Ja kiedyś też tak zrobiłem. Wkładając drip docisnąłem go palcem zamykając otwór w dripie. Chlusnęło pięknie przez oba otwory Człowiek uczy się całe życie Tragedii nie było wielkiej. Przedmuchać i powycierać, i wszystko.
N9005 + TapaTalk 4.4.5
Moje setupy: kanał na YT Zasilania: Flaszka od @cichy90 SX350 60W + 2x18650, "spawara" od @cichy90 mech 2x26650 PWM 2s (wkrótce), IKARUS V1 hybryda, iStick 50W, iStick 100W, IPV3 165W, IPV3 Li 200W Parowniki: Fogger 5.0, RSST, IGO-W2, Mutation X V1, V2, V3, V4, Archon RDA, Goblin, SubTank mini, Zephyrus, Aromamizer RDTA Velocity base, TFV4, TFV4 mini
No tak 1,8 ml na wcisk. Z 1,5 ml to taka norma żeby nie przesadzić. Na setupie, który mam teraz Dual Microcoil 0,5 - 0,6 ohm taka ilość lq to dosłownie dwie godzinki i muszę uzupełniać. W dodatku baniak z SS i nie widać poziomu lq Ale tak ślicznie wygląda z Originem, że nie mam serca za bardzo na to narzekać.
N9005 + TapaTalk 4.4.5
Moje setupy: kanał na YT Zasilania: Flaszka od @cichy90 SX350 60W + 2x18650, "spawara" od @cichy90 mech 2x26650 PWM 2s (wkrótce), IKARUS V1 hybryda, iStick 50W, iStick 100W, IPV3 165W, IPV3 Li 200W Parowniki: Fogger 5.0, RSST, IGO-W2, Mutation X V1, V2, V3, V4, Archon RDA, Goblin, SubTank mini, Zephyrus, Aromamizer RDTA Velocity base, TFV4, TFV4 mini
Słaba chmura. Mój ulubiony setup x2, myślę.. oj będzie się działo! A tu lipa. 8 zw drut 0.25, 2x1.2 om co daje 0.6 om. Na kajtku taka grzałka (7zw 1om) daje rade. Podejrzewam słaby cug??
Uwaga: Treści i poglądy zawarte w poście, przedstawiają moją opinię na dany temat w chwili pisania postu. Zastrzegam sobie prawo, do zmiany opinii bez podawania jakichkolwiek przyczyn czy tłumaczenia się komukolwiek.
Ważne: Nie komentuje zasad panujących na forum! SZACUNEK? Dam ci go tyle, ile dostałem od Ciebie !
Niestety to nie jest tak, że do nowego parownika wciska się "stary" setup i wszystko hula Trzeba popracować nad nowymi ustawieniami. Aqua bardzo ładnie lata na grzałce w przedziale 0,9-1,0 Ohm Przy niższych też jest dobrze ale za to dość mocno się grzeje. Całość dopełnia ilość waty zarówno w kanałach jak i w samej grzałce.
dodam tylko, że Aqua radzi sobie z wyższymi opornościami (1,4-1,6 oma) mniej zjada liquidu i się nie grzeje, chmurka to już w zależności chyba od druta i ilości waty (Tomba pisał o setupie w/w). Dla mnie Aqua to nowość i 2xgrzałka na sznurku czy wacie (oprócz iCleara) też jest czymś nowym. Kilka setupów przetestowałem i te z wyższą opornością dla mnie pasują idealnie. Po niskich opornościach (i masie zjedzonego liquidu) można zawsze spróbować, coś wyżej czyli 1,4 oma lub 1,2 (to już chyba będzie coś wspaniałego). ja na razie jadę na 1,5 i jest dobrze. No i oczywiście korzystajcie z poradnika by emes.
Znów diabeł się dobija, do drzwi mojej jaźni puka Ten sk*rwysyn wie dokładnie, gdzie mnie szukać
W sumie, to do Aquy można się pokusić o quada... Chyba zbuduję coś takiego i się opiszę w temacie. Dual nano zrobiłem sobie ostatnio w Taifunie, to teraz Quad nano w Aqua hy Tylko kwestia oporności, gdy w TGT mam 1,6 ohm, to prosta matematyka podpowiada, że dokładając dwie takie same grzałki będzie ok 0,8 - może kapkę więcej biorąc pod uwagę dłuższe kawałki drutów od górnych grzałek. Znaczy pomysł mam taki, żeby zrobić standardowego duala a nad nimi kolejne dwie.
Co o tym myślicie?
