EPF
W TV, prasie, internecie o elektronicznych papierosach.
By szymon1234
#1061064
http://wiadomosci.onet.pl/krakow/koniec ... =onetsg_fb

W sumie sam w autobusie/tramwaju nie e-palę, bo nie mam zamiaru zmuszać innych do inhalowania nikotyny, a poza tym nie każdy lubi dym, nawet ten nie pochodzący ze spalania.

Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy zakazać wapowania w miejscach publicznych, na wolnym powietrzu.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1061076
epapieros.katowice.pl pisze:Ale jak nie ma dymu to nie ma tyle fun`u.

Ok, ale mówię tylko o sytuacji kiedy nie chcesz, ale musisz. Tzn. miejsce jest takie że nie przystoi robić zadymy, ale łakniesz dawki nikotyny jak kania dżdżu. Wtedy trzeba sobie radzić. Dyskretnie się zaciągasz, wstrzymujesz oddech na ok 15 s, następnie robisz wydech (najlepiej nosem) i dymu nie ma. Nie ma dymu, nikt nie ma pretensji.
Awatar użytkownika
By Tikos
#1061090
Tak, wiem, "czego oczy nie widzą..." ;)
W szpitalu jeszcze póki co nie leżałem, ale pewnie bym miał ten sam problem. Choć spotkałem się również z sytuacjami, że ani pielęgniarki, ani lekarze a nawet współpacjenci nie mieli nic przeciwko. Ba, nawet czasem przychodzi do nas do sklepów rodzina pacjenta leżącego w szpitalu po e-fajka - z polecenia lekarza :shock:
Awatar użytkownika
By spoco
#1061108
epapieros.katowice.pl pisze:Tak, wiem, "czego oczy nie widzą..." ;)
W szpitalu jeszcze póki co nie leżałem, ale pewnie bym miał ten sam problem. Choć spotkałem się również z sytuacjami, że ani pielęgniarki, ani lekarze a nawet współpacjenci nie mieli nic przeciwko. Ba, nawet czasem przychodzi do nas do sklepów rodzina pacjenta leżącego w szpitalu po e-fajka - z polecenia lekarza :shock:


No jak pacjent wymyka się do kibelka zajarac analoga narazając się np. na zerwanie szwów to lekarz zaleca pufanie efaja w wyrku :D

Choć fakt faktem, że jeśli ktoś wymyśli taki zestaw aby był kop i smak ale bez chmury to ja kupuję w ciemno, zawsze się przyda bezdymna opcja na nietypowe sytuację :)
Awatar użytkownika
By Rob_cig
#1061809
Słyszalem o opcji liquidu, którą angole nazywają "stealth liquid" a po naszemu byłoby bezchmurkowy.
Czy ktoś z was dałby namiar, gdzie w Polsce można cudo takowe nabyć?
Mogłoby się przydać na sytuacje, gdy chmurka jest niewskazana a chce się nikosi.
Awatar użytkownika
By Tikos
#1061846
Rob_cig pisze:Słyszalem o opcji liquidu, którą angole nazywają "stealth liquid" a po naszemu byłoby bezchmurkowy.
Czy ktoś z was dałby namiar, gdzie w Polsce można cudo takowe nabyć?
Mogłoby się przydać na sytuacje, gdy chmurka jest niewskazana a chce się nikosi.


Można spróbować samemu coś takiego namieszać, ewentualnie znaleźć technologię bezdymnego wapowania *GOOGLE* "stealth e-liquid"
Tutaj już ktoś taki temat poruszył post683003.html?hilit=bezdymny#p683003 ale przyjęcie nie było zbyt przychylne, a szkoda :(

----------------
edit 26.04.2014

A może dla kogoś e-fajek za 2,8 mln złotych *BOJE SIE*
http://biznes.onet.pl/kaprysy-partnerek ... al-galeria
Obrazek
Awatar użytkownika
By lotokot
#1064165
krugerandek pisze:http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15807374,Apel_onkologa___E_papierosy_sa_nieszkodliwe__Bzdura_.html#TRCuk


