E-papierosy-forum.pl

[e_sat]

Sorry, obserwuję temat, ale chyba wyskoczyłem jak koń z dyszla

[matatiti]

Ważny tekst dotyczący e-palenia w miejscu pracy:
http://ksiegowosc-budzetowa.infor.pl/kadry-i-place/zatrudnianie-i-zwalnianie/716857,Odpracowanie-czasu-poswieconego-na-palenie.html

I najważniejsze dla nas stwierdzenie:

"E-papieros nie jest wyrobem tytoniowym, nie podlega więc zakazowi wynikającemu z ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Pracownik może zatem korzystać z e-papierosa w miejscu pracy, nawet jeśli w zakładzie pracy obowiązuje całkowity zakaz palenia tytoniu. Należy jednak pamiętać, że nie przysługuje mu na ten czas dodatkowa przerwa w pracy."

Być może ten temat już gdzieś na forum poruszony, ale wrzuciłem dla przypomnienia.

Z ciekawostek polecam obejrzenie ciekawego filmiku autorstwa New York Times.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/10,141482,17785214,Chinski_boom_e_papierosowy__.html
Założę się, że znalazłoby się wsród nas sporo chętnych do takiej pracy, jaką mają w tym filmie panowie testerzy

[Rob_cig]

Dzięki Matatiti za wykładnię prawną.
Mój zakład (po drobnej awanturce mojej z ochroną-nie chciałem wychodzić na mróz pochmurzyć tylko robiłem to w łaczniku) zabronił -(ale tylko mnie osobiście i w formie ustnej) chmurzenia w budynku.
Teraz już wiem, że mogą mnie ... cmoknąć.
I mam na to konkret.

[gemino]

Z ciekawostek polecam obejrzenie ciekawego filmiku autorstwa New York Times.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/10,141482,17785214,Chinski_boom_e_papierosowy__.html
Założę się, że znalazłoby się wsród nas sporo chętnych do takiej pracy, jaką mają w tym filmie panowie testerzy

Ja byłbym chętny. Nie trzeba kupować, by przetestować (taki chiński TOS).

[mashun]

Jest stronka: www.1500razy.pl

[matatiti]

Wywiad z Beatą Małecką-Liberą, wiceminister zdrowia i pełnomocnik rządu ds. projektu ustawy o zdrowiu, dotyczący propozycji nowych zapisów w ustawie o zdrowiu publicznym.

http://www.medexpress.pl/brak-kategorii/co-nam-da-narodowy-program-zdrowia-2/59804/

Pozwoliłem sobie wyciąć fragment rozmowy dla nas najbardziej interesujący:

"A.K.: A papierosy? To nadal duży problem zarówno jeśli chodzi o młodzież, jak i dorosłych, nawet chorych na POChP czy po zawale.

B.M.-L.: Tu także nastąpią zmiany. Na razie trwają prace nad implementacją unijnej dyrektywy dotyczącej palenia, projekt jest już przygotowany i myślę, że w najbliższym czasie trafi do konsultacji. Ponadto duże zmiany planujemy w zakresie e-papierosów. Jest w naszym projekcie m.in. zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, zakaz reklamy e-papierosów, całkowity zakaz sprzedaży internetowej."

Tak więc, mają być konsultacje. W jakim gronie i z kim? Śmiem wątpić w ich uczciwość. Nie wiadomo czy w ogóle się odbędą. Bądźmy więc czujni

[Krasnal45]

Ukłon w stronę wysepek?.... Śmierdząca sprawa.

[szpurek13]

Zakaz sprzedaży internetowej?!
No pięknie... Coś trzeba zrobić, zapchać mailami skrzynkę tej "Pani".

Wyklepane na Note 3

[matatiti]

Temat wprowadzenia zakazu sprzedaży ep przez internet, przewijał się jakiś czas temu, ale chyba nikt wtedy tego nie brał na poważnie.

http://m.rmf24.pl/fakty/polska/news-chca-zrownac-elektroniczne-papierosy-z-tradycyjnymi,nId,1674854

[e_sat]

W takim wypadku musieliby zrobić zakaz sprzedaży tytoniów, fajek, papierosów i wielu rzeczy z innych branż

[amsaw]

Ale w kontekście tych informacji, które były do przewidzenia po wdrożeniu dyrektywy, nikogo już nie powinno dziwić, dlaczego ESW wbrew środowisku e-palaczy tak prężnie wspierało dyrektywę tytoniową. No i dlaczego nie włączyli się w EFVI.
Regulacje wspierają wysepki - i kto jest w PL wygrany?

