EPF
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1670508
Witam

Po Le Magister, oraz Le Zephyr przyszedł czas na Le Mirage.


Specyfikacja:

Materiał: Stal nierdzewna

Izolatory: Peek

Średnica: 22mm

Wysokość: 33mm

Pojemność: 2.8ml

Średnica otworów pod nośnik: 3.2mm

Regulacja przepływu powietrza: Single - 0mm up to 3mm or 2x 0mm up to 3mm // Dual - 2x 0mm up to 3mm

Zredukowana komora odparowania wykonana z peek

Konfiguracja: Vertical Dual/Single, wata, szmata, siatka















Premiera zaplanowana na 27-go czerwca. Cena 120 euro.
Awatar użytkownika
By se55ba
#1670565
Ojojooojojoj :D
Piękny :P

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1737562
Ja może napiszę tylko tyle - każdy dzień bez tego parownika był dniem straconym.
Oczywiście, nie polecam z wiadomych powodów ale ... parownik the first class *CZAJNICZEK* *GOOD*
Mam nowego króla *CZAJNICZEK*

Pozdrawiam
Grzegorz
Awatar użytkownika
By Thaniell
#1737571
Niestety, albo 134 $ jak kto woli ;)

Gwido67 pisze:Ja może napiszę tylko tyle - każdy dzień bez tego parownika był dniem straconym.


Zgadzam się w 100%. :) Odkąd wpadł mi w ręce wszystkie inne parowniki leżą na półce, a było to dobre parę miesięcy temu.

:cygaro:
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1737637
Krasnal45, faktycznie ale...w dobie pięknych i dobrych parowników za 160-175 EUR, ten się jawi wręcz taniochą :mrgreen: Moim zdaniem absolutnie nie (ustawa) wart (rzeczywistość) swojej ceny, każdego "jurka" :twisted:

Thaniell, żeby było śmieszniej dotarł z bratem, Le Zephyr i wczoraj już byłem mocno padnięty więc przewinąłem tylko Le Mirage. Dziś nadrobiłem zaległości, w Zefirka meszyk, knocik tylko 2,5mm #200, 5x0,35mm A1, 0,8 Oma, przedostatni otwór (a raczej trzy w pionie) AH, 19W i...no REWELACJA *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK*

Jestem bardzo zaskoczony a jeszcze bardziej zadowolony *GOOD*

Pozdrawiam
Grzegorz
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1737689
Nie miałem styczności z Le Zephyr a ten z założenia bardziej powinien mi przypasować. Miałem za to w łapkach jakiś czas temu Le Mirage. Mnie urzekł on i owszem, ale tylko w teorii. Ciekawy wygląd i fajny patent z oddzieleniem bazy od baniaka, nie duża pojemność (wolę) i tyle. Napełnianie teoretycznie ciekawe. W praktyce LQ i tak po łapach. Wyciekające skropliny w tym atomizerze nabierają nowego znaczenia. Peek minimalnie nie na swoim miejscu, miniiiiiiimalne przesunięcie i już LQ z baniaka w kominie a dalej np. w kieszeni. Jako "domowy atomizer" może i tak, ale w "warunkach polowych" cienko to widzę :? Generalnie podobna sprawa, ale jak możesz i masz czas, napisz Grześ jak sprawuje Ci się Zephyr.

Pozdrawiam
"Wościesz"

PS. Mał też w łapach VWM Nextasis... Nie chce mi sę nawet tego opisywać, nie warto i dobrze, że nie ja za niego zapłaciłem. Zatoczyłem koło i chyba zamówię jednak i pomimo "podwójne kalesony poza sezonem zimowym". Chociaż przekombinowana, ale jednak stara dobra klasyka (ze sprężynką i śrubkami-kto co woli, dodam przebiegle :D ).

PS. PS’ów i trochę OT - nie można (teoretycznie) sprzedawać w Polsce, czy z polski? :D Coś mi zalega a zabieram się do tego dilu jak sójka za morze.
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1737751
Wojtku, za wcześnie aby o Le Zephyr coś napisać na tzw. 100%. Na ten moment jestem wręcz zakochany - cały dzień ćwiczę na nim ciężkie tytexy (Guevara i Perique El-Toro) i jest po prostu pięknie. Smak pierwsza klasa, chmurka również Zero problemów eksploatacyjnych. Napełniam z butelki z cienką rureczką więc nie mam problemów napełnieniowych. Dla mnie, na ten moment, strzał w dychę *CZAJNICZEK*

