EPF
Awatar użytkownika
By admiral271
#351717
Żeby nie denerwować naszych modów piszmy tu opinie i recenzje o naszej konfiguracji oraz użytkowaniu SE-2 by Senio

-- [scalono] 22 paź 2011, 23:22 --

Recenzje są na pewno pozytywne bo jak może być inaczej
Ostatnio zmieniony 23 paź 2011, 00:48 przez admiral271, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By admiral271
#351729
Z tego co wiem to posiadamy wersje jeszcze bez dodatku v no chyba że sami ją sobie dodamy :)

-- [scalono] 22 paź 2011, 23:46 --

Ale piszmy o ostatniej wydanej wersji

szczuro: viewtopic.php?f=266&t=17865

-- [scalono] 22 paź 2011, 23:52 --

Przepraszam nie doczytałem do końca :) Więc niech konstruktor napiszę która to wersja.
A ja zmienię tytuł
By rekrut
#352322
Złe dobrego początki - czyli o tym, jak walczyłem i okiełznałem mojego SE-2.

Posiadaczem mojego pierwszego moda - jakim jest SE-2 stałem się w piątek wieczorem. To chyba najlepszy czas, aby zaprzyjaźnić się na dobre z tym "diabelskim" wynalazkiem, którego prawdopodobnie nikt z Was już nie wypuści przez dłuuugi czas ze swoich łapek. :lol:

