- 04 lis 2015, 09:19
#1506232
Cześć. Jestem nowy na forum i jestem Artur
Wapuje od dawna, głównie na chińczykach i innych duperelach. W końcu zakupiłem swojego pierwszego drippera RDA YET. Niskobudżetowy bo nisko ale zawsze coś
Mam pytania co do schematów które sa zamieszczone na różnych stronach.
Chodzi mi konkretnie o ładowarkę którą kilka osób wsadziło do wnętrza boxa.
Wydaje mi się że powinna zostać tam wstawiona jakaś dioda prostownicza lub coś w podobie bo skoro naładujemy ogniwo to czy prąd się nie cofnie ?
Te ładowarki to ja bym im nie ufał na słowo, dlatego też pytam.
Kolejne pytanie to, czemu mając obudowę która przewodzi prąd prowadzimy minus przewodami, przecież gwint do atomizera styka się pewnie i stabilnie z obudową, mosfet tak samo.
W większości urządzen które budowałem, zawsze wykorzystywałem obudowę żeby nie prowadzić tylu połączen. Takie rozwiązanie jest w każdym samochodzie.
Do boxa chce oczywiście wykorzystać woltomierz, tylko zdecydować się na któryś z ledowych ciężko jest.
Myślę o czymś takim(nr aukcji alledrogo) 5641361399
Na nap. stałe i skala pomiaru 3-30V czyli w zupełności wystarczy, bo poniżej 3V i tak wapować raczej nikt nie będzie bo szkoda ogniwa męczyć i swoje łapki w razie W.
Czy ktos już może coś myślał o zabezpieczeniu, hmm. Jak to ma się w chińskich fajach, nap. Spadnie do 2.7V to mignie kilka razy i nie pozwoli włączyć baterii.
Takie cos byłoby wporządku, czytałem ostatnio i gdzieś widziałem że w głowicy ma być tranzystor(nie pamiętam jaki) za to odpowiedzialny. Ale tematu odszukać nie mogę.
To chyba tyle pytań na tą chwilę!
Ktoś zapyta czy urwie mi ręke, czy znam prawa, czy jestem idiotom itd. (niestety znam)
Za 3...2...1...
Wapuje od dawna, głównie na chińczykach i innych duperelach. W końcu zakupiłem swojego pierwszego drippera RDA YET. Niskobudżetowy bo nisko ale zawsze coś
Mam pytania co do schematów które sa zamieszczone na różnych stronach.
Chodzi mi konkretnie o ładowarkę którą kilka osób wsadziło do wnętrza boxa.
Wydaje mi się że powinna zostać tam wstawiona jakaś dioda prostownicza lub coś w podobie bo skoro naładujemy ogniwo to czy prąd się nie cofnie ?
Te ładowarki to ja bym im nie ufał na słowo, dlatego też pytam.
Kolejne pytanie to, czemu mając obudowę która przewodzi prąd prowadzimy minus przewodami, przecież gwint do atomizera styka się pewnie i stabilnie z obudową, mosfet tak samo.
W większości urządzen które budowałem, zawsze wykorzystywałem obudowę żeby nie prowadzić tylu połączen. Takie rozwiązanie jest w każdym samochodzie.
Do boxa chce oczywiście wykorzystać woltomierz, tylko zdecydować się na któryś z ledowych ciężko jest.
Myślę o czymś takim(nr aukcji alledrogo) 5641361399
Na nap. stałe i skala pomiaru 3-30V czyli w zupełności wystarczy, bo poniżej 3V i tak wapować raczej nikt nie będzie bo szkoda ogniwa męczyć i swoje łapki w razie W.
Czy ktos już może coś myślał o zabezpieczeniu, hmm. Jak to ma się w chińskich fajach, nap. Spadnie do 2.7V to mignie kilka razy i nie pozwoli włączyć baterii.
Takie cos byłoby wporządku, czytałem ostatnio i gdzieś widziałem że w głowicy ma być tranzystor(nie pamiętam jaki) za to odpowiedzialny. Ale tematu odszukać nie mogę.
To chyba tyle pytań na tą chwilę!
Ktoś zapyta czy urwie mi ręke, czy znam prawa, czy jestem idiotom itd. (niestety znam)
Za 3...2...1...