- 16 wrz 2011, 20:41
#337344
Witam wszystkich po dłuugiej nieobecności na forum.
Chciałem zaprezentować mojego moda, który z założenia nie ma sprawiać kłopotów w przypadku np. przepalenia się grzałki. Posłużyłem się rozwiązaniem typowym dla liquinatorów prezentowanych na tym forum, jak również na konstrukcjach pokazywanych na YouTube. Tak więc mój mod składa się z obciętej strzykawki 10ml (chwilowo wykorzystałem zwykła dwuczęściówkę), dwóch uszczelek silikonowych oraz rurki z kartomizera bezwatkowego. Po zdjęciu z rurki naklejki i lekkim zaostrzeniu jednego z końca za pomocą wiertarki akumulatorowej i papieru ściernego wyciąłem w uszczelkach otwory wewnętrzne, które musiałem jednak trochę "rozwiercić" za pomocą papieru ściernego nawiniętego na ołówek.
Na rurce od kartka wypiłowałem dwie szczeliny i zmontowałem wszystko razem mocując na powrót wnętrze kartomizera z przed demontażu.
Rurka strzykawki jest 16mm krótsza, niż kartomizer- w ten sposób ustnik pozostał jak w zwykłym kartomizerze. Tak więc mój mod, to teraz kartomizer CE2 (bezwatkowy) o powiększonej pojemności do około 4 ml-(nie mierzyłem dokładnie).
W przypadku zużycia kartomizera zdejmę jego rurkę ze szparkami i zamontuję ją na nowym kartomizerze. Napełnianie moda za pomocą strzykawki, tak, jak w zwykłym kartomizerze, tyle, że wyjąłem tą uszczelkę przy kubku ceramicznym i w jej miejsce założyłem drugą taką, jak ta płaska. Całość jest bardzo szczelna, nic się nie przelewa do baterii. Jak kupię dripa pod 510, i strzykawki jepszej jakości, to kojejny mod będzie dłuższy o te 16 mm przez co zwiększy się jeszcze pojemność. Na razie muszę pomyśleć o oklejeniu moda, bo zwykłe strzykawki są za mało "szkliste" i efekt wizualny taki sobie. Jak dojdę, jak się wstawia zdjęcia, to okażę mój wyrób.
Pozdrawiam.
Chciałem zaprezentować mojego moda, który z założenia nie ma sprawiać kłopotów w przypadku np. przepalenia się grzałki. Posłużyłem się rozwiązaniem typowym dla liquinatorów prezentowanych na tym forum, jak również na konstrukcjach pokazywanych na YouTube. Tak więc mój mod składa się z obciętej strzykawki 10ml (chwilowo wykorzystałem zwykła dwuczęściówkę), dwóch uszczelek silikonowych oraz rurki z kartomizera bezwatkowego. Po zdjęciu z rurki naklejki i lekkim zaostrzeniu jednego z końca za pomocą wiertarki akumulatorowej i papieru ściernego wyciąłem w uszczelkach otwory wewnętrzne, które musiałem jednak trochę "rozwiercić" za pomocą papieru ściernego nawiniętego na ołówek.
Na rurce od kartka wypiłowałem dwie szczeliny i zmontowałem wszystko razem mocując na powrót wnętrze kartomizera z przed demontażu.
Rurka strzykawki jest 16mm krótsza, niż kartomizer- w ten sposób ustnik pozostał jak w zwykłym kartomizerze. Tak więc mój mod, to teraz kartomizer CE2 (bezwatkowy) o powiększonej pojemności do około 4 ml-(nie mierzyłem dokładnie).
W przypadku zużycia kartomizera zdejmę jego rurkę ze szparkami i zamontuję ją na nowym kartomizerze. Napełnianie moda za pomocą strzykawki, tak, jak w zwykłym kartomizerze, tyle, że wyjąłem tą uszczelkę przy kubku ceramicznym i w jej miejsce założyłem drugą taką, jak ta płaska. Całość jest bardzo szczelna, nic się nie przelewa do baterii. Jak kupię dripa pod 510, i strzykawki jepszej jakości, to kojejny mod będzie dłuższy o te 16 mm przez co zwiększy się jeszcze pojemność. Na razie muszę pomyśleć o oklejeniu moda, bo zwykłe strzykawki są za mało "szkliste" i efekt wizualny taki sobie. Jak dojdę, jak się wstawia zdjęcia, to okażę mój wyrób.
Pozdrawiam.