E-papierosy-forum.pl

[Babooonowicz]

Niedawno postanowiłem poprawić sobie standard wapowania i nabyłem EGOna z e-dym.
Papieros mnie zachwycił. Kop i oddawanie smaku rewelacyjne.
Nie chcąc eksploatować baterii w domu, dokupiłem, baterię do 510 Expert z łaczem USB.
Tutaj poczułem się rozczarowany. Kop dużo słabszy, przez co przyjemność e-palenia żadna.
Czy ma ktoś z forumowiczów doświadczenie z USB do EGOnów, bo zastanawiam się, czy trafiłem na wadliwy egzemplarz, czy też z USB, atomizer otrzymuje niższe napięcie.
O ile się orientuję, EGOny z e-dym mają wyższe napięcie baterii, ale czy wyższe niż USB?
W M 401 było odwrotnie.
Może by kupić atomizer Low Resistance?

[boogeyman]

Niektóre kibelki wymagają wyższego napięcia, rzędu 1-1,2A, wtedy działają tak jak powinny Jak masz taki adapter spróbuj pod niego podłączyć, poczujesz różnicę

[Babooonowicz]

Jaki adapter?
Podwyższający napięcie?

[boogeyman]

Nie nie, adapter do przyłączenia do gniazdka, np.
http://peleon.vot.pl/sklep/index.php?ac ... ductId=438
ja przez jakiś czas używałem adaptera 1A od telefonu, też bardzo dobrze się sprawował

[maniak]

Niektóre kibelki wymagają wyższego napięcia, rzędu 1-1,2A,

Dla ścisłości - w amperach to podajemy natężenie, nie napięcie... Ale fakt, że niektóre kibelki kiepsko działają na adapterach dostarczających zbyt mały prąd - nie dotyczy to tych kibelków wyposażonych w baterię (czyli 510). One działają pobierając prąd z baterii a usb jest do jej ciągłego podładowywania.
Babooonowicz, zawsze możesz sobie sprawić taką batkę
http://heaven-gifts.com/product-286.html

[PucH2]

Swoja drogą mając egona po co komu kibelek? Siedzieć na smyczy i wapować? Ile ta zapasowa bateryjka ego kosztuje że zal dupę ściska ? 45-70 zł. Tego to nawet pojąc nie potrafię. Ale o gustach się nie rozmawia.



Dobre jest to teraz dla biednych. Ale jaki biedny pali analogi? Kiedyś to był jedyny sposób na oszczedność gdy bateryjki były małej pojemności i dość drogie.

[robxx]

Swoja drogą mając egona po co komu kibelek? Siedzieć na smyczy i wapować? Ile ta zapasowa bateryjka ego kosztuje że zal dupę ściska ? 45-70 zł. Tego to nawet pojąc nie potrafię. Ale o gustach się nie rozmawia.



Dobre jest to teraz dla biednych. Ale jaki biedny pali analogi? Kiedyś to był jedyny sposób na oszczedność gdy bateryjki były małej pojemności i dość drogie.

Raczej z wygody i bezpieczeństwa. Dla pracujących jak ja - przy kompach super sprawa , nigdy "mocy" nie zabraknie i to bez targania ze sobą całego majdanu. Taka bateria jest nawet nieco droższa ,więc raczej nie z biedy a wielkopolskiej rozrzutności

[maniak]

Swoja drogą mając egona po co komu kibelek?

Żeby spadku napięcia nie odczuwać - przy eGo akurat rozładowywanie się baterii jest mniej odczuwalne niż w innych e-p ale nadal jest. Na dobrym kibelku masz cały czas efekt palenia na świeżej baterii.
Chociaż ja osobiście nie używam - miałem ze trzy czy cztery kibelki i się nie przekonałem - za bardzo mi kabel przeszkadza więc nawet przy kompie palę na normalnej batce.

[Babooonowicz]

No cóż. Nadal nie wiem, czy ten kiepski kop z kibelka, jest spowodowany wadą baterii USB, czy tak musi być.
Póki co, złożyłem zmówienie na niskooporowy atomizer z DVP9, oraz przejścówkę z 401, na 510.
Będę miał możliwość sprawdzić jak to działa z baterią USB od 401.
Jak to do mnie dotrze, napiszę jakie będę miał efekty.
Co do zarzutów LPucH2....
USB, to wygoda. Spędzam dużo czasu przy komputerze, i cały czas mam e-fajkę pod ręką.
Dodam, że jestem też niesamowicie roztrzepany, więc pewność, że mój e-papieros jest na końcu kabelka, a nie w niewiadomym miejscu, również jest istotna.
Co do finansów, to miło by było, gdyby po tylu miesiącach od odstawienia analogów, były jakieś znaczne oszczędności, bo póki co wygląda to kiepsko. Mój M 401 ciągle się psuł (głównie baterie) i ciągle kupowałem części, bo na reklamacje trzeba poświęcić więcej czasu.
Zatem jestem trochę przeczulony.

[Babooonowicz]

Domontowałem otrzymany z DVP9, niskooporowy atomizer do kibelka i mam znaczną poprawę komfortu wapowania. Kop trochę słabszy, niż z baterii, ale da się z tego korzystać.
Z kibelka od M401 i przejściówki, mam nieco gorszy efekt.
Może byłoby lepiej, gdyby kibelek był manualny, ale na razie takiego nie mam i w najbliższym czasie nie będę kupował.

[ogrodnik]

LR mają jedną drobną wadę, pobór prądu jest przy niskich opornościach duży, producenci nie zalecają używać do tradycyjnych kibelków. Podobnie przy bateriach o małych pojemnościach.
Nic za darmo, proszę pamiętać... piękne "chmury" to spory pobór energii.

[tantal]

Na baterii usb ego nie czuje żadnej różnicy w oddawaniu smaku czy kopie w stosunku do ego 900. Używam jej 2 mce i jest super.

[ogrodnik]

USB EGO to bateria z buforem i pojemnością 650 mAh, nie powinno być żadnej różnicy w stosunku do baterii 900mAh.
LR szybciej rozładuje baterie ego.
Producent ostrzega "nie stosować do kabelków USB (zwykłych bez bufora) i małych pojemności baterii" co i Ja czynię:)

[Babooonowicz]

Ja mam ego z e-Dym, który według mojej wiedzy ma nieco wyższe napięcie baterii od większości ego - 4,17 V.
Przekłada się to na większego kopa, może stąd moje rozczarowanie wapowaniem z USB.
Co zaleceń producentów... Nie sądzę, żeby mój PC sobie z tym nie poradził.
Do baterii nie będę tego stosował, mam z nich takiego kopa na zwykłych atomizerach, że zastanawiam się, czy nie zmniejszyć mocy liquidu.
Po zakupie egona, po raz pierwszy zdarzyło mi się przesadzić z nikotyną.