EPF
Nasze własne produkcje
Awatar użytkownika
By sz3kla
#288607
BIG Vortex v2

Na wstępie chciałbym wspomnieć, że modyfikacja ta – oparta na pomyśle żółtych braci, który jeszcze nie został na polski rynek wdrożony – została stworzona z myślą o szarych użytkownikach, to znaczy całość jest stworzona z niemalże ogólnodostępnych części, które każdy e-palacz powinien posiadać.


I. Części potrzebne do stworzenia BIG Vortexa:
- kompletny giantomizer (ze starej dostawy)
- grzałka z kartomizera watkowego 510 soft tip
- 2 patyczki do czyszczenia uszu :p
- 2 strzykawki 2ml BD

II. Co, gdzie i jak, czyli montaż.
Na wstępie należy rozebrać Giantomizer na czynniki pierwsze. Trzon, na którym znajduje się oring, a na którym zakładana jest przezroczysta tuleja rozwiercamy do średnicy 10mm.
Obrazek
Następnie na górze owego trzonu, tam gdzie jest ten skośny rant nad oringiem, piłujemy dwa roweczki. Roweczki te mają być maksymalnie głębokości owego rantu, nie głębiej! Wypiłowane rowki nie mogą wchodzić na przestrzeń w której znajduje się oring, gdyż wtedy mógłby on przestać spełniać swą rolę. Następnie biegun dodatni, czyli rurkę potwietrzną skracamy tak, aby po włożeniu w trzon wystawała maksymalnie 2mm.
W tym momencie trzon mamy gotowy. Powinien on wyglądać mniej więcej tak:
Obrazek
Postrzępioną rurką proszę się nie sugerować-robiłem ją na szybko, tylko i wyłącznie do zdjęcia. ;)
Teraz musimy przygotować kubek oddzielający komorę powietrzną od komory z płynem. Wykonamy go ze strzykawki, a właściwie z jej końca. Odcinamy ze strzykawki 7-10mm fragment, ten z Dziubkiem na igłę. Podałem zakres 7-10mm gdyż wysokość kubka zależy od tego, na jaką głębokość rozwierciliście trzpień w którym umieszczona jest grzałka.
Jeżeli mamy już przygotowaną „dupkę” strzykawki :D to skracamy dziubek (ten na zamocowanie igły) o 2mm. Następnie przymierzamy odcięty ze strzykawki kubek do otworu wewnątrz trzonu. Jeżeli wszystko pasuje, to robimy w owym kubku dziurki w miejscu wcześniej wypiłowanych rowków. Dziurki te najlepiej wytopić. Drut wielkości odpowiedniej, do wielkości rowków podgrzać chwilę nad płomieniem kuchenki gazowej po czym włożyć w wypiłowany rowek i wpychając do środka robi nam się dziurka w strzykawkowym kubku. Po wykonaniu obu dziurek w kubku, musimy je przedłużyć aż do samego końca kubka (końca który odcinaliśmy). Powinno to wyglądać tak:
ObrazekObrazek
Gdy kubek mamy już przymierzony do trzonu, możemy przystąpić do zrobienia grzałki.
Doskonale spisuje się tutaj grzałka z kartomizera watkowego 510 soft tip. Do nawinięcia grzałki zalecam gruby sznurek, gdyż cienkich trzeba by było poskładać kilka, co utrudniłoby nawinięcie grzałki. Z wyżej wymienionej grzałki zwykle wychodzi 9-11 zwoi, co zapewnia dużą powierzchnię grzewczą a w efekcie większe obłoki. ;)
