EPF
By ArturFR
#915825
Na wstępie pragnę przywitać wszystkich użytkowników forum moim nietypowym tekstem motywującym dla początkujących, zarejestrowałem się dopiero dzisiaj gdyż naszła mnie wena po e-paleniu i tylko e-paleniu przez 33 dni, jednak forum śledzę już dobry rok :)


Opiszę wam historię mojego nietypowego palenia i e-palenia, więc zaczynamy :)

Początki z analogami wspominam gdzieś na przełomie 13/14 lat, paliło się głównie dla szpanu i szacunku z racji tego że głównym moim miejscem przesiadywania było podwórko. Konkretnie z analogami rozpocząłem już w liceum, z racji iż kasa była od rodziców pozwalałem sobie na paczkę dziennie, a jeszcze nie dorosłe myślenie nie służyło mi ku refleksjom że to szkodliwe. Zaznaczę że jestem osoba dość młodą, w kwietniu skończyłem 20 lat. Moim hobby przez wiele lat był downhill/freeride czyli dla wielu niezaznajomionych z tematem "skakanie na rowerze", palenie sukcesywnie odrzucało mnie od jazdy. W między czasie kiedy jeszcze popalałem zacząłem ćwiczyć na siłowni (102kg końcowo bez rzeźby) oraz kickbox k1. Początkiem końca okazało się nałogowe palenie analogów, zazwyczaj polskich a okresami i " za wschodniej granicy" . I tutaj zaczyna się właściwa historia ...
Przez większość tego czasu pracowałem(internet,budowy itp), w czerwcu dostałem legalną pracę za minimalną krajową, okres ten wspominam przede wszystkim porannym kaszlem nałogowego palacza, codziennie spalanymi 2ma paczkami czerwonych marlboro 100, Davidoffow klasycznych bądź przez ostatni miesiąc P&S czarnych. Nie raz na raz paliłem 2 100's mocne dobijając czymś mentolowym dla zabicia kapcia, waga przez cały ten czas spadła do 84kg, dawna siła, kondycja wygląd znacznie się pogorszyła, i to z winy tego g**nianego sprzętu które na własne niepohamowane żądanie kupowałem i paliłem niemal cały czas. Miesięczne wydatki na papierosy przekraczały nie raz 400 zł przy słabych wiatrach! Samopoczucie było już tak fatalne że rano budziłem się totalnie wypompowany, a wszystko to na własne życzenie ! W przeciągu 3ech lat byłem tak uzależniony że pracowałem głównie po to aby mieć papierosy, i przyjemności z zapalenia w nocy, zaraz po wstaniu, przy kawie, po/przed/w trakcie pracy, jazdy samochodem i mógłbym tak wymieniać bez końca aż w końcu pojawił się przełom, a był to przełom z punktu mojego widzenia dość ważny...

Nocna refleksja na temat mojego palenia. Palę bo muszę, czy palę bo lubię ? - okazało się że lubię palić, ale nie muszę ! I tutaj przypomniałem sobie o tej stronie importując zakładki z dawnego mojego konta na chrome " wybór e-p do 100zł " taki był temat tej że zakładki. I nocne palenie zmieniło się w nocne wertowanie 100stron tego forum na temat wyboru e-papierosa/obsługi/sklepów/olejków... skończyło się na Vision Spinner x2 1300mah z promocji z e-dyma. Początkowo towarzyszyły mi liczne obawy co do e-palenia, i z początku chciałem palić niestety hybrydowo, jednak po dniu e-palenia pół paczki moich marlboro poszło do pieca a nie jak zawsze w płucka. Byłem mega zadowolony z tego sprzętu zalanego liquidem joyetecha 18mg o smaku M. E-p jakie paliłem kiedyś gdzieś tam od znajomych nie przekonywały mnie że e-palenie jest cokolwiek warte, ot kolejna zabawka na 2 dni. Ja od zawsze szukałem mocy w analogach i w e-p chciałem jej tak samo. Po kilku dniach okazało się że olejek jest za mocny a przecież tyle paliłem, z rana plucie wydzieliną nasiliło się bardzo, nie poddawałem się a butelka z wodą towarzyszyła mi nonstop w promocji na e-dymie kupiłem liquidy testowe i to był strzał w 10! Po różnych miksach liquidów tytoniowych z mentolem okazało się że to coś lepszego niż analogi, nie śmierdzi, smakuje i ma niezłego kopa. Po 3 dniach zapaliłem analoga mojego niegdyś ulubionego dla testów czy faktycznie śmierdzi, skoro parę lat nie śmierdział - wnioski już po 3ech pierwszych machach były wstrząsające " co to k**wa ma być" , pet nawet nie dopalony do połowy... To już był ostateczny punkt który pozwolił wyzwolić mi się od analogów, które od tamtego zdarzenia dla mnie nie istnieją - to był stan zapalny dla nowej gorączki " gorączki e-palenia" ...

