EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By wojtasu
#458290
Witam.

E-palę od ponad 2 miesięcy i pojawił się problem i to nie mały :?
Od 2-3 dni strasznie doskwiera mi głód , ciągle mam pusty brzuch.
Posiłki spożywam jak zawsze: śniadanie + obiad + kolacja + na wieczór coś pysznego na ząb :wink:
Po wszystkich posiłkach po kilkunastu minutach czuje się tak jakbym nic nie zjadł , po prostu burczy mi w brzuchu.

Panowie i Panie też mieliście coś takiego ?
Może mój organizm podczas wypłukiwania wszystkich ustrojstw domaga się jakiś witamin ?

Staram się brać regularnie tran , witaminę C oraz pić Plusza :)

Po prostu trochę się tego obawiam, bo przeważnie jak byłem głodny to potrafiłem wytrzymać nieraz pół dnia a na chwilę obecną 3 godziny to dla mnie mekka i czuję się jakbym miał tasiemca w organizmie :(

Waga: 89 kg
Wzrost 180 cm
Bmi: około 27.7

Paliłem przez 5 lat.
Awatar użytkownika
By dzaman
#458309
a jak wstajesz rano to czujesz "gniecenie" w brzuchu
ja ogólnie w pracy musze przegryzac cos co pol godziny bo czuje ssanie w brzuchu nie mialem tego przy analogach
Awatar użytkownika
By Tyrion
#458319
Nie miałem nic takiego przy analogach i nie mam przy e-papierosach od 2 miesięcy. To chyba raczej kwestia indywidualna.
By Marcellus2K
#458411
wojtasu pisze:Witam.

E-palę od ponad 2 miesięcy i pojawił się problem i to nie mały :?
(...)
Panowie i Panie też mieliście coś takiego ?
Może mój organizm podczas wypłukiwania wszystkich ustrojstw domaga się jakiś witamin ?
(...)
Staram się brać regularnie tran , witaminę C oraz pić Plusza :)

(...) czuję się jakbym miał tasiemca w organizmie :(


Nie napisałeś, czy "podpalasz" analogi? Czy podpalałeś przez te dwa miesiące i przestałeś niedawno?
Naturalnym jest, że przy rzucaniu palenia możesz odczuwać zwiększone łaknienie. Po pierwsze, głód analoga, po drugie, organizm wchodzi z zupełnie nową sytuacje, być może przestawił metabolizm.
Dlaczego dopiero po ok 2mieś(zakładam że nie paliłeś w tym czasie "śmierdziuchów"), ciekawa sprawa, ale może "ten typ tak ma".

Moim zdaniem nieprawdą jest że głód po rzuceniu analogów to głód tylko nikotyny, bo zastąpienie ich e-fajkiem załatwiło by sprawę, a wiem po sobie że tak nie jest, mnie jeszcze po dobrych dwóch tygodniach ciągnęło do "normalnych".
U niektórych osób występuje też "zajadanie emocji". Stres(o wiele rzadziej pozytywne emocje), to coś muszą zjeść. Niekoniecznie tuż po wystąpieniu tego stresu, ale po paru godzinach, a nawet dniach i trwać też może parę dni.....

Następna sprawa: takie rzeczy jak "plusza" to odstaw(to efekt dla dzieciaków, niby musuje więc i działa :wink: ) i zacznij normalną suplemancje witaminami. Z popularnych i łatwodostępnych: Centrum, trochę drożej: BodyMax. Ja używam, z przerwami, witamin i minerałów Olimp, zestaw na miesiąc to wydatek 25-30zł.
Pamiętaj żeby suple witaminowe łykać do posiłku, zwiększysz wtedy ich wchłanianie.
A najlepiej jeść naturalne witaminki, zobacz, świeżę owoce i warzywa są teraz dostępne.

Jak widzisz, wagę masz słuszną jak na wzrost, mam praktycznie te same "parametry" :D .
To efekt tych "wieczornych specjałów" pewnie. :lol:
Jeżeli nie chcesz przytyć, głód doskwiera, najprostsza woda mineralna. Nie martw się, musiałbyś jej wypić naprawdę duuuużo żeby zaszkodziła. Spokojnie możesz pić 2-4litry "dodatkowej" wody dziennie, no chyba że już je pijesz.
Najlepiej pić "prawdziwą" mineralną, rozpoznasz ją po składzie: minimum 400-500mg soli mineralnych w litrze. Bardzo wielu producentów oszukuje, na opakowaniu jest napisane "Mineralna" a tam 100-200 mg a nawet mniej. To efekt tego że nikt nie ustalił minimalnej normy.
Także, jesteś głodny, wypij litr wody. Serio piszę. :D Ja tak robię, działa, a u mnie to nie tylko głód papierosowy może być, ale też alkoholowy.

Jeżeli sytuacja nie unormuje się powiedzmy przez 2-3mieś, zrób sobie morfologie, podstawowe badania.
Teoretycznie efekt głodu może nie być związany z rzuceniem analogów, a z tym że coś jest nie tak.
Awatar użytkownika
By wojtasu
#458526
a jak wstajesz rano to czujesz "gniecenie" w brzuchu


Czuję się tak jakbym nie jadł od 2 dni :)

Nie napisałeś, czy "podpalasz" analogi? Czy podpalałeś przez te dwa miesiące i przestałeś niedawno?


Nie podpalam , ciagle uzywam 18mg :)


Panowie spokojnie , chyba wracam do formy sprzed paru dni ... ale nie chcę zapeszać :D
Awatar użytkownika
By pawko2009
#458542
wojtasu pocieszę Cię z tym głodem.Ja od roku czuję głód.Wciągam wszystko jak mały odkurzacz :lol: Teraz dopiero mi wszystko smakuje,czuję zapachy specjałów kulinarnych :D i smak, a apetyt to dopiero jest :palm Zjadłbym konia z kopytami.Przy paleniu analogów rano była kawa,trzy papieroski i już człowiek "zadymiony"i najedzony.Uważam że organizm był "zamulany"tym dymem.A dzisiaj?Ważę 95kg wzrost 185cm.A już ważyłem 105kg.Ale trochę ruchu i pomogło.Chyba lepiej mieć pełny żołądek niż dziury w płucach :lol: :lol: Tak więc wojtasu smacznego.
By bsn
#458557
Ja też miałem słabszy apetyt na analogach. Ale jak nie paliłem wcale to żarłem jak opętany. Za to teraz zamiast jeść, biorę sobie jakiś słaby/zerowy smaczny liquid i popalam :) Waga systematycznie spada. Z resztą nikotyna wg Wikipedii zmniejsza głód:
W małych dawkach działa ona stymulująco, powodując wzmożone wydzielanie adrenaliny, co powoduje wszystkie związane z tym objawy (zanik bólu i głodu, przyspieszone bicie serca, rozszerzone źrenice itp).
Awatar użytkownika
By PrezesArQ
#473410
Moim zdaniem to normale. Sam paląc analogi jadłem dużo mniej. Jak skończyłem palić śmierdziuchy, byłem non-stop głodny. zjadłem obfity obiad a po godzinie mogłem zjeść drugi taki sam bo już byłem strasznie głodny. Metabolizm znacznie przyspiesza jak się zejdzie z analogów, organizm nie jest zatruwany przez te wszystkie 'dziadostwa' :D
Po niepaleniu już od dłuższego czasu nadal więcej jem, ale już nie tyle ile zaraz po rzuceniu. I dobrze, bo się ze mnie śmiali, że lepiej mnie chyba ubierać niż karmić :P
By danieloonow
#476288
wojtasu pisze:Witam.

E-palę od ponad 2 miesięcy i pojawił się problem i to nie mały :?
Od 2-3 dni strasznie doskwiera mi głód , ciągle mam pusty brzuch.
Posiłki spożywam jak zawsze: śniadanie + obiad + kolacja + na wieczór coś pysznego na ząb :wink:
Po wszystkich posiłkach po kilkunastu minutach czuje się tak jakbym nic nie zjadł , po prostu burczy mi w brzuchu.

Panowie i Panie też mieliście coś takiego ?
Może mój organizm podczas wypłukiwania wszystkich ustrojstw domaga się jakiś witamin ?

Staram się brać regularnie tran , witaminę C oraz pić Plusza :)

Po prostu trochę się tego obawiam, bo przeważnie jak byłem głodny to potrafiłem wytrzymać nieraz pół dnia a na chwilę obecną 3 godziny to dla mnie mekka i czuję się jakbym miał tasiemca w organizmie :(

Waga: 89 kg
Wzrost 180 cm
Bmi: około 27.7

Paliłem przez 5 lat.



Ja również miałem podobny problem w zasadzie ciągle mam. Jem o wiele więcej niż wcześniej praktycznie co dwie godziny muszę coś przegryźć bo można oszaleć . Najdziwniejsze jest to że nie widzę zmian w swojej wadze tak już jest od ponad 2 miesięcy. Też mnie to troszeczkę niepokoi....
Awatar użytkownika
By W1ck3d
#476432
nigdy nie miałem problemu z żarciem akurat... aczkolwiek paląc wcześniej 1- 2 paczki analogów dziennie, nie jadłem praktycznie nic.. rano kawa przed praca, na kiblu ze 2 fajki, w drodze do roboty ze 2 i miałem dość...

jak zjadłem coś w pracy to był cud... a od 42 dni, wstaje rano, kawka, 3-4 buszki, ze 2 kanapeczki, potem herbatkę sobię robię... w pracy zjem ze 2-3 bułeczki, wracam po pracy obiadek i an tym praktycznie koniec mojego jedzenia...

przytyłem, bo nie miałem ruchu to fakt, teraz wszystko wraca do normy... jem co chce i kiedy chce, zresztą jak zawsze :D
Awatar użytkownika
By Kostka
#476555
U mnie też załączyło się ssanie w żołądku po odstawieniu analogów. Wcześniej, podobnie jak część piszących: rano kawa + 2/3 fajki, kibelek i heja do roboty :)
Teraz kulturka: rano śniadanko, II śniadanko do roboty i muszę się ostro pilnować bo mimo dość intensywnego życia przez to podjadanie urosło tu i tam :lol:

W sumie przyrost wagi dotyczy wszystkich rzucających analogi to czemu ma ominąć nas :)
Awatar użytkownika
By rocq
#476578
A moim zdaniem to idzie tylko schudnąć z ep, ja pochalaniam tyle wody, ze mi sie jeść nie chce :P
Awatar użytkownika
By dzaman
#476586
z tym niby głodem to dziwnA sprawa bo tez tak mam jem normalnie ale jak sie najaram to czuje w kółko ssanie w brzuchu
By Korbamoto
#477317
A ja nie jaram analogów 16 dni, po 27 latach jarania i choć zawsze byłem ''słusznej wagi'' nigdy nie katowałem sie dietami, (i choć raczej nie miałem skłonności do tycia i moja waga trzymała się w rozsądnych granicach) to teraz też zauważam, że jestem częściej głodny i mam chęć na podjadanie. A jak juz jakies piwko czy gorzałka jest grane, to apetyt dziesięciokrotnie wzrasta. Staram się nad tym panować, ale gorsze jest to, że jak wiem, że jeśli choć kawałek czekolady mlecznej, czy jakiejś nadziewanej, czy batonik w domu jest- to nie zasnę, póki go nie pożrę...
Pora roku jest taka, że zamiast słodyczy może być arbuz lub czereśnie. Truskawek nie lubię...
Jakaś psychoza normalnie...
Boje się, że za pół roku e-palenie przestanie być ekonomiczne, bo będę sobie musiał nowy zestaw ciuchów zakupić...
Awatar użytkownika
By jupiajo
#477323
3 posiłki dziennie to chyba norma z PRL-u. :mrgreen: Jedz sześć małych, przegryzaj jakieś jabłka, a najlepiej warzywa w międzyczasie. Białko powinno pochodzić z serka wiejskiego/białego, tuńczyka, drobiu, czasem mięska, czemu nie :mrgreen:

Jedynym suplementem niekulturystycznym, który warto brać to olej lniany/tran we flaszkach na uzupełnienie dobrych proporcji NNKT.
Problem ze sprzętem

Hej, mam Urse Nano 2 i w ciągu 2 tygodni spaliły m[…]

Mam proble z Nordem5

Zakupiłem go wczoraj w sklepie, dostałem z nim w o[…]

Pomocy

Witam! Kupiłem e papierosa EGO-CE8 1800mAH,niestet[…]

Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.