Deletor pisze:@nhnk jeszcze powiedz czemu nie wapowalny? Za mocny, za słaby? Aromaty MaiArt są mocno stężone, jeśli posiadasz dobre setupy pod smak może po prostu zmniejsz dawkę. Ja mam słabą wolę i LQ najczęściej puszczam w obieg na drugi dzień po mieszaniu i jest ok, używam praktycznie tylko MaiArt.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ni to za słaby, ni za mocny.
Mam karmel, nugat, herbatnik, cherry tobacco, grape, jabłko.
Dwa ostatnie okazały się po prostu smakami nie dla mnie, druga połówka wychmurzyła, dla mnie jakieś nijakie, ale z tymi smakami od inawery miałem to samo.
Karmel, nugat, herbatnik - po nich robi mi się po prostu niedobrze. Dam im chyba jeszcze szansę i po prostu z każdego z rozrobionych wezmę 1 ml, doleję 1ml czystej bazy i to będę próbować.
Teraz odpaliłem cherry tobacco i jest całkiem nieźle, póki co bez nieprzyjemnych objawów
A tak na marginesie, kropla to nie jednostka! Strzykaweczka w dłoń i jedziemy na mililitrach!