EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By ti-yo1
#333839
Witam. Jakiś czas temu wykryto u mnie refluks żołądkowo przełykowy, miedzy czasie rzuciłem analogi i od 10 miesięcy jestem e-palczem. Jak e palenie ma się do choroby, czy ktoś ma podobną sytuację?
Awatar użytkownika
By Pawel1ww
#333843
Takiej choroby nie mam ,ale jak za dużo wyćmakałem grejfrutowego liquidu to zgagę miałem przeokrutną.
Awatar użytkownika
By krakry1
#333853
Refluks to jednak dużo więcej, niż zwykła zgaga.
Awatar użytkownika
By PucH2
#333899
Paląc analogi często miewałem reflux. Teraz niekiedy przy miętowych liqidach się zdarza. Te akurat uwielbiam, tyle że nie wszystkie mogę palić. A reflux? Zapomniałem że to istnieje przy e paleniu. tak samo jak i o porannym kaszlu i kilku innym dolegliwościom nałogowego palacza analogów. Od czasu do czasu Ranigast biorę przy zbyt ciężkostrawnych potrawach , które uwielbiam.
Awatar użytkownika
By unexplainedforces
#333922
Tak naprawdę zgaga to tylko niewielka część refluksu żołądkowego i nie każdy ją ma. Mi zdarza się bardzo rzadko.
Jako iż refluks związany jest z cofaniem treści pokarmowej do przełyku, to o wiele częściej występują podrażnienia gardła, przełyku itd.
Często dokucza mi z samego rana duszące "coś" na gardle, jakby wiecznie było chore.
Zdarzają się kilkudniowe problemy z przełykaniem znane jako "kulka w gardle".

Co do epalenia, sam nie wiem. Napewno nie polepszyło mojego samopoczucia związanego z refluksem. Ale pogorszyć - też nie pogorszyło, aczkolwiek wcześniej palone przeze mnie miętowe liquidy nasilały objawy. Nasilały również dolegliwości żołądkowe.
Awatar użytkownika
By effect071
#352574
A u mnie wręcz przeciwnie. Zawsze rano kiedy była największa ochota na analoga powodował on największy kaszel, taki aż do zapłakania się :P Po przejściu na e-p nie dostrzegam takich objawów. Aczkolwiek rano lepiej jest mi zapalić sobie coś o niskiej zawartości nikosi :) Z drugiej strony trzymam też lepszą dietę bo e-p był częścią większego zdrowotnościowego planu :P
By Risto
#352964
"Na dwoje babka wróżyła" i podobnie jak z niepowtarzalnością linii papilarnych, tak również ta sama przyczyna, u wielu osób, może wywoływać różne objawy dotyczące tego samego schorzenia. Oprócz leków, najważniejsza jest dieta. Przeciwwskazane są owoce cytrusowe i soki, czekolada, ostre przyprawy i tłuste jedzonko, alkohol, kawa, herbata, cola itp. No i mięta, którą to ja wapowałem bez zgagi. Oczywiście dla analogów też jest -nie-, ale dla nich zawsze, czemu się nie dziwię. Tylko teraz musi wypowiedzieć się ktoś kompetentny, jak składniki liquidu mają się do refluksu i zgagi. Mnie zgaga dopada zazwyczaj po *PIWKO* *KAWA* . Najczęściej piję wtedy herbatę miętową, a lekarz zrobił wielkie oczy, bo mięta powoduje zgagę. U mnie odwrotnie. Staram się jednak unikać "zgagusi", bo wiem jakie potrafi zrobić spustoszenie w przełyku. Podobno możliwe jest dostanie się cofniętej kwaśnej treści żołądkowe (refluks) lub soku żołądkowego (zgaga) do płuc a wtedy to ........ Dlatego nikt nie podejmie ryzyka, żeby jednoznacznie odpowiedzieć Ci na Twoje pytanie.
Życzę dużo zdrowia. *BYE*

P.S. Moim zdaniem e-palenie nie powoduje zgagi, ale słyszałem odmienne zdania. Tylko nie wiem czy było to skutkiem wapowania, czy może złej diety.
Awatar użytkownika
By Kaszuba
#362366
ti-yo1 pisze:(...) Jak e palenie ma się do choroby, czy ktoś ma podobną sytuację?