Zakup pierwszego zestawu zwrócił się dwa tygodnie, a kasa w portfelu stała i stała jak nigdy przedtem, zdecydowałem się wrócić do siłowni i na start podjechałem z dobrym stakiem wstępnym za 400 zł oraz przede wszystkim treningiem który robiło się dużo lepiej(brak zadyszki, dużo większa wydolność) oraz diety która o dziwo smakowała jakoś lepiej niż przedtem " a no tak smak wraca po odstawieniu analogów ale że w końcu czuje że zupa jest przesolona a przyprawy mają jakby głębszy smak to tego się nie spodziewałem". Po 33dniach nie palenia i 16 treningach masa poszła aż o 4kg do przodu, obwody średnio o 2 cm do góry a zaznaczam że wspomagacze były tylko testowane wstępnie ( no poprostu szok rewelacja, że to w miesiąc przyszło jak kiedyś 3 mies nie dawały takich rezultatów). Do mojego zestawu e-palacza dokupiłem eRolla na wyjścia aby ludzi nie straszyć, okazał się super sprzętem i jestem z niego naprawdę zadowolony gdyż nie dość że elegancki to jeszcze nie sterczy w kieszeni jak ta laga spinner. W dodatku dotarłem do tak zwanej ziemi obiecanej początkowych e-palaczy, po zmieszaniu kilku liquidów tytoniowych otrzymałem liquid który przy paleniu w eRollku który jak wiadomo spłyca smak, zalatuje jak analog i zostawia nawet charakterystycznego kapcia. Samopoczucie przez cały ten okres świetne, na początku było dziwnie, jednak po tygodniu e-palenie było dla mnie tak normalne jak palenie analogów, a nawet lepsze bo w zasadzie się nie kończyło, paliłem aż do bólu że aż zasnąć nie mogłem, ale teraz umiem się już pohamować :)


Podsumowując ten mój długi tekst, e-palenie jest z całą pewnością dużo lepszą opcją niż analogi, jako nałogowy palacz z dużą ilością palonych analogów dziennie lecz stosunkowo krótkim stażem palenia nie mam już problemu z kaszlem palacza, rano budzę się bez kapcia i mogę oddychać pełną parą i czuć lepiej smaki i przede wszystkim zachować przyjemność z palenia mogę powiedzieć że zakup e-papierosa był świetnym pomysłem, mam nadzieje że mój tekst rozwiąże wasze wszelkie wątpliwości dotyczące przejścia na jasną stronę mocy, zaczynania od chociażby średniego sprzętu aby się odrazu nie zrazić i właściwym doborem liquidu na start. Piszę to ja Artur, który 33 dni temu był sceptycznie nastawiony do e-palenia, a dziś to kolejny ważny etap zmian w moim życiu, i każdemu niezdecydowanemu palaczowi który się waha nad przejściem na e-p poświęcił sobie chwilę refleksji nad tym czy warto marnować swoje zdrowie dla tego ścierwa, które bez wzajemności kocha i ubóstwia - papierosa "analogowego" .





P.S jeżeli temat nie pasuje do działu proszę o przeniesienie go do odpowiedniego miejsca. Starałem napisać się to w miarę czytelnie i dlatego tekst stricle o e-paleniu jest w kursywie - ale jednak to nie word, i zalecam komentowanie po przeczytaniu całości, moja historia e-palenia może i nie trwa 1000dni ale jednak uważam że jest warta przeczytania :)

Pozdrawiam Artur[/size]
Awatar użytkownika
By Ratio
#915972
Bardzo fajnie się czyta :) W pełni Cię rozumiem - staż w paleniu też miałam krótki, ale doszło do dwóch paczek dziennie, a czasami i więcej szło. Tak trzymaj!
Awatar użytkownika
By szczuro
#920903
ArturFR pisze: Piszę to ja Artur, który 33 dni temu był sceptycznie nastawiony do e-palenia, a dziś to kolejny ważny etap zmian w moim życiu,

i tak trzymaj, pisze to ja szczuro vel arturo :mrgreen:

ArturFR pisze:moja historia e-palenia może i nie trwa 1000dni

ale do 1000 brakuje juz tylko 961 :mrgreen: *SMOKEKING*
By ArturFR
#928070
Dzięki wszystkim za pozytywne oceny :) Za niedługi już czas zlecą 2 miesiące mojego e-palenia i powiem wam że gdyby nie to forum i nocne wertowanie tematów dalej tkwiłbym w analogach po uszy. Na chwile obecną wapuje już 14mg regularnie, a z rana 18mg dam aby się napalić, możliwe że po wypaleniu zapasów lq jakie mam zejdę już na 11mg co uważam za sukces :) Forma treningowa na +, bezkompromisowo idę w stronę masy, i tu możliwe że do końca zimy wskoczę na 100kg, a potem tylko wycinka.

Pozdrawiam wszystkich wapujących :D
Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Problem ze sprzętem

Hej, mam Urse Nano 2 i w ciągu 2 tygodni spaliły m[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.