E-papierosy-forum.pl

[korus76]

Witam wszystkich, jako że ostatnio dane mi było wykonać 3 nowe knoty do tanka, zauważyłem że przy cięciu sznurka powstaje dosyć dużo pyłku, kurzu, drobin tego ciętego sznurka, mało tego wypalany stary knot również przy rozczesywaniu uwalnia sporo tych mikro kłaczków.
Pytanie brzmi czy jest to bezpieczne, tzn. wdychanie takich drobinek?
Jeśli nie, to jak w takim razie bezpiecznie ciąć sznurek? Na mokro? W maseczce? Pod wyciągiem? Na wolnym powietrzu?
zapraszam do dyskusji

[Seavolv]

Zasadnicze pytanie, co to za sznurek? Stare knoty rozumiesz przez oryginalne?

[korus76]

1.z clira albo gianta
2.tak

[sz3kla]

Generalnie to po dziś dzień najstarsi górale nie wiedzą jaki sznurek właściwie stosują chińczycy w swych produktach.
Nie mniej jednak nie wygląda to na włókno szklane. A jeśli nie jest włóknem szklanym, to to co najniebezpieczniejsze możemy wykreślić.

[Seavolv]

Ostatnio rozmawiałem przez gg z kimś z tej firmy http://notec.nazwa.pl i na moje pytanie odnośnie czegoś co by dało się wykorzystać na knota odpowiedział że nie poleca bo te sznury są szkodliwe dla zdrowia i stosuje się je raczej w przemyśle ciężkim Ile w tym prawdy nie wiem. Później przejże archiwum gg to wkleję cytat.

[korus76]

Ostatnio rozmawiałem przez gg z kimś z tej firmy http://notec.nazwa.pl i na moje pytanie odnośnie czegoś co by dało się wykorzystać na knota odpowiedział że nie poleca bo te sznury są szkodliwe dla zdrowia i stosuje się je raczej w przemyśle ciężkim Ile w tym prawdy nie wiem. Później przejże archiwum gg to wkleję cytat.

Nie o to chodzi. Ten temat tzn. przydatności i poszukiwań różnych zamienników chińskich sznureczków wałkowany jest już od jakiegoś czasu i w zupełnie innym miejscu forum.
Chodzi o to czy w jakiś sposób, tnąc to co mamy, powinniśmy jakoś minimalizować ewentualne skutki uboczne, być może szkodliwe dla zdrowia. Może nie ma się czego bać bo wiadomo że nikt tych knotów nie tnie w dziesiątkach tysięcy ale...

[Seavolv]

Myślę że tak jak piszesz przy takich ilościach i wielkościach sznurka podejrzewam że nawet jak byś go połknął przez przypadek to byś tego nie odczuł a tym bardziej twoje zdrowie Więcej syfu w powietrzu lata niż wzdychniesz przy cięciu tego sznurka

[korus76]

Połknięcie to inna inszość, bardziej chodzi o drobinki które dostają się do płuc i tam sobie zostają do końca naszych dni...
Mając świadomość takiego zjawiska ( trochę przez analogię do włókienek azbestowych, wszelkich pylic itp.) to trzeba się bać czy raczej nie?

[ramiro]

Pyłek w takich ilościach nie zaszkodzi. Na co dzień wdychamy wraz z powietrzem dużo większe ilości pyłków...

[korus76]

pyłek pyłkowi nie równy, są substancje, szczególnego rodzaju, których pyłki są nieusuwalne z dróg oddechowych, zalegają tam i organizm nie potrafi się z nich oczyścić, albo robi to baaaardzo długo, na tyle długo że mogą zacząć tworzyć się w obrębie zalegania substancji komórki nowotworowe, wiem że nie ma co panikować ale też zbytnia lekkomyślność nie jest wskazana IMO

[Seavolv]

Ja mam takie powiedzonko do tej sytuacji (znam też inne dobre )

"Nie pij nie pal zdrowiej umrzesz"

[jq0o]

Pyłek w takich ilościach nie zaszkodzi. Na co dzień wdychamy wraz z powietrzem dużo większe ilości pyłków...

Te "dużo większe ilości pyłków",które wdychamy na co dzień są mało szkodliwe.Natomiast,te z włókna szklanego-bardzo.Włókno szklane -tak jak szkło,nie rozpuszcza się itp. Jeżeli dostanie się do płuc....
Chyba nikt jeszcze nie napisał w jaki sposób uszkadza oczy.Te małe "igiełki" szklane,dostając się do oka są nie do usunięcia...