By Thaniell - 17 lis 2013, 20:08
Posty: 5564
Rejestracja: 14 maja 2010, 17:34
Posty: 5564
Rejestracja: 14 maja 2010, 17:34
- 17 lis 2013, 20:08
#908149
Witam
Na wstępie zaznaczam, iż nie wiem kto jest producentem tego klona, ale nie jest to ani Tobeco, ani Ehpro.
Dzięki uprzejmości, mogę pobawić się klonem jakże popularnego, na rynku atomizera, czyli GG Ithaka. Co prawda oryginał miałem w łapkach tylko kilka dni, ale wrażenia pozostały. Atomizer dotarł zapakowany, w ładne tekturowe pudełeczko, niestety nie doszukałem się w nim, jakichkolwiek części zamiennych. Głównie pomyślałem, o o-ringach i ceramice, no ale nie ma. Atomizer przyszedł z zamontowaną fabrycznie grzałką typu dual, której oporność oscylowała, w granicach 2.5ohm. No jak się zapewne domyślacie, dla mnie taka oporność jest nie do przyjęcia, ze względu, że używam tylko i wyłącznie zasilań mechanicznych. Zatem rozebrałem sobie atomizer, na części pierwsze, aby przyglądnąć się bliżej, jak to wygląda środku, oraz jak bardzo różni się od oryginału. Grzałka poszła precz, a ja ochoczo sięgnąłem do pudełka, aby zrobić sobie własną jakże pyszną konfigurację. Jakież było moje zdziwienie, kiedy się okazało, że ( no ktoś sprzedał, chyba w lombardzie ), drut srebrny właśnie wziął i wyszedł. No więc cóż. Materiał filmowy ukaże się tak szybko, jak to tylko możliwe, póki co skupię się na poszczególnych częściach.
Jeśli chodzi o spasowanie elementów, to rzeczywiście producent się postarał. Wszystkie części skręcają się lekko i przyjemnie. Nic nie piszczy, nie zgrzyta, i co najważniejsze nie zacina się. Komin ( to już znana przypadłość ), tu wkręca się lekko, ma co prawda delikatne luzy, ale co najważniejsze nie kołysze się jak chorągiewka na wietrze. Regulacja jest płynna. No jest dobrze, a nawet lepiej.
Pomijając fakt, że nie wiem jak działa tenże klonik ( domyślam się jednak, że jak każdy inny atomizer tego typu ), to wykonany jest na wysokim poziomie. Atomizer posiada logo GG, numer seryjny, a wykończony został w starannej polerce.
Specyfikacja :
Materiał : Stal nierdzewna
Średnica : Przy podstawie, czyli połączeniu z zasilaniem 23mm / pierścień regulacji przepływu powietrza 24mm
Wysokość, bez gwintu : 69mm
Pojemność : ~3ml
Baniak : Makrolon
Regulacja pinu "+", za pomocą mosiężnej nakrętki
Regulacja przepływu powietrza, za pomocą moletowanego pierścienia
Teraz skatuję co poniektórych fotkami a niebawem pojawi się materiał filmowy.
Tak po prawdzie, to takie Magoo, tyle tylko, że niższe o całe 2mm, z logiem, oraz numerem seryjnym. Z resztą Magoo, w zamyśle twórców miał być właśnie klonem Itahki.
Jak działa, o tym w materiale filmowym
Na wstępie zaznaczam, iż nie wiem kto jest producentem tego klona, ale nie jest to ani Tobeco, ani Ehpro.
Dzięki uprzejmości, mogę pobawić się klonem jakże popularnego, na rynku atomizera, czyli GG Ithaka. Co prawda oryginał miałem w łapkach tylko kilka dni, ale wrażenia pozostały. Atomizer dotarł zapakowany, w ładne tekturowe pudełeczko, niestety nie doszukałem się w nim, jakichkolwiek części zamiennych. Głównie pomyślałem, o o-ringach i ceramice, no ale nie ma. Atomizer przyszedł z zamontowaną fabrycznie grzałką typu dual, której oporność oscylowała, w granicach 2.5ohm. No jak się zapewne domyślacie, dla mnie taka oporność jest nie do przyjęcia, ze względu, że używam tylko i wyłącznie zasilań mechanicznych. Zatem rozebrałem sobie atomizer, na części pierwsze, aby przyglądnąć się bliżej, jak to wygląda środku, oraz jak bardzo różni się od oryginału. Grzałka poszła precz, a ja ochoczo sięgnąłem do pudełka, aby zrobić sobie własną jakże pyszną konfigurację. Jakież było moje zdziwienie, kiedy się okazało, że ( no ktoś sprzedał, chyba w lombardzie ), drut srebrny właśnie wziął i wyszedł. No więc cóż. Materiał filmowy ukaże się tak szybko, jak to tylko możliwe, póki co skupię się na poszczególnych częściach.
Jeśli chodzi o spasowanie elementów, to rzeczywiście producent się postarał. Wszystkie części skręcają się lekko i przyjemnie. Nic nie piszczy, nie zgrzyta, i co najważniejsze nie zacina się. Komin ( to już znana przypadłość ), tu wkręca się lekko, ma co prawda delikatne luzy, ale co najważniejsze nie kołysze się jak chorągiewka na wietrze. Regulacja jest płynna. No jest dobrze, a nawet lepiej.
Pomijając fakt, że nie wiem jak działa tenże klonik ( domyślam się jednak, że jak każdy inny atomizer tego typu ), to wykonany jest na wysokim poziomie. Atomizer posiada logo GG, numer seryjny, a wykończony został w starannej polerce.
Specyfikacja :
Materiał : Stal nierdzewna
Średnica : Przy podstawie, czyli połączeniu z zasilaniem 23mm / pierścień regulacji przepływu powietrza 24mm
Wysokość, bez gwintu : 69mm
Pojemność : ~3ml
Baniak : Makrolon
Regulacja pinu "+", za pomocą mosiężnej nakrętki
Regulacja przepływu powietrza, za pomocą moletowanego pierścienia
Teraz skatuję co poniektórych fotkami a niebawem pojawi się materiał filmowy.
Tak po prawdzie, to takie Magoo, tyle tylko, że niższe o całe 2mm, z logiem, oraz numerem seryjnym. Z resztą Magoo, w zamyśle twórców miał być właśnie klonem Itahki.
Jak działa, o tym w materiale filmowym