Tam na końcu artykułu jest ankieta o zakazie używania e-papierosów w miejscach publicznych. Zdecydowanie za jest 55% głosów, a zdecydowanie przeciw 19%. Demokratycznie e-papierosy zapewne zostaną wycięte z rynku. Przez samą nieświadomość większości ludzi co to jest. Decydenci krajowi czy unijni są zazwyczaj jeszcze bardziej demokratyczni niż społeczeństwo. Mało prawdopodobne, by ta e-papierosowa „zaraza” rozpleniła się na tyle, by świadomość wystarczająco wzrosła.
By Golum
#1064184
Jednak po komentarzach pod tym konkretnym artykułem widzę że przeciwników e palenia jest tam mniej a ich argumenty są z tyłka brane i to mnie napawa optymistycznie bo mimo wszystko rośniemy w siłę.Ludzie nie tylko czytają artykuł ale też komentarze i wyciągają wnioski.Z tego co widzę to wnioskują że być może diabeł nie taki zły jak go opisują? a w pewnym momencie okaże się że to nie jest wcale diabeł!
Awatar użytkownika
By lotokot
#1064208
Mi się wydaje, że do komentarzy zaglądają ci bardziej zaangażowani w temat, czyli głównie waperzy (stąd też więcej komentarzy od waperów). Wyniki tej ankiety mnie nie nastrajają dobrze, bo myślałem, że już po sam artykuł będą sięgać bardziej ci bezpośrednio zainteresowani, a tu widać, że niewaperzy się nakręcają takim artykułem.
By Golum
#1064229
Ci niewaperzy jak to napisałeś to przeważnie ludzie którzy natrafili na artykuł i postanowili coś napisać ale tylko dlatego że zetknęli się z gimbusem który chmurzył w autobusie czy tramwaju a taki niewaper był wręcz zmuszony wdychać zapachy z chmurki.W skrócie większość to ludzie którzy mieli nie miłe wrażenie po zetknięciu z e palaczem i to ich tak ubodło że musieli wylać żal.
W sumie im się nie dziwię a gdyby wszedł zakaz e palenia w środkach komunikacji miejskiej to by się bardziej uspokoiło i dodatkowo gimbusiarnia przestała by wyrabiać porządnym,szanującym się i innych waperom złej opinii.Ludzie nie uzależnieni od nikotyny z mojego otoczenia mają gdzieś analogowców i e palaczy byle im smrodem nikt w twarz nie chuchał.Kiedy paliłem analogi nawet jak nie paliłem to śmierdziało ode mnie na kilometr i mówili mi że śmierdzę jak żul.Kiedy zacząłem e palić zrozumiałem o czym do mnie mówili ludzie bo zacząłem czuć smród od analogowców.
Awatar użytkownika
By lotokot
#1064333
Zgadzam się, że część waperów psuje odbiór zjawiska e-palenia w społeczeństwie. Trzeba w otoczeniu rozsądnie się obchodzić z e-papierosem, choćby dlatego, że inni nie wiedzą na czym ten „sport” polega. Ale taka przytłaczająca ilość głosów anty, to coś więcej niż tylko ci, co nadmuchano im w twarz w autobusie. Mam wrażenie, że wizerunek e-palenia, głównie medialny, jest bardzo nieciekawy. Choćby ten artykuł zapewne nakręcił wielu. Wszystko podąża ku zakazowi e-palenia na własnym balkonie ;) Na szczęście e-papierosy można bez robienia syfu wapować u siebie w domu. Chociaż restrykcje krajowe lub unijne, które następują, mogą utrudnić i to. I ten wizerunek to uprawomocnia. Ta większość ludzi nieuzależnionych od nikotyny, co mają gdzieś palaczy i waperów będzie miała też gdzieś restrykcje.
Awatar użytkownika
By Ruget
#1064629
moze na poczatek niech wprowadzą zakaz sprzedaży ep niepełnoletnim (wiem że nie zgodzą sie z tym sprzedawcy) ale to już zmieni podejście ... Znajomy ma hurtownie i mówi że czesto prosi o dowód i w odpowiedzi słyszy nie to nie idę do tesco tam nikt nie pyta ...
po 2 jak chcą w autobusach zakazu to niech wprowadzą jak pisali wyżej jak to ma uspokajać społeczeństwo to niech se to robią ale też niech nie przesadzą bo wyjdzie na to że bedzie mozna wapować tylko w domu i aucie ;)
ostatnio się smiałem bo czekałem na kumpla pod politechniką i mijała auto SM i przypatrywać mi się próbowali ale w chmurce nie było to łatwe :) ale wolność tomku w swoim autku ? hmm nie rymuje się ;)
Awatar użytkownika
By Tikos
#1065285
Ruget pisze:moze na poczatek niech wprowadzą zakaz sprzedaży ep niepełnoletnim (wiem że nie zgodzą sie z tym sprzedawcy) ale to już zmieni podejście ...