[szpurek13]

Czyli będziemy skazani na volisha.... Fuck...

Wyklepane na Note 3

[Luk Goth]

Zakaz sprzedaży internetowej ma dotyczyć tylko jednorazówek i urządzeń, czy osprzętu, części i liquidów też?

[amsaw]

Jaki osprzęt? Czytałeś dyrektywę?
O osprzęcie będziesz mógł tylko pomarzyć. Nawet w stacjonarkach.
O liquidach via internet również.

edit:
poczytaj:
https://starychemik.wordpress.com/2014/ ... tytoniowa/
https://starychemik.wordpress.com/2014/ ... a-z-ecita/

[Luk Goth]

Czytałeś dyrektywę?

Tak, czytałem, i:

Za punktem 38 Preambuły:
"(38) Należy zezwolić na wprowadzanie do obrotu płynu zawierającego nikotynę na mocy niniejszej dyrektywy jedynie w przypadkach, gdy stężenie nikotyny nie przekracza 20 mg/ml. (...)"

Za art. 10 ust. 3 lit. a)-b):
"3. Państwa członkowskie zapewniają, aby:
a) płyn zawierający nikotynę był wprowadzany do obrotu wyłącznie w specjalnie przeznaczonych do tego pojemnikach zapasowych, których pojemność nie przekracza 10 ml (...);

b) zawartość nikotyny w płynie nie przekraczała 20 mg/ml"

Za Starym Chemikiem:
"(20 maja 2016)... Po tej dacie na pewno pożegnamy się z liquidami nikotynowymi o mocy >20 mg/ml i z buteleczkami o pojemności >10 ml."

Ok. Boli. Nie jest jednak nigdzie w dyrektywie zapisane, że ten zakaz sprzedaży ma dotyczyć także buteleczek 10 ml i liquidów z niko poniżej 20 mg/ml. Nie znalazłem też w dyrektywie żadnej wzmianki o jakichkolwiek postanowieniach dotyczących sprzedaży internetowej, jedynie o "transgranicznej sprzedaży na odległość". Ale ok rozumiem, że prawodawstwo unijne uwzględnia ustawodawstwo krajowe, które może dopiero powstać i jak widać po cytowanych wcześniej artykułach i wywiadach już powstaje, ale to się jeszcze nie wyklarowało i trudno jest wyrokować co ostatecznie wymyślą.

Stąd moje przypuszczenie, że ustawodawca jednak nie zamknie sobie wpływów do budżetu ze sporej liczby przedsiębiorstw handlujących lq i jednak uwzględni postanowienia dyrektywy, przez co wciąż będzie można kupić przez internet chociażby lq w buteleczkach 10 ml i z niko poniżej 20 mg/ml...


Pozdro
Łukasz

[jsakic19]

Czyli będziemy skazani na volisha.... Fuck...

Nawet jeśli dojdzie do zakazu sprzedaży przez internet to myślę, że niektóre sklepy rozbudują swoją sieć sklepów stacjonarnych.

[StaryChemik]

Popełniasz podstawowy błąd optymistów. Zakładają oni, że rząd będzie się w 100% trzymał dyrektywy. A tymczasem mają wolną rękę, bo te przepisy są przepisami minimum. Sejm może uchwalić w zasadzie wszystko, co mieści się w ramach dyrektywy. A ona nie zakazuje zakazywać.
I przez sieć nie kupisz nic, a argument będzie prosty: brak możliwości weryfikacji wieku. I tyle.
Jak było w klasyku filmowym - to ja jestem kierownikiem tej szatni. Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?

[amsaw]

Nie, ponieważ ustawodawca zakłada, że przy sprzedaży zdalnej nie ma mozliwości weryfikacji wieku użytkownika, a ma zostać wprowadzony zakaz sprzedaży dla osób niepełnoletnich. Stąd liquidy z założenia mają być dostępne tylko stacjonarnie.

edit:
O, Stary Chemik mnie uprzedził/wyprzedził

-- [scalono] Śr 13 maja 2015 14:26:31 --

Nawet jeśli dojdzie do zakazu sprzedaży przez internet to myślę, że niektóre sklepy rozbudują swoją sieć sklepów stacjonarnych.

Powiedz to ludziom mieszkającym na wsiach lub w małych miasteczkach.

[Luk Goth]

Popełniasz podstawowy błąd optymistów. Zakładają oni, że rząd będzie się w 100% trzymał dyrektywy. A tymczasem mają wolną rękę, bo te przepisy są przepisami minimum. Sejm może uchwalić w zasadzie wszystko, co mieści się w ramach dyrektywy. A ona nie zakazuje zakazywać.
I przez sieć nie kupisz nic, a argument będzie prosty: brak możliwości weryfikacji wieku. I tyle.
Jak było w klasyku filmowym - to ja jestem kierownikiem tej szatni. Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?

Ma Pan oczywiście rację. Jednak nadzieja umiera ostatnia . Wciąż liczę na to, że obecni wielcy gracze na rynku tytoniowym/analogowym na tyle głęboko wejdą w biznes e-papierosowy, że stworzy się lobby analogiczne do początkowo wyłącznie tytoniowego i wówczas pewne zakazy jednak w ustawach nie przejdą - bo pewnym grupom interesów, które już sporo zainwestoway w biznes e-fajkowy, po prostu nie będzie się to opłacać.

[amsaw]

Tyle, że im bardziej zależy na wyczyszczeniu rynku. Potem będą mogli wkroczyć na pięknie zaorane pole.
Ale liquid wówczas nie będzie kosztował 10zł za 10ml.

[saradonin]

Pojemność - ok, będzie nieco drożej, ale niech już będzie.
Moc - też jakieś sensowne przesłanki są, bo ile osób tak naprawdę jara mocniejsze?

Brak dystrybucji przez internet - lipa, liquidów sprzedawanych stacjonarnie nie tykam od... ojej nie wiem, pewnie ze 3 lat. Ale to nic, bo wiele osób z terenów wiejskich, które do najbliższej wysepki w stonce mają np. 100km zostanie zwyczajnie skazanych na powrót do papierosów

Jeszcze zostaje inna kwestia: przykładowo kupuje sobie liquidy z ulubionego sklepu z innego kraju Unii w którym taka sprzedaż nie jest zakazana (tam produkowane i sprzedawane) i... co wtedy? Granic celnych przecie brak.

[jsakic19]

Nawet jeśli dojdzie do zakazu sprzedaży przez internet to myślę, że niektóre sklepy rozbudują swoją sieć sklepów stacjonarnych.

Powiedz to ludziom mieszkającym na wsiach lub w małych miasteczkach.

Bez przesady a na wsi nie kupisz Marlboro? Wolny rynek nie znosi próżni . A tak wogóle niedługo może się zdarzyć pernamentny okres vetowania prezydenckiego

[Luk Goth]

Ale to nic, bo wiele osób z terenów wiejskich, które do najbliższej wysepki w stonce mają np. 100km zostanie zwyczajnie skazanych na powrót do papierosów

Albo przynajmniej na "bimbrownictwo" i będą sobie sami kręcić liquidy - akurat tej tak powszechnie dostępnej wiedzy i dostępu do informacji praktycznych przecież nikt nie zakaże . Tak więc na szczęście jedyną alternatywą dla braku sprzedaży lq przez net nie muszą być tylko analogi. I tak zejdziemy do podziemia

[saradonin]

@Luk Goth, jakie bimbrownictwo? Nie będzie bimbrownictwa. Glikol i glicerynę to sobie kupisz w sklepie z paszami dla krów, a skąd weźmiesz bazę nikotynową?

[Luk Goth]

@saradonin wierz mi, Polak potrafi

[saradonin]

@saradonin wierz mi, Polak potrafi

Nie wierzę, bo... nie potrafi.
Nie potrafił nawet złożyć podpisu pod EFVI, co najwyżej sypie takimi oklepanymi frazesami jak powyżej. Skąd? Z pomidorów będzie ekstrahował w drewutni? A może z trutki na insekty i powstanie liquidowy odpowiednik oślepiającego spirytusu?

[Mastertext]

@Luk Goth, jakie bimbrownictwo? Nie będzie bimbrownictwa. Glikol i glicerynę to sobie kupisz w sklepie z paszami dla krów, a skąd weźmiesz bazę nikotynową?

Specjaliści od dopalaczy zapewne postarają się o odpowiednie substytuty. I to będzie prawdziwy skutek zdrowotny wprowadzenia dyrektywy - za kilka lat wszyscy będą przekonani, że e-papierosy są szkodliwe jak jasna cholera i będą istniały na to rzeczywiste dowody w postaci podtrutych jakimiś szuwaksami z bazaru. A teraz się zastanówcie wszyscy jaką głupotą było naciskanie by e-papierosów nie uznać za wyrób medyczny. Gdyby uznali, to w każdej aptece (a są wszędzie) byłyby dostępne płyny nikotynowe o znanym składzie. Ale historia to nauka o tym, że lepiej już było.

[jsakic19]

Dalej czarne wizje. Dozwolony będzie liquid o mocy 20 mg./ ml. Nie będzie można kupić płynu bez smakowego z którego wykonasz sobie samoróbkę o mocy 6 mg?

Tapatalk

[szpurek13]

Amsaw dobrze mówi.
Do najbliższego miasta 50-tysiecznego mam 50km... Co ze starszymi ludźmi? Albo z tymi bez auta?

Wyklepane na Note 3

[jsakic19]

Amsaw dobrze mówi.
Do najbliższego miasta 50-tysiecznego mam 50km... Co ze starszymi ludźmi? Albo z tymi bez auta?

Wyklepane na Note 3

W takim razie masz już pomysł na własny nowy biznes. Osobiście uważam, że w najbliższym czasie nie będzie żadnych zmian w prawie. Piszę to oceniając ostatnie wydarzenia polityczne. Oczywiście to nie znaczy, że Dyrektywa nas w ogóle nie dotknie (w przyszłości).

Tapatalk

[vokalek]

Amsaw dobrze mówi.
Do najbliższego miasta 50-tysiecznego mam 50km... Co ze starszymi ludźmi? Albo z tymi bez auta?

Wyklepane na Note 3

A sa ludzie bez aut?
Zawsze pozostaje pociąg, pks...

Swoja droga niedlugo bedziemy sciągali bazy z zagranicy - na zasadzie zamawiam 5 baz nierejestrowanymi przesyłkami pod adresy znajomych - moze jakas przejdzie

[szpurek13]

Uwierz, że są.

@jsakic19
Myślałem kiedyś nad tym. Mało osób na moim terenie jest chmurzacych więc sam wiesz jaki by był obrót...

Wyklepane na Note 3

[Luk Goth]

@saradonin wierz mi, Polak potrafi

Nie wierzę, bo... nie potrafi.

To nie wierz. Z drugiej strony, więcej wiary w ludzi . To po pierwsze, a po drugie:

Z pomidorów będzie ekstrahował w drewutni? A może z trutki na insekty i powstanie liquidowy odpowiednik oślepiającego spirytusu?

Przekrój osób, które opisałeś powyżej, i tak nie używa e-papierosów . To są typowi użytkownicy analogów. Miałem na myśli spory odsetek młodych ludzi mieszkających z dala od wielkich miast, a posiadających horyzonty wychodzące poza progi drewutni .


Pozdro
Łukasz

[e_sat]

Amsaw dobrze mówi.
Do najbliższego miasta 50-tysiecznego mam 50km... Co ze starszymi ludźmi? Albo z tymi bez auta?

Wyklepane na Note 3

A sa ludzie bez aut?
Zawsze pozostaje pociąg, pks...

Swoja droga niedlugo bedziemy sciągali bazy z zagranicy - na zasadzie zamawiam 5 baz nierejestrowanymi przesyłkami pod adresy znajomych - moze jakas przejdzie

A dlaczego tylko 50-tysięczne miasta? Mieszkam w małej, kilkutysięcznej dziurze, gdzie są conajmniej 4 punkty sprzedaży e-p.
Można uruchomić też taką sprzedaż na wsiach, co wieś to sklep

[szpurek13]

To masz super. Ja bym z takim sklepem na ZUS nie zarobił pewnie... Uroki polski wschodniej...

Wyklepane na Note 3

[vokalek]

Ej koledze chodzilo o to ze pewnie na wsi mozba do wiejskich spozywczakow wprowadzic e-p i plyny

[e_sat]

To są sklepy, które imaja się sprzedaży zupełnie innych produktów: alkohole, komputery ( w końcu to elektronikę sprzedają ), BiednaBronka i inne... A na wsi sprzedają wszystko - mydło, powidło, to i liqudy mogą i ep również

[StaryChemik]

Popełniasz podstawowy błąd optymistów. Zakładają oni, że rząd będzie się w 100% trzymał dyrektywy. A tymczasem mają wolną rękę, bo te przepisy są przepisami minimum. Sejm może uchwalić w zasadzie wszystko, co mieści się w ramach dyrektywy. A ona nie zakazuje zakazywać.
I przez sieć nie kupisz nic, a argument będzie prosty: brak możliwości weryfikacji wieku. I tyle.
Jak było w klasyku filmowym - to ja jestem kierownikiem tej szatni. Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?

Ma Pan oczywiście rację. Jednak nadzieja umiera ostatnia . Wciąż liczę na to, że obecni wielcy gracze na rynku tytoniowym/analogowym na tyle głęboko wejdą w biznes e-papierosowy, że stworzy się lobby analogiczne do początkowo wyłącznie tytoniowego i wówczas pewne zakazy jednak w ustawach nie przejdą - bo pewnym grupom interesów, które już sporo zainwestoway w biznes e-fajkowy, po prostu nie będzie się to opłacać.

Tu już nie ma czasu na lobby i inne sprawy. To już jest gotowe w komputerach min. zdrowia. Wielkim to jest na rękę, bo sobie wyczyszczą rynek. Nie na darmo firma X ma ponad 1000 stoisk, a ktoś inny może wejść z dużym hukiem, bo jest graczem Big Tobacco i jest w stanie wyłożyć 10 milionów od ręki. Właśnie IM się to opłaca i to bardzo.
A projekt ustawy jest już gotowy, oni go tylko lekko szlifują.

-- [scalono] 13 maja 2015, 16:28 --

To są sklepy, które imaja się sprzedaży zupełnie innych produktów: alkohole, komputery ( w końcu to elektronikę sprzedają ), BiednaBronka i inne... A na wsi sprzedają wszystko - mydło, powidło, to i liqudy mogą i ep również

Ale mydło i powidło dostarcza mu jedna hurtownia (znam nieco specyfikę wiejskiego handlu - mam w rodzinie). Ep jest towarem szczególnym. Nikt nie rozwiezie po wsiach po 5 buteleczek lq na sklep tygodniowo, bo mu się to nie będzie opłacać. Producent też będzie miał to w nosie, bo bardziej będzie mu się opłacać wysłać hurtem 10000 butelek na Litwę.

[Mastertext]

Popełniasz podstawowy błąd optymistów. Zakładają oni, że rząd będzie się w 100% trzymał dyrektywy. A tymczasem mają wolną rękę, bo te przepisy są przepisami minimum. Sejm może uchwalić w zasadzie wszystko, co mieści się w ramach dyrektywy. A ona nie zakazuje zakazywać.
I przez sieć nie kupisz nic, a argument będzie prosty: brak możliwości weryfikacji wieku. I tyle.
Jak było w klasyku filmowym - to ja jestem kierownikiem tej szatni. Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?

Ma Pan oczywiście rację. Jednak nadzieja umiera ostatnia . Wciąż liczę na to, że obecni wielcy gracze na rynku tytoniowym/analogowym na tyle głęboko wejdą w biznes e-papierosowy, że stworzy się lobby analogiczne do początkowo wyłącznie tytoniowego i wówczas pewne zakazy jednak w ustawach nie przejdą - bo pewnym grupom interesów, które już sporo zainwestoway w biznes e-fajkowy, po prostu nie będzie się to opłacać.

Tu już nie ma czasu na lobby i inne sprawy. To już jest gotowe w komputerach min. zdrowia. Wielkim to jest na rękę, bo sobie wyczyszczą rynek. Nie na darmo firma X ma ponad 1000 stoisk, a ktoś inny może wejść z dużym hukiem, bo jest graczem Big Tobacco i jest w stanie wyłożyć 10 milionów od ręki. Właśnie IM się to opłaca i to bardzo.
A projekt ustawy jest już gotowy, oni go tylko lekko szlifują.

-- [scalono] 13 maja 2015, 16:28 --

To są sklepy, które imaja się sprzedaży zupełnie innych produktów: alkohole, komputery ( w końcu to elektronikę sprzedają ), BiednaBronka i inne... A na wsi sprzedają wszystko - mydło, powidło, to i liqudy mogą i ep również

Ale mydło i powidło dostarcza mu jedna hurtownia (znam nieco specyfikę wiejskiego handlu - mam w rodzinie). Ep jest towarem szczególnym. Nikt nie rozwiezie po wsiach po 5 buteleczek lq na sklep tygodniowo, bo mu się to nie będzie opłacać. Producent też będzie miał to w nosie, bo bardziej będzie mu się opłacać wysłać hurtem 10000 butelek na Litwę.

Czy zakaz handlu internetowego jest równoznaczny z zakazem sprzedaży wysyłkowej?

[jupiajo]

Handel internetowy to forma sprzedaży wysyłkowej.

[SzamanDM]

Dalej czarne wizje. Dozwolony będzie liquid o mocy 20 mg./ ml. Nie będzie można kupić płynu bez smakowego z którego wykonasz sobie samoróbkę o mocy 6 mg?

Tapatalk

Widzisz czasem coś dalej niż czubek własnego nosa?
Ja chmurzę 18tki. Mimo mojego nicka nie bardzo wiem jak wyczarować sobie samoróbkę z 20mg bazy.
Poza tym od bardzo długiego czasu chmurzę praktycznie wyłącznie płyny sprowadzane z USA.
Jaki sklep ze stanów wyśle mi płyny do państwa, w którym będą one nielegalne???
Skazanie takich osób jak ja (a jest ich wiele) na chińszczyznę z ESW to zwykłe upodlenie człowieka przez wiedzący lepiej co jest dla mnie dobre rząd!

[cimon]

Jaki sklep ze stanów wyśle mi płyny do państwa, w którym będą one nielegalne???

Kupujesz 10L LQ i owijasz w szmaty z K-Mart'u. Ladujesz to wszystko do kartonu po 'Ejr kondyszonie' dopychajac snikersami (takimi do chodzenia lub jedzenia - bez roznicy). Walisz z paka do polskiej agencji o dzwiecznej nazwie - dajmy na to Sawa. Przemila Kasia ktora przyjmuje paszki musi cie jeszcze spytac o zawartosc. Serio, to nie slyszalem, zeby ktokolwiek mial cos innego do wyslania, niz 'uzywane ciuchy i slodycze'. GIT.
Nadajesz to wszystko morska i modlac sie zeby doplynelo, czekasz ok 3-4 tyg.

Oczywiscie widzialem to tylko na filmie, sam nie praktykowalem, ani w zadnym badz razie nikomu nie polecam.

[jsakic19]

Widzisz czasem coś dalej niż czubek własnego nosa?Ja chmurzę 18tki.

O to samo mógłbym zapytać Ciebie

Mimo mojego nicka nie bardzo wiem jak wyczarować sobie samoróbkę z 20mg bazy.

Proszę bardzo
Płyn 10 ml - 9 ml bazy 20 mg/ml + 1 ml aromatu = 10 ml o mocy 18 mg/ml. Słaby z Ciebie Szaman

Nie chcę niczego reklamować ten link ma służyć jako przykład, jeżeli administracja nie chcę tego przykładu proszę o usunięcie.

http://www.trafika.pl/pl/c/Papierosy/59

Powiedzcie mi co to jest, jeżeli nie handel analogami on-line????

[e_sat]

http://www.trafika.pl/pl/c/Papierosy/59

Powiedzcie mi co to jest, jeżeli nie handel analogami on-line????[/quote]

O tym samym wcześniej pisałem, skończy się handel ze wszystkim? To bzdura....

[Mutango]

Jaki sklep ze stanów wyśle mi płyny do państwa, w którym będą one nielegalne???

W sumie to nie będą nielegalne, tylko sprzedaż internetowa może być nielegalna. Natomiast samo przesyłanie nie musi być nielegalne. Czyli sprzedaż odbywa się w stanach, gdzie jest to legalne, a do Polski jest tylko usługa przesyłki, która też jest legalna.
A jeśli korzystasz z usługi typu Polamer, to sprawa jest jeszcze jaśniejsza. Bo rejestrując się dostajesz swój osobisty addres w Stanach, i kupując zdalnie, sprzedaż, wysyłka i odbiór odbywa się na terenie USA. Sklep nawet nie wie, że później zostanie to wysłane do Polski. Natomiast, to co robi Polamer, to nie jest sprzedaż, tylko usługa wysłania do Polski, tego co sam tam kupiłeś. I nieistotne jest to że Cię tam osobiście nie było.

[cimon]

Jaki sklep ze stanów wyśle mi płyny do państwa, w którym będą one nielegalne???

W sumie to nie będą nielegalne, tylko sprzedaż internetowa może być nielegalna. Natomiast samo przesyłanie nie musi być nielegalne. Czyli sprzedaż odbywa się w stanach, gdzie jest to legalne, a do Polski jest tylko usługa przesyłki, która też jest legalna.
A jeśli korzystasz z usługi typu Polamer, to sprawa jest jeszcze jaśniejsza. Bo rejestrując się dostajesz swój osobisty addres w Stanach, i kupując zdalnie, sprzedaż, wysyłka i odbiór odbywa się na terenie USA. Sklep nawet nie wie, że później zostanie to wysłane do Polski. Natomiast, to co robi Polamer, to nie jest sprzedaż, tylko usługa wysłania do Polski, tego co sam tam kupiłeś. I nieistotne jest to że Cię tam osobiście nie było.

BINGO!

[StaryChemik]

Wiecie co - smutno się to wszystko czyta. Kombinacje alpejskie, systemy obejść, wysyłanie pośrednie, cwaniactwo - do diabła, nie o to chodzi, ludzie!
Uszy po sobie położyliście, chociaż jeszcze nic nie zostało uchwalone. Wygodnictwo do sześcianu!
To samo było z EFVI, to samo było z innymi sprawami. Nie da się... ale jakoś to będzie. Damy sobie radę - MY sobie damy radę, a resztę mamy w d****. Bo trzeba by jakiś własny wysiłek włożyć.
Boszzz... jakie to żałosne. Totalnie i kompletnie ŻAŁOSNE!
Może zamiast wkładać wysiłek w kombinowanie jak obejść, spróbowalibyście pomyśleć jak zrobić, aby nie trzeba było obchodzić.
A nie... to nie, bo to za trudne. Naród umie przede wszystkim kombinować, a na forum są typowi reprezentanci tegoż narodu.
Smutne. Cholernie smutne. Niestety.

[TommyBlack]

Dach przecieka nie dlatego, że deszcz pada, ale dlatego, że w dachu jest dziura.Problem nie polega na zatrzymaniu deszczu,ale na naprawie dachu.
Tego pierwszego nie potrafimy,to drugie wlaśnie przed nami...

[Hunka]

Po diabła naprawiać.
Lepiej się wcisnąć w ten kąt gdzie jeszcze deszcz nie sięga i niech się martwią ci którzy się tam nie zmieszczą.
I nie szkodzi że woda po kolana a dziura w dachu coraz większa.
Może przestanie padać a jak przyjdzie zima to można porąbać resztki dachu i zrobić ognisko.

[vokalek]

TommyBlack, Hunka - jakies pomysly co mozna zrobic?