Truizmem będzie stwierdzenie, że pewnie jeszcze długo niczego pewnego o związkach e-palenia z różnymi schorzeniami wiedzieć nie będziemy.
Sytuację mam o tyle podobną, że dotyka mnie refluks żołądkowo-przełykowy. Ważne jednak, by wyraźnie rozróżnić przywoływaną tu popularną zgagę. Zgaga jest objawem zwiększonej ilości kwasów żołądkowych, refluks zaś to, jak wspomniano wyżej, przemieszczanie się tych kwasów w górę przewodu pokarmowego. Nie zawsze to przemieszczanie jest związane ze zwiększoną ilością kwasów. Wejście do żołądka zamyka zastawka, która powinna zamykać kwasom drogę w górę. Refluks związany jest z dysfunkcyjnym działaniem tej zastawki. Tyle informacji od mojego gastrologa.
Wstęp trochę przydługi może, ale... Warto nie wyciągać pochopnych wniosków, a postarać się dokładnie przebadać. Przyczyny refluksu mogą byc bardzo różne, a droga ich odkrycia żmudna. Przy pierwszym badaniu okazało się, że w moim organiźmie przytulne mieszkanko urządził sobie popularny helicobacter pylori. W nim lekarz upatrywał przyczyny. Bakterię zwalczył, ale objawy ustąpiły na krótko. Podejscie drugie: głęboki wywiad o sytuacji rodzinno-zdrowotnej. Okazało się, że przyczyna refluksu leży w leku rozkurczowym (na oskrzela) który stale przyjmuję. Drobne ilości rozkurcza dostają się zamiast do płuc to do żołądka, otwierają ową zastawkę i kwas rusza na radosną wycieczkę w górę przełyku. Nie mówiłem lekarzowi, że palę analogi. Podejrzewam, że gdyby to wiedział, to po wyeliminowaniu helicobactera "znalazł" by przyczynę dolegliwości w tytoniu.
Jeśli wolno mi podsumować i zasugerować - nie diagnozujmy się pochopnie. Nasze schorzenia mogą nie mieć żadnego związku z naszym nałogiem, a w każdym razie nie bezpośredni. Trudno czasem mieć zaufanie do lekarzy, ale czasem warto. Mnie za to opłaciło się udzielenie niepełnej informacji, co zmusiło lekarza do szukania dalej.
By FAFUS
#363043
ja mam refluks i wiem co to za okropienstwo ale powiem ci ze przy analogach to dym wpływa zle na blone sluzowa żołądka i przełyku a dym z e petka mniej --po niektorych liquidach czuje jak moj refluks sie ujawnia i zgaga od razu mnie zaczyna palic ale powoli sie ucze ktore palic a z ktorymi musze uwazac ,napewno wiem ze po mięcie mam murowanego zgagulca
Awatar użytkownika
By uziq
#395452
Od czasu gdy wapuję, szczegolnie od kilku tygodni, doświadczam zgagi po kilka razy dziennie. Rano, popoludniu, wieczorem, najczęściej przed, a nie po posiłkach. Przy e-paleniu objawy zgagi sie nasilają.
Na dniach wybieram się do lekarza, bo trwa ten stan juz ponad tydzień
Awatar użytkownika
By uziq
#395477
unexplainedforces pisze:Zmień liquid.
A tak w ogóle jaki palisz?


