- 01 kwie 2018, 16:07
#1844190
Cześć wszystkim, posiadam już jakiś czas sirena 2 i co bym z nim nie zrobił to grzałka pali się w pół dnia, czasem szybciej.. próbowałem różnych drutów, SS, kanthal, claptony, caterpillary oraz różnych wat, muji, bacon, native i efekt jest zawsze taki sam - spalona grzałka.. watę próbowałem układać na milion sposobow, wyczesana, zrolowana, zostawiałem wolne miejsce do odpowietrzenia (parownik się cały czas zapowietrzony) i dalej to samo.. grzałki kręcone na średnicach 2mm, 3mm, 3,2mm, 3,5mm i odpowiednio do tych średnic dobierana wata w różnych ilosciach, raz luźno, raz ciasno, raz z przerwą do odpowietrzenia i dalej efekt taki sam.. nigdy nie miałem problemow, czy to z goblinem, czy ammitem, czy Zeusem, czy smokiem g2, czy subtankiem mini i nie mam zielonego pojęcia o co chodzi teraz.. zdaje sobie sprawe, że wymienione parowniki to inny typ, ale siren został zakupiony celowo i nie chciałbym z niego rezygnowac, jednak bardziej pasuje mi mtl.. proszę posiadaczy sirena o jakąś pomoc, wklejenie zdjęć swoich setupow, czy cokolwiek innego, bo moje pomysły na ułożenie waty się już skończyły i irytacja tym parownikiem już sięgła zenitu..