EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By Inbred
#646894
Witam, otóż mam pytanie.
Jestem teraz przeziębiony (boli mnie gardło, ogólne osłabienie, leczę się gripexami i takimi tam) i czy e-paląc pogarszam jakoś przebieg infekcji i utrudniam wyzdrowienie? Chodzi mi tutaj najbardziej o gardło bo jak wiadomo jest podrażniane.
By krislet74
#646899
Inbred pisze:Witam, otóż mam pytanie.
Jestem teraz przeziębiony (boli mnie gardło, ogólne osłabienie, leczę się gripexami i takimi tam) i czy e-paląc pogarszam jakoś przebieg infekcji i utrudniam wyzdrowienie? Chodzi mi tutaj najbardziej o gardło bo jak wiadomo jest podrażniane.

Najlepiej zapytaj lekarza :mrgreen: Gliceryna i glikol działa bakteriobójczo :D
Awatar użytkownika
By PucH2
#646903
W mym przypadku tylko przyśpiesza zdrowienie. LQ na PG straszne działają wtedy drażniąco. Z doświadczenia napiszę że w chwili słabości nałogu najlepiej wapować samą glicerynę apteczną. Mózg na tyle da się oszukać że bez nikotyny da się przeżyć infekcję.
Awatar użytkownika
By Tender
#646953
Panowie pewni, że nie szkodzi przy infekcji? Jakieś wsparcie w badaniach poproszę. :P

@ Inbred
Jeśli strasznie chce Ci się chmurzyć, to trudno. Zwykle przy problemach z gardłem chęć na papierosy i epapierosy spada - smak nie ten, suchość i takie tam. Ale czy wpływa na długość i przebieg infekcji nie powiem, nie spotkałam się z podobnymi badaniami.
By user
#646967
Jestem pewny. Wlasnie przetestowalem to na sobie.


reed - TapataiPhonicznie
Awatar użytkownika
By Tender
#646974
Ciekawe jak sprawdziłeś, czy infekcja nie trwałaby krócej bądź łagodniej, gdybyś nie wapował.

Nie mówiąc już o tym, że to, co byś udowodnił dla swojej infekcji, nijak się ma do innej choroby innej osoby.
By user
#646993
Organoleptycznie.

No i tu widac sens podobnych zapytan.


reed - TapataiPhonicznie
Awatar użytkownika
By HARY1953
#647053
To już tak jest! to jest dla dorosłych ,trzeba zdecydować samemu, pozatym nie każdy może!
Przyjemności nie są dla wszystkich.
Moim zdaniem tego działu nie powinno być na forum.
Awatar użytkownika
By sheykin
#647168
Fascynujące są te pytania. A jak paliłeś analogi to też tak Cię to zastanawiało czy utrudniasz sobie wyzdrowienie? Do głowy pewnie Ci takie pytanie nie przyszło. Nagle po przejściu na e-p wszyscy zaczęli dbać o zdrowie i z byle katarem zastanawiają się, czy glikol + gliceryna + dodatki im zaszkodzą.

Może by jednak do lekarza pójść?

Ehhh.
Awatar użytkownika
By Tender
#647218
A co tu lekarz pomoże? :D

W sprawie chmurzenia wie mniej od nas - chyba że sam pyka. Normalne ryzyko, zaszkodzi albo nie. Jak kawa na przykład, też skubana wysusza śluzówkę (i barwi zęby). Wiem co piszę, prędzej się rozstanę z nikotyną, niż kofeiną. Ostatnio coś mnie zatrzymało przed zajęciami i nie zrobiłam kawy, po dwóch godzinach gotowa byłam mordować za odrobinę espresso.
Awatar użytkownika
By sheykin
#647226
Co lekarz pomoże? No nie róbmy z nich durni :)
Właśnie kończę grypę ... 7 dzień na zwolnieniu. Poinformowałam mego konowała o rzuceniu fajek i paleniu e-p i ... strasznie dumny był ze mnie. Powiedział, że to świenie i że z doświadczenia wie, że ponad 60% e-palaczy rzuca po jakimś czasie zupełnie nikotynę.
Zazdroszczę Ci Tender z kawą, bo mnie zupełnie po rzuceniu śmierdzieli od niej odrzuciło. Nie mogę nawet zapachu kawy znieść :)