Sprzedawcy już dawno wprowadzili swój "kodeks" i raczej starają się małolatom nie sprzedawać, choć pewnie nie wszyscy...
Awatar użytkownika
By lotokot
#1067028
Nawiążę do tematu dostępności liquidów dla nieletnich.

Nie jest to doniesienie prasowe, ale być może wywodzi się z prasy – jeśli jest prawdziwe, no i nie wiem czy już wcześniej nie trafiło na forum. Było to zasłyszane przez znajomego na imprezie czyli wieść gminna niesie: jacyś młodzi Amerykanie postanowili dać dodatkowego kopa red bullowi i dolali do niego liquidu. W efekcie ponoć doszło do przekręcenia się jednego z nich czy nawet większej ilości.
Generalnie podchodzi to pod nagrodę Darwina.
Wiadomość idealna jako argument dla krytyków e-palenie.
Awatar użytkownika
By stacho
#1067043
Na szczęście to tylko "wieść gminna".
Śmiertelnych zejść było 2 ( słownie dwa )
Jedno to dzieciątko nieświadome miało dostęp, drugie - akt samobójczy.
z post1064906.html#p1064906
Rob_cig pisze: Nawet na końcu pokazany jakiś doktor od "rzucania" mógł się podeprzeć tylko argumentem "furtki" do tytoniu dla młodzieży i przyznał, że wypadki śmiertelne były 2 na całym świecie (dziecko w Izraelu wypiło i 1 samobójca sobie wstrzyknał...)
Oto link do You Tube.
https://www.youtube.com/watch?v=8twVdnMy630&html5=1

Awatar użytkownika
By lotokot
#1067075
Ekstra.
Przekażę znajomemu, co to dostał tego „newsa” na twarz, zresztą kiedy używał e-papierosa. Co by mógł odeprzeć ten „atak”.
Niemniej sam pomysł z tym dodawaniem liquidu do red bulla mógłby się zrodzić w głowach co niektórych szukających wrażeń młodych eksperymentatorów. Na szczęście jeszcze żaden na to nie wpadł.
Awatar użytkownika
By adi38
#1070404
Z żalem czytam te artykuły i coraz więcej ich w necie, czy możliwe jest że koncerny tytoniowe podpłacają redaktorów, gazety, stacje TV, że ten świat to sprzedajna dziwka ?!?!

Za każdym razem jak czytam artykuły anty e przypomina mi się film Informator, jak to koncern tytoniowy był w stanie posunąć się do wszystkiego aby tylko zabijać fajami społeczeństwa :cry:

Nie wygramy z nimi żadne państwo nie odpuści, będzie trzymać łapę na największych zyskach i zdolne będzie do parcia po trupach - papierosy, alkohol i paliwa do (zarabiania)akcyzy na tym rości sobie prawo tylko skarb państwa. Co tam rak płuc, żołądka eh idę spać bo chce mi się płakać ...
Awatar użytkownika
By jupiajo
#1070415
adi38 pisze:Z żalem czytam te artykuły i coraz więcej ich w necie, czy możliwe jest że koncerny tytoniowe podpłacają redaktorów, gazety, stacje TV, że ten świat to sprzedajna dziwka ?!?!


