Żytni lager z Pinty, podobno w trakcie warzenia użyli 200 czerstwych bochenków chleba (żytnich). Takie sobie to piwo, smakuje trochę jak Miłosławy.
Dodatkowo Rauchenweizen z Redena - "Banany na Rauszu", naprawdę niesamowity aromat i smak wędzonego pszenicznego gdzie bardzo wyczuwalne są "banany". Reden robi bardzo dobre "pszeniczne" (np. "Polska Pszenica") z wyraźnym posmakiem bananowym. Zaczynam ich podejrzewać, że dodają aromatu bananowego ale nie wykazują tego w składzie piwa. Mimo wszystko bardzo polecam!