E-papierosy-forum.pl

[skygge]

Jeśli ktoś szuka RTA o średnicy 22mm, 5ml pojemności o jak najprostszej budowie i śmiesznej wręcz cenie - to ten atomizer powinien wzbudzić w nim zainteresowanie:

SXK Nebula Wine







Typ: RTA
Ilość grzałek: 1
Średnica: 22mm
Wysokość: 41.8mm
Waga: 51g
Pojemność: 5ml
Gwint: 510, regulacja pinu plus
Baniak: Szkło (pyrex)
Regulacja przepływu powietrza: brak (w opisie na stronach zagranicznych sklepów widnieje, że ma, ale nie ma)
Regulacja dopływu liquidu: brak
Tankowanie: od spodu, po odkręceniu bazy

Parownik o budowie prostej jak budowa cepa. Składa się z 4 części:
- bazy,
- komina zespolonego na stałe z górnym capem,
- tulei z pyrexu,
- drip tipa.

W pudełku oprócz atomizera znajduje się obowiązkowy śrubokręcik i zapasowe oringi

Wykonanie: jest dobrze, gwinty chodzą bez oporów, żadnych wad w obróbce metalu nie zauważyłem. Po przepłukaniu w gorącej wodzie brak zapachu warsztatu, widziałem dużo gorzej wykonane atomizery. Małym minusem jest fakt, że baniak na górnym capie trzyma się na dwóch oringach tak ciasno, że zrezygnowałem ze zdjęcia go w obawie zniszczenia.

Setup: bardzo łatwy, dużo miejsca na grzałkę, wyprofilowane boczki przy śrubkach powodują brak konieczności owijania drucika wokół śrubek. Bajka. Tankowanie od spodu a ponieważ komin stanowi całość, można lać do samego końca.

Jak się na tym wapuje: Smak jest bardzo dobry, prawdę powiedziawszy jestem w lekkim szoku bo to w tej chwili jeden z parowników najlepiej oddających smak jakie mam/miałem. Brawo! Przepływ powietrza nie jest regulowany, ale jest naprawdę spory - bez problemów można wciągać wprost w płuca. Jak go zmniejszyć? Ja zatkałem jeden z bocznych otworów i teraz mam idealnie do dopaszczowego ćmokania, można też założyć vape banda.

Wycieków brak, problemów z transportem nie zauważyłem, generalnie zero problemów jakichkolwiek z tym parownikiem.
Jest niższy o około 5mm od GEMa (licząc z drip tipem).

Przy tej cenie po prostu grzech nie kupić.

[STRUNA]

A ja widzę w nim wady. Jeśli komin jest na stałe, to układanie waty odbywa się na oko, a to mnie się nie podoba. Oczywiście da się, ale po co sobie utrudniać życie jak mamy sprawdzonego kajtka i to jeszcze z regulacją przepływu powietrza.
Gdzie jest ten wlew, bo jakoś nie widzę.

[skygge]

Mam też kajtka, ale raczej nie ma co ich porównywać. Tutaj można a dać dużo większą grzałkę, przepływ powietrza jest z 10 razy większy. Końce bawełny wkładasz w te dwa otworki i wiesz przecież jak to będzie wyglądać. Zakręcasz i tyle.

[STRUNA]

Do wapowania dopłócnie są lepsze parowniki, a ja jestem doustny, więc duży przewiew z brakiem jego zmiejszenia to eliminacja na start. Jeśli mowa o tanich parownikach, wolałbym łyknąć Hurricane oryginalnego klona Tobeco, będzie niebawem za 49 zł. Prosty, łatwy i z regulacją przepływu powietrza i jeszcze Mesch można zapakować.

[Nałóg Totalny]

Też się przymierzałem do tego parownika i chyba wezmę póki rabat 10% jest na FT.
Ludzie piszą, że to - tak jak skygge zauważył - jeden z najlepiej oddających smak atomizerów. Przepływ powietrza porównują do w pełni otwartego Orchida V4. Regulacja niby w opisie jest, ale faktycznie jej nie ma Vapebandem można, ale skygge spróbuj może przed wkręceniem pinu (+) włożyć w osi gwintu kawałek jakiegoś pręcika/drucika i przepływ powinien się zmniejszyć. Można by raz dobrać taki pręcik i nie ruszać. Spróbuj proszę i daj znać, czy to zadziała.

[rav3k]

Taki troszke wiekszy goblin na single coil jakby nie patrzec

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[skygge]

Co do regulacji powietrza, próbowałem tam wsadzić wykałaczkę, ale jest troszkę za cienka. Poza tym musiałoby się to tam dość dobrze trzymać, bo inaczej po przekręceniu parownika do góry dnem mogłoby się zsunąć i dotykać grzałki.

Sama tulejka z tymi otworkami od strony grzałki posiada nacięcie, jakby pod płaski śrubokręt, regulacja mogłaby polegać na przekręcaniu tej tulejki razem z dziurkami. Niestety nie reaguje na śrubokręt, trzyma się bardzo mocno i ani drgnie.

Innym rozwiązaniem byłoby wkręcenie w ten kanał takiej śrubki imbusowej do blokad, coś w tym stylu:



tylko trzeba byłoby znaleźć pasującą. Wtedy po odkręceniu śrubki "plus" byłaby możliwość regulacji powietrza małym imbusem. Taki pomysł mam... ale nie znam rozmiarów tej śrubki plusowej żeby coś dobrać a nie wiem jak się to mierzy, z resztą i tak gdzieś posiałem suwmiarkę.