Dotarł perfekcyjnie zapakowany, a po dobraniu się do wnętrza przesyłki doznałem estetycznego orgazmu hehe. Poprostu majstersztyk!!, ale nie o tym chciałem pisać, bo wszyscy wiecie jak to cacko wygląda w realu. Poszły w ruch strzykawka igiełka pierwsze napełnienie - bez wyobraźni natankowałem zbyt dużo, ale co tam - dokręcam batke, pociagnąłem ze 2 razy na sucho i nadszedł czas na pierwszego buszka. Wciskam przycisk a tu dostałem strzała w paszcze, po czym batka zamrugałą do mnie 3krotnie złowrogo i po zabawie :oops: .Druga batka w ruch - to samo 3 migniecia i martwica. :evil:. Zrobiłem 3 wdechy zeby nie wybuchnać z rospaczy i pomyślałem, że w końcu ktoś pecha mieć musi, więc padło jak zawsze na mnie :lol: .
Siadam przed kompem czytam forum - Wasze ochy i achy na termat SE-2. Kurna ja też chcę powapować tak jak Wy. Nadeszła więc pora operacji mikrochirurgicznej na modziku. Tylko co tu począć. Wolałbym zabiegi chirurgiczne trenować na kręgosłupie teściowej, a nie na moim ślicznym modziku :lol: .
Zabieram się drżącymi łapkami do dzieła - górny dekielek zszedł po chwili ładnie, odciagnąłem igiełką liquid, zdjąłem tulejkę, no i teraz co tu począć odkręciłem śrubkę, delikatnie usiłuję wyjąć kubeczek z grzałką coby jej nie uszkodzić, bo przecież nigdy do tej pory nie ukręciłem żadnej grzałki i tego nie potrafie, ale co jest kubek ani drgnie!! podważania najpierw paznokciami, następnie nożykiem i nic w odruchu desperacji poszły w ruch malutkie kleszczyki :lol: Chwyciłem delikatnie, jak stomatolog za bolący ząb i TRACH :zakrecony !!!. Porcelanka w kawałeczkach, a po grzałce ani śladu :zakrecony *IRYTACJA* *IRYTACJA*. Kurna - dlaczego to nie był kręgosłup teściowej tylko serce mojego modzika. No to d.. blada jestem coraz dalej od wapowania i do tego bezradny jak dziecko we mgle :( . W ruch poszło pudełeczko z dawcami do przeszczepu. Z modzika wypchnąłem wewnetrzną rurke, wszystko wymyłem osuszyłem i do dzieła. Kubek nowy jest, igła, kanthal i sznurek. Dzięki ci Senio za to, że dostałem od Ciebie listę zakupów - nie przypuszczałem, że tak szybko po nie sięgnę. Lupa na stojaczku i jedziemy z kręceniem grzałki:). Jest 3 zwoje - mam ją!! moja pierwsza w życiu grzałka. Wszystko tak jak na obrazkach z tutoriala:). Nakreciłem korpus na batke, kubek z koszulka wciśnięty na rurkę no cacy - przed wkręceniem śrubki przycisnąłem paluchem testowo kanthal do rurki pstryk batke i... DZIAŁĄ!!, Wkręcam śrubkę nawijam na nią kanthal dokręcam delikatnie i ZONK znowu 3 migniecia batki i lipa - sprzecik ponownie martwy. Zdejmuję kubek z rurki lukam co i jak no i eureka - wiem co jest grane - w moim modziku śrubka poprostu jest zbyt długa w momencie dokręcania przecinam koszulkę i robi się zwarcie srubka dotyka środkowej rurki, W ruch poszła szlifierka zeszlifowałem jeden zwoj gwintu na srubce przykręciłem ponownie i jest spoko, Szybki montaż zalanie liquidu, odpalenie no i jazda ze strzałami w tle. Modzik pracuje,ale strzela mi w paszcze gorącym liquidem, a czego nie przyjmę w paszczę to natychmiast zalewa moda i d blada. Poszedłem spać lekko podłamany. Następnego dnia kolejne podejście - biorę miernik w łapy i widzę opór 1,2 - coś LR ka ta grzałka wyszła, więc ukręciłem następna tym razem 3 pełne zwoje czyli patrząc od góry widze 4 - już jest lepiej ale sptrzela i zalewa nadal, kolejne podejście 4 pełne zwoje czyli patrząc od góry widzę 5 nawinięc na sznurku po zamontowaniu mierze i wyszło 2,2 ohma odpalam no i nareszcie słyszę upragniony szum strzelanie się uspokoiło i zalewanie prawie całkowicie zniknęlo - nareszcie wapuję i delektuje się obłędnym oddawaniem smaku. Wysiłek w pełni nagrodzony. Mam tylko odczucie, że kanthal stosunkowo długo się nagrzewa mija chwilka od naciśnięcia batki zanim słyszę upragniony szum moda i czuje puszny smak - Wy też tak macie?.
Senio - Ciebie za tego SE-2 powinni ukarać!! *BICZ*
TEN TWÓJ DIABELSKI SE-2 UZALEŻNIA I OD TEGO NIEMA ODWROTU *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK* *SMOKEKING* *SMOKEKING* *SMOKEKING* :lol: :lol: :lol:
Całę lata paliłem analogi i nie czułem się od nich tak uzależniony jak od Twojego SE-2. Poprostu nie wyjmuję z paszczy tego Twojego diabelskiego wynalazku i niech tak zostanie. Senio jesteś mistrzem:P)

PS:
Szanowni Forumowicze podzielcie się w tym miejscu Waszymi opiniami w najważniejszej dla mnie sprawie, bo nie jestem pewniem do końca jakim powodem Waszym zdaniem jest to, że modzik potrafi strzelać liquidem? co wg Was jest powodem strzelania, bo tej kwestii do końca nie rzgryzłem. Chociaż jest o niebo lepiej niż na początku, to nadal potrafi strzelic - pszewaznie na początku zaciągania, lub po pszerwie w zaciąganiu, gdy jest nie rozgrzany to lubi mi strzelić

Wypowiedzcie się proszę jak można to całkowicie wyeliminować.

Pozdroo *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK*
Ostatnio zmieniony 24 paź 2011, 23:08 przez rekrut, łącznie zmieniany 6 razy.
Awatar użytkownika
By senio
#352405
@rekrut

Przeczytałem i popłakałem się po prostu. Ty nie jesteś autorem tekstu o kocie ?

Z tą śrubką i piłowaniem to coś nie tak. Choćby nawet izolacja się przecięła nią, to zwarcie się nie zrobi bo nadal dotyka wyłącznie do kubka.