Co do Le Mirage - srogo oceniasz :lol: Ja dla niego pozbyłem się ... jednego parownika GG (Tilemahosa). I wiesz co ? Sam sobie pogratulowałem :lol: Nie wiem co tam namotałeś (setup) ale skropliny u mnie w całkowitej normie, nie ma efekty lania się. Peek na swoim miejscu, bez minimalnych przesunięć...no trzeba nim lekuchno w prawo-lewo ruszyć i wskakuje idealnie. Napełniam podobnie, jak Zefira, i skoro tam nie mam problemu to i tu tym bardziej (szparka pomiędzy obudową tanka a talerzykiem bazy jest w Le Mirage większa niż w Le Zephyr). Próbowałem też szklaną, butelkową pipetą - również mi nic nie ciekło po zewnętrznej części tanka, w Le Zephyr jest to już raczej trudne, a więc buteleczka z tworzywa i grubą igłą daje jak najbardziej radę).
Najbardziej boli mnie to "i tyle" (apropos Le Mirage). No nie, nie "i tyle", smak i chmura są zdecydowanie i grubo ponadprzeciętne. Jakby to było "i tyle" to każdy parownik byłby tak samo dobry i/lub tak samo zły. A w moich odczuciach są "jednak" wcale nie subtelne różnicę ;) No offence ofkorsik ;)

Pozdrawiam ciepło
Grzegorz

PS. Fakt, ja się wcale nie trochę"podniecam" nowym czajnikami, ale 50% procent z tego co piszę można brać za pewnik :lol: :lol:
Awatar użytkownika
By Haze
#1737776
Trzeba przyznać, że jak Vaponauci coś zrobią to klękajcie narody: Magister zdetronizował nawet mojego ukochanego Origena, no a Zefirek, z tą swoją malutką komorą to już w ogóle orgazm w paszczy :mrgreen: Co do Miraga to widzę, że to taki zdublowany Zefir, z myślą o większym zugu, czyli nie dla mnie, czyli dobrze - przynajmniej jeden wydatek mniej :D
Awatar użytkownika
By HALF and HALF
#1737777
Ja liczyłem na szybko i łatwo oczyszczalny atomizer, z grubymi I troszkę bardziej niż zwykle "rozćlapciałymi" knotami. Właśnie pod dobry transport tych naturalnie smaczonych lq (dalej mocno w nich siedzę i będę siedział, bo warto :roll: NET i okazjonalnie Black Note. Te drugie drogie i nie wiele wnoszące vel. nic). Le Mirage wycyganiłem w ramach "wymiany testowej" na kilka dni. Dostałem go z watą i to dość grubo upchaną. Od razu zmieniłem na cieńszą i bardziej "rozmemłaną" a dostrzegając swój błąd jeszcze szybciej wróciłem do pierwotnych ustawień. W każdym z tych wariantów, atomizer ten pocił mi się na wszelkie możliwe sposoby i chlapał przy gestykulacjach :D Smak... Smak jak smak. Ot ciepła, smaczna para. W sumie jak każdy genesis z możliwie nie za dużą komorą i grzałkami przy samej paszczy (wolę je czymś przykryte, ale to już takie tam detale). Totalnie nie do zaakceptowania i największy błąd tego atomizera, to to że kręcąc peek’iem nie sposób nie podnieść go, często w niezauważalnie, minimalny a wystarczający na przeciek sposób.

Tak czy siak ja z Francuzem nie specjalnie się polubiliśmy i po kilku dniach obcowania, Le Mirage już zawsze będzie kojarzył mi się z wyrobionym, notorycznym odruchem dociskania go przy każdym kontakcie, ale jeżeli Tobie Grześ on pasuje to czemu nie. Ofc. no offence :D Opinie zawsze muszą być różne. Inaczej nudno. Ich składowa pomaga budować świat, albo inne... setup’y :D

Pozdrowił
"Wościesz"

PS. i jak zwykle OT (mam to na stałe, postaram się o zaświadczenie na powższe :D ). Z półki nowinek, skusiłem się jednak na Cybrilliona i... przekonałem się do takich uproszczeń a w wydaniu GG bardzo. Świetny jest i na przekór wieści gminnej, przycisk ani trochę się w nim nie grzeje :roll: Z półki żalu zaś... chwila zastanowienia i 23mm v2+ shined koło nosa. Żal, duży i do dzisiaj żal, bo ten to akurat przydał by mi się i to bardzo. Na nowy liczyć raczej co nie ma. Minuty to trwało. Eh, życie, życie jest nowelą... :D
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.