz jak jest zimno (jak jest ciepło to wychodzę dla przyjemności)
- wyraźniej odczuwam smak i zapach
- rzadziej mam napady duszności i jakoś tak lżej się oddycha
- wcześniej po pierwszym fajku dziennie miałem zawroty głowy, po epku nie

Niestety mój portfel ma teraz lekką anemię i nie może przytyć ;) Trochę się wykosztowałem na początek, ale mam nadzieję, że teraz będzie wychodzić już taniej niż analogi.
Awatar użytkownika
By taz
#461019
Plusy :
- bieganie 10 km rano w parku nadmorskim bez zadyszki
- nie śmierdzą ubrania ( w końcu czuje perfumy)
- palacza wyczuje z 50 m na przód , te siano tak śmierdzi ( jak ja moglem to palić)
- waga nie zmieniła się
Minusy:
- chrypka z rana
- kawa przestała mi smakować
Awatar użytkownika
By uziq
#461366
taz pisze:Plusy :

Minusy:
- kawa przestała mi smakować


a to chyba dobrze a nie źle bo rzuciłeś nie jeden a dwa szkodliwe nałogi :)

tez przestalem pićkawe - z rana wapuje smaki owocowe, do tego idealnie pasuje np bawarka z miodem :)
Awatar użytkownika
By homeboy
#461427
Był pewien okres że wróciłem do analogów, ale znów jestem na epetku.

Plusy?
Chociażby brak tego duszącego kaszlu, lepszy węch, bak problemów z zatokami, brak problemów z gardłem i brak chorób gardła i strun głosowych (przy papierosach nie raz miałem zapalenie strun głosowych).

Minusy?
Po e-liquid muszę jeździć do Warszawy (45minut busem) bo przesyłką pocztową mi się nie opłaca.
Uzależnienie nikotyną z epapierosa wydaje mi się silniejsze i ciężej mi rzucić to wszystko na stałe.
Suche gardło.
Awatar użytkownika
By noises55
#461476
Na plus
- zero kaszlu rano - wreszcie nie wypluwam płuc :]
- lepsza kondycja
- lepszy smak *
- lepszy smak niż analogi i nie mam takiego "kapcia" w ustach

*minus - więcej jem, a co za tym idzie jestem większy :\ - przy analogach można było oszukać trochę głód..
Awatar użytkownika
By slavo22
#461492
Zaczęła mi drętwieć ręka od łokcia do dłoni, bolą mnie kolana i ogólnie nie chce mi się pracować :P
Jak czytam takie posty to ręce opadają. Ale u siebie zauważyłem oprócz oczywistych plusów wymienionych w powyższych postach że bardziej drażni mnie dym - dzisiaj byłem w kościele i ministrant dymił kadziłem tak, że normalnie siekiera była, zaczęły mi łzawić oczy i miałem ochotę wybiec z kościoła. Również większa reakcja płuc na zapylenie powietrza objawiająca się kaszlem. Nic więcej. No oprócz tej ręki i kolan :D
Awatar użytkownika
By inkey$
#461533
Plusy:
1) Odkąd nie palę analogów budzę się bez tzw. 'buta w pysku' - dotarło do mnie ile chemii jest w dymie tytoniowym co przekłada się na paskudny posmak w ustach po zapaleniu szluga i długo po jego spaleniu.
2) Zniknęła chrypka i kaszelek
3) Lepiej się czuję (lepsza kondycja) i mam więcej energii. Z łatwością wbiegam po schodach (bez zadyszki) i mogę bez problemu dogonić autobus.
3) Poprawił mi się zmysł smaku i zapachu. Zapalonego analoga wyczuję zanim zobaczę osobę która go zapaliła. Jestem też w stanie wyczuć, że ktoś kopcił jak tylko wejdzie do tego samego pomieszczenia.
4) Moje zęby są bardziej białe :-)

I pomyslec,ze taka poprawa juz po 2 miesiacach e-palenia!