Twoje strzały mogą być spowodowane zbyt luźno nawiniętą grzałką na sznurku. Ja nawijam z igłą i dociągam aż w sznurek wchodzi. Jak się igłę wyjmie jest akurat. Jak są druty luźno owinięte na sznurku wtedy strzela bo drut nie ma styku z likquidem i się bardzo nagrzewa. Jak co na niego skapnie to wtedy strzela. Spróbuj 0,20 - 3 zwoje widoczne z góry i dość ciasno nawinięta grzałka na sznurku. Powinny wszelkie problemy ustąpić.
By rekrut
#352504
Jak to mówią mądry Polak po szkodzie:). Czy ja już jestem mądry ?? co najwyżej mądrzejszy o niezastąpione rady Senia. Zrobiłem tak jak napisał - nawinąłem kolejną grzałkę wg wskazań tzn ciaśniutko nawinięte 3 zwoje, tak, że kanthal właził w sznurek - jak to Senio powiedział po wyjęciu igły jest w sam raz - święte słowa !! od tego momentu zero strzałow - modzik się nie zalewa, mnie nie zalewa już krew i bezradność tylko jestem zalewany gestymi smacznymi buszkami pary niczym z shishy - mniam:)
By bart.olb
#353550
Witam, u mnie podobnie jak u kolegi "rekrut". Sprzęcik piękny ale....
Zalanie tak, jak w instrukcji i nic guziczek batki Volisha wciśnięty trzy mrugnięcia i klapa, odkręciłem moda od batki i jeszcze raz dokręcam. Katastrofa batka zaczęła dymić szybko ją okręciłem, ale niestety skończyła swoje życie.
Zabrałem się do rozebrania moda, wszystko rozkładało się bezporblemowo. To co stwierdziłem:
- koszulka na kubku ceramicznym w miejscu gdzie jest przykręcana śrubka była przetarta przez nią właśnie
- po zdjęciu koszulki, kubek ceramiczny (ta cieńsza część) od dołu rozleciał się na dwie częsci.
Przykro ale na chwilę obecną nic pozytywnego nie mogę powiedzieć, sądzę że problem jest związany z tą właśnie śrubką, niestety mnie to kosztuje dodatkowo spaloną batką
By rekrut
#353555
Senio wyjaśnił mi, że nawet przetarka koszulka w miejscu śrubki nie powinna powodować zwarcia, bo wtedy śrubka opiera się o ceramiczny kubek, który jest przecież izolatorem no i Senio ma świętą racje, natomiast wymyśliłem jedyną wg mnie możliwość zwarcia - w momencie gdy śruba jest zbyt długa ,a przykrecasz ją mocno wtedy faktycznie przechodzi jej koniec przez tulejke i wkreca się w koszulke termokurczliwą, ktora jest osłonką, przecina ja, opiera się o kubek ceramiczny i naciska całość, kubek pod wpływem nacisku jest dogniatany wraz z koszulką do rurki po stronie przeciwnej, a tam przeciez znajduje isę koncowka grzalki bedaca plusem. Jest ona w oslonce termokurczliwej, ale pod wplywem nacisku wlasnie w tym miejscu oslonka moze sie poddac, przetrzec, peknac, bo jest mocno dognieciona do rurki a kanthal poprostu ja przecina i mamy zwarcie. Tyle wydedukowałem w tej kwestii, u mnie po zeszlifowaniu jednego zwoju sruby - skróceniu jej żadne zwarcia nie występują, a zrobiłem juz kilka grzałeczek i jest bosko. WALCZ I NIE PODDAWAJ SIĘ, BO NAPRAWDĘ WARTO ZAPRZYJAŹNIĆ SIĘ Z SE-2. JAK ODPALISZ GO TO JUZ SIĘ Z NIM NIGDY NIE ROZSTANIESZ, JA NIE WYPUSZCZAM GO Z RĄK SE-2 JEST WART KAŻDEJ KASY, I NAWET SPALONA BATKA TO PIKUŚ W PORÓWNANIU Z TYM CO SE-2 POTRAFI DAĆ Z SIEBIE I JAK POTRAFI SIĘ ODWDZIĘCZYĆ POSIADACZOWI *CZAJNICZEK* Trzymam kciuki ja też miałem jazdę na samym początku, bo rozwaliłem seniową grzałkę i nie wiedziałem jak ukręcić nową, ale wszystkie te pozorne męki naprawdę się opłaciły z nawiązką - nauka senia nie poszła w las i teraz chmury idą jak z parowozu ciągnącego długi skład wagonów pod strome wzniesienie. Ty też dasz rade!!! i poczujesz co to chmura. kop i smak *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK*

