EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
Awatar użytkownika
By rudee
#168626
mi po tygodniu przeszła chęć na analogi, nie smakują mi też liquidy papierosowe, przestawiłem się definitywnie na EP ale z jakimś smaczkiem, mięta, wiśnia, kawa lub cappucino
By Migotka
#192814
Właściwie to jestem w szoku, że papierosy mogą TAK śmierdzieć. Oczywiście wiedziałam, że fiołkami nie pachną, że niepalący tego nie lubią, ale uważałam za nieco rozhisteryzowanych znajomych, którzy wyrzucali mnie na taras i zamykali w upalny dzień drzwi, mimo że odchodziłam jeszcze ze trzy kroki. Teraz rozumiem! Papierosy cuchną potwornie! Mimo że w sypialni nie paliłam, to musiałam wyprać całą zawartość szafy :)
Ale przyznam się, że na imprezie pożeram wzrokiem palaczy i na ulicy też i bardzo tęsknię. Tylko wiem (spróbowałam po miesiącu analogowego i po dwóch buchach dostałam torsji), że nawet gdybym zapaliła, to nie byłoby to samo. Tamta radość (a budziłam się w nocy po to, żeby zapalić i własciwie żyłam po to, żeby palić!) odeszła i nie wróci. Wzdech. Ale jestem szczęśliwa :) I nawet nie mam komu podarować niedopalonej paczki, bo wszyscy palacze w mojej rodzinie (4 sztuki) solidarnie przeszli na e-p ;)
Awatar użytkownika
By analog3
#192859
Migotka pisze:Właściwie to jestem w szoku, że papierosy mogą TAK śmierdzieć. Oczywiście wiedziałam, że fiołkami nie pachną, że niepalący tego nie lubią, ale uważałam za nieco rozhisteryzowanych znajomych, którzy wyrzucali mnie na taras i zamykali w upalny dzień drzwi, mimo że odchodziłam jeszcze ze trzy kroki. Teraz rozumiem! Papierosy cuchną potwornie! Mimo że w sypialni nie paliłam, to musiałam wyprać całą zawartość szafy :)
Ale przyznam się, że na imprezie pożeram wzrokiem palaczy i na ulicy też i bardzo tęsknię. Tylko wiem (spróbowałam po miesiącu analogowego i po dwóch buchach dostałam torsji), że nawet gdybym zapaliła, to nie byłoby to samo. Tamta radość (a budziłam się w nocy po to, żeby zapalić i własciwie żyłam po to, żeby palić!) odeszła i nie wróci. Wzdech. Ale jestem szczęśliwa :) I nawet nie mam komu podarować niedopalonej paczki, bo wszyscy palacze w mojej rodzinie (4 sztuki) solidarnie przeszli na e-p ;)

Pogratulowac solidarnej Rodzinki-mojej niestety jak na razie ,nie udalo mi sie przekonac i smierdzi niestety,szczegolnie jak wroca z palenia...........
Awatar użytkownika
By Tomba
#192874
Migotka pisze:Ale przyznam się, że na imprezie pożeram wzrokiem palaczy i na ulicy też i bardzo tęsknię.

A ja nie tęsknię, bo nie ma za czym :)
Wczoraj jechałem z koleżanką jej samochodem i ona przy mnie paliła.
Mi tam nie przeszkadzało, ale ciuchy wyprałem jak wróciłem.
By adamow86
#192896
tomba pisze:
Migotka pisze:Ale przyznam się, że na imprezie pożeram wzrokiem palaczy i na ulicy też i bardzo tęsknię.

A ja nie tęsknię, bo nie ma za czym :)
Wczoraj jechałem z koleżanką jej samochodem i ona przy mnie paliła.
Mi tam nie przeszkadzało, ale ciuchy wyprałem jak wróciłem.


