- 03 cze 2012, 22:26
#464758
Witam,
Chciałbym przedstawić moją wczorajszą sytuacje.
Późnym wieczorkiem wracałem do domu po walce Szpilki. Byłem trochę %%% i <weed> i zawszę noszę przy sobie kroplę do oczu w razie draki gdyby któremuś z moich sponsorów nie spodobały się moje małe czerwone oczy...
Jakoś w klatce sięgając po niby krople do oczu w ręce wlepił mi się liquid nie przyjrzałem się czy to Oczywiście krople... Wkropliłem sobie około 4 kropelek w jedno ok po jakoś 2-3sekundach myślałem że skroń mi eksploduje a oko w ogóle nie reagowało nie mogłem tak jak by się skupić na jakimś punkcie i na niego patrzeć do tego całe czerwone i źrenice ogromne zaćma przez około 1godziny. Szczypało niesamowicie i do tego ten strach że się oślepnie...
Tak więc nie polecam,
Chciałbym przedstawić moją wczorajszą sytuacje.
Późnym wieczorkiem wracałem do domu po walce Szpilki. Byłem trochę %%% i <weed> i zawszę noszę przy sobie kroplę do oczu w razie draki gdyby któremuś z moich sponsorów nie spodobały się moje małe czerwone oczy...
Jakoś w klatce sięgając po niby krople do oczu w ręce wlepił mi się liquid nie przyjrzałem się czy to Oczywiście krople... Wkropliłem sobie około 4 kropelek w jedno ok po jakoś 2-3sekundach myślałem że skroń mi eksploduje a oko w ogóle nie reagowało nie mogłem tak jak by się skupić na jakimś punkcie i na niego patrzeć do tego całe czerwone i źrenice ogromne zaćma przez około 1godziny. Szczypało niesamowicie i do tego ten strach że się oślepnie...
Tak więc nie polecam,
A jeżeli impreza czy coś, biorę większy baniaczek liquinatora i nie ma problemu z brakiem palenia 
wapowanie rzuciłem 04.2015