Sory za OT ...
Awatar użytkownika
By lobo87
#648691
A ja właśnie jestem przeziębiony i jedynym plusem jest to że i tak nie czuje smaku liquidu, więc jest to dobra okazja na wykorzystanie smaków które mi nie podeszły bo i tak ich nie czuje :P
Awatar użytkownika
By sawas
#649512
Ja tylko dodam, w miarę w temacie, że ustnik od epka to świetna wylęgarnia barterii, jakby nie patrzeć, wirusów też. Warto więc od czasu do czasu umyć go dokładnie, nie zaszkodzi przetrzeć jakimś spirytusem (lepiej rektyfikowanym niż salicylowym). W czasie infekcji warto zwrócić na to szczególną uwagę.
Awatar użytkownika
By uziq
#650089
ja z wlasnego doswiadczenia powiem ze gdy bylem chory (pseudogrypa), ani razu nie pomyslalem o e-fajce.
To tak jakby ktoś chory miał iść grac w noge albo jechać do piekar na rowerze.
Bądźmy realistami - gdy organizm jest osłabiony, nie myśli w kategoriach zaspokajania przyjemności, a w kategoriach regeneracji
By user
#650348
Nieprawda. Uogólniasz zbytnio.
Ostatnio przechodziłem tą "pseudogrypę" Gdy mi przeszło, to przeszło na żonę.
Obydwoje fajczyliśmy, bo się chciało jak psu du... szczekać i ciągle o tym myśleliśmy.
Tyle, że kopało bardziej i czasami nie czuliśmy smaku, bo kichol zatkany był.

PS:
Do Piekor to pikuś, do Siewierza się jeździło :P
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#650387
sawas pisze:Ja tylko dodam, w miarę w temacie, że ustnik od epka to świetna wylęgarnia barterii, jakby nie patrzeć, wirusów też. Warto więc od czasu do czasu umyć go dokładnie, nie zaszkodzi przetrzeć jakimś spirytusem (lepiej rektyfikowanym niż salicylowym). W czasie infekcji warto zwrócić na to szczególną uwagę.

Przetrzeć oczywiście nie zaszkodzi, ale mogę tu ujawnić wyniki eksperymentu, który był przeprowadzony jakiś czas temu przez osobę, która używa e-fajek, a miała możliwość zrobienia badania w labie mikrobiologicznym. Ustnik po dwóch tygodniach działania, bez żadnego czyszczenia i przecierania. Zrobiony klasyczny posiew na standardowym podłożu. Wynik: 0 jtk (jednostek tworzących kolonie). Objaśnienie w języku popularnym - zero bakterii.
Jest to dość logiczne, zważywszy że nikotyna jest bakteriobójcza, glikol propylenowy też, choć w mniejszym stopniu. W tym układzie najgorsze są zerówki na VG, ponieważ gliceryna jest niezłą pożywką dla mikrobów.
Awatar użytkownika
By HaQer
#650462
@StaryChemik:
Propo tych zerówek taki pomysł mi przychodzi:
Parę kropelek spirytusu nie pomogłoby?
Awatar użytkownika
By Tender
#650468
StaryChemik pisze:Przetrzeć oczywiście nie zaszkodzi, ale mogę tu ujawnić wyniki eksperymentu, który był przeprowadzony jakiś czas temu przez osobę, która używa e-fajek, a miała możliwość zrobienia badania w labie mikrobiologicznym. Ustnik po dwóch tygodniach działania, bez żadnego czyszczenia i przecierania. Zrobiony klasyczny posiew na standardowym podłożu. Wynik: 0 jtk (jednostek tworzących kolonie). Objaśnienie w języku popularnym - zero bakterii.
Jest to dość logiczne, zważywszy że nikotyna jest bakteriobójcza, glikol propylenowy też, choć w mniejszym stopniu. W tym układzie najgorsze są zerówki na VG, ponieważ gliceryna jest niezłą pożywką dla mikrobów.


Zupełne zero? Niepokojące.
Szkoda że nie zrobiła przy okazji wymazu z jamy ustnej. Ciekawe jak dokładnie ją sobie odkażamy.
Awatar użytkownika
By lobo87
#650509
[/quote]Zupełne zero? Niepokojące.[/quote]
Niepokojące? A to niby czemu?
Awatar użytkownika
By Tender
#650530
Niepokojące, lobo, ponieważ bakterie nie tylko w ustach są, one tam być powinny. W liczbie kilkuset szczepów, jeśli mnie pamięć nie myli.
Awatar użytkownika
By lobo87
#650539
@Tender oczywiście masz racje ale w poście Starego Chemika chodziło o ustnik od e-p więc to chyba dobrze że nie ma na nim bakterii ani wirusów nie sądzisz?
Awatar użytkownika
By roscislaw
#650542
Tender pisze:Niepokojące, lobo, ponieważ bakterie nie tylko w ustach są, one tam być powinny. W liczbie kilkuset szczepów, jeśli mnie pamięć nie myli.

Bakterie mieszkają w jelitach. A przecież nie piejmy liqiudu tylko wdychamy pary.
Awatar użytkownika
By Tender
#650543
lobo87 pisze:@Tender oczywiście masz racje tender ale w poście Starego Chemika chodziło o ustnik od e-p więc to chyba dobrze że nie ma na nim bakterii ani wirusów nie sądzisz?


Jeśli patrzeć na tę informację z punktu widzenia pożyczania sobie epetków na 'jednego bucha', to znakomita wiadomość.

Ale właśnie do listy badań, jakie pragnęłabym zobaczyć, dołącza 'wpływ glikolu i reszty chmurki na mikroflorę jamy ustnej'.

:lol: jeszcze wyjdzie na to, że zwalcza próchnicę

@ rościsław
W jelitach owszem. Też. Ale nie wyłącznie. Generalnie ulubionym miejscem pobytu naszych małych przyjaciół w człowieku są wszelkie błony śluzowe.
Awatar użytkownika
By lobo87
#650551
No to @Tender nie wiem już o co Ci chodziło z tym że "niepokojące"...
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#650561
Tender: masz rację, na błonach śluzowych są bakterie. Ale w zetknięciu z glikolem/nikotyną nie mają raczej szans. W ustach mają możliwość namnażania się, na ustniku chyba nie bardzo.
Mnie ten wynik wcale nie zaskakuje.
Awatar użytkownika
By Tender
#650563
Bo się najwyraźniej, lobo, jeszcze nie zetknąłeś z sytuacją, gdy coś (antybiotyk na przykład) zlikwidowało florę bakteryjną w różnych śmiesznych miejscach. Efekty potrafią być zupełnie nieśmieszne.

Niepokoi mnie głównie niewiedza.
Awatar użytkownika
By lobo87
#650568
@Tender gdyby e-p likwidowało florę bakteryjną w jamie ustnej lub gdziekolwiek indziej to raczej każdy z nas już dawno by zauważył tego skutki raczej :)
Awatar użytkownika
By Tender
#650580
@lobby

Sprawdź kiedyś, ile czasu stosowano antybiotyki, zanim wprowadzono probiotyki. Kilkadziesiąt lat - no ale tzw dobre bakterie do dziś są słabo poznanym tematem.