Musiała być fajna ta koleżanka, bo inaczej byś nie jechał (ja też) :mrgreen:

Ps
Nie cierpię "zapachu" dymu papierosowego (przestawiło mi się okropecnie) !!!
Awatar użytkownika
By Tomba
#192902
Koleżanka zaiście niezła ...a, ale niezależnie od tego i tak jakoś toleruję dym z analogów.
Oczywiście, że cuchnie, ale jestem bardzo wyrozumiały dla analogowców - w końcu sam paliłem blisko 27 lat.
By adamow86
#192912
tomba pisze:Koleżanka zaiście niezła ...a, ale niezależnie od tego i tak jakoś toleruję dym z analogów.
Oczywiście, że cuchnie, ale jestem bardzo wyrozumiały dla analogowców - w końcu sam paliłem blisko 27 lat.


Mnie się coś porobiło ostatnio i nawet na ulicy jak mijam palacza, to patrzę w którą stronę wiatr wieje, bo lekka mgiełka mnie dusi :)
Paliłem "tytuń" ponad 30 lat :(
Awatar użytkownika
By Agalloch
#193151
a ja kilka razy skosiłem się na analoga i muszę przyznać się bez bicia, że pierwsze zaciągnięcie mentolowego LM-a po kilkutygodniowej przerwie jest dla mnie fantastycznym przeżyciem - żaden liquid nie może się z tym równać. Przypominają mi się wtedy czasy pierwszych sporadycznie popalanych papierosów, wakacje, zabawa, dziewczyny... deja vu, normalnie projekcja astralna :lol: Niestety, po 2 machu w ustach pojawia się smoła i czar pryska, nie jestem w stanie dopalić śmierdziucha do końca. Możecie mnie skarcić za takie podejście, ale ja jestem spokojny, przez cały okres e-palenia (prawie 200 dni) pozwoliłem sobie "zgrzeszyć" może 6 razy i nie mam wyrzutów sumienia, na pewno nie wrócę do regularnego palenia, raczej jest większa szansa, że odstawię również e-papierosy.
Awatar użytkownika
By seiken
#193359
No ja sie zwziąłem papierocha nie jaram juz od poczatku kiedy zacząłem palić elektryka
zbierałem sie do rzucenia od 2 lat
e-papieros mi w tym znaczaco pomógł
wech mi sie tak na analoga wyostrzył
ze jak pije browara na balkonie to faje czuje z daleka
wczesniej nie czułem
zajarałem w tym czasie 3 cygara
ale to była tzw 1 liga mam kolege co jest fanem cygar
ale cygaro nigdy tak nie wali jak analog ,dobre cygaro zapalic to inna bajka
tyle ze po wyjeciu z humidora nadaje sie do zapalenia tylko przez kilka godzin później to syf totalny
By gusiag3
#193424
A ja już myślałam, że mam za sobą chęć zapalenia analoga, a tu klapa :( Dzisiaj chodzi za mną cały dzień, zupełnie bez wyraźnego powodu tzn. żadnych szczególnie stresujących sytuacji. Na dodatek 1 atomek padł dwa coś nie bardzo działają, katowałam jednego sprawnego, zakrapiałam nawet 11mg, chociaż od ok 3 m-cy wapuję mniej niż 6mg.Na razie wytrzymałam :x , ale mi smutno i tęskno. Zaraz podpinam się pod kibelek z pełną 6mg :lol: Ogólnie wniosek taki,że mi tak prędko nie przestaną smakować analogi :(
Awatar użytkownika
By kaxx100
#206237
Od razu jak zakupiłem ep, to postanowiłem że nie będę palił analogów, po tygodniu zapaliłem na próbę camela, wpaliłem pół, śmierdział strasznie a w ustach nie przyjemny smak, blee zero analogów już.
By beatadorota
#206798
ja po 3 tygodniach używania E-p z ciekawości odpaliłam mentolowego i sama się zdziwiłam jak to strasznie śmierdzi ,a jeszcze gorzej smakuje po 2 buszkach wylądował w koszu,teraz śmierdzi mi nawet jak ktoś kto palił mówi do mnie
teraz już wiem jak śmierdziało ode mnie :( przez ponad 30 lat
teraz nie mam chęci nawet go próbować ,a i E-p pykam raczej z braku zajęcia niż z potrzeby palenia
Awatar użytkownika
By vincent
#206941
A mnie nadal smakują analogi - może dlatego że nie znalazłem idealnego liquidu, ani namieszać też mi nie wychodzi. Palę naprzemiennie, ale coraz więcej jednak analogów. Jak Wy to robicie że Wam smakuje i co najważniejsze zastępuje analogi? Zazdroszczę.
Fakt, że lubię smak tytoniu i nie mieszam żadnych "gruszek z pomarańczą czy mentolem, truskawką i eukaliptusem". Tylko tytoniowe aromaty i to dla mnie jednak nie jest to ... może chodzi o smród w pysku ... sam już nie wiem.
Awatar użytkownika
By navegare
#206959
Poczekaj na nowe liqiudy z Inawery, serio. Niektóre są tak mocno "papierosiane", że nie mogłam wypalić.
Awatar użytkownika
By vincent
#207003
Tak, mam różne modele i jakoś tak nawet zmieniając je to nie zastępuje mi analoga. Jednak najbardziej odpowiada mi Ego i atomizery 510. Testowałem INDU, mody, Peny itp. Zobaczymy - może jakoś się uda. Jak na razie dla mnie nie ma to jak "analogowe" Lucy Strike czerwone.
Awatar użytkownika
By vincent
#207008
Mareckimt pisze:Wiesz co? Postaraj się nie palić z 5 dni analogów. Na to chyba Cię stać?
:lol:

