- 24 mar 2010, 19:19
#128838
Mam zestaw Tornado i baterie + kartomki KR.
Otóż czasem bywa tak, że obie baterie są w trakcie ładowania, a przychodzi ochota na kartomka.
Poprzez adapter zapinam więc kartomek do Tornada i .... kupa
Słabo dymi, słabo grzeje, w zasadzie nie da się palić.
Na baterii KR nawet chwilę przed "rozładowaniem" popala się lepiej niż na Tornadzie.
Czy tylko ja tak mam? Czym jest to spowodowane?
Dodam, że bateria naładowana. Na atomku 510 chmurzy się znakomicie. A w połączeniu z kartomkiem ni chu... chu.
Nie jest to kwestia przepływu powietrza, bo to przecież bateria manualna. Czyżby więc bateria "wymiękała" przy kartomku?
Otóż czasem bywa tak, że obie baterie są w trakcie ładowania, a przychodzi ochota na kartomka.
Poprzez adapter zapinam więc kartomek do Tornada i .... kupa
Słabo dymi, słabo grzeje, w zasadzie nie da się palić.
Na baterii KR nawet chwilę przed "rozładowaniem" popala się lepiej niż na Tornadzie.
Czy tylko ja tak mam? Czym jest to spowodowane?
Dodam, że bateria naładowana. Na atomku 510 chmurzy się znakomicie. A w połączeniu z kartomkiem ni chu... chu.
Nie jest to kwestia przepływu powietrza, bo to przecież bateria manualna. Czyżby więc bateria "wymiękała" przy kartomku?