EPF
Luźne rozmowy o wapowaniu i nie tylko.
Awatar użytkownika
By Arwena
#1587144
witam Was *CZAJNICZEK*

Moi Dzrodzy

wiem ze są tutaj spece ktorzy zawodowo zajmuja sie autami (mechanika - nie handel :) )

dlatego zwracam sie do Was z goracą prosba o pomoc - porade w sprawie problemu z moim autem.

problem jest nastepujący:
w aucie mam oplowski silnik poj 1,2 70KM. glosno pracuje, po tzw zimnym rozruchu slychac terkotanie.....gdy silnik sie rozgrzeje terkotanie maleje ale nie ustepuje i tak jakby falowalo to terkotanie.

myslalam ze to moze rolki, napinacze jednakze silnik jest na lancuchu i zaczelam podejrzewac ze moze lancuch jest przyczyna.....??? moze zly naciag lancucha?

auto odstawilam do ASO byl tam kilka dni. zadzwonili do mnie z serwisu i powiedzieli ze nie stwierdzaja usterki i ze ten typ tak ma ze tak moze byc, ale przeciez to chyba niemozliwe z racji tego ze porownywalam z innymi autami z takimi samymi silnikami i tamte pracuja cichutko a ten terkocze.....jakas masakra.

za kilka tygodni konczy mi sie gwarancja fabryczna.
i mam wrazenie ze serwis stosuje spychologie i zeby tylko sprawe przeciagnac to chwili skonczenia sie gwarancji a potem zeby mnie skasowac za naprawe.....

bede bardzo wdzieczna za pomoc i porady - bo nie mam jakiegos zaprzyjaznionego mechanika ktory pomoglby/podpowiedzial co zerobic zeby mnie nie wykiwali w ASO.

z gory dziekuje za pomoc

pozdrawiam Arwena
By jaro19591
#1587154
Grzebię w samochodach kupę lat, jedno mogę powiedzieć, bez osobistego osłuchania nikt Ci nie postawi diagnozy. Przyczyn może być wiele, nawet miałem sytuację, że teoretycznie dobrze dobrany olej powodował hałas na zimnym silniku.
Awatar użytkownika
By Arwena
#1587155
ale terkotanie tez jest jak silnik jest rozgrzany....tyle ze nie terkocze tak mocno no i glosno chodzi........
Awatar użytkownika
By redwhite
#1587178
Takie objawy mogą być błahostką jak i poważną awarią.
Według mojej wiedzy to tak na szybko - mogą klepać popychacze hydrauliczne, panewki wału korbowego, sworzeń tłoka , a i również sam tłok mógł dostać luzu między ścianką cylindra. (bardzo częsty przypadek w 1.4 16V grupy VAG)
Może również być sam olej jak pisał kolega. Może paliwo jakieś trefne lub uszkodzony czujnik spalania stukowego .
Dużo jest przyczyn i trzeba obadać organoleptycznie .
Ten stukot narasta w zależności od obrotów?
Jeśli auto na Gwarancji to może lepiej wydać 300 zł na niezależnego rzeczoznawcę ?

Tu taki właśnie przypadek silnika VAG.


Awatar użytkownika
By ArchDelux
#1587185
W powyższym filmiku na pierwsze skojarzenie brzmi to jak dla mnie właśnie jak popychacze, a często taki dźwięk towarzyszy też pracy wtrysków gazu (co omawianego tu pojazdu nie dotyczy). Zastosowanie oleju innej gradacji i lepkości też może mieć tu duże znaczenie.
Awatar użytkownika
By redwhite
#1587211
ArchDelux pisze:W powyższym filmiku na pierwsze skojarzenie brzmi to jak dla mnie właśnie jak popychacze,


I tu błąd :D
To właśnie sławetne tłoki zrobione w trybie oszczędności.
Akurat na 1.4 16V jeździłem 6 lat i stukało od 50kkm :D

ArchDelux pisze:a często taki dźwięk towarzyszy też pracy wtrysków gazu


Wtryski LPG specyficznie cykają nie terkoczą .
Awatar użytkownika
By Arwena
#1587220
to wlasciwie terkotanie a nie stuki - moze precyzyjniej nazwalabym to jak odglos podczas mielenia pieprzu w ręcznym mlynku......
slysze je na biegu jalowym czyli na tzw "luzie"...... jak silnik sie rozgrzeje to jest mniej slyszalne.....ale jest.....

zrobilam kilkadziesiat kkilometrow, podjechalam pod dom i zaparkowalam obok sasiadki....ktora ma takie samo auto i jej na zimno chodzi ciszej niz moj rozgrzany....... załamka...... :(

w trakcie jaazdy tego terkotania nie slysze.....
Awatar użytkownika
By redwhite
#1587244
A to może coś ze skrzynią biegów? A konkretniej łożysko oporowe ? Też podobne mogą być objawy z tym młynkiem.

Jak na postoju wciśniesz sprzęgło to zobacz czy nie przestaje?
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1587255
Ja stawiam na łańcuch rozrządu. Gdzieś kiedyś było, że w tych silnikach, to dość popularna usterka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1587371
Zawory stukają czy też poklapują. Tutaj jest dźwięk przypominający mielenie pieprzu w ręcznym młynku :) To chyba zatem coś co się przesuwa po rolkach czy kółkach. No nie wiem. Szklana kula nic tu nie pomoże. Wizyta u mechanika.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By ArchDelux
#1587381
redwhite pisze:
ArchDelux pisze:a często taki dźwięk towarzyszy też pracy wtrysków gazu


Wtryski LPG specyficznie cykają nie terkoczą .


Dyrygentem nie jestem :mrgreen:
Awatar użytkownika
By Arwena
#1587390
tak, szklana kula nic nie da......

pisalam ze auto jest u mechaniorow....w ASO......i twierdza ze ten typ tak ma - a na takie formulki jestem wyczulona......

to niech mnie ktos oswieci dlaczego kilka innych aut z takim samym silnikiem pracuja cichutko i takich dzwiekow nie ma?

auto mam odebrac po niedzieli....ale nie wiem czy powinnam.....bo jesli to zrobie to potem sie beda glupio tlumaczyc ze moglam nie odbierac skoro to nadal wystepuje.....prawda?

jak tak sie zastanawiam to zaczynam myslec ze to lancuch sie slizga.......

chyba mi sie trafil felerny egzemplarz i teraz bedzie cisnienie bo koniec gwarancji a potem.....zostane z reka w nocniku...... :shock: :twisted:
Awatar użytkownika
By Tomba
#1587392
redwhite pisze:Jeśli auto na Gwarancji to może lepiej wydać 300 zł na niezależnego rzeczoznawcę ?

@ Arwena - na Twoim miejscu zastosowałbym się do tej rady.
Awatar użytkownika
By insomnio
#1587395
Ślizgać to się pewnie nie ślizga, ale mógł się np. rozciągnąć i teraz grzechocze.
By szymon1234
#1587408
Jaki olej?
Z info o gwarancji wnioskuję, że gmowski pseudo syntetyk.
Wlej jakiegoś motula/liqui molly/valvoline (dowolny z 3) i jest szansa, że będzie lepiej.
Na gm 5w40 wiem, że w astrach były jaja, nie wiem jak w Twoim (pewnie corsa).
By szymon1234
#1587549
Arwena pisze:tak, zgadza sie......olej niby syntetyk GM-owski......

To proponowałbym zmienić na jedną z 3 firm (jeszcze są inne dobre np. bodajże millers), które podałem, ale wcześniej zainwestuj w ekspertyzę, bo jak jest jeszcze gwarancja, to jest o co się bić...

Napisz tutaj:
http://forum.pclab.pl/topic/601381-Olej ... __st__4300 (wiem, może śmieszne forum na takie pytania)
Użytkownik bodajże tony.montana jest pro jeśli chodzi o oleje.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1587668
Ludzie na pierwszym lepszym forum Opla piszą, że zmiana oleju nic nie dawała, choć faktem jest, że po naprawie należy wlać porządny olej np. Motul zamiast tego "Kujawskiego GMa". Po drugie ktoś pisał, że otrzymał info - "ten typ tak ma" albo wymieniono pełny rozrząd i usterka się powtórzyła po kilkuset kilometrach.
Zatem albo wada fabryczna układu rozrządu lub samego łańcucha, albo mechanicy nie są w stanie prawidłowo zdiagnozować problemu. Obstawiam to pierwsze. Choćby VW i ich 1.4 FSI czy TSI miały problem z zaworami i to niby było, że "ten typ tak ma" i gadka o niczym z mechanikami...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By insomnio
#1587720
Odnoszę wrażenie, że co raz gorsze te samochody robią. Muszę bardziej dbać o swojego sztrucla, bo nie będzie na co zmienić.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1587797
@insomnio
Kup coś co uchodzi za awaryjne. Będziesz miał spokój na lata :)
Ja od lat jeżdżę tylko Alfa Romeo i nie wiem co to awaria. Jedna z moich Niuniek dobiega 340tyś km przebiegu i ciągle w doskonałym zdrowiu. Od nowości zalewana olejem Selenia, a potem tylko Motul 6100 Synergie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By jaro19591
#1587836
ja zrobiłem Lancią prawie 3 stówy bez awarii, młody więcej Alfą 166 i nie chce się rozpaść :D .
Awatar użytkownika
By insomnio
#1588075
Pude!lek pisze:@insomnio
Kup coś co uchodzi za awaryjne. Będziesz miał spokój na lata :)
Ja od lat jeżdżę tylko Alfa Romeo i nie wiem co to awaria. Jedna z moich Niuniek dobiega 340tyś km przebiegu i ciągle w doskonałym zdrowiu. Od nowości zalewana olejem Selenia, a potem tylko Motul 6100 Synergie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mam renault :-) Już mu niedlugo 13 lat pyknie, przebieg też nie mały, bo ponad 250 tys. Nie psuje się :-)
Awatar użytkownika
By Arwena
#1589848
dzisiaj po poludniu jade do serwisu.....