No i w tym jest problem. Na wiele mnie stać, ale z tym kiepściutko . :lol:
Awatar użytkownika
By kaxx100
#207213
Vapuj różne liqudy, ja co dwa-trzy dni mieszam gotowe liquidy, np. teraz palę: 0,5 ml gumy balonowej 2 ml redbull, 0,3 jagoda 0,7 jabłko, 0,5 cola + 1 ml gliceryny aptecznej. Wyszedł doś ciekawy smak(lekko mentolowy redbull o posmaku coli, a jabłko i jagoda trącą nutką a'la owoce leśne). Spróbuj zmieszać może trafisz na unikatowy smak.
Awatar użytkownika
By viater
#207731
A ja gdzieś od dwóch miesięcy wapuję cały czas prawie taki sam liquid-samoróbkę. Prawie taki sam, bo cały czas go "dopieszczałem" i teraz jest prawie idealny, w dodatku bardzo przypomina analoga, zarówno w smaku, jak i w zapachu, co potwierdzają osoby postronne, zarówno e-palące, jak i analogowcy, a także niepalący.

A analogi przestały mi tak naprawdę smakować po 4 miesiącach e-palenia (jakieś 3 tygodnie temu). Jak do tej pory, to był ostatnio palony przeze mnie analog i mam nadzieję, że ostatni w moim życiu, bo nie smakował mi jak nie wiem co, syf niemiłosierny, dusiłem się, śmierdziało jakbym jarał nie wiem co - po 3-4 machach odgasiłem to świństwo i czym prędzej opróżniłem popielniczkę, a potem musiałem godzinę wietrzyć, bo mi cały czas jechało w pokoju...
By Spider89
#209380
Spróbowałem analoga 26 sierpnia - na szczęście tylko jednego macha. I od razu musiałem użyć gumy do żucia. Smak starego kapcia. Przy chmurzeniu z epka delikatny słodkawy posmak, bajka. I jest szansa, że grono epalaczy zasili moja przyszła żonka - co prawda pali 20 analogów na 4 dni, ale dalej to analogi.
Awatar użytkownika
By ramonescojones
#213490
Ehh im szybciej tym lepiej. Za mną jeszcze chodzi przyjemne wspomnienie smaku. Fakt, że wystarczy spróbować po dłuższym niepaleniu, żeby poczuć jakie to niedobre. Jednak dla mnie to ryzykowne, ze względu na siłę woli ;)
Awatar użytkownika
By mir65
#231798
Za mną też analogi cały czas chodzą . Boję się , że jak spróbuję to nie będą takie złe - paliłem 27 lat.
Ratuję się licząc ile sztuk nie wypaliłem , który to już dzień tylko na elektronice itd.
Pomaga mi zmiana smaku liquidu i powtarzanie w pamięci " CIERPLIWOŚCI ! to musi przejść jak każda choroba "
Pozdrawiam.
By Oowad700
#231817
Mnie analogi od razu przestały smakować.Zacząłem e-palić "z marszu".Dosłownie nawet.Przechodziłem obok sklepu z Mildem,wstąpiłem,kupiłem PURE,spróbowałem i stwierdziłem,że to jest to.Tak już zostało.Awaryjnie wypaliłem za ten cały czas 2 analogi z obrzydzeniem.Paliłem je 30 lat.
Awatar użytkownika
By kojuna
#231825
Po 35-ciu latach palenia analogów z dna na dzień przeszłam na e-p.
Od razu nie miałam ochoty na śmierdziele.
Było lato i wszystkie okna otwarte, a ja po kilku dniach wiedziałam, który sąsiad pali.
Przedtem nie wiedziałam, ponieważ nie czułam smrodu :?
By malgoz
#231977
mir65 pisze:Za mną też analogi cały czas chodzą . Boję się , że jak spróbuję to nie będą takie złe