Nie do końca
- dziennikarze są leniwi, jeżeli piszą kawałek o e-p to po prostu zapuszczają googla, a tam co? No właśnie. Lub zapraszają do studia jakieś wywłoki z parciem na szkło, bez sprawdzenia czy faktycznie są ekspertami za jakich się podają..
- dziennikarze są ignorantami. Więc nawet jak nie są leniwi i dokładniej przeglądają materiały, to i tak nie są w stanie ich zrozumieć. 10ml czy 10mg to po "humanie" jedno i to samo. Bezkrytyczne publikują kłamliwe raporty różnych instytucji.
- dziennikarze szukają sensacji i bijących po oczach nagłówków - mają być choroby, wojny, rozpacz
- no i na koniec faktycznie ta kasa - przypominam, że chyba nikt nie wydaje tyle kasy na reklamę telewizyjną co farmacja i coś im się za to należy
Awatar użytkownika
By Mutango
#1070694
adi38 pisze:Z żalem czytam te artykuły i coraz więcej ich w necie, czy możliwe jest że koncerny tytoniowe podpłacają redaktorów, gazety, stacje TV, że ten świat to sprzedajna dziwka ?!?!

A niby po co płacić dziennikarzom, skoro można nimi sterować zupełnie za darmo? Wystarczy mu podsunąć prawdziwą informację w odpowiedni sposób, np że w chmurce z e-p znajduje się osławiona, rakotwórcza akreolina. Dziennikarz sam się na to rzuci jak sęp na padlinę, i zrobi z tego sensację, a jego wrodzona ignorancja nie pozwoli mu zweryfikować, że tej akreoliny jest i tak sto razy mniej niż w plasterku żółtego, wędzonego sera.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1071289
No to za klika godzin... ;)
http://wyborcza.pl/1,135424,15903423,Pr ... zecie.html

-- [scalono] 06 maja 2014, 08:33 --

No i udało się puścić tekst. Może choć trochę zrównoważy czarny PR z ostatnich tygodni.
http://wyborcza.pl/1,75476,15906684,Co_ ... PORT_.html
Awatar użytkownika
By stacho
#1071691
StaryChemik pisze:No to za klika godzin... ;)
http://wyborcza.pl/1,135424,15903423,Pr ... zecie.html

-- [scalono] 06 maja 2014, 08:33 --

No i udało się puścić tekst. Może choć trochę zrównoważy czarny PR z ostatnich tygodni.
http://wyborcza.pl/1,75476,15906684,Co_ ... PORT_.html



Powtórzę z innego wątku

pod tym linkiem teraz mi wyskakuje :
Reszta artykułu dostępna dla naszych prenumeratorów

Ale zdążyłem zrobić pdfa
https://drive.google.com/file/d/0BxO8t0 ... sp=sharing

stacho pisze:Świetny tekst. *GOOD*
Nasz niezastąpiony @StaryChemik trafił na łamy. Gratulacje i podziękowania. *THX*
No waperzy , za ten tekst i to, że ukazał się w ogólnopolskiej prasie w dobie "nagonki" na ep - repuchy dla @SCh
Awatar użytkownika
By kch
#1079874
zorba pisze:Polska zaskarży unijną dyrektywę tytoniową do Trybunału Sprawiedliwości UE...

trzeba dodać, że dyrektywę uchwaloną także naszymi, polskimi głosami. Głosami naszych euro(p)osłów, którzy w Kraju byli bezwzględnie PRZECIW, a w brukselce byli już ZA!!!
To może nasz rząd zaskarży też tych, którzy pomogli zatwierdzić ten badziew?
Proponuję pamiętać o tym 25 maja przy urnie wyborczej!
Ja swoją negatywną ściągę mam. Howgh!
Awatar użytkownika
By el Petto
#1080778
"Zatrucia e-papierosami"
http://www.emito.net/wiadomosci/wielka_ ... 44895.html

Pomijając już moment ujawniania badań/statystyk i że jest to kolejny atut dla zwolenników zakazu/obostrzeń wobec e-p,
to w sumie dziwnym nie jest, że wraz ze wzrostem 'pogłowia' e-palaczy i siłą rzeczy statystycznego odsetka nieodpowiedzialnych 'bezłebów' bez wyobraźni, będzie się pojawiać coraz więcej - podobnych informacji (osobiście czekam na pierwsze doniesienia, że się ktoś udławił ustnikiem, bądź wybił oko kartomizerem... :wink: ).