jestem ciekawa jaki kit beda mi wciskac.....ze to przypadlosc tego typu/modelu
zastanawiam sie czy odbierac auto (bo przeciez musze im podpisac ze odebralam auto) ?????

rozwazam 2 wyjscia - nie wiem ktore wybrac.....
:
- niech mi dadza na pismie ze nie stwierdzaja przypadłosci - bo bede robic ekspertyze...
- albo nie odbieram auta dopoki np nie wymienia rozrzadu/ lancucha..itp.....

domyslam sie ze diagnoze robii tylko na sluch i podpiecie do komputea bez sprawdzania lancucha......

cos czuje ze bedzie szarpanina......
Awatar użytkownika
By ArchDelux
#1589860
Jeżeli chcesz tym samochodem jeździć i jest na gwarancji, to nie odbieraj do czasu usunięcia usterki (na co też masz gwarancję, gdyby się pojawiło po iluś km po odbiorze) albo wprowadź taki zapis na zleceniu serwisowym, które podpisujesz przy odbiorze i zachowaj oryginał (stwierdzasz, że usterka nie została usunięta, data, podpis). Albo niech ASO wyda Ci towar zgodny z umową, czyli sprawne auto :)

Jeżeli serwis nie usunie usterki i będzie chciał sprawę zamieść pod dywan, to skontaktuj się z centralą marki, pod którą należy ASO, i niech oni wydadzą opinię czy ASO sobie nie radzi, czy jest to jakiś problem, z którym nie chcą się ujawnić, a wiedzą, że muszą naprawić, niech wyślą kogoś zajmującego się pracą i jakością serwisu.

Jeżeli nie będą chcieli współpracować, wołaj rzeczoznawcę. Niech nawet rozbiorą silnik na części w ASO, jeżeli nie uda się zdiagnozować usterki, wtedy wyjdzie na jaw gdzie faktycznie leży problem.

Najważniejsze by nie skończyła się gwarancja do czasu załatwienia sprawy.

Takie robienie zamieszania pomaga, wiem z doświadczenia.
Awatar użytkownika
By Arwena
#1589871
ArchDelux

ok, dzieki.
oczywiscie ze chce jezdzic autem - sprawnym autem, przeciez po to je kupilam

to chyba bede optowala zeby jednak (jesli sie upieraja ze jest ok - zaslaniaja sie ze jest maly przebieg) aby dali mi to na pismie i wtedy zrobie adnotacje ze stwierdzam ze usterka nie jest usunieta, albo nie odbiore auta.....bo obawiam sie ze jak odbiore to sie z tego wywiną....

a co wiecej chca mnie splawic bo musieli mi dac auto zastepcze......
By szymon1234
#1590274
Może napisz do Moto Doradcy, ma kontakty w salonach (doradza, zarządzał kilkoma) i trochę wiedzy.
Mógłby być dobrym wsparciem w takiej batalii.
By simon23_30
#1590319
Niestety to przypadłość tych silników, problemem jest napinacz łańcucha rozrządu. Kilka razy już miałem z nim do czynienia, to wada konstrukcyjna wyciera się plastikowy napinacz . Niestety nie ma sposobu na to bo w każdym zestawie rozrządu napinacz jest taki sam, dlatego wymiana pomaga tylko na kilka tysięcy kilometrów.
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.