Cierpliwości. Dasz radę. Zwlekaj z zapaleniem jak najdłużej, a jak już spróbujesz - porzygasz się, tak śmierdzą i takie niedobre. Nie wierzysz? Też bym nie uwierzyła, ale po wielu, wielu latach palenia przećwiczyłam sama na sobie.
By kokobubu
#232157
Nie wiem czy przestały mi smakować analogi, bo nie zapaliłem ani jednego od momentu spróbowania e-p. Jednak sprawdzał nie będę, bo może nie przestały ?
Awatar użytkownika
By kojuna
#232162
kokobubu pisze:Nie wiem czy przestały mi smakować analogi, bo nie zapaliłem ani jednego od momentu spróbowania e-p. Jednak sprawdzał nie będę, bo może nie przestały ?


Przestały, przestały :)
Jest taka metoda, spróbować analoga po 4-5 tygodniach.
Zobaczysz czego nie straciłeś.
Ja spróbowałam po 5 tygodniach i byłam w stanie wypalić tylko pół *ZLE* *ZLE* *ZLE*
I to była moja pierwsza i ostatnia próba :D
Awatar użytkownika
By boogeyman
#232181
Ja z ciekawosci zapalilem analoga po 4 miesiacach wapowania, i co? Wypalilem go bez problemu, nawet mi smakowal mimo ze byl to sobieski light... Ale i tak ep sa milion razy lepsze od analogow :mrgreen:

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
By dari
#232446
Witam....
Paliłem dziennie od 40 do 60 analogów..... od wielu lat.......
Kiedyś znalazłem to forum..... zacząłem czytać.......
Od sąsiada dostałem e-papierosa......jemu nie podszedł...... NIESTETY MNIE TEŻ NIE !!!!
Badziewie za 200 PLN....... ( zakup w Olsztynie ...chyba w Tesco)
Po pobieżnym poszukiwaniu opinii na forum....zakupiłem zestaw startowy EGO Kamikaze 1000 od E-Kinga....... za 300 PLN
Szaleniec....nie??? :zakrecony
Tiiiaaaaa....... i co?
E-palę od 2 miesięcy..... paczka analogów leży w szafce.... nie dotykam ich...są w folii.....
Nadal szukam idealnego sprzętu....eksperymenty.... próby....poszukiwania..... ale jak na razie nie mam żadnych ciągotek do spróbowania analoga !!!!
Żona pali...... jak podejdzie do mnie po paleniu....... o QRDE !!!..... ludzie.....ale ŚMIERDZI !!!!!!!!!!!!
NO I !!! ????
LUDZIE !!!! Jeśli okaże się z czasem, że e-papierosy mniej szkodzą niż analogi...... to chyba będę żył wiecznie !!!!
ODSTAWCIE ANALOGI.... JEŚLI TAKIEMU PALACZOWI JAK JA SIĘ UDAŁO.... TO DLA WAS NIE MA ŻADNYCH PRZESZKÓD !!!
Życzę powodzenia w walce z nałogiem :mrgreen:
By maniak
#232470
dari pisze:Witam....
Paliłem dziennie od 40 do 60 analogów..... od wielu lat.......
Kiedyś znalazłem to forum..... zacząłem czytać.......
Od sąsiada dostałem e-papierosa......jemu nie podszedł...... NIESTETY MNIE TEŻ NIE !!!!
Badziewie za 200 PLN....... ( zakup w Olsztynie ...chyba w Tesco)