Minusy:
1) Ponieważ poprawił mi się smak i zapach, więcej jem i niestety trochę przytyłem. Zamierzam zrzucić zbędne kilogramy i zacząć biegać (i ćwiczyć)
2) Częściej mam ochotę na drina, czasem nawet w tygodniu - wcześniej pozwalałem sobie na to tylko w weekendy. On the bright side, do choroby alkoholowej mi daleko.
3) Muszę ciągle pamiętać o ładowaniu baterii, napełnianiu tanków, czyszczeniu i konserwacji e-petków z mojej kolekcji. A czasem naprawde diabelnie mi sie nie chce!!
4) Likwidy musze zamawiac online bo nie ma u mnie zadnego lokalnego sklepu z e-papierosami i akcesoriami.

i.
Awatar użytkownika
By Bury
#465589
Witam

Co do zmian w zdrowiu to przede wszystkim brak kaszlu i lepsza kondycja.

A co do minusów... sam nie jestem pewien ale po 1,5 roku palenia nagle okazało się, że mam wysokie ciśnienie. Nie wiem czy to jest spowodowane paleniem czy czymś innym, dlatego chciałem zapytać czy ktoś z was miał podobną przypadłość.
Proszę o odpowiedzi tutaj ewentualnie na priv (i fajnie by było jakby ktoś napisał czy po odstawieniu nikotyny w ogole cisnienie sie unormowało?)
By siersciucha
#466107
Ponad 3 miesiące e-kurzenia, więc mogę z czystym sercem napisać o zmianach w moim zdrowie.
+ jak u każdego, kondycja o niebo lepsza,
+ bielsze zęby i brak nalotu z substancji smolistych na języku,
+ nie śmierdzę dymem, ani ja, ani moje ubrania,
+ zapachy i smaki - odkryłam wszystko na nowo,
+ nie przytyłam, a że kondycja lepsza to w planie treningi (może wspinaczka, może siłownia), więc schudnę,
+ brak jakichkolwiek objawów odstawienia analogów, zero nerwa, bólu żołądka, a rzuciłam je od kopa;
+ lepsza kondycja skóry, włosów, paznokci;
+ brak "trampka" w gębie, brak kaszlu.

Na minus, cóż ja mogę dopisać na minus...
- czemu ja tego wcześniej nie odkryłam? :-)
Awatar użytkownika
By rocq
#466131
Wielki plus to oddychanie! Różnica jest straszna, jest lekko i przyjemnie, do tego brak kaszlu.
Zmysły smaku i zapachu poprawiły się znacząco. Dłonie wyglądają dużo lepiej ;)


Minusy ... hmmmm, cera ... jest z nią gorzej, możliwe, że to przez zwiększenie dawki nikotyny ( zużywam okolo 3 ml na dobe - liquid 12 mg - nie jest to ekstremalnie dużo, jednak po przeliczeniu więcej niż z 1,5 paki analogów).

Alkohol ... teraz 5-6 piw to mnie już lekko zabija, wcześniej mogłem przyjąć większą dawkę. Za to kac dużo słabszy.
Awatar użytkownika
By VeeFka
#469581
pola pisze:Zdecydowanie lepiej odczuwam smaki i zapachy ( czasem nie jest to dobre:)), włosy szybciej rosną i nie są już takie cieńkie i słabe, cera z przewagą pryszczy i łoju na razie:P. Poza tym mam wrażenie, że świat odsłonił przede mną swoje uroki, odkąd były one przykryte przez smołę i tlenek węgla. Na razie po 40 dniach e-palenia mam pozytywne nastawienie, chęć na analoga pozostała, ale jest już troszkę słabsza , pojawia się rzadziej i szybciej znika. Pozdrawiam:)



Daj znac jak Twoje pryszcze. Zaobserwowałam pojawianie się (dodam, że nie miałam wczesniej problemów) krostek z białym płynem, z którymi trudno cokolwiek zrobić, ani wycisnąc, ani podsuszyć i zostają ślady.
Jesli mogę doradzić: kiedy bardzo masz zapalić analoga, pociągnij od kogoś. Nie będzie ci smakował, w moim przypadku zastanawiałam się co mnie tak w nich kręcilo. Wapowanie to jest to :)
Awatar użytkownika
By goska13
#469700
Po 100 dniach nie mogę narzekać. Zmiany, jakie zaobserwowałam, raczej na plus ;)
Wyczulenie węchu, ubrania i włosy nie przesiąknięte dymem papierosowym, gładsza cera :mrgreen: , bielsze zęby, przytyłam 2 kg (ale akurat u mnie to na plus, ważyłam niecałe 50 kg). Z wydolnością to nie wiem, bo mieszkam na parterze, więc ganiać daleko nie muszę :mrgreen:
By Nep
#469726
A ja zakończyłem cykl badań różnych i wniosek jest jeden:
absolutnie żadnych zmian w stosunku do okresu, w którym paliłem analogi :)

Zdrowy tryb życia ssie :mrgreen:
Awatar użytkownika
By goska13
#469743
Nep pisze:A ja zakończyłem cykl badań różnych i wniosek jest jeden:
absolutnie żadnych zmian w stosunku do okresu, w którym paliłem analogi :)

Zdrowy tryb życia ssie :mrgreen:

Nic kompletnie na plus?? :shock: To może zapal :mrgreen:
By Nep
#469751
Nic a nic :)
Rzucenie palenia, sport, zmiana diety i trybu życia (sen powyżej 4h na dobę :mrgreen: ) i dalej jest, jak było :)

Ja Wam mówię: palcie tytoń, jedzcie golonkę zapijaną piwskiem, siedźcie przed TV cały dzień - przynajmniej będziecie szczęśliwsi :lol:

No ok - póki co mój portfel wydaje się być bardziej uśmiechnięty *SMOKEKING*
By tkszwast
#469897
To naturalne, że jeden organizm inaczej zareaguje na odstawienie substancji smolistych, drugi inaczej. Oczywiście mieszkając w samym centrum miasta (samochody) czy w domu opalanym piecem na drewno tych substancji wdycha się cały czas bardzo dużo, jednak to nie jest już temat na to forum.

Co do zmian zdrowotnych to przez ostatnie miesiące palenia analogów zacząłem mieć problemy z cerą, mimo żadnych zmian w diecie. Jeśli dzięki e-paleniu się poprawi (a na to właśnie mam nadzieję) na pewno wszystko opiszę.
By ataeb
#470476
Co do skóry. Na początku e-palenia myślałam, że oszaleję. Skóra, szczególnie na twarzy, miała tendencję do "schodzenia" (jak po nadmiernym opalaniu). Wiadomą sprawą dla nałogowych i wieloletnich palaczy jest to, że skóra się niesamowicie wysusza. Dlatego można przeżyć tzw. szok, jak w moim przypadku, że nie wiedziałam nawet, jakiego kremu używać, żeby sobie pomóc. Z drugiej strony, nie zrzucałam tego stanu na e-palenie, bo to byłoby idiotyczne. Cierpiałam i czekałam...aż się doczekałam. Po trzech tygodniach od całkowitego rzucenia analogów problemy ustały, a skóra zaczęła nabierać jakiejś dziwnej barwy!!! Brzoskwiniowej! Palacze z takim długim stażem jak ja (30 lat) pewnie nie pamiętają, co to znaczy. Przyzwyczailiśmy się do szarej skóry i nie dość, że wydawaliśmy fortunę na papierosy, to drugą fortunę, szczególnie panie, wydawaliśmy na kosmetyki. E-palę ponad 40 dni i efekty są. Wystarczy trochę poczekać. Na dodatek!!!, jeżeli ktoś to miał, zaczynają znikać przebarwienia na dłoniach. U mnie już prawie niewidoczne!!!
Awatar użytkownika
By UnitrA1979
#470488
ataeb pisze: Po trzech tygodniach od całkowitego rzucenia analogów problemy ustały, a skóra zaczęła nabierać jakiejś dziwnej barwy!!! Brzoskwiniowej!

