To żadna porażka, tylko przemyślane działanie. Zalewasz prosto z butelki i gotowe
Tankować można na dwa sposoby. Tak ja na poniższych fotkach, czyli przekręcamy górny pierścień i tym samym odsłaniamy dwa otwory, poprzez które można tankować prosto z butelki. Po zatankowaniu przekręcamy pierścień i zamykamy wloty do tankowania.
Drugi sposób polega na odkręceniu górnego capa, zalaniu baniaka z butli, następnie przekręcamy pierścień na capie, aby podczas jego dokręcania były drożne otwory. Zapobiegnie to wyciekowi, przez otwór powietrzny podczas tworzenia się nadciśnienia. Dokręcamy cap, przekręcamy pierścień i gotowe
No ja powiem, że to rozwiązanie z tankowaniem jest genialne, żadne śrubki się nie gubią ani zaworki uszkadzają. Obrót -> nalewasz -> obrót -> vapujesz nic prostszego.
A otwory z meshem do podawania liquidu jeszcze podnoszą poziom genialności tego atomizera. Nie trzeba się męczyć z układaniem waty, sznurka czy innych ścierek nad liquidholem tylko albo właśnie mesh do środka albo sznurek lub wata, zero wycieków transport w sam raz nic więcej nie potrzeba, a jedyną znalezioną przeze mnie wadą są śrubki mocujące grzałkę takie najzwyklejsze jakich nie lubię a do tego dość blisko siebie i aby wepchnąć 2mm microcoila to już ciężko jest, natomiast 1.8mm bez żadnych problemów wchodzi pomiędzy śrubki tuż nad airhole. Oczywiście bardziej wymyśle grzałki można montować po prostu jeszcze wyżej niestety dalej od airhole.
Podsumowując smak genialny wręcz moim zdaniem porównywalny z niektórymi dripperami może tylko jakoś lekko za słodki wychodzi ale to powinno zostać rozwiązane przez uwicka meshowego którego to jeszcze nie próbowałem. A TAMI często mi właśnie takie uczucie słodkości daje.
ATAMAN 2 glowne zmiany w stosunku do wersji 1 to regulacja dopływu liquidu,zmieniona regulacja powietrza i napełnianie/moim zdaniem z bardzo dobrego parownika stal się niemal idealem/
Tutaj z Pendulum 18350/obok Nectar Tanka z JM 18350/
Dzisiaj weszla do sprzedaży wersja 3 Atamana,rozni się od wersji 2 i to znacznie,wygladem zewnętrznym:
z lewej z czerwonym dripem V3,po prawej z białym dripem V2
a przede wszystkim rozwiązaniami technicznymi:
zrezygnowano z regulacji liquidu,nosnik/wata/ wystaje poza komin/który jest dokręcany do oporu/,gorny cap jest wkręcany,liquid tankujemy przez dwa otwory u góry capa,regolacja dopływu powietrza pozostala niezmieniona,pojemnosc ok.3ml.