Niekoniecznie badziewie. Pewnie kupił sugerując się wyglądem, jakiegoś maluszka niewystarczającego dla palacza, który dużo palił - kto inny mógłby z tego badziewia być całkiem zadowolony.
To teraz zostało Ci przekonać żonę...
By palacz 40+
#233464
Dawno nie pisywałem ale w sprawie analogów/fajek/cygar mam już zdanie wyrobione od zeszłej zimy - nigdy więcej! Spróbowałem z 2. razy i tylko z konieczności (awaria sprzętu) a raz dla sprawdzenia i niesmak związany z tradycyjnym paleniem zmusza mnie do smutnej refleksji - po co mi to było przez tyle lat... :? I chociaż e-p to chiński wynalazek to jakaś symboliczna nagroda dla wynalazcy by się przydała! A propos Chin - moi znajomi Rosjanie z Dalekiego Wschodu, bywający w Państwie Środka mówią, że Chińczycy palą tylko analogi, a skoro podsyłają e-p Zachodowi to po to by nas wykończyć.... :lol: Czy ktoś ma jakieś dane na temat e-palenia przez Chińczyków?
By maniak
#233473
palacz 40+ pisze:moi znajomi Rosjanie z Dalekiego Wschodu, bywający w Państwie Środka mówią, że Chińczycy palą tylko analogi,

Moi znajomi Polacy bywający w Polsce mówią, że Polacy palą tylko analogi. Byłem pierwszą osobą używającą e-p, którą spotkali.
Czy to czegoś dowodzi?
Niczego.
Osobiście nie wiem czy Chińczycy używają e-p - może większości nie stać, a może używają tylko się nie obnoszą. Ale żeby zaraz dopatrywać się spisku? Własne państwo od dziesięcioleci truje nas analogami i jeszcze na tym zarabia - nie sądzę by chińskie e-p nam bardziej zaszkodziły.
Awatar użytkownika
By szperaczz
#233503
palacz 40+ pisze:Dawno nie pisywałem ale w sprawie analogów/fajek/cygar mam już zdanie wyrobione od zeszłej zimy - nigdy więcej! Spróbowałem z 2. razy i tylko z konieczności (awaria sprzętu) a raz dla sprawdzenia i niesmak związany z tradycyjnym paleniem zmusza mnie do smutnej refleksji - po co mi to było przez tyle lat... :? I chociaż e-p to chiński wynalazek to jakaś symboliczna nagroda dla wynalazcy by się przydała! A propos Chin - moi znajomi Rosjanie z Dalekiego Wschodu, bywający w Państwie Środka mówią, że Chińczycy palą tylko analogi, a skoro podsyłają e-p Zachodowi to po to by nas wykończyć.... :lol: Czy ktoś ma jakieś dane na temat e-palenia przez Chińczyków?


Ja w Polsce widziałem jednego e-palacza. Czy to znaczy że u nas się pali tylko analogi? E-pale od niedawna a już trzech moich kumpli poszło w moje ślady. E-palenie jest mniej widoczne dla otoczenia niż analogi moim zdaniem.
By palacz 40+
#233647
Z Chińczykami to był żart oczywiście! :D Natomiast swoją drogą ciekawe, że istotnie e-palaczy nie widać. W tym roku byłem w pięciu krajach europejskich i wszędzie dziwili się co też używam... Jedynie dwie osoby - jeden Niemiec i jeden Czech słyszeli o wynalazku a według mojego czeskiego druha i u nich e-p są coraz bardziej popularne. Skądinąd kiedy usłyszał o polskich zakazach dotyczących analogów w knajpach to nie mógł wyjść ze zdziwienia. I słusznie chyba wywodził, że najlepiej byłoby zezwalać na tworzenie odrębnych knajpek-palarni. :?: Chociaż sam niepalący!
Awatar użytkownika
By maxxix
#233655
maniak pisze:
palacz 40+ pisze:moi znajomi Rosjanie z Dalekiego Wschodu, bywający w Państwie Środka mówią, że Chińczycy palą tylko analogi,

Moi znajomi Polacy bywający w Polsce mówią, że Polacy palą tylko analogi. Byłem pierwszą osobą używającą e-p, którą spotkali.
Czy to czegoś dowodzi?
Niczego.


