- 09 sty 2015, 03:00
#1265629
ProgS Super Dripper




Pojawił się już jakiś czas temu, w limitowanej serii i wylądował w temacie ogólnym dotyczącym ProgS Tanka, a że to zacny i wyjątkowy czajniczek, różniący się wieloma elementami i szczegółami od swoich poprzedników, to pozwoliłem sobie na stworzenie odrębnego wątku na jego temat.
Cztery otwory powietrzne po 2mm w bazie i jeden szeroki, bo aż 5mm jako bezpośrednie zasilanie grzałki.
Duża pojemność i dodatkowe rynienki na liquid, oraz innowacyjny system regulacji przepływu powietrza, w postaci regulowanej dyszy w górnym capie, to podstawowe cechy wyróżniające Super Drippera.




W zestawie otrzymujemy komplet zapasowych oringów, śrubek do pinów oraz specjalny kluczyk w kształcie litery U, służący do odkręcania dolnego dekla bazy, oraz ułatwiający kręcenie grzałek.


Zalety tego kluczyka, najlepiej odczuwalne są podczas montażu grzałki, gdzie blokując wieże parownika, tworzy nam się tym samym dodatkowa podpórka dla naszego śrubokręcika.

Dzięki takiemu rozwiązaniu, mamy pewność, że wszystko jest na swoim miejscu, dokładnie dokręcone i ciężko jest tu naprawdę popełnić jakiś błąd montażowy, a sama czynność przykręcania grzałki, nabiera nowego wymiaru i smaku.


Grzałka z drutu 0.40 opór 1,2 Ohm, na pozór spokojny setup. Zalany LQ 6mg 50/50. Bawełna MUJI. Nastawiona moc 11W.
Jest smak.
Jest kop.
Jest chmura.
Jest wszystko czego oczekiwałem od porządnego parownika z górnej półki i w tym wypadku się nie zawiodłem. To wszystko już od 1,2 Ohm.
Jak to wspaniale chmurzy i oddaje smak
Doskonały przepływ powietrza i moc.
Brawo Bassmaster!
A żeby nie zostać posądzonym o zbyt subiektywną ocenę Super Drippera, postanowiłem zorganizować mini obiegówkę testową tego parownika i już wkrótce trafi on do rąk, kilku moich przyjaciół z forum na dodatkowe, obiektywne testy, o których mam nadzieję dowiemy się w tym wątku.
Wspominałem na początku o wyjątkowym systemie regulacji przepływu powietrza. Na czym on polega?
Regulacja odbywa się za pomocą tej małej gwintowanej dyszy.

Umieszczona ona została w górnym capie i regulowana jest za pomocą śrubokręta. W dół, zmniejszając przeciąg, oraz w górę, zwiększając go.


Można jak ktoś lubi, tą dyszę całkowicie wykręcić i wtedy mamy już ekstremalne przyjemności i doznania z wapowania. Jak kto lubi
To na razie tyle na wstępie. Będę Was tu jeszcze nie raz męczył swoimi wypominano na temat tego czajniczka, bo temat jest rozwojowy, obiecujący, a sam parownik wart każdej wydanej złotówki. Jakkolwiek to nie zabrzmi, biorę go pod swoje skrzydła i szybko nie wypuszczę





Pojawił się już jakiś czas temu, w limitowanej serii i wylądował w temacie ogólnym dotyczącym ProgS Tanka, a że to zacny i wyjątkowy czajniczek, różniący się wieloma elementami i szczegółami od swoich poprzedników, to pozwoliłem sobie na stworzenie odrębnego wątku na jego temat.
Cztery otwory powietrzne po 2mm w bazie i jeden szeroki, bo aż 5mm jako bezpośrednie zasilanie grzałki.
Duża pojemność i dodatkowe rynienki na liquid, oraz innowacyjny system regulacji przepływu powietrza, w postaci regulowanej dyszy w górnym capie, to podstawowe cechy wyróżniające Super Drippera.




W zestawie otrzymujemy komplet zapasowych oringów, śrubek do pinów oraz specjalny kluczyk w kształcie litery U, służący do odkręcania dolnego dekla bazy, oraz ułatwiający kręcenie grzałek.


Zalety tego kluczyka, najlepiej odczuwalne są podczas montażu grzałki, gdzie blokując wieże parownika, tworzy nam się tym samym dodatkowa podpórka dla naszego śrubokręcika.

Dzięki takiemu rozwiązaniu, mamy pewność, że wszystko jest na swoim miejscu, dokładnie dokręcone i ciężko jest tu naprawdę popełnić jakiś błąd montażowy, a sama czynność przykręcania grzałki, nabiera nowego wymiaru i smaku.


Grzałka z drutu 0.40 opór 1,2 Ohm, na pozór spokojny setup. Zalany LQ 6mg 50/50. Bawełna MUJI. Nastawiona moc 11W.
Jest smak.
Jest kop.
Jest chmura.
Jest wszystko czego oczekiwałem od porządnego parownika z górnej półki i w tym wypadku się nie zawiodłem. To wszystko już od 1,2 Ohm.
Jak to wspaniale chmurzy i oddaje smak

Brawo Bassmaster!
A żeby nie zostać posądzonym o zbyt subiektywną ocenę Super Drippera, postanowiłem zorganizować mini obiegówkę testową tego parownika i już wkrótce trafi on do rąk, kilku moich przyjaciół z forum na dodatkowe, obiektywne testy, o których mam nadzieję dowiemy się w tym wątku.
Wspominałem na początku o wyjątkowym systemie regulacji przepływu powietrza. Na czym on polega?
Regulacja odbywa się za pomocą tej małej gwintowanej dyszy.

Umieszczona ona została w górnym capie i regulowana jest za pomocą śrubokręta. W dół, zmniejszając przeciąg, oraz w górę, zwiększając go.


Można jak ktoś lubi, tą dyszę całkowicie wykręcić i wtedy mamy już ekstremalne przyjemności i doznania z wapowania. Jak kto lubi

To na razie tyle na wstępie. Będę Was tu jeszcze nie raz męczył swoimi wypominano na temat tego czajniczka, bo temat jest rozwojowy, obiecujący, a sam parownik wart każdej wydanej złotówki. Jakkolwiek to nie zabrzmi, biorę go pod swoje skrzydła i szybko nie wypuszczę

