By realg - 11 lip 2014, 15:13
Posty: 143
Rejestracja: 16 kwie 2009, 11:32
Posty: 143
Rejestracja: 16 kwie 2009, 11:32
- 11 lip 2014, 15:13
#1129782
Czytając nacodzień nowe wątki na forum co raz natykam się na ten sam problem zgłaszany przez kolejnych użytkowników kajtka i parowników kayfuno-podobnych brzmiący zazwyczaj tak:
"po kilku zaciągnięciach łapię bobra, a po krótkiej przerwie w wapowaniu znów przez kilka machów jest dobrze - co robić?!? pomóżcie"
Zasadnicza odpowiedź na to pytanie została oczywiście już wielokrotnie udzielona
- "pogłębić trochę frezem kanały doprowadzające liquid"
Oczywiście zdarza się też inna przyczyna takiego problemu - zły setup - ale nie o tym chcę tu napisać.
No dobrze (właściwie to nie dobrze), trafił się nam klonik z TROCHĘ skąpymi kanałami, a nie mamy dremelka z frezem, albo talentu, albo chęci, czy też czasu.
Czy jesteśmy wówczas skazani na bobra?
Otóż nie! Ja na przykład nabyłem w pewnym odstępie czasowym dwa kajtki ehpro i pierwszy ma kanały jak należy, a drugi już trochę mniejsze, co oczywiście przy chain smokingu objawiło się bobrem (przy normalnym wapowaniu problem nie występował).
No cóż, narzędzia mam, umiejętności też wystarczają, chęci są, tylko permanentny brak czasu mi dokucza.
Co zrobiłem? Po prostu zbuforowałem łobuza i bóbr już nigdy się w tym parowniku nie pojawił.
Jak to zrobiłem?
Do tradycyjnego ułożenia knota (długości ok. 25mm) ułożonego w "s" dodałem dwa jedno-centymetrowe odcinki szmatki (bawełny) i ułożyłem je w taki sposób by patrząc z góry domykały bawełniane koło.
W efekcie z każdej strony grzałki liquid dopływa z dwóch stron (czarne strzałki) a dodatkowe odcinki knota (zaznaczone na czerwono) tworzą bufor liquidu, którego brakowało przy chain smokingu.
Oczywiście identyczny efekt możemy osiągnąć stosując knot o długości zwiększonej o jakiś centymetr.
Ważne by knot domknął koło (dotykająć dna komory "spalania").
Rozwiązanie to stosuję z powodzeniem od pięciu miesięcy. Najczęściej najprostsze rozwiązania są najlepsze.
Zastrzeżenia:
Powyższy opis dotyczy setupów bawełnianych (tradycyjnych i szmacianych).
Proszę zwrócić uwagę, iż ta metoda zadziała tylko przy niedostatku transportowym w pewnych granicach.
Nie dotyczy też grubego sznurka w ósemkę (tam problem jest rozwiązany poprzez samą konstrukcję tego setupu). Jeśli w takim setupie jest problem z dopływem liquidu to albo dremel w dłoń albo umarł w butach
"po kilku zaciągnięciach łapię bobra, a po krótkiej przerwie w wapowaniu znów przez kilka machów jest dobrze - co robić?!? pomóżcie"
Zasadnicza odpowiedź na to pytanie została oczywiście już wielokrotnie udzielona
- "pogłębić trochę frezem kanały doprowadzające liquid"
Oczywiście zdarza się też inna przyczyna takiego problemu - zły setup - ale nie o tym chcę tu napisać.
No dobrze (właściwie to nie dobrze), trafił się nam klonik z TROCHĘ skąpymi kanałami, a nie mamy dremelka z frezem, albo talentu, albo chęci, czy też czasu.
Czy jesteśmy wówczas skazani na bobra?
Otóż nie! Ja na przykład nabyłem w pewnym odstępie czasowym dwa kajtki ehpro i pierwszy ma kanały jak należy, a drugi już trochę mniejsze, co oczywiście przy chain smokingu objawiło się bobrem (przy normalnym wapowaniu problem nie występował).
No cóż, narzędzia mam, umiejętności też wystarczają, chęci są, tylko permanentny brak czasu mi dokucza.
Co zrobiłem? Po prostu zbuforowałem łobuza i bóbr już nigdy się w tym parowniku nie pojawił.
Jak to zrobiłem?
Do tradycyjnego ułożenia knota (długości ok. 25mm) ułożonego w "s" dodałem dwa jedno-centymetrowe odcinki szmatki (bawełny) i ułożyłem je w taki sposób by patrząc z góry domykały bawełniane koło.
W efekcie z każdej strony grzałki liquid dopływa z dwóch stron (czarne strzałki) a dodatkowe odcinki knota (zaznaczone na czerwono) tworzą bufor liquidu, którego brakowało przy chain smokingu.
Oczywiście identyczny efekt możemy osiągnąć stosując knot o długości zwiększonej o jakiś centymetr.
Ważne by knot domknął koło (dotykająć dna komory "spalania").
Rozwiązanie to stosuję z powodzeniem od pięciu miesięcy. Najczęściej najprostsze rozwiązania są najlepsze.
Zastrzeżenia:
Powyższy opis dotyczy setupów bawełnianych (tradycyjnych i szmacianych).
Proszę zwrócić uwagę, iż ta metoda zadziała tylko przy niedostatku transportowym w pewnych granicach.
Nie dotyczy też grubego sznurka w ósemkę (tam problem jest rozwiązany poprzez samą konstrukcję tego setupu). Jeśli w takim setupie jest problem z dopływem liquidu to albo dremel w dłoń albo umarł w butach
Mój patent na jeszcze mniejszego i smaczniejszego kajtka 
http://www.e-papierosy-forum.pl/amok-czyli-another-modification-of-kayfun-t65030.html
Powiększamy kanały w kajtku: http://www.e-papierosy-forum.pl/kajtek-bobrzy-finalne-rozwiazanie-t75641.html
http://www.e-papierosy-forum.pl/amok-czyli-another-modification-of-kayfun-t65030.html
Powiększamy kanały w kajtku: http://www.e-papierosy-forum.pl/kajtek-bobrzy-finalne-rozwiazanie-t75641.html
Sorry za OT.