No niezupełnie niczego.
E-p nie tylko w Polsce - i moze nawet nie przede wszystkim -
postrzegany jest jako swojego rodzaju gadżet, ciekawostka z
gatunku s-f, ktore mało mają wspólnego z czymś użytkowym.
Zresztą trudno się dzwić - historia palenia tytoniu sięga XV w,
kiedy to Krzysztof Kolumb odwiedził w czasie swej podróży
domy Indian Arawaków i został poczęstowany wysuszonymi
liśćmi tytoniowymi, zawiniętymi w większe palmowe liście.
W wieku XVI palenie było już znane w Europie.
Porównujac do tego historię e-papierosa - nie ma o czym
pisać :) .
Do e-p udało mi się przekonać dwie panie, natomiast moi znajomi
płci męskiej traktują mój nowy nałog jako ciekawostkę, i to
pomimo prób "organo-leptycznych" i mojej argumentacji.
Te rozważania to - niestety - dowód na to, ze e-p jeszce pewnie dosyć
długo nie trafi "pod strzechy". Trudno pokonać klikuwiekową
tradycję palenie analogów, fajek, cygar i diabli wiedzą czego
jeszcze.
No chyba że palenie analogowe stanie sie luksusem ze względu na cenę,
albo oficjalnie stanie się jego zdrowszą alternatywą.
Ale.. ja tego nie chę :D .
Bo czyż nie fajnie być "odmieńcem" w gronie namiętnych
palaczy analogów?
I wśród znajomych zamiast paczki Marlboro przy szklaneczce
z drinkiem połozyć swojego EGO?
Bezcenne... :D
Awatar użytkownika
By mir65
#237936
malgoz pisze:Cierpliwości. Dasz radę. Zwlekaj z zapaleniem jak najdłużej, a jak już spróbujesz - porzygasz się, tak śmierdzą i takie niedobre. Nie wierzysz? Też bym nie uwierzyła, ale po wielu, wielu latach palenia przećwiczyłam sama na sobie.

Po 34 dniach analogi już za mną nie chodzą :D , i nawet nie kusi żeby zapalić jednego" na próbę ".
Wystarczy mi smród ludzi w autobusie aby Ci wierzyć na słowo i nie próbować .
Najgorszy był 2 i 3 tydzień ale uratowałem podpis i teraz chyba już z górki bo - jak ktoś gdzieś napisał
" z bandą Ego nie boję się niczEgo " *SMOKEKING*

