- 23 sty 2011, 20:07
#253271
Tak, jak napisałem: prototyp.
Zrobiona "na biegu" (ok. 30 min. pracy) z jakiejś starej, zrujnowanej, byle jakiej fajki, którą znalazłem w swoich gratach z czasów, gdy paliłem fajkę. (Bruyer'ki byłoby mi szkoda).
Zauważyłem, w towarzystwie, konsternację, gdy wyjmuję EGO - czyli coś czarnego, o średnicy 14mm, co generuje "dym" i nie wiadomo, co to jest?
W domu i firmie dymam sobie EGO, więc trochę szkoda mi wyrzucać 300,-pln na e-fajkę, która miałaby zastosowanie jedynie okazjonalne.
Stąd pomysł na przystawkę-fajkę, która wydaje się urządzeniem bardziej zrozumiałym w działaniu.
Po jej zdemontowaniu, mamy e-p w stanie oryginalnym.