Możemy te skutki obserwować a jednak wiązać z czym innym. Na przykład z samym odstawieniem analogów.
Awatar użytkownika
By lobo87
#650592
Dobrze dobrze nie zapędzajmy się aż tak daleko, jak paliliśmy anologi śwadomi wszystkich ich złych skutków nie robiło nam to zbytniej różnicy, teraz przy e-p szukacie ich negatywnych skutków....
Nic nie jest do końca zdrowe szczególnie nałogi.
Awatar użytkownika
By Tender
#650887
nie zapędzajmy... nie szukajcie... ciekawe skąd nagłe przejście na liczbę mnogą, ja tam piszę li i jedynie za siebie. :P

Paliłam tradycyjnie bez zamykania oczu na nieprzyjemne skutki nałogu i nie zamierzam zmieniać podejścia po przejściu na epe. To tylko narzędzie, nie święty Graal - jeśli może mieć skutki uboczne, chcę je znać. Bo z niewiedzy to się potem wapuje w tramwaju 'parę wodną'.
Awatar użytkownika
By truthla
#651444
Tender pisze:Ciekawe jak sprawdziłeś, czy infekcja nie trwałaby krócej bądź łagodniej, gdybyś nie wapował.

Nie mówiąc już o tym, że to, co byś udowodnił dla swojej infekcji, nijak się ma do innej choroby innej osoby.


W ciągu prawie 4 miesięcy mojego e-palenia przeszłam już chyba z 5 infekcji. Trochę byłam tym faktem rozczarowana, bo myślałam, że przestanę chorować w ogóle ;-) Pociesza mnie jednak, to co zauważyłam bez żadnych wątpliwości, że w porównaniu do okresu gdy paliłam papierosy tytoniowe zdecydowanie lżej przechodzę infekcje. Gardło boli mnie nieco mniej i krócej, głowa nie boli w ogóle, a katar przechodzi szybciej. To daje się zauważyć na drodze porównania, więc o jakim "udowadnianiu" czy "sprawdzaniu" mówimy? Chyba pamiętamy jak chorowaliśmy kiedyś? Wszystko jest odczuciem subiektywnym. Nawet jeżeli jest to efekt placebo, a nie efekt dobroczynnego działania e-palenia w przeciwieństwie do palenia tradycyjnego, to i tak znaczy się - działa. Czy gdybyśmy nie wciągali w ogóle nikotyny byłoby lepiej trudno powiedzieć, pozytywna reakcja organizmu i tak jest, więc po co sobie zaprzątać głowę tym co by było gdyby coś? Ja podczas infekcji wapuję normalnie, gardło nie podrażnia mi się dodatkowo ( a mam wrażliwe), tak jak to było przy analogach. Nie sądzę, żeby e-papierosy dodatkowo leczyły ( chociaż do licha -kto wie?!), ale nie powodują przedłużania się choroby na pewno.

-- [scalono] 04 lut 2013, 20:54 --

lobo87 pisze:@Tender gdyby e-p likwidowało florę bakteryjną w jamie ustnej lub gdziekolwiek indziej to raczej każdy z nas już dawno by zauważył tego skutki raczej :)


Tak, gdyby e-p likwidowało florę bakteryjną w jamie ustnej lub gdziekolwiek indziej, to byśmy mieli w tej jamie ustnej lub "gdziekolwiek indziej" potężne grzybice, a chyba NIKT nie uskarżał się na grzybice w wątkach o zdrowiu.
Awatar użytkownika
By Tender
#651696
Nawet gdyby zaczęli - wszelkie rodzaje skarg są tu duszone w zarodku. Forum sprawne zewrze szeregi i dzielnie da odpór każdemu powiązaniu epetka z dowolnym negatywnym objawem w jamie ustnej czy poza nią, w obawie przed rzuceniem choćby cienia podejrzeń na epe.

Tak jakby dla kogokolwiek poza nami naprawdę było ważne - nie w sensie ekonomicznym czy z ciekawości badawczej, ale tak rzeczywiście naprawdę - co wdychamy, jak to na nas działa i co z siebie wydychamy.
By romek romek
#651722
Niektóre grzyby (np. aspergillus) hodowane są na podłożu - między innymi - gliceryny i glikolu. Spodziewam się, że zaraz zostaniesz/zostaniemy objaśnieni, że to nie jest "ta" gliceryna, że jest to gliceryna odmienna, gorsza, dotąd niespotykana.
Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.