Malgoz - DZIĘKI - twoje słowa mi pomogły .
Awatar użytkownika
By LinGruby
#237960
Witam *SMOKEKING*
Mnie przestały smakować jakiś rok temu po kuracji :lol: gumami Nicorette®, jaki byłem naiwny że pomogą rzucić analogi.
Wtedy po 3 miesiącach bez analoga wróciłem do tych ŚMIERDZIELI i jak przed gumami paliłem paczkę dziennie tak po gumach prawie 2 paczki które mi nie smakowały ale nawyk trzymania papierosa w łapie bezcenny :lol:.
Gdyby nie mój eGonek podejrzewam nadal bym kopcił analogi :zakrecony które mi nie smakują, śmierdzą i się zastanawiam jak mogłem kopcić je 20 lat.
Awatar użytkownika
By SMOOKE.PL
#237990
Przy dobrze działającym sprzęcie chęć palenia analogów zanika samoistnie. U mnie dopiero po przepaleniu się e-papierosem nastąpił odruch odrzucenia analogów i całkowita rezygnacja z nich, ale za to zawsze mam ze sobą zapasowego e-papieroska. Teraz analogowy papieros normalnie mi śmierdzi, a paliłem je ponad 40 lat.
Awatar użytkownika
By adrosx
#265584
Heja,
Mi przestał smakować po 5 dniach, od znajomego wziąłem buszka, i od razu mdłośći ;)
Ale może to tez kwestia psychiki, bo już przed zakupem EP przestawiałem sie na e-fajka, mowiac sobie "mam dosc smrdu".
By WALDI566
#265617
Witam
mnie analogi przestały smakować po 2 dniach przemiennego palenia: ep później analog i znów ep ale może jest to spowodowane tym że jak spora cześć forumowiczów ja też popełniłem mały błąd i zaczynałem od HEALTHA!!!! Po 2 dniach męczarni mam RIVE i zapominam o analogach *SMOKEKING* w niedziele o 11.30 wypaliłem ostatniego i do tej pory 0 . Do soboty spalałem nawet do 30 szt. b. mocnych analogów *CZAJNICZEK* teraz wiem jaki ja byłem gł.... itd, itp :mrgreen:
Awatar użytkownika
By agarak
#272815
Ja po 3 miesiącach niepalenia zapaliłam żółtego camela - i ze zdziwieniem stwierdziłam, że bardzo mi smakował. Wcześniej, jak paliłam analogi, nie lubiłam cameli. E-papierosy smakują mi jednak bardziej i do "papierów" mnie nie ciągnie.
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#272840
Probujac po dwu miesiacach przypomniec sobie ten "smak" jakos nie bardzo potrafie. Czuje za to smrod od palaczy. Drazni mnie ten odor.
W pewnym miejscu, do ktorego musze zagladac w zwiazku z wykonywana praca dwukrotnie w ciagu tygodnia, jest palarnia rozciagnieta na kilka ladnych metrow. Wstrzymuje oddech jak mam tamtedy przejsc. Z kazdej strony dochodzi okropny smrod, ktory wlatuje tez do wewnatrz budynku co w swietle brytyjskiego prawa nie powinno miec miejsca! Zawsze tam ktos pali (od 1-10 osob na raz!) Taka dymna "sciezka zdrowia". Na szczescie musze tam przechodzic tylko dwa razy na tydzien. Ostatnio wstrzymuje oddech przechodzac tam. Akcja dzieje sie oczywiscie na zewnatrz ale co z tego? Ja bym tam najchetniej powiesil tabliczke "Zakaz zgromadzen".

Podsumowujac w moim przypadku analog nie smakuje mi. Nawet nie probuje by znow smakowal jak przez ostatnie 20lat.
By e-wa-wa
#272841
Aga,Camele są specyficzne w smaku,ja paliłam Voque,ale po przejściu na e-petka najbardziej smakowały mi kartki camelowe właśnie,teraz tylko liquidy smakowe popalam,tytoniowe smaki są już beee.Analogi przestały mi smakować tuż po spróbowaniu Age z aromatem Marlboro,nadal nie pojmuję jak to się stało,dla mnie to był cud....i niech trwa i trwa.... :D
Awatar użytkownika
By Kriss
#272962
A mnie zapach dymu w powietrzu albo palacza wisi i powiewa smętnym kalafiorem. W ogóle mi nie przeszkadza. :)

Papierosy mi nie smakują, jak już chyba wspominałam, ale nigdy właściwie nie smakowały, paliłam je z przymusu nikotynowego głodu.
Awatar użytkownika
By Dziobak
#272968
Mi przestały smakowac po około miesiącu epalenia. Nawet potem spróbowałem zapalić
żeby zobaczyć czy mnie nie będzie ciagnąć do papierosów. Wziąłem 2 maszki i wywaliłem.
Co ciekawe zapach dymu z papierosów mi nie przeszkadza ale sztynk w pomieszczeniach
albo ubranie mocno przesiąkniete starym dymem już tak. Po prostu śmierdzi kupą.
Że ja tego kiedyś nie czułem?
Awatar użytkownika
By doc75
#273302
Właśnie dzisiaj wziąłem testowo zwykłego fajka po miesiącu z hakiem inhalowania elektrykiem, nie żeby mnie ciągnęło ale tak z ciekawości :zakrecony
Efekt był taki, że po dwóch machach wywaliłem szluga takiej cofki dostałem *ZLE2*
Pozdro dla wszystkich nawróconych *CZAJNICZEK*
Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Problem ze sprzętem

Hej, mam Urse Nano 2 i w ciągu 2 tygodni spaliły m[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.