Jeżeli grzałkę mamy już nawiniętą na sznurek, zabieramy się do jej montażu w uprzednio przygotowanym trzonie. Lutujemy jeden z jej końców do bieguna dodatniego, którym w tym przypadku jest ta rurka powietrzna, którą skracaliśmy. Z drugim końcem grzałki pójdziemy na łatwiznę, gdyż z doświadczenia wiem, że trudno jest przylutować w tym trzonie oba bieguny, bo jest tam po prostu za mało miejsca na takie zabawy. Zatem biegun ujemny grzałki wyprowadzamy z trzpienia poprzez rowek, który wcześniej wypiłowaliśmy dla sznurka, po czym zawijamy go w tą szczelinę dla oringa. Aby biegun ujemny nam nie uciekł, nasuwamy od razu oring na swoje miejsce, który utrzyma biegun ujemny na swoim miejscu.
Na koniec poprawiamy sznureczki, aby leżały we wcześniej wypiłowanych rowkach, ewentualnie poprawiamy zwoje grzałki, jeżeli przy montażu nam się zgniotły. Gdy grzałka wygląda już należycie obcinamy nadmiar sznurka. Zostawiamy go około 1.5mm poza metalową obudowę. W tym momencie mamy już gotowe serce naszego moda. Powinno ono wyglądać tak:
Obrazek
Najtrudniejszą część roboty mamy już za sobą. ;)
W tym momencie bierzemy patyczek do uszu, obcinamy oba końce z watką. Jeden koniec delikatnie podgrzewamy nad płomieniem zapalniczki, po czym przykładamy go do płaskiej powierzchni, aby zrobił nam się kołnierzyk. Wychodzi nam coś takiego:
Obrazek
Następnie wkładamy owy patyczek do kubka od środka, tak aby kołnierzyk patyczka zaparł się o denko kubka.
Obrazek
W tym momencie mamy już prawie wszystko. Montujemy kubek wraz z rurką powietrzną do trzonu, uważając przy tym, by wystające sznureczki wystawały przez rowki w kubku.
Obrazek
Następnie zakładamy przezroczystą tuleję.
Obrazek
Teraz bierzemy się za uszczelkę zamykającą pojemniczek. Tu znów z pomocą przyjdzie nam strzykawka. Odcinamy z niej denko wraz z Dziubkiem. Denko staramy się odciąć tak, aby nie pozostawić ścianek. Następnie skracamy dziubek o około 2mm. Całośc wygląda tak:
Obrazek
Teraz bierzemy oryginalną uszczelkę z giantomizera i wkładamy w centralny otwór w uszczelce przed chwilą przygotowaną dupkę strzykawki. Teraz bierzemy drugi patyczek do uszu i odcinamy jeden koniec. Koniec pozbawiony watki podgrzewamy nad płomieniem zapalniczki po czym spłaszczamy, tak aby rurka w tym miejscu była zamknięta. Element ten posłuży nam jako zaślepka otworu do napełniania zbiorniczka.
Wszystkie trzy elementy zaślepki wyglądają jak niżej.
Obrazek
Uszczelkę z umiejscowioną wewnątrz centralnego otworu dupką strzykawki oraz z założoną zaślepką dziurki do napełniania nasuwamy na rurkę powietrzną zamykając w ten sposób pojemniczek.
Obrazek
Teraz pozostało nam już tylko założyć metalową obudowę.
Obrazek
OPCJONALNIE: Trzon – ten, który wbijany jest do obudowy – warto sobie delikatnie przetoczyć lub zeszlifować papierem ściernym. Sprawi to, że będzie on łatwiej wchodził w metalową tuleję, dzięki czemu będziemy mogli ją ściągnąć jednym szarpnięciem.

