Witam Zacnych Jeśli mogę coś zasugerować, to mniej więcej od 6 mg, schodziłbym co ćwiartkę, czyli z 6mg na 5,75mg.
Mieszać po 200ml samogonu, a jak zejdzie, to zejście o 0,25mg.
To daje rezultaty, ale fakt faktem, że im z niższych mocy się schodzi, tym na mniejsze zmniejszenie dawki nikotyny można sobie pozwolić.
Tą metodą udało mi się zejść do 1,5mg na Kajtku Lite.
Traf, tudzież zrządzenie losu i dobra porada Zacnych Ludzi, sprawiły, że stałem się posiadaczem Cuboida i Lemo 2, a ten zestaw po przesiadce
z mechanika 4nine+Kajtek lite, przyznam że z i 1,5mg, potrafi usadzić w fotelu.
To co mogę z doświadczenia zaproponować i polecić, to będąc na etapie 2-3mg, schodzić co 0,2mg.
Za chwilę będę przygotowywał nowe samogony i będą miały one moc 1,4mg, czyli schodzę co 0,1.
Wydawać by się mogło, że na tym etapie to już bardziej placebo.
Nic bardziej mylnego...
Schodzenie z 3mg, na 1,5, bądź na 0, mogę porównać tylko do "Januszowego - nie pale k..fa bo mam silną wolę".
Głód dopadnie i to w najmniej spodziewanym momencie.
Schodzić co 0,1mg i będzie Pani/Pan Zadowolona/y.
Ściskam.