E-papierosy-forum.pl

[kaslawek]

Witam wszystkich zaawansowanych technicznie.
Mam pytanie odnosnie ladowarek samochodowch choć nie wiem do końca czy sa to ładowarki, czy tylko "przejscówki".
Otoznchodzi mi o to czy wystarczy tylko miec jakąś "uniwerslaną" przejscówke zapalniczka-usb i mozna do tego podlaczyc ładowarke usb od dowolnego papieroska czy tez są to zestawy "dedykowane" w calosci?
Konkretnie interesuje mnie mozliwosc wykorzystania w autku ładowarki do Pure'a i ewentualnie Trendy 208 - bo taka bateryjke planuje dokupic sobie do mojej fajeczki Milda.
Milczaco przy tym zakladam, ze "stacjonarna " ladowarka Pure'a obsluzy baterir Trendy 208 choc nie wiem czy mam racje .

[laki001]

kup sobie taką 2A i będziesz mógł podłączyć do niej każdą ładowarkę i nawet spokojnie palić na kablu , http://www.allegro.pl/item961530316_lad ... uguta.html

[BobbyK]

Ja mam dwie ładowarki USB od iPaqa (samochodową i sieciową - 1A) - mój kibelek do 510 nie bardzo chce działać na żadnej z nich bezpośrednio... trzeba w nie wsadzić huba (jakiś tani szajs z allegro) i z niego już da się wapować - zarówno ze ściany jak i z zapalniczki 12V ... dodatkowa korzyść jest taka, że do tego huba można też podłączyć nawigację ...
Z ładowarkami to ja nie wiem jak jest bo takiej na usb nie mam.
Ten tip już gdzieś na forum widziałem, ale jest fajny więc chyba ten, kto o nim pierwszy napisał się nie pogniewa, że tu skopiowałem.
Dodatkowo jak masz laptopa, to możesz w stanie wstrzymania pozostawić sobie napięcie na usb - też da się chyba popykać przez parę godzin

[Dziadzio_Julki]

Ja mam dwie ładowarki USB ...

i chwilkę potem piszesz:

Z ładowarkami to ja nie wiem jak jest bo takiej na usb nie mam.

Hm... możesz się zdecydować
A propos "wsadzania hub'a" w szereg z ładowarkami - będzie działał nie tyle tani szajs, ale taki, który ma własne zasilanie. Tylko po co to montować?
Ładowarka USB, alby palić na kablu, musi mieć wydajność prądową min. 1 A. Obojętnie czy to sieciowa czy samochodowa. Te dodawane do zestawów, w celu ładowania bateii e-papierosa są znacznie słabsze.

[bigbaster]

kup sobie taką 2A i będziesz mógł podłączyć do niej każdą ładowarkę i nawet spokojnie palić na kablu , http://www.allegro.pl/item961530316_lad ... uguta.html

rozumiem, że masz taką.

Niestety ale ona nie ma 2A - tylko na naklejce. A faktycznie to zwykły szajs około 0,7A

Trendy ma obecnie dedykowane 1A i kosztują chyba 15zł

[BobbyK]

Ja mam dwie ładowarki USB ...

i chwilkę potem piszesz:

Z ładowarkami to ja nie wiem jak jest bo takiej na usb nie mam.

Hm... możesz się zdecydować
A propos "wsadzania hub'a" w szereg z ładowarkami - będzie działał nie tyle tani szajs, ale taki, który ma własne zasilanie.

: Dziadziu_julki! To proste! Ja nie mam ładowarki usb do e-papierosa - znaczy takiej z której można naładować np. tornado. Mam zwykłą ładowarkę USB do palmtopa HP. Znaczy dwie (230V i 12V => 5V/1A)... mam też zwykły kibelek do Joye'a z baterią 320mAh, który za żadne skarby nie chce się z nich ładować (choć IMO powinien) - nie mam zielonego pojęcia czemu, bo na tej amerykańskiej (a właściwie azjatyckiej) mechanizacji to ja się nie znam, nic a nic. Więcej... jak podłączam kibelek pod którąś z nich - to wcale nie działa i trzeba wyjąc baterię,włożyć, podłączyć przez hub, wyczekać z minutkę i zaczyna działać.
Ergo, jeżeli wsadzę huba (takiego z alegro za 5 zł szajsa mam) do takiej ładowarki i do niego podłączę kibelek- to w jakiś magiczny sposób kibelek się ładuje, i mogę sobie na nim jechać choćby z Gorzowa do Krakowa, albo jak np. ostatnio, przez cały wyścig F1 (Forza Ferrari!) ze ściany bufać. Dlaczego tak jest, to zabij mnie - ale Ci nie powiem. Pewnie na forum jest jakiś mądrala, który to potrafi wyjaśnić, ale ja - sorki, nie czuję się na siłach.

[Dziadzio_Julki]

Jeżeli to są ładowarki dedykowana pod urządzenie, może być, że dają określony prąd. Z moich obserwacji wynika, ż baterie do e-p są ładowane prądem 100-150 mA i to może być za mało, żeby wymusić pracę ładowarki. Może tu leży przyczyna?
A tak na marginesie prawo Ohma w Azji też obowiązuje

[BobbyK]

No wiesz ... przyznaję się bez bicia, że przez fizykę jakoś się w podstawówce i w liceum prześlizgnąłem, a ten Ohm... hm ... nie znam kolesia ... a i cyferki (w liczbie większej niż 2) zawsze mnie fascynują . Jednak jak dotąd nade mną czuwa i pozwala pykać w na pierwszy rzut oka skomplikowanych konfiguracjach.