Potwierdzam, teść palił analogi jakieś 30 lat. Kupiliśmy mu zestaw EP na urodziny. Rzucił całkiem papierosy - zobaczyłem się z nim dopiero po miesiącu i ... doznałem szoku!!! Zmienił się nie do poznania, odmłodniał dobre 5 lat i twarz nabrała zdrowych kolorów. Po tym co zobaczyłem, mi już nie potrzeba żadnych argumentów odnośnie wyższości EP nad analogami.
U siebie również zauważyłem poprawę koloru skóry.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#470764
Napisze o negatywach bo pozytywy są już tak opiewane, że nie ma co się powtarzać :)
na 99.9% z vapowaniem kojarzę:

- wysuszenie/przesuszenie błon śluzowych [szuchosc w gardle, lekkie drapanie etc...]
oraz reakcje organizmu na higroskopijny glikol - lekką nadprodukcję wydzielin z tychże przesuszanych śluzówek

- malutkie drobne skrzepy w nosie po vapowaniu ok 5 ml/na dobę

[tylko co by mi ktoś tego nie odczytał jako atak na ep !]
Awatar użytkownika
By chuda
#474417
Może to trochę moje wmawianie sobie, ale w sobotę po dosłownie 3 dniach bez analoga wchodziłam po schodach na narodowym na samą górę i jak zawsze łapałam zadyszkę wchodząc tylko na pierwsze piętro w bloku, tak teraz tylko bolały mnie nogi.

Ale z drugiej stronie tragicznie chce mi się pić. ;]
Awatar użytkownika
By bofh
#474464
@chuda: to pij :) od przejścia na e-p piję dużo wody, a małą buteleczkę mineralki mam zawsze w plecaku. Liquid jest higroskopijny więc ten "dym" zawiera również naszą, zabraną z organizmu wodę. Trzeba to jakoś uzupełnić. Ale picie wody to samo zdrowie :) Dodam, że w czasie ciepłego lata wytrąbienie 1,5-litrowej mineralki dziennie powinno być absolutnym minimum również nie dla e-palaczy...

Aha, piwo również zawiera wodę, ale nie posuwałbym tutaj tej myśli zbyt daleko ;)
Awatar użytkownika
By Chuecko
#475258
Hym, hym, hym.. na owe zmiany dopiero czekam, miesiąc wapowania, w tym prawie 2 tygodnie walki z sięganiem po analogi..

Póki co sam sobie pomagam, nie wiem jaki wpływ ma na to odstawienie analogów, ale wreszcie zmotywowałem się do pracy nad poprawą swojej kondycji. I już po 5 dniach zauważalne rezultaty. Fakt taki, że paląc analogi wydawało mi się bez sensu jednoczesne pracowanie nad wydolnością płuc -.-
Awatar użytkownika
By bobone
#475260
U mnie już na dniach strzeli seta z e-petem dlatego postanowiłem się wypowiedzieć. Niestety nie przytyłem, a mam 26lat 176 wzrostu i tylko 62kg waże, chciałbym więcej. Jadam więcej bo i smak i węch sie polepszył, ale za cholere waga nie skacze, może dlatego że pracuję w systemie 4brygadowym i organizm ma problemy z przystosowaniem częstotliwości posiłkòw. Dobra tam podam swoje plusy :

Kasiora
Zdrowie (kondycja)
smak i węch sto razy lepszy
nic mi nie smierdzi w domu i z pyska ,
moj syn nie wdycha syfu

a z minusów jest to że musze się czasami zainteresować serwisem e-fajek i bywa że mi się wogóle nie chce.
Awatar użytkownika
By Jarency
#475263
W sumie to standardy. Brak kaszlu, rzadsze ataki migreny i ogólnie lepsze samopoczucie. Co najważniejsze. Brak kapcia w gębie po dymku przy piwku ;-)

Wytapatalkowane androidalnie z cegły
By manzana
#477949
15 lat palenia od dziecka i nie kaszlalam raczej, brazowych wydzieli nie mialam. Waping od okolo 4 miesiecy z popalaniem analoga kiedy przydusilo. Miesiac bez analoga.