[Nałóg Totalny]

To będzie taki sam gwint jak od pinu (+) i może masz jakąś niepotrzebną śrubkę z zestawu Wine albo innego parownika. Wystarczyłoby uciąć łebek śrubki i zrobić nacięcie pod płaski śrubokręt. Może to by zadziałało ?

[jarek.h]

Ja ograniczam cug w bardziej "chamski" sposób. Mianowicie w otwory powietrze wciskam ścinki waty pozostałe po montażu grzałki.
Może to i prymitywne ale działa.

[smokehead]

Ledwo do mnie doszedł Wine i baniak rozdupczony bo nie było opcji na zdjęcie go z tych dwóch oringów..

[kwinto]

To samo zrobiłem dzisiaj w swoim ledwo wyjęty z koperty .
Strasznie jestem zły na ta sytuacje bo parownik obiecujący ,lubię takie konstrukcje .
Schludny parownik ehh lecę na fasttech zamówić tubki .

[Pablo_NL]

Hm, mam go od kilku tygodni, wapuję nim równolegle z subtankiem mini w rba, w tych samych setupach, tymi samymi liquidami. Drut od ss304, ss316L po Kanthal A1, od 0,26 po 0.30, od 0,4 ohm po 1,6 ohm, TC lub VW, temperatura 160 do 250 i moc od 9 do 50W, muji mniej lub więcej… Smak w porównaniu z Subem płaski i wyprany, liquidy smakują jak totalna chemia lub stara szmata z jakimś tam motywem przewodnim, albo z jakimś mało określonym posmakiem. AH otwarty lub przymknięty, nie robi różnicy. Ręce mi już opadają bo bobra nie łapię, nisko też schodzę, a smaku jak nie było tak nie ma, chmurzy normalnie. Co ja robię źle, skoro piszecie o ponadprzeciętnych walorach smakowych tego rta? Może ktoś podpowie jakie setupy wywijał z nim? Bo przecież w porównaniu z tak mało lubianym subtankiem mini na tym forum, to istna masakra…

P.S. Właśnie wapuję 555, na Subie pełen smak, czuć wyraźnie tytoń i orzechy, lekko słodki posmak pełen aromatu, gęsta chmura a Nebula…. - trochę grapie w gardło i w sumie to wszystko, gdzieś daleko lekki posmak tego co na Subtanku na full

[smokehead]

Do mnie szkielko przyszlo jakis czas temu ft dalo na to 2 dolce:) no ale wszystkie oringi praktycznie do wymiany byly wiec lepiej jakby w ogole przysylali baniak w czesciach... Smak faktycznie dupy nie urywa, ale najbardziej to mnie wnerwia chrobot orzy zaciaganiu, nie wiem czy cos tam siedzi ale zaden moj parownik nie wydaje takiego hałasu. Napelnianie z wyjmowaniem calej grzalki z wata na wierzchu tez nie jest cudowne. A zapowiadal sie tak fajnie:/

[szpurek13]

Połączenie całego komina z bazą to strzał w stopę. Zawsze nośnik układam z założoną tulejką w RTA. Tu bym pewnie poległ.

[kwinto]

No ten komin to porażka

[Pablo_NL]

Jeśli chodzi o komin i uzupełnianie liqudu to mi osobiście to nie przeszkadza. Nie miałem jeszcze sytuacji aby bawełna ruszyła się o milimetr przy takiej zabawie. Przeraża mnie natomiast smak z niego, a raczej jego brak...

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[kwinto]

Doszły baniaczki i zacząłem testy i ....raczej póki co jestem zawiedziony .
Może się coś poprawi jak nie to kombinacje z setupem nieuniknione .

[Pablo_NL]

Napisze tak.... Muszę trochę odszczekać swoje wywody. Zapakujcie do nebuli vertical coil.... Masakra w pozytywnym znaczeniu. Muszę jedynie popracować nad ilością muji, bo albo skwierczy albo cieknie trochę. Jednak smakun okrutny jest na verticalu. Polecam doświadczenia, bo warto trochę się pobawić. Ukrecilem 0,6 Ohm, terwz jadę w stronę 1,5

[kwinto]

Z jakiego drutu kręci sz?
Ja z 0.4mm,lecę na 1.1ohm zwykły microkoil grzałka na wysokości łebków od śrubek u jakby lepiej .
Musze zalać jakiś dobrze mi znany płyn i zobaczę jak będzie.

[Pablo_NL]

O,32 i 0,4 SS. Micro i odstępy nie sprawdziły się. Vertical z 0,4 i 0,32 mistrzostwo

[Pablo_NL]

Myślę że moje problemy z przepalaniem i cieknieciem rozwiąże bawełna FF, ale muszę jeszcze poczekać do środy z dostawą.

[kwinto]

Ledwo do mnie doszedł Wine i baniak rozdupczony bo nie było opcji na zdjęcie go z tych dwóch oringów..

W moim egzemplarzu te dwa oringi były dosłownie przyklejone do szkła i tez baniak poszedł na straty .Dla pewności kupiłem 3 szt na zapas .
Apropo oringów to mam wrażenie że ten dolny który jest na bazie mógłby być ciut grubszy.

[Pablo_NL]

Oringi i szkło jest ok. Ja wlozylem na 20 minut do lodówki, wkrętak w komin. Gumowa rekawiczka i zeszło od pierwszego razu, pozniej liquid na oringi i ponowny montaż.

[smokehead]

U mnie też te oringi były przyklejone i porwały się przy ściaganiu. Mam wrażenie że nowy baniak jest za długi? - bo widać ze po skreceniu komin ma lekką szpare przy podstawie

[kwinto]

U mnie też niewielka szpara jest pod kominem .