PS: Pamiętaj, że kolega Senio zawsze służy swoją pomocą i nie opuszcza użytkowników SE-2 w połowie drogi, zapukaj do niego na pw, a on poda ci pomocną dłoń i poprowadzi do sukcesu:))

Pozdroo *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By senio
#353597
rekrut pisze:wymyśliłem jedyną wg mnie możliwość zwarcia - w momencie gdy śruba jest zbyt długa ,a przykrecasz ją mocno wtedy faktycznie przechodzi jej koniec przez tulejke i wkreca się w koszulke termokurczliwą, ktora jest osłonką, przecina ja, opiera się o kubek ceramiczny i naciska całość, kubek pod wpływem nacisku jest dogniatany wraz z koszulką do rurki po stronie przeciwnej, a tam przeciez znajduje isę koncowka grzalki bedaca plusem. Jest ona w oslonce termokurczliwej, ale pod wplywem nacisku wlasnie w tym miejscu oslonka moze sie poddac, przetrzec, peknac, bo jest mocno dognieciona do rurki a kanthal poprostu ja przecina i mamy zwarcie.


Jest to prawdopodobne. Wszystkie pierwsze testowo - założone grzałki robię wyłącznie z tego co zostaje z oryginalnego CE2 po rozmontowaniu. Koszulka oryginalna z CE2 jest cieńsza w stosunku do termokurczliwej. Może być sytuacja że w związku z jakimiś naprężeniami przecina ją. Ja tego nie zaobserwowałem, ale może testy na sucho bez liquidu są za krótkie nie wiem. W moim modzie chodzi co bym nie założył od dawna.

Są cztery sposoby jak to obejść.

1. Założyć grubszą koszulkę zagrzaną na rurce, a tą chińską wywalić.

2. Zrobić krótszą śrubkę choć ja nie wiem co tam skracać za bardzo , bo jest 1mm raptem z czego 3/4 ma gwint. Tu bym nie szalał i zostawił jak jest.

3. Można zrobić 0,2mm szerszą podstawę pod kubek ceramiczny w kolejnych modach. Trochę „Kolumna Zygmunta” wizualnie zacznie się robić Zagwarantuje to jednak że śrubka się schowa na zero w obudowie. Tu minusów nie widzę poza estetyką.

4. Wyjście najlepsze moim zdaniem. Alby dodatkowo odsunąć śrubkę dla pewności, okręcić wystarczy ją dwa razy drutem i dokręcić. Sam drut będzie robił za dystans i ją nieco odsunie ją od kubka. Do tego nowa koszulka termokurczliwa zamiast tej oryginalnej. Wg mnie duzo mocniejsza i grubsza od chińskiej.


Jednak w/g mnie największą przyczyną jest ta oryginalna koszulka która jest zbyt delikatna i należy z niej natychmiast zrezygnować. Więc jeśli ktoś jeszcze używa tej oryginalnej koszulki która była założona z modem radzę po zgłoszeniu tego problemu wywalić ją w cholerę i założyć nową mocniejszą dorobioną z koszulki termokurczliwej jak tu pokazałem na fotkach, a śrubkę owinąć dwa razy kanthalem aby ją zdystansować nieco bardziej od kubka.

viewtopic.php?f=266&t=17733&start=260
Awatar użytkownika
By admiral271
#353644
Jest jeszcze jedno. Gdy koszulka nie jest wciśnięta to o końca kubka a sam kubek na chama wciśniemy w rurkę to mamy spięcie bo plus lekko dotyka rurki zewnętrznej. Tak było u mnie ale to ja sam to źle zrobiłem i sam do tego doszedłem co robię nie tak że pali batki
Awatar użytkownika
By mkk
#353663
Dzis ja sie doczekalam :)
Pierwszy szok przezylam jak zobaczylam pudeleczko, poczulam sie jakbym zamawiala moda u jubilera - piekne czerwone pudeleczko ze zlota kokardka i rozyczka po prostu szok *AIR_KISS* :) Senio, kobiety beda u Ciebie teraz kupowac chocby ze wzgledu na opakowanie :mrgreen:
Zawartosc tez spojnie moglaby wyjsc z warsztatu jubilerskiego, malo ze sliczny to wykonanie mistrzowskie :)
Zdjecia poki co musze sobie odpuscic, poniewaz w amoku pracy nie mam czasu posprzatac na tyle, zeby umiescic go w otoczeniu na jakie zasluguje :D

Zalewa sie idealnie malutka igielka, ktore kiedys dołączane byly do klirow :)
Palenie r e w e l a c j a :mrgreen: ale niczego innego sie nie spodziewalam, jak ktos tak uparcie jak ja pali kliry to nie moze byc inaczej :D

Senio jestes prawdziwym mistrzem jubilerskim w tokarstwie, a pakowania moglby sie uczyc od Ciebie kazdy sklep :D
Awatar użytkownika
By utak3r
#353706
admiral271 pisze::shock: Kurcze ja pudełeczka nie dostałem :(

Obetniesz sobie to i owo i może następnym razem dostaniesz ;) :lol:
Awatar użytkownika
By senio
#353757
@mkk

Cieszę się że modzik się podoba i smakuje tak jak oczekiwałaś. Pozostaje sobie powapować *CZAJNICZEK*
By jalens
#353778
@mkk - ciesze się razem z Tobą i gorąco zachęcam do podobnego podejścia, jakie do SE2 ma moja skromna osoba. Nie eksperymentuj z grzałką i z żadnymi wymianami, a będziesz szczęśliwa, jako i ja jestem. Będę jarał na seniowej grzałce, aż mi się spali albo zaśmierdnie. Czyli warto zaglądać do środka, ale potem, a nie przedtem ;)
Awatar użytkownika
By mkk
#353787
Jalens poki dziala tak super jak dziala [oj maslo maslane mi wyszlo] to ja daleka od jakiegokolwiek kombinowania jestem :D ani czasu ani ochoty na to nie mam, a wierze ze Senio zrobil najlepsza grzalke z mozliwych :) A Tobie musze jeszcze raz podziekowac za namowienie mnie do kupna :D
By rekrut
#354345
Jako, że nadeszła pora na nową grzałkę wskoczyłem do elekrycznego i zakupiłem koszulkę termokurczliwą :D . Zdjęcia senia obrazujące co z tą koszulką zrobić jak zawsze prowadzą "za rękę każdego, więc sprawa wykonania koszulki to dosłownie minuta. Minuta, która powinna dla każdego użytkownika SE-2 stać się obowiązkowym punktem programu :D . Powiem Wam, że jak dla mnie to "złota minuta" :D , która zmienia tego super moda w moda praktycznie niezawodnego. Szczelność układu jest perfekcyjna, zero zwarć i co ciekawe po opróżnieniu na nowym zestawie 3 zbiorniczków ani raz nie musiałem przedmuchiwać, czy zaciągąć "na sucho", bo mod mi jeszcze się nie zalał, nic nie bulgocze, zaciąga się leciutko.
Podczas palenia słychać, że modzik pracuje bardzo stabilnie na optymalnych parametrach *SMOKEKING* *SMOKEKING* *SMOKEKING* .
Taka mała koszulka, a tak istotny skok ku perfekcji :D . Senio wykonał moda perfekcyjnie pod każdym względem, więc warto zadbać, żeby jego możliwości były optymalnie wykożystane, ale jak wiadomo diabeł zawsze tkwi w tych najdrobniejszych - eksploatacyjnych szczegółach i w tym przypadku właściwa koszulka na kubku dopełnia dzieła.:).
Za radą senia również namawiam Was - podczas montażu nowej grzałki nie odpuśćcie sobie zrobienia koszulki, bo naprawdę warto *SMOKEKING* :zakrecony *SMOKEKING* :zakrecony *SMOKEKING* :zakrecony

Pozdrooo *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By senio
#354362
rekrut pisze:Taka mała koszulka, a tak istotny skok ku perfekcji :D


Są trzy czułe miejsca tego moda. Uszczelka kubka z koszulki, sznurek gruby na 2mm, i prawidłowe dość ciasne nawinięcie grzałki, oraz naciągnięcie drutu przed przykręceniem do śrubki masowej. Po tym zalanie pod śrubkę i już tylko szumek słychać *CZAJNICZEK* . Jak jest inaczej to jest coś źle.
Awatar użytkownika
By donjohn
#354369
Wczoraj dostałem i Ja swojego se2 :mrgreen:
Był zapakowany elgancko jak na prezent :D
Niewiele myśląc rozpakowałem i ukazał się moim oczom - SE2 .....
Pierwsze wrażenia - pięknie wykonany , kawał dobrej roboty ..
Zalałem i zacząłem wapować i tak od wczoraj 4 napełnienia już poszły i jestem bardzo zadowolony z tego urządzenia :D
Grzała ma opór 1,9 i dobrze daje na 4v
Ogółem polecam niezdecydowanym - warto wydać kasę na to i na bank nie będziesz żałował/a :mrgreen:
Dzięki Senio za moda :beer:
Grzały nie zmieniałem - myślę nastąi to za jakieś 2 tygodnie
Poniżej 2 foty dla oka 8)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
By Robson
#354472
Witam!!!
Cześć Darek,noooo........ nareszcie dorwałem się do NIEGO,moja pani mówiła że przesyłka przyszła przed wczoraj,a ja dopiero dzisiaj nad ranem zjechałem na chatę,i nie odpuściłem MU,od razu GO zalałem,trochę musiał się rozbujać, noooooo..........ale potem to już tylko poezja i miodzio,nie wspomnę już o wykonaniu,tak samo jak przy pierwszym precyzja i kunszt,a maluszek jest boski,w sam raz dla moich samoróbek do spróbowania,ale przy tym knocie to i parę solidnych maszków można ściągnąć.
Także Darek,moja wielka satysfakcja,a dla Ciebie wielkie podziękowania za włożoną prace,i nie spoczywaj na laurach(będziesz obserwowany.... *BOR* )hehe!!!!
Pozdrawiam Robert !!!!!! *1st*
Awatar użytkownika
By adamk9
#355337
SE-2 wyglada i działa rewelacyjnie. Brawo za wykonanie, pomysł i inwencję. Senio odwalił naprawdę kawał dobrej roboty. Jest to inny rodzaj wapowania niż na kartkach soft tip. Tutaj zalecany jest większy spokój, rozwaga i delektowanie sie smakiem w zaciszu domowy, (i nie tylko) przy ulubionej whisky. Takiego spzętu szukałem i znalazłem. Grzałka 1,7, napięcie 3,8 V. Teraz pozostaje tylko opanowanie czynnosci manualnych związanych z wykonaniem dobrej grzałki. Na razie sie do tego nie spieszę. Mimo, że jestem nieco chory nie mogę sie opanować od wapowania. Na dzisiaj chyba przekroczyłem dopuszczalna dawkę nikotyny :-). Pozostaje podziekować autorowi tego wnalazku !!
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
By hando
#355950
i ja się doczekałem na se-2, zalane pod śrubkę, pierwszy buszek i....niesamowity smak, dym , no wszystko jest co w temacie vapowania powinno być, fenomenalny modzik i prosty jak budowa cepa :zakrecony , jak to sie mówi "simply the best"
dzięki Senio
pozdrawiam
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.