liquid taki sam od pol roku (baza + aromaty cappuchino,orzech archaidowy, kawa), sprzet sie zmienił - wczesniej jechalem na tankach,kardridżach, fogu, teraz wapuje se2
Awatar użytkownika
By unexplainedforces
#395489
Czyli palisz najlepsze kwasotwórcze liquidy.
Generalnie przy objawach refluksu kawa jest "zakazana". Aromat podejrzewam, że nasila objawy podobnie. Ja męczę się wiele lat z refluksem, choć nie ze zgagą konkretnie. Za to co dzień o poranku mam podrażnione gardło, często chrypkę itd.
Awatar użytkownika
By uziq
#395517
unexplainedforces pisze:Czyli palisz najlepsze kwasotwórcze liquidy.
Generalnie przy objawach refluksu kawa jest "zakazana". Aromat podejrzewam, że nasila objawy podobnie. Ja męczę się wiele lat z refluksem, choć nie ze zgagą konkretnie. Za to co dzień o poranku mam podrażnione gardło, często chrypkę itd.



jakie więc aromaty polecasz?
Awatar użytkownika
By unexplainedforces
#395551
Trudno mi coś Tobie doradzić. Musisz próbować.
Ja generalnie palę tylko jeden aromat od ponad roku toteż z innymi raczej nie mam doświadczenia.
Refluks to choroba na całe życie. Statystycznie chyba co drugi, trzeci człowiek na nią cierpi. Trzeba się nauczyć z nią żyć. Broń boże operować. Zrezygnowałem z kawy na rzecz kawy zbożowej. Choć bardzo kawę lubię. I jeszcze wiele innych potraw wyeliminowałem.
Co do liquidów, kiedyś smakowała mi mięta, ale z tego samego powodu nie mogłem jej wapować.
Awatar użytkownika
By dzaman
#395556
poczytaj w necie czego nie powinieneś jesc
szczególnie niewskazana jest kawa,papierosy i smażone potrawy ,nic miętowego wiec liquidy mietowe tez omijaj
jestem własnie po kuracji antybiotykowej na helikobakter ktory wywołuje refluks a co do operacji to nie wiem czemu mu to odradzasz skoro to dobry sposób ale dopiero w naprawde zaawansowanym stadium gdzie antybi nie działają ,przygotuj sie jednak że bedziesz musiał dac łapóweczke by ci zrobili w miare szybko tą operacje ,pozatym to staraj sie palic mało byc moze rozwiazaniem jest kupienie mocnego liquidu ktory zaspokoi głód nikotyny bez koniecznosci ciągłego wapowania
Awatar użytkownika
By uziq
#395558
miałe helikobakter, tez lykalem tabletki na jego zabicie

diete mam dobrą, wiem co zdrowe a co nie
Awatar użytkownika
By dzaman
#395561
ale co łykałes ?cos co zabija helikob czyli 2 antybiotyki naraz plus obniżacz kwasowosci czy tylko sam "obniżacz" np controloc?
Awatar użytkownika
By unexplainedforces
#395564
Odradzam z prostego powodu. Konsultowałem to z kilkoma specjalistami i również odradzali.
Są poprostu marne szanse, że po operacji objawy refluksu nie wrócą. A to niestety ingerencja chirurgiczna, która może mieć negatywny wpływ na inne rzeczy.
Poza tym to choroba tzw złych nawyków żywieniowych. Wystarczy owe nawyki uporządkować i można normalnie żyć.
Awatar użytkownika
By uziq
#395585
dzaman pisze:ale co łykałes ?cos co zabija helikob czyli 2 antybiotyki naraz plus obniżacz kwasowosci czy tylko sam "obniżacz" np controloc?



antybiotyki, i przez te dwa tygodnie kuracji czułem na żołądku jakby mi sie porządny kac zawiesił.
To było jakieś 8 lat temu, w najblizszym czasie wybieram sie na badanie krwi na obecnosc helicobacter
Awatar użytkownika
By uziq
#395599
unexplainedforces pisze:A nie lepiej dobrą gastroskopię?


co racja to racja

niezaleznie czy wynik badania bedzie pozytywny czy nie, nastepny przystanek to wizyta u gastrologa
Awatar użytkownika
By unexplainedforces
#395609
Tak naprawdę jeśli masz Helicobaktera, to gastroskopia to wykaże. Co do wykrycia we krwi osobiście mam wątpliwości. A gastro przy okazji z pewnością zdiagnozuje Twój rozwór przełykowy. Obstawiam, że masz również przepuklinę rozworu przełykowego, bo często idzie on w parze z refluksem.
Awatar użytkownika
By dzemik86
#395612
ja mialem refluks przy analogach , z ranca kawa fajek sniadanie i mi sie podnosilo , po przejsciu na EP przez niecaly miesiac jeszcze mialem teraz od 2 tygodni mam spokoj
Awatar użytkownika
By dzaman
#395636
uziq pisze:
dzaman pisze:ale co łykałes ?cos co zabija helikob czyli 2 antybiotyki naraz plus obniżacz kwasowosci czy tylko sam "obniżacz" np controloc?



antybiotyki, i przez te dwa tygodnie kuracji czułem na żołądku jakby mi sie porządny kac zawiesił.
To było jakieś 8 lat temu, w najblizszym czasie wybieram sie na badanie krwi na obecnosc helicobacter


to wraca ja pierwszy atak tego badziewia miałem 5lat temu potem doraznie brałem controloc i teraz znow sie odezwało -tak jak kolega napisał -to choroba na całe życie
jak cie mocno napierd... to lepiej idz na gastroskopie to nie takie straszne
Awatar użytkownika
By Poncki
#396116
Temat dobrze mi znany. Gastroskopia mimo, że jest chyba najobleśniejszym z możliwych badań (nie wliczając jej analnego odpowiednika), powinna wszystko wyjaśnić. Mam to za sobą i dla mnie był hardkor, ale no cóż. Są też w aptece testy na helicobacter, ale prawda jest taka, że lekarz i tak najlepiej sprawę ogarnie. Bo leczenie z tego co pamiętam, to była jakaś solidna dawka antybiotyku (ze 3-4 lata będzie, więc nie pamiętam w 100%).
Ogólnie sam mam problemy z refluksem i wiem OCB, ale nie zauważyłem nasilenia się objawów po (krótkotrwałym) puszczaniu eDymka. Są potrawy, po spożyciu których już po kilkunastu minutach zaczyna się "erupcja" i dlatego mam zawsze z pogotowiu wyciętą z blistra tabletkę Ranigast MAX. Ciach i po sprawie. Brałem też swojego czasu niejakie Helicid, Contloloc i jeszcze coś (przepisane przez lekarza), ale przy jednej z kolejnych wizyt, pani doktor powiedziała, że to nie jest normalne, żeby człowiek w moim wieku (wtedy około 20-21 lat) żarł takie leki regularnie i że zmiana taktyki (bo mi się znacznie poprawiło po tej kuracji). Od tej pory nie dostawałem już recepty na ww. piguły i miałem się doraźnie zaopatrywać we wcześniej wspomniany Ranigast. Tak to trwa do dzisiaj i nie ma reguły. Raz refluks jest, innym razem go nie ma (znaczy się, jest cały czas, ale z objawami różnie). Raz mam po obiedzie innym razem na czczo. Ogólnie zauważyłem, że w okresie nasilonego wysiłku fizycznego (bieganie, siłownia, treningi) + wysokobiałkowa dieta, refluks pozwala o sobie zapomnieć... kontuzja kręgosłupa niestety nie, więc chwilowo jestem skazany na piguły (jeśli oczywiście coś się dzieje).
Podsumowując: ewentualne problemy z nasilaniem się objawów refluksu, osobiście łączyłbym prędzej z nieodpowiednią dietą, bądź z helicobacter-em, niż z eZefirem. PZDR.
Awatar użytkownika
By kurok
#416165
Miałem częste zgagi przy paleniu analogów, piciu dużych ilości kawy, w szczególności uciążliwe przy złym odżywianiu np. piciu słodziutkiego stonga czy jedzeniu sernika.
Na początku zmieniłem analogi tytoniowe na lekkie menthole i już poprawa. Po rezygnacji z okazjonalnego piwka czy winka, przy lepszej diecie i piciu słabej delikatnej kawy objawy nadkwasoty minęły całkiem. Musialbym chyba wrąbać tłustą makrelę i znajlepiej zapić piwem czy colą. A tak jest póki co ok.
Niestety od dwóch miesięcy e-palę i tu tzw. "pychotki" mają wpływ. Po tytoniowych nie mam złych objawów. Liquid mietowy dodadany do tytoniowego w ilości co mi smakuje tj. nie więcej niż 30% też ujdzie jeśli wapuję z umiarem.
Ulubiona kawa w liquidzie (i tu niezależnie od firmy) niestety zmora. Tego już nie strawię bez objawów negatywnych. Nawet po dodaniu jej w niewielkiej ilości podobnie jak miety odbije się łagodnym dyskomfortem choć jeszcze obchodzi się bez rennie, których mam zapas z dawnych czasów.

Zastanowiam się tylko jakie liquidy i aromaty wydają się stosunkowo bezpieczne do wapowania dla osób z nadkwasotą. Napewno OK sa dobre tytoniówki z aromatem w rozsądnej ilości. Z mięty trzeba zrezygnować. Choć ja nie mogę i czasem dadaję bo niestety lubię.
Kawa, czekolada odpada. Odpuszczam więc z żalem wszystkie kawy.

Wznawiam temat bo może macie jakieś sprawdzone liquidy czy aromaty co sprawdzają się również wśród osób z nadkwasotą.
Szczególnie interesuje mnie, czy wapujecie jakieś owocówki lub orzeszki. Może stosujecie jakieś regulatory ph czy łaskawsze bazy. Może te na glikolu dwupropylowym albo z większą ilościa glicerynki.
Sam nie wiem. Miałem zamiar już nie bić postów na tym forum ale strasznie jestem ciekaw Waszych sposobów a za wiele nie ma tu w tym temacie. Więc jeśli komus będzie chciało się coś dodać to z góry dzięki. Przyda się wszystkim.
Awatar użytkownika
By uziq
#416269
kurok

moj broblem ze zgagą odszedł w niepamięć. Poszedlem do gastrologa. Gdy mu powiedzialem ze mam zgagę CODZIENNIE, powiedział że gastroskopia jest na tą chwilę zbędna. Przepisal mi dwa leki - obydwa w tablektach, GASPRO-20 I GASPEX (jakoś tak)

Od pierwszego dnia zażywania nie mam zgagi wogóle, jaram jak dziki , na czczo, po sytym posiłku, zawsze efekt taki sam - ZERO ZGAGI.

Każdy kto ma problem z nadkwasotą żołądka polecam udać sie do specjalisty - koszt ok 80zł (u panstwowego terminy są na dwa miesiace wprzód). Naprawde warto

pozdrawiam
Awatar użytkownika
By clover
#416279
Jedną z głównych przyczyn refluksu (poza stresem, dietą itd itp) jest nikotyna, która zwiększa wydzielanie kwasu solnego i dodatkowo rozluźnia zwieracz - stąd większe zakwaszenie treści żołądka i refluks jego drażniącej treści do przełyku. Mentol dodatkowo zwiększa wchłanianie nikotyny, czyli dla osób z refluksem to ekstra gwóźdź do trumny.

Nie negując wizyty u gastrologa, póki co wapowanie słabszych liquidów to chyba najlepsze lekarstwo na krótką metę.
By koczis
#431860
Hej,
Też miałem podobne problemy, zgaga, helicobacter. W moim przypadku oprócz łykania piguł (metronidazol + amoksycylina + IPP) zastosowałem bardzo rygorystyczna dietę na okres około miesiąca. Zerwałem wtedy ze wszystkimi nałogami, przede wszystkim z kawą, napojami słodzonymi, słodyczami. Nie jadłem żadnych surowych owoców i warzyw, wszystko gotowane na parze, żadnych soków. Na szczęście wtedy nie paliłem, a wiem, że nikotyna jak ktoś wcześniej napisał ma negatywny wpływ na chorobę refluksową. Ważne jednak aby jeść mało a częściej, nie kłaść się po jedzeniu. Wróciłem do moich nałogów tj kawa i nikotyna, ale staram się zachować dietę. Jednak kiedy się nażrę jak świnia lub zjem zbyt dużo słodkiego to problem wraca. Tak czy inaczej myślę, że niekoniecznie trzeba ze wszystkiego rezygnować. Jeszcze wcześniej (będzie kilka lat wstecz), kiedy miałem podejrzenie wrzodów lub refluksu, jednak bez silnych objawów, lekarz zalecił, że jak już muszę pić kawę i palić to żebym przynajmniej nie robił tego na czczo, kawa i papieros po śniadanku :)
Awatar użytkownika
By _Monter_
#431879
Widzę, że mamy te same problemy i prawie takie same rozwiązania.
Mam zgagę i refluks tez się chyba przyczłapał. I o ile wcześniej miałem tylko zgagę to po rozpoczęciu wapowania zaczął sie refluks. Choć może to jest błąd poznawczy to jednak wiem, że refluks objawił się po około miesiącu używania e-p i mocnych płynów.
Już wiem czego mi nie wolno od rana żebym nie zwijał się z bólu wieczorem.
Pożegnałem mocne płyny i teraz wapuję 4-6 mg. Restrykcje na jedzenie też są jednak najbardziej muszę unikać czekolady, nutelli, kawy na czczo.
Owszem..z umiarem to i kawa przejdzie i kromka chleba z nutellą jednak jest jeszcze wiele pokarmów nieznanych a i czasem przychodzi ścierwo znienacka choć się pilnuję.
Awatar użytkownika
By kurok
#431902
U mnie od pewnego czasu spokój. Wcześniejszy post był pewnego rodzaju opisem tego co było wcześniej. Lepsza dietka więc tu podstawą. Piję nawet sporo kawy (tyle, że dobrej) i czasem herbatkę z cytryną. Wapuję liquidy dość słodkie ale średnio aromatyczne. Wiele firmowych rozcieńczam. Mięty używam coraz rzadziej i w mniejszych ilościach. Omijam liquidy kawowe itp. oraz takie gdzie zaczynam wyczuwać w gardełku, że coś się dzieje i będą kwasy (na szczęście od pewnego czasu takich nie mam). Piwko jak już to "zasadowe" i z umiarem. Wytrawne winka niezwykle rzadko jak i cała reszta. Tabletek nie brałem bo nie widzę potrzeby. Rennie od dłuższego czasu tylko na rezerwę. Nie pamietam kiedy używałem. Narazie ok i generalnie lepiej. Obserwuję jeszcze wpływ liquidów na ząbki przez co staram się wapować tylko te w jasnym kolorze. Ale jak powiedział Kipling to już zupełnie inna historia.
Awatar użytkownika
By dzaman
#431910
JAKIE TO JEST PIWKO ZASADOWE?
borykam sie z refluksem od 5lat i wiem ze gazowanych nie moge pic a co za tym idzie piwko poszło na odstawke ,ogólnie alkohol poszedł wek ale zastanawia mnie to piwo zasadowe co to takiego o ile dobrze zrozumialem wogóle.
Nie wiem czy wy tez tak macie ale u mnie na wiosne refluks wraca automatycznie i co roku,lato mam spokój a od poźnej jesieni zaczyna sie jazdaaa.
Czy komus ogólnie udało sie wyleczyc bezpowrotnie to cholerstwo?ide za 2 tyg na gatroskopie i mam nadzieje ze po 5 latach nic strasznego w moich wnętrznosciach sie nie pozmieniało ale lekarz podejrzewa nadżerki albo cos w rodzaju wrzodów i wapowanie w ostatnim czasie przestało mnie juz tak jarac bo czuje ze czasem jest gorsze na mój żoładek niż analogi
Awatar użytkownika
By kurok
#431912
dzaman: jedno i nie codziennie :wink:

A tak na serio to pewna przenośnia. Raczej chodziło mi o te tzw. mniej słodkie z lekką goryczką a nie te - jak to mówią robione na miodzie. Jest ich całkiem sporo. Nie znam się na piwie. :wink:
Awatar użytkownika
By uziq
#432317
GASEC-20

ten lek załatwia sprawę

Pare tygodni temu miałem zgagę, ale to tak uciążliwą, że właściwie dopadała mnie 24 godziny na dobę i zużywalem dziennie cały listek rennie.
Po wizycie u gastrologa przepisał mi ten lek. Dwa razy w tygodniu jedna tabletka na czczo, i problem zgagi znika całkowicie.

Lek kosztuje 30zł (28 tabletek)

Renni,ranigast etc obniżają poziom kwasów ale tymczasowo, nie leczą przyczyny, i po paru godzinach zgaga powraca.
Gasec-20 jest bez recepty i jego zadaniem jest nie obinżenie poziomu kwasów, a obniżenie poziomu wydzielania kwasów, czyli wplywa na pompe protonową która ich mniej produkuje - tak mi to wytłumaczył gastrolog
Awatar użytkownika
By clover
#432354
@dzaman
Czy komus ogólnie udało sie wyleczyc bezpowrotnie to cholerstwo?

Czy refluks da sie usunac czy nie zalezy od jego przyczyny. Jesli jest to przyczyna anatomiczna, np. przepuklina rozworu przelykowego to trzeba z tym zyc. Jesli jest inna, zwiazana np.z wieksza podtanoscia na czynniki drazniace to trzeba ich unikac. Tutaj wpisy Kuroka i _Montera_ sa jak rady dobrego gastrologa :)
Gastroskopia powinna pokazac czy sa wady anatomiczne.

E-fajek nie powinien nasilac objawow w porownaniu z analogiem. W tym ostatnim poza nikotyna jest dziesiatki roznych kwasow i innych substancji podrazniajacych.
Awatar użytkownika
By dzaman
#432362
jak kapnie ci kropelka liquidu na język to kazdy z nas wie jak to żre więc sie zastanawiam jak to jest gdy wparuje do mojego żoładka takie 5ml dziennie i sie skropli ,czy jest to tak samo zrace jak te kropelki które od czasu do czasu potrafie zassac z ustnika na język
nie twierdze ze alalogi nie maja tych substancji żracych ale przy analogach mialem jeden napad mega kwasu na rok a przy efajkach mam juz 2 albo 3 w ciagu pół roku,najlepiej byłoby zucić no ale to juz osobny temat
Awatar użytkownika
By clover
#432376
@dzaman
Masz racje, kropelka nawet mala ale zre jak cholera. W zoladku pewnie zre tak samo- bo czemu niby nie- i jeszcze nikotyna pobudza gruczoly do wydzielania kwasu :(

Juz niedlugo zobaczysz swoj zoladek od srodka i sprawa okaze sie jasna czy sa wzery czy nie.
Trzymam kciuki oby ich nie bylo!

A tak dla dla wlasnej ciekawosci, jesli jeszcze tego nie robiles sprobuj do czasu gstroskopii wapowac tylko (!!!) po jedzeniu i to jak najslabsze slabsze liquidy.
Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.