Gdy Vortexa mamy już złożonego, obcinamy nadmiar wystającej rurki powietrznej. Zalecam pozostawić około centymetra tej rurki poza metalową obudową. W ten sposób rurka ta wejdzie wewnątrz otworu w gumowym ustniku, przez co unikniemy odkładania się skroplin w przestrzeni pomiędzy uszczelką ustnikiem.

Wyciągamy zaślepkę, napełniamy pojemniczek, wkładamy zaślepkę i palimy. ;)

III. Dlaczego warto?
Ano warto zrobić tą modyfikację dla lepszego komfortu palenia. ;)
W giantomizerach i clearomizerach zastosowana jest jakaś dziwna, chińska logika, według której grzałka jest na górze zbiorniczka i płyn powinien płynąc pod górkę. :lol: Ale oczywiście pod górkę nie płynie, dlatego też, gdy kończy nam się płyn w zbiorniczku, musimy przechylać e-fajka w górę, by ten spłynął na grzałkę. Tu to zmartwienie nas nie dotyczy. Płyn zawsze dociera na grzałkę.
Ponadto, w modzie tym nie ma problemów z docinaniem rowków uszczelki, z bobrem, z zalewaniem.

IV. Co zmieniło się w tej wersji względem poprzedniej?
Przede wszystkim zwiększyła się pojemność. Pierwsza wersja mieściła zaledwie 2.5ml płynu. W tej wersji mieści się aż 3.5ml liquidu! :D
Ponadto ograniczyłem ilość materiałów potrzebnych do wykonania tej modyfikacji. Chcę, by był to mod, który każdy jest w stanie wykonać, dlatego też rozmyślałem nad maksymalnym ograniczeniem potrzebnych do stworzenia go części. W tej chwili wszystko czego potrzebujemy by go stworzyć, to giantomizer, 2 patyczki do uszu, 2 strzykawki 2ml oraz kartomizer watkowy 510 w celu pozyskania grzałki. W tej wersji nie ma już uciążliwego docinania metalowej rurki, czy docinania zatyczki kartridża, gdyż tych części tu po prostu nie ma.
Sprzęcik w tej wersji działa naprawdę znakomicie. Dzięki grzałce jaką tu zastosowałem, chmury są ogromne. Smaczek jest zadowalający. Kopniak znacznie lepszy niż w giantomizerze, z racji, że oryginalna grzałka z giantomizera nie jest nawet w połowie tak wydajna jak ta. :D

Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 maja 2011, 00:49 przez sz3kla, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By gerard88
#288613
dobre, właśnie przeglądam sobie na ECF informacje na ten temat a tu pach, Twój post na rodzimym ;)
Awatar użytkownika
By PucH2
#288617
Konstrukcja bardzo przejrzysta i prosta do wykonania. Gdyby grzałka była wymienna bez lutowania to pokusiłbym się o wykonanie.
Awatar użytkownika
By sz3kla
#288620
PucH2 pisze:Konstrukcja bardzo przejrzysta i prosta do wykonania. Gdyby grzałka była wymienna bez lutowania to pokusiłbym się o wykonanie.

Owszem. To jest banał! Ponasdto, wszystko jest wykonalne z części jakie większośc z nas ma w domu - taki był cel tego projektu. Z tym że z grzałką rzeczywiście jest chwila zabawy. Jeśli się postarasz, to w 5-10 minutach z lutowaniem się wyrobisz (bez wspomagaczy) - chyba, że masz kwas solny, którym przemyjesz końce obu lutowanych przedmiotów, to wtedy jedno dotknięcie lutownicy i polutowane. :)

Aczkolwiek uważam że warto chwilę poświęcić by to zrobić. Żadnych bobrów ani innych zwięrząt pod ochroną. Nie trzeba wyginać fajki w górę... A smak wydaje mi się porównywalny do tankowego.
Awatar użytkownika
By gerard88
#288621
Brawo za wykonanie :mrgreen:

PS
Jestem jednak ciekaw czy nasi sprzedawcy będą mieli w ofercie Vortex? Łatwiej było by robić przeróbki na gotowym materiale, tak jak na fotce poniżej:


Awatar użytkownika
By sz3kla
#288622
Jestem niemal pewien, że Vortexy trafią na polski rynek. :) Obawiam się, że to może być większy hicior niż klarki ce2, gdyż tu mamy minimum sznurka, grzałkę na dole (pamiętam, kiedyś ktoś sie zastnawaił co to za dziwny wynalazek z grzałką na górze), także to się raczje pojawi u nas. :)
Awatar użytkownika
By gerard88
#288624
ja bym tu zastosował zoksydowaną siatkę mesh i myślę że nasączenie było by jak znalazł i efekt jak w genisis ;)
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2011, 16:45 przez gerard88, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By sz3kla
#288626
gerard88 pisze:ja bym tu zastosował zoksydowaną siatkę mesh i myślę że nasączenie było by jak znalazł i efekt jak w genisis ;)

Gdybym ja miał, też bym ją z pewnością zastosował. :mrgreen:
Dopiero muszę kupić. :)
Awatar użytkownika
By gerard88
#288628
można by też zrobić dłuższego knota dla lepszego transportu, tak jak w modzie ce2 z siatką mesh, ale to tylko dywagacje ;)