- Zapisalam sie na rozne gimnastyki typu pilates, fitball, tonifikacja itd co u mnie wychodzi 4-8h tygodniowo zalezy od pracy. Podaje to jako zmiane bo JA NIGDY W ZYCIU NIE CHODZILAM NA SILOWNIE I NIGDY NIE MIALAM NAJMNIEJSZEJ OCHOTY! A tu nagle taka zmiana. Zadyszke a i owszem- mam, potrafi mi sie zakrecic w glowie jak jakies szybsze cwiczenia, zaslabnoac lekko, takze musze usiasc. Ale nie panikuje bo 15 lat bez cwiczen to czego ja sie spodziewam??? Jak spacerowalam z psem to jak przebieglam 5 metrow to myslam, ze serce i pluca wypluje. TAkze jest gitara.

KAszlu nie mam za to moj chlop od dwoch tygodni ma suchy meczacy kaszel bez zadnych innych objawow chorobowych (nigdy nie palil w zyciu ahhahah) lekarz dal syrop i powiedzial, ze pewnie jakas alergia :P (

-Smak bez zmian. wech chyba mi sie wyostrzyl co juz jest przesada bo zawsze mialam wech wyczulony i teraz mi przeszkadza za wiele rzeczy.....................................................................................

Zaczynam nieznosic zapachu dymu i jak jestem z kolega na zmianie a on pali i pije kawe to OH MY GOD! :/ (nigdy nie rozumialam czego moj chlop czepia sie tego zapachu z ust skoro mam gume albo umylam zeby :))))

- Waga bez zmian a nawet spadla o 1.5kg heheh, Ale to pewnie przez dodatek tych cwiczonek (nie jakies mega cwiczenia tylko takie tam grupowe) Ale jem jak jadlam wiec jest ok, ze nie tyje.

- negatyw to taki, kiszki sie obrazily i musialam siegnac po laxanty, po zjedzeniu brzuch mi sie robil jak balon i ani w ta ani w ta. Cwiczenia tez pomogly bo zaczely ruszac sie te kichy. (mam robote siedzaca :/

- I jest kilka "ale" ktorych nie bede wpisywac tutaj jako ze pewnosci nie mam czy to skutek wapowania czy odstawiania nikotyny czy inne dziadostwo wiec umiescilam w temacie odstawienie nikotyny i reakcja biologiczna.................

Pozdrawiam wszystkich i witam zarazem :)
By gourmet
#519944
Nieco starszy ode mnie znajomy, ex-palacz analogowy z ponad 40 letnim stażem, ostatnio musiał się poddać RTG płuc. Lekarz zauważył zmiany w płucach na lepsze - po zaledwie 3 m-cach e-palenia.
Awatar użytkownika
By eSteRooO
#519951
Ja po 3 tygodniach e-palenia zauwazylem znaczaca zmiane ale zaznaczam ze prace mam fizyczna i nie nalezy ona do lekkich i jako taka kondycje trzeba bylo w niej miec. Na analogach co rano kaszel i "odrywanie sie" brazowych zelkow bylo standardem, gdy musialem podbiec na transport to po 150-200 m wystepowaly dusznosci nawet.
Dzis bieglem na pociag okolo 400 m i lekka zadyszka na miejscu(oczywiscie zdazylem :-D ) zero kaszlu rano, dosc czesto odpluwam to co nalapalem przez 15 lat jarania 30-40 analogow na dobe;-)
Awatar użytkownika
By kotoj
#520242
Największy plus e-palenia?
Mam lepszą kondycję i jestem w stanie wnieść skrzynkę browara na piętro bez zadyszki!!!
Wcześniej musiałem połowę wypić (sam lub z kolegami) przed wejściem na schody żeby resztę wtargać na chatę. Nie będę ukrywał, że często,gęsto zdarzyło mi się zasnąć na klatce schodowej przy tym,(że tak to określę) ujmowaniu ciężaru:)