Moje setupy: kanał na YT Zasilania: Flaszka od @cichy90 SX350 60W + 2x18650, "spawara" od @cichy90 mech 2x26650 PWM 2s (wkrótce), IKARUS V1 hybryda, iStick 50W, iStick 100W, IPV3 165W, IPV3 Li 200W Parowniki: Fogger 5.0, RSST, IGO-W2, Mutation X V1, V2, V3, V4, Archon RDA, Goblin, SubTank mini, Zephyrus, Aromamizer RDTA Velocity base, TFV4, TFV4 mini
Składniki: - wiertełka 1 mm (ja użyłem dwóch sztuk) - drut Kanthal A1 0,20 mm - wata - narzędzia
Przygotowanie konfiguracji. - opalamy drut żeby pozbyć się części jego sprężystości oraz oczyścić z ewentualnych, niepożądanych zanieczyszczeń. - sposobem kolegi emes (dzięki wielkie za pomysła i poradnik) kręcimy sobie dwie grzałki, nawijamy na wiertłach 1 mm 15 zwojów na każdą sztukę. Jeśli ktoś potrzebuje mniejszego oporu to oczywiście może sobie kręcić mniej zwojów - sprawa jasna.
- kolejne dwie jak wyżej
- układamy na pinach pierwszą parę zawijając końcówki pełnymi pętlami dookoła śrubki
- następnie układamy kolejną parę analogicznie do poprzedniej
- uzyskujemy coś takiego, jak widać panuje tu niezły bałagan, grzałeczki są bardzo małe, a reszty dużo, więc trzeba się trochę nagimnastykować.
- skręcamy delikatnie wszystkie cztery wystające końcówki - pomoże nam to utrzymać układ przy dokręcaniu nakrętki mocującej i śruby w pinach.
- przykręcamy i dokręcamy porządnie obie strony. Gdy już jesteśmy pewni, że nic nam się nie rusza, po kolei wkładając wiertełka w poszczególne grzałki porządkujemy setup tak, aby grzałki były równo i znajdowały się nad otworami powietrznymi.
- i sprawdzamy sobie opór - zgodnie z przewidywaniami 0,8 ohm - mierzone moim SVD
- no to grzejemy - o dziwo mój egzemplarz SVD poradził sobie z tym oporem
- kolejny etap to rozgrzewanie i delikatne ściskanie zwojów, pomalutku, powolutku, to bardzo cienki drut, więc należy uważać żeby sobie nie popsuć układu - a z mocowaniem nie jest tak łatwo niestety - do rozgrzewania użyłem mechanika - szybciej odpalał grzałki. elektronik mimo tego, że zadziałał, potrzebował dłuższego czasu.
- tak to sobie hula już po ściśnięciu zwojów - odpalane na SVD - na filmie widać, że dolne grzałki odpalają nieco później niż górne i grzeją nieco słabiej. Dzieje się tak dlatego, że dolne grzałki są na dłuższych drucikach mocujących. Wymaga to delikatnej poprawy - czyli w moim przypadku przebudowania setupu od nowa a dla chcących spróbować jest to cenna wskazówka: trzeba dopilnować, żeby grzałki były mocowane w najbardziej zbliżonych długością odstępach od pinów. Gdy odcinki drutu będą równe w obu parach, grzałki odpalą jednocześnie grzejąc tak samo.
- następnie przystępujemy do robienia knocików - na zdjęciu użyta przeze mnie ilość waty jaką stosowałem do robienia poszczególnych knotów - w porównaniu do całego układu i wiertła 1 mm, na którym kręciłem grzałki
- i gotowe
- nasączamy lq, układamy knociki w kanałach oraz dla pewności na samym dole dokładamy po małej kuleczce z waty tak, aby stworzyć mały rezerwuar dla lq. Nie jest to wymagane (chyba) ja sobie tak wymyśliłem, że po wepchnięciu wszystkiego coś tam tak trochę mało tego siedzi i dołożyłem. Jeśli weźmiecie dłuższe knotki to może obyć się bez dokładania kulek z waty.
- test dymny na SVD i na Originie - jak widać jest całkiem nieźle
Po zatankowaniu i skręceniu parownika przyszedł czas na testy organoleptyczne. Smak jest jeszcze pełniejszy niż na dual nano w Taifunie GT, który robiłem poprzednio. Kop średni (używam lq na bazie 6 mg/ml). Dymu... mało... WHAT? No i okazuje się, że grzałki są za nisko nad otworami powietrznymi i trzeba było dokonać kilku korekt. Chmura od razu się zwiększyła, smak pozostał taki sam, kop zmniejszył się delikatnie. Co ciekawe chmurka jest stosunkowo chłodna. Wszyscy wiemy jak potrafi się rozgrzać nasza Aqua, a tu trzeba wziąć ładnych parę buchów jeden po drugim żeby rozgrzać chmurę. Pewnie będzie grzało mocniej gdy setup będzie miał mniejszy opór.
Pozostaje mi zaprosić Was do krytyki mojego setupu oraz jeśli ktoś sobie życzy - także i do testów Życzę miłej zabawy
Moje setupy: kanał na YT Zasilania: Flaszka od @cichy90 SX350 60W + 2x18650, "spawara" od @cichy90 mech 2x26650 PWM 2s (wkrótce), IKARUS V1 hybryda, iStick 50W, iStick 100W, IPV3 165W, IPV3 Li 200W Parowniki: Fogger 5.0, RSST, IGO-W2, Mutation X V1, V2, V3, V4, Archon RDA, Goblin, SubTank mini, Zephyrus, Aromamizer RDTA Velocity base, TFV4, TFV4 mini
No i przebudowałem trochę setup. Ten pierwszy okazał się wadliwy, doszło do przepalenia watki bo jakiś drut sterczał osobno i puf. Bóbr masakra. Myślę nie! tak być nie może. A przy okazji z racji zakupionych "szmat" zeszmaciłem Aquę i tak oto wyszło.
Winowajca:
Tak samo Kanthal A1 0,20 mm na wiertle 1 mm. Opór dalej 0,8 ohma. Różnice: po 14 zwojów na grzałkę, montowałem pojedynczo - każdą osobno, tym razem wąsy od środka a nie od zewnątrz jak poprzednio, dużo łatwiej się tak mocuje, oraz o wiele łatwiej ściska zwoje. No i zamiast waty, szmata
pg63 pisze:Wyrabia transport przy zaciaganiu raz za razem ?
U mnie tak. Mam lq na bazie VPG 50/50, wiec za gęsty nie jest. Przy okazji sposób wapowania też pewnie ma jakieś znaczenie. Biorę 3 - 4 machy i odstawiam na kilka minut. Zachęcam do testów bo to każdy musi sprawdzić sobie sam
N9005 + TapaTalk 4.4.7
Moje setupy: kanał na YT Zasilania: Flaszka od @cichy90 SX350 60W + 2x18650, "spawara" od @cichy90 mech 2x26650 PWM 2s (wkrótce), IKARUS V1 hybryda, iStick 50W, iStick 100W, IPV3 165W, IPV3 Li 200W Parowniki: Fogger 5.0, RSST, IGO-W2, Mutation X V1, V2, V3, V4, Archon RDA, Goblin, SubTank mini, Zephyrus, Aromamizer RDTA Velocity base, TFV4, TFV4 mini
E-Damian pisze:pierwszy moj taki parownik ,,mod'' nie umiem ukręcić grzalki choc patrzyłem na emesa porady
Zatkaj wykałaczką jeden ah od dupy strony i zrób sobie jedną "normalną" grzałkę Oczywiście po stronie pustej napchaj trochę waty w kanały, bo będziesz miał wodospad.
E-Damian pisze:10 zwoi nicrothal 0,35 i grzałka jeb srum pierdut, stopiona
Nikrokanthal praktycznie nie nadaje się do małych oporów poprzez niską temperaturę topnienia. Użyj lepszego drutu do tego celu (kanthal A1) oraz wylicz sobie opór w okolicy 0,9 Ohma. Przy niższych oporach na aqua sobie nie powapujesz z racji dość mocnego grzania się całości.
Emes w sygnaturce ma tutorial do Agua. Ja z niego korzystałem i jest idealnie tylko zamiast waty użyłem sznura 2mm. Złozyłem go na dwa i przewlekłem przez grzałkę.
Jakieś dam doświadczenie mam z atomizerami różnej maści, gienki, kajfuny, ajaty, odyse, tajfuny - wszystkie setupy mam na nich przerobione - idealnie dopasowane pod chmurę i smak. Nie wiem czemu ale Aqua mnie pokonała (lub na razie wygrywa).
Robiłem duala na sznurku (sznur 2 x 2mm), duala na wacie (grzałki 2,4 mm), singla na wacie (grzałka 2 mm), singla na sznurku (sznur 2x2mm) przy czym wolne kanaliki zapchane watą lecz wolny otwór airhole jest otwarty. Wychodzi mi opornośći 1-1,2 ohm, czy robię pod elektronika 1,5 - 1,8 ohm, kanaliki bardziej zapchane (watą czy sznurem) lub mniej nawet wolne dla przepływu liquidu i.... mam problem z transportem. Wszystko ładnie śmiga aż aqua nagle ni z gruch ni z pietruchy za bobrzy lub półbobrzy . Za chwilę jest ok lecz problem co jakiś czas wraca. Nie wiem, trochę wstyd pytać ale o co kaman??? Problem z podciśnieniem? Zaznaczam, że baniak napełniam od góry, obracając o 180 przy zakręcaniu. Totalna porażka, atomizer naprawdę może być ok, paruję elegancko tylko proszę pozwólcie odzyskać mi na nim smak.
Aktualnie Wapuje (2017):Mild Pure, Ego-C, Kartomizer watkowy, Vivi Nova
Ja mam zrobione 2x8 zw na kant d 0,3 na wacie. Problemu zero pali super. Wata delikatnie skręconą nie luźno nie za ciasno. Nie upycham w kanałach tylko lekko wchodzą.
Aktualnie mam single coil na sznurku, przyciąłem na maksa wystający sznurek, który teraz ledwo wchodzi w kanały od góry. Jest lepiej, z czasem zobaczę jak to będzie. Nie spodziewałem się, że tak trzeba ograniczać materiał transportowy. Nie należy się nigdy poddawać a od czasu do czasu wypłakać na forum nie zaszkodzi
Aktualnie Wapuje (2017):Mild Pure, Ego-C, Kartomizer watkowy, Vivi Nova