Awatar użytkownika
By sz3kla
#288629
Nie wydaje mi się to konieczne. Jak już pisałem, przez miesiąc palenia nie zaliczyłem bobra, także z tego puntu widzenia nie jest to konieczne.
Poza tym, im dłuższy knot tym większe prawdopodobieństwo że się gdzieś przerwie. ;p
Awatar użytkownika
By lesmie
#288631
A jak trzymają luty, z doświadczenia wiem że drut oporowy żle się lutuje ?
Awatar użytkownika
By sz3kla
#288634
Tak, owszem, trudno jest go przylutować. Trzeba na to poświęcić 5-10 minut. Ale jak już złapie, to mamy pożytek na długi czas. :)
Przez ten miesiąc użytkowania nie zdarzyło mi się, by się urwał. Z resztą to jest akurat taka konstrukcja, że w części gdzie jest grzałka, praktycznie w ogóle nie trzeba grzebać. :)
Awatar użytkownika
By sz3kla
#289031
Niebardzo. Aby móc tą część wykorzystać, trzeba by wytoczyć element na wzór tego z oringiem z giantomizera, element utrzymujący przezroczystą obudowę a zarazem mający wewnątrz dziurkę o takiej średnicy by ciasno wchodził zaproponowany przez Ciebie kubek.

To się praktycznie mija z celem tego sprzęciku, gdyż celem była możliwość wykonania go z posiadanych przez waperów części, bez wykorzystywania specjalistycznych narzędzi, do których bez wątpienia zalicza się tokarka, której potrzebowalibyśmy by zrobić to o czym piszesz. :)

To o czym napisałeś zamiast uprościć sprawę, utrudnia ją. Fakt, nie trzebaby było lutować.. ale za to toczyć trzeba by było. Lutownicę większość z nas w domu ma, zaś tokarkę nie każdy :)

Jutro (znaczy dzisiaj biorąc pod uwagę, że już po północy) zamieszczę fotki delikatnie poprawionych bebechów. Dzięki tej poprawce pojemność zwiększyła się o 0.5ml, zatem do 2.5ml. Ponadto wizjer nie jest już tak zasłaniany przez owe bebechy, dzięki czemu całość wygląda nieco ładniej. :)
Awatar użytkownika
By Muchomor
#289039
sz3kla pisze:Tak, owszem, trudno jest go przylutować. Trzeba na to poświęcić 5-10 minut. Ale jak już złapie, to mamy pożytek na długi czas. :) ...

sz3kla lubisz się bawić i stawiać wszystko na głowie, no może nie wszystko, tylko kartomizer CE2.
Mam propozycję, dosłownie postawić CE2 na głowie, grzałką do gwintu baterii tak jak w Twoim rozwiązaniu, zamiast lutować własnoręcznie zrobioną grzałkę. CE2 ma już swój kubeczek, grzałkę, sznurek, rurkę (w tym przypadku służącą do zasysania par liquidu), uszczelki. Można do tego celu wykorzystać clearomizer bez tulejki, łatwo się demontuje i ma swoją uszczelkę przy gwincie, używając go z gwintem lub bez, przelutowując wyprowadzenia zasilania.
Może się skusisz na takie rozwiązanie, jeżeli uznasz je za warte zabawy (zasada działania dokładnie taka sama jak Twoja).
Awatar użytkownika
By sz3kla
#289270
Jak pisałem, wrzucam zdjęcia poprawionej wersji. "Kubek" został skrócony do minimum w celu zwiększenia do maximum pojemności.
ObrazekObrazek

Jeśli chodzi o Twoją propozycję Muchomor. Takiej opcji nie realizowałem z dwóch prostych powodów. Ten ceramiczny kubek primo, bardzo mocno się nagrzewa. Bałem się że będzie oddawał temperaturę na liquid, co mogłoby zmienić jego smak. Secundo, trzebaby było znów kombinować, jak go uszczelnić. Ta komora wewnątrz której jest grzałka musi być szczelna-nie może wpuszczać więcej płynu niż przez te dwie maleńkie dziurki na sznurek, gdyż wtedy będzie zalewało rurkę plusową, a w efekcie styk w baterii.

-- [scalono] 16 maja 2011, 23:59 --

Zgodnie z planami, BIG Vortex doczekał się nowej wersji. W nowej wersji obrałem sobie trzy cele. Zwiększenie pojemności, zwiększenie wydajności oraz zmniejszenie ilości materiałów potrzebnych do wykonania.
Poprzednia wersja mieściła 2.5ml liquidu. Tutaj pojemność sięga 3.5ml płynu. :D W tej wersji zastosowana została grzałka z kartomizera watkowego mająca około 2.6-2.8 omha, posiadająca aż 9 zwoi powierzchni grzewczej, kiedy w poprzedniej wersji zwoi było jedynie 5. Ponadto, zmniejszyłem ilość materiałów potrzebnych do wykonania tej modyfikacji do minimum. Teraz, aby ją wykonać potrzebujemy jedynie kompletnego giantomizera v1 (tego z poprzednich dostaw), 2 patyczki do uszu, 2 strzykawki 2ml BD oraz kartomizera watkowego. Nie ma już zatem zabawy z docinaniem rurki czy dośc uciążliwym, bo precyzyjnym przycinaniem kubka, który wykonany był z zaślepki kartridża.
Ponadto udało mi się ograniczyć lutowanie do minimum. Otóż w tej wersji lutować musimy tylko jedną stronę grzałki do bieguna plusowego, czyli rurki. Drugi biegun natomiast zawijamy pod oring, wyprowadzając go uprzednio przez wypiłowany rowek.

Podsumowanie...
Wersja poprawiona daje 2 razy bardziej obfitą chmurę niż wersja poprzednia. Kop również jest lepszy. Oddawanie smaku na poziomie. No i przede wszystkim komfort-nie musimy się gimnastykować poprzez wyginanie fajka w górę, by liquid spłynął. ;)

AKTUALIZACJA INSTRUKCJI W PIERWSZYM POŚCIE.

Zachęcam do wykorzystania tej modyfikacji, gdyż chodzi lepiej niż giantomizer. ;)

Pozdrawiam,
sz3kla.
Awatar użytkownika
By sz3kla
#295628
Tylko zdjęcia kiepskie, za co przepraszam, lecz robione telefonem. :mrgreen:

-- [scalono] 17 maja 2011, 09:36 --

Aaa.. no i jeśli zrobisz, to opisz tu wrażenia. :)
Awatar użytkownika
By gerard88
#295638
tylko muszę coś wymyślić zamiast gianta, bo miałem ale nie używanego odsprzedałem jak mi e2 XL nie podeszły.

Jak coś wykombinuje to na pewno będzie wizualizacja - jak zawsze :mrgreen:
Awatar użytkownika
By analog3
#296336
sz3kla- szacun za wlozona w w opis prace-nie tylko w tym temacie-odnosnie : BIG Vortex v2:-jak ta temp.gralki wytrzymuje ten kapturek ze strzykawki?-specjalnie kupilem 2 szt GM-przerobie i napisze jak to dziala-jestem zdziwiony tak malym zainteresowaniem tym tematem-dzieki ,ze Ci sie chce .............. *CZAJNICZEK* -pozdrawiam i czekam na inne rewolucje :piwo
Awatar użytkownika
By noman1
#296339
gerard88 pisze:tylko muszę coś wymyślić zamiast gianta


oddam, wiesz za co :mrgreen:

-- [scalono] 18 maja 2011, 23:26 --

analog3 pisze:sz3kla- szacun za wlozona w w opis prace-nie tylko w tym temacie-odnosnie : BIG Vortex v2:-jak ta temp.gralki wytrzymuje ten kapturek ze strzykawki?-specjalnie kupilem 2 szt GM-przerobie i napisze jak to dziala-jestem zdziwiony tak malym zainteresowaniem tym tematem-dzieki ,ze Ci sie chce .............. *CZAJNICZEK* -pozdrawiam i czekam na inne rewolucje :piwo


E-p to jednak w większości zastępstwo analogów i tyle, albo aż, nie każdy widzi w tym dobrą zabawę :mrgreen:
Vortex powinnen być przebojem, wprowadzony do sprzedaży.
Awatar użytkownika
By sz3kla
#296341
Kubeczek wytrzymuje bez problemu, gdyż nie jest on w bezpośrednim kontakcie z grzałką. Pomiędzy górą kubka a górą grzałki jest około 3mm przerwy. Natomiast po bokach, od ostatniego zwoju do ścianki jest około milimetra. Sznurki zapewniają bardzo dobry transport płynu ze względu na to, że są na dnie, dzięki czemu grzałka ma ciągle na tyle mokro, że nie wytwarza się tam groźna dla kubka temperatura. :)

Jeśli mam być szczery, to ten mój BIG Vortex ma kopa lepszego niż BIG Tank. Wielokrotnie go porównywałem-teraz, pisząc ten post również-z tankami i z turbinami i jeśli miałbym sklasyfikować moc kopa to wyglądało by to tak:
1. BIG Vortex
2. BIG Tank
3. Piper Turbine po moich modyfikacjach
Choć niestety ze smakiem już nie jest tak fajnie, bo smak oddaje gorzej niż tank, jak to giantomizer.