Minusy: kasa.
Może do emerytury wyjdę na zero.
Awatar użytkownika
By jasio
#521222
Ja raptem 3 dni palenia e papierosa i co... Rano nie ma zawalonych zabulgotanych płuc ( oskrzeli ? ) Wypluwam zebrane przez 10 lat palenia analogów , różne ilości i maści flegmy. Czuję jakby mi sie pojemność płuc zwiększyła trochę , a przecież to zaledwie 3 dni. Na rowerze dziennie do pracy atakuję , 11 km w jedną stronę , to czuję że mój oddech jest bardziej ustabilizowany i głębszy , a także nie charkam już tak strasznie co 400 metrów. Jedyne co , to obfite gazy strasznie daję podczas jazdy :lol: :zakrecony pozdrawiam wszystkich , a palaczom analogów powiem dość dosadnie może ale : Ludzie.... przestańcie śmierdzieć ! Złapcie sie za e papierosa. :wink: *SMOKEKING* :D *SZERYF* he he miejcie sie.
By masiako
#521561
Witam, jeśli chodzi o mnie to zaobserwowałem takie zmiany....
Plusy
-przestałem dławić się z rana
-po wejściu schodami na 4 piętro nie zdycham z braku tchu
-komfort psychiczny, że nie wydaje kupy kasy codziennie na paczki fajek
-komfort psychiczny (cz.2), żaden żul nie podchodzi do mnie i nie żebrze o papierosa, a jak nie chce uwierzyć, że nie palę analogów to mu tłumacze, że mój e-papieros to inhalator na astmę ;)
-komfort psychiczny (cz.3), żona mnie nie ochrzania, że albo ja albo, że w domu śmierdzi (i tu również plus zdrowotny dla mojego 9-miesięcznęgo bobasa), dzięki czemu zaoszczędzę sobie zapalenia płuc zimą, kiedy to musiałem wyłazić na balkon, żeby sobie zapalić analoga
-zwiększone libido

Minusy... zdrowotnych jeszcze nie zaobserwowałem ;) jakby co to dam znać
Awatar użytkownika
By sawas
#521562
kotoj pisze:Minusy: kasa.
Może do emerytury wyjdę na zero.

Wpadłeś w sidła zbieractwa :D
Jak chcesz wychodzić lepiej z kasa to przestań kupowac tyle sprzętu i pal na tym, co masz ;)
Też myślałem, że będzie taniej od analogów, ale ciągle coś dokupuję.... Ale co tam, poza tym same plusy.
Awatar użytkownika
By Rybson
#521958
Palilem 8lat paczka-poltorej dziennie. Od okolo miesiace e-pale:

+brak kaszlu porannego i w ciagu dnia
+brak porannego problemu z zapchanymi zatokami
+wielka poprawa kondycji (dobiegniecie na tramwaj - zero problemu, wczesniej tez dobieglem ale pot i zadyszka)
+poprawa wechu zaczelem czuc to czego wczesniej nie czulem
+poprawa smaku
+znaczna roznica w portfelu - to nie zdrowie ale dopisalem
+nie mowilem lekarzowi ze zaczelem e-palic a lekarz stwierdzil ze zniknal problem nadcisnienia i musze odstawiac leki bo zaczelem sie robic senny i blady

-jak ktos wejdzie do tramwaju po skonczeniu analoga to jest final - odchodze kilka metrow bo mozna sie wyzygac...
-przy upalach znaczniej niz wczesniej odczuwam tych w tramwajach co nie uzywaja sztyftow i kulek
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 23
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.