Wiktor95 pisze:czy mogłby ktoś wyjaśnić co jest ważne w użytkowaniu mecha?
Przede wszystkim trzeba wyeliminować możliwość zwarcia, zatem należy:
- starannie wykonywać grzałki i równie starannie je montować. Nawet jeśli setup będzie wyglądać idealnie to powinno się go sprawdzić na urządzeniu z elektroniką, a dopiero potem używać z mechanikiem,
- uważać jak się wkłada ogniwo, bieguny + i - muszą być tam gdzie być powinny,
- używać wyłącznie ogniw z nienaruszonymi koszulkami, a także dbać o koszulki ogniw, żeby nie było na nich żadnych uszkodzeń.
Oprócz tego trzeba przestrzegać innych zasad bezpieczeństwa, tak więc należy:
- blokować przycisk za każdym razem, gdy nie używa się mechanika, a znajduje się w nim ogniwo,
- dobrać do grzałki odpowiednie ogniwo wg prawa Ohma,
- nie schodzić za nisko z opornością grzałek - żelastwo typu 0,1-0,2 oma to głupota, niezależnie od tego jak dobre jest ogniwo. Osobiście wyznaję własną zasadę, polegającą na tym, że przy grzałkach subohmowych, cyfra po przecinku ma być taka sama (lub wyższa) jak ilość palców jednej dłoni, które chcesz mieć. Kiedyś miałem zwarcie na Nemku (fizyczne uszkodzenie się nowej grzałki po kilku zaciągnięciach) i dzięki temu, że używałem grzałki 0,5 oma, skończyło się na lekkim poparzeniu, a nie na dużo gorszych rzeczach.
W przypadku używania hybrydy, należy pamiętać o tym, że parownik musi mieć odpowiednio długi pin plusowy. Mimo tego, hybryda nie jest dobrym pomysłem na pierwszego mechanika.
Dla początkującego może to wyglądać jak obsługa reaktora jądrowego, a tak naprawdę to niewiele zasad, w dodatku bardzo prostych - większość czynności szybko staje się odruchowymi. Nie wspomniałem wyżej o utrzymywaniu sprzętu w czystości i trzymaniu go z dala od płynów, gdyż są to oczywiste oczywistości, podobnie jak używanie oryginalnych ogniw dobrych marek (LG, Sony/Murata, Samsung, Sanyo). Niektóre z ww. zasad można delikatnie zmodyfikować (głównie tą o oporności grzałek), ale do tego potrzeba opanowania teorii oraz zdobycia doświadczenia w używaniu tego typu sprzętu.