Bądź ostrożny przy wycinaniu rowków na sznurki w kapturku. Lepiej zrobić za wąskie i potem dociąć, niż za szerokie i mieć po strzykawce.
Nim rozwiercisz tą metalową tuleję na 10mm, upewnij się, że średnica zewnętrzna strzykawek które kupiłeś też ma 10mm. :)
No i cierpliwości przy lutowaniu plusa, bo z racji długości rurki nie jest to łatwe. :)

Zdaj relację jak zrobisz modzika. :)

Ps. Nad kolejnymi modami wkrótce będę myślał. Póki co, do końca tego tygodnia jestem zajęty naprawą turbin przesyłanych przez użytkowników tego forum. :mrgreen: Jak już wszystkie dotychczas zlecone przerobie, będę brał się za następne mody. :D

Pozdrawiam.

-- [scalono] 18 maja 2011, 23:32 --

Vortex fabryczny będzie w sprzedaży wkrótce. :)
Z tym że ten vortex ma pewien feler. Jest fabryczny, ładny... ale jego pojemność to coś koło 1.2ml...
Mnie by krew zalała gdybym co trzy godzinki musiał uzupełniać zbiorniczek. A ten mój vortex na bazie gianta ma to do siebie, że ma 3.5ml, więc starcza praktycznie na cały dzień. :)
Awatar użytkownika
By noman1
#296344
sz3kla pisze:Ps. Nad kolejnymi modami wkrótce będę myślał. Póki co, do końca tego tygodnia jestem zajęty naprawą turbin przesyłanych przez użytkowników tego forum. :mrgreen: Jak już wszystkie dotychczas zlecone przerobie, będę brał się za następne mody. :D


A to żeś się wkopał :evil:

sz3kla pisze:Vortex fabryczny będzie w sprzedaży wkrótce. :)
Z tym że ten vortex ma pewien feler. Jest fabryczny, ładny... ale jego pojemność to coś koło 1.2ml...
Mnie by krew zalała gdybym co trzy godzinki musiał uzupełniać zbiorniczek. A ten mój vortex na bazie gianta ma to do siebie, że ma 3.5ml, więc starcza praktycznie na cały dzień. :)


Z tego też powodu miałem klira CE2 ze strzykawki 5ml :mrgreen:
Awatar użytkownika
By sikorex
#297978
sz3kla pisze:
sikorex pisze:sz3kla jak już będziesz miał tego G4 na warsztacie to podasz opis jak mu zwiększyć pojemność?
Niestety Gianta za mocno nawierciłem i BIG Vortex home made niedokończony

Za mocno, to znaczy na ile? Masz na myśli, że za mocno na szerokość, to znaczy za duża średnica, czy za głęboko przez co się przewierciłeś i z podstawy powstały Ci dwa elementy? :mrgreen:
Jeżeli to pierwsze, czyli za duża średnica, a różnica wynosi niewiele, to da się to rozwiązać. ;)
Jeśli o G4 chodzi, to nie wiem czy będę na ich bazie cokolwiek robił. Troche za małe pole do manewru, to znaczy zbyt słabe części by móc z nich cokolwiek robić.
Choć może spróbuję coś udoskonalić. :mrgreen:

sz3kla odpowiedz dam w tym temacie
Za głęboko wjechałem wiertłem i od strony gwintu pojawiła sie szparka
Awatar użytkownika
By sz3kla
#297986
Uuu, no to na to nic nie poradzimy.
Ale w sumie Gianty teraz drogie nie są. 13zł u Ogrodnika, te ze starej dostawy, czyli nadające się do tej przeróbki.
Myślę, że warto zainwestować. ;)
Ja dziś w swoim wymieniłem grzałkę, bo jakoś ni z gruchy ni z pietruchy wzrosła jej oporność o 1ohm. Wymierzyłem wszystko dokładnie, by miała 2.6ohma, zwinąłem, zmontowałem i znów zacnie kopie po gardełku. :)
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.