No i zwyczajowo - choć się dzieciarnia truje 'tysiącem' przeróżnych substancji przechowywanych w domach (i nikt produkcji nie zakazuje), to i tak te e-p pewnikiem będą najgorsze... :evil:
By reotem
#1082702
Kozmik pisze:"Wojna o dymek z e-papierosa"

http://biznes.pl/magazyny/zywnosc/uzywk ... detal.html


Ale się im w gaciach pali, żeby tylko się nachapać. W Andrychowie w obok Kauflandu jest sklepik z e-papierosami. Liquidy po 20!!!!! zł za 10ml!!!!! i widziałem, że ludzie chodzą i kupują.
A tu pisze, że gady z korporacji chcą, aby papierosy kosztowały co najmniej 200zł najtańsze, a liquidy 80-100zł. Kurde za 100 zł to ja rozrobie samogonu na 5 lat :lol:
By Golum
#1082901
Coraz gorzej to wygląda.Zamiast się zastanawiać czy można zamrozić zapas liquidu na kilkadziesiąt lat jak to ktoś napisał w innym temacie to można było by wziąć się sumiennie za zbieranie podpisów pod EFVI i zebrać wymagany próg podpisów.To jest najlepsze co możemy na chwile obecną zrobić.Dwie stówy za e papierosa i liguid za 100 zł? Te e papierosy to będą jakieś badziewia.Doceniajmy co mamy i jaki mamy bogaty wybór sprzętu.

Chcą się zatroszczyć o nasze zdrowie ale to będzie kosztowało,więc czemu sami nie możemy o nie się zatroszczyć?Trzeba podpisywać EFVI,zamówić ze swojego otoczenia kogo się tylko da i zainteresować się tematem,link poniżej.

efvi-wspieramy-europejska-inicjatywe-wolnego-e-palenia-f444.html
By Dev
#1082983
Moim zdaniem głupotą jest śledzenie mediów. Już nieraz się przekonałem, że telewizja, prasa czy też połowa niekomercyjnych newsów jest zakłamana i nie można ufać temu co piszą czy mówią. Ja nie oglądam wiadomości, nie czytam gazet informacyjnych i nie czytam zbędnych artykułów w internetach, bo bym zgłupiał. ;) Ale przyznam, że to http://wyborcza.pl/1,75476,15906684,Co_ ... PORT_.html mi się bardzo spodobało. :)
By cyc997
#1083030
Przecież jest napisane na każdym płynie, że jest to trucizna i nie wolno tego spożywać. Co do dzieci, to pociągnąć do odpowiedzialności rodziców, za to, że dopuścili do sytuacji, że maluch miał do tej substancji dostęp. Odpowiedzialność producentów nie różni się tu od odpowiedzialności producentów innej chemii użytkowej jak np. płyny czyszczące, których to również nie daje się dzieciom do picia. Jedyne do czego bym się przyczepił to zakaz obrotu starymi cieknącymi rozwiązaniami, które dalej można kupić i które są często wciskane nowym użytkownikom. Ostatnio miałem taką sytuację i gdy uświadomiłem Panią około 50 lat dlaczego nie kupować tego, tylko gdzie indziej coś innego to sprzedawca na mnie naskoczył. Skończyło się na moim krótkim skwitowaniu jego chamskiej praktyki, jednak podejrzewam, że gdybym był starszy lub mniejszej postury wystartowałby do mnie z łapami.

Wysłane z mojego Grand X In przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By apache
#1083077
http://biznes.pl/magazyny/zywnosc/uzywki/wojna-o-dymek-z-e-papierosa,5636820,magazyn-detal.html

Akcyza jest pomysłem posłów z Komisji Finansów Publicznych i senatorów. Ostro optuje za nią senator PiS, Bolesław Piecha, b.wiceminister zdrowia, twierdzący, iż papieros elektroniczny jest niemal tak samo szkodliwy jak papieros zwykły.


*CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By Mutango
#1083087
apache pisze:http://biznes.pl/magazyny/zywnosc/uzywki/wojna-o-dymek-z-e-papierosa,5636820,magazyn-detal.html

Akcyza jest pomysłem posłów z Komisji Finansów Publicznych i senatorów. Ostro optuje za nią senator PiS, Bolesław Piecha, b.wiceminister zdrowia, twierdzący, iż papieros elektroniczny jest niemal tak samo szkodliwy jak papieros zwykły.

Senator Piecha do dzisiaj jest przekonany, że płyn w e-papierosie, to jest coś co się spala, tak jak benzynę w samochodzie. Tłumaczyli mu kiedyś, jak chłopu na miedzy, że w e-p nie ma spalania, i że to co się wydostaje to nie jest dym, tylko chmura imitująca dym... Ale nieee... ten się uparł jak dziecko.. produkt spalania i produkt spalania... No to z tego punktu widzenia, to rzeczywiście. Jeśli ktoś sobie ten płyn rzeczywiście podpala i wdycha (czyli nota bene zaciąga sie nonstop bobrem), to rzeczywiście w takim przypadku jest tak samo szkodliwy jak zwykły papieros, albo jeszcze bardziej.
By reotem
#1083322
Jest taka książka „Kozioł ofiarny” Rene Girard. Fajna, aż mi kapcie spadły jak czytałem.
Jest tam twierdzenie
„ Im zarzuty są bardziej absurdalne, tym prawdopodobieństwo masakry jest większe”

Senator nie ma pojęcia jak działa e-papieros, a to znaczy, że mamy przerąbane.

Taki stan jak teraz nie będzie trwał wiecznie. Jak są owce, to trzeba je strzyc. Najpierw powołają jakiś organ certyfikujący, oczywiście aby bronić, chronić i opiekować się obywatelami. A tak naprawdę sprzedawać liquidy słuszne z certyfikatem i ileś tam razy drożej niż te niesłuszne. Następnie się wezmą za samogony i bimbrowników: chcesz glicerynę albo glikol przynieś zaświadczenie o „maniu” krowy itp.

Pomnóżcie dzisiejsze ceny razy 10 atak będzie wyglądał świat E-palenia za 10-15 lat.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1093231
Dziś opublikowano apel naukowców do WHO, aby nie wprowadzać mocnych restrykcji na e-fajki, ponieważ one nie są problemem, ale częścią rozwiązania problemu palenia tytoniu. Na całym świecie apel odbił się głośnym echem.

A tymczasem u nas:
"Ponad 50 specjalistów z 15 krajów zaapelowało do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) o ponowne rozpatrzenie możliwości zakwalifikowania e-papierosów do grupy zwykłych, siejących spustoszenie w organizmie używek."
http://www.se.pl/nowy-jork/newsy/waszyn ... 03907.html

Jakiś debil nawet nie przeczytał komunikatu prasowego, który też w Polsce został rozesłany, m.in. dzięki PAP. Jego tekst zamieściłem w całości u mnie na blogu.
Tytuł PAP był zresztą jednoznaczny: "Naukowcy: WHO nie może potępiać e-papierosów".

No więc teraz mamy jawny dowód, że "dziennikarz Superekspresu" ma się tak do dziennikarza jak fotel elektryczny do zwykłego.
Awatar użytkownika
By kocur
#1095707
A na Onecie:
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/profilak ... wcow/2rgwm

E-papierosy rzeczywiście są skuteczne? Najnowsze badania naukowców

Dla osób z dużą determinacją do rzucenia nałogu elektroniczne papierosy będą równie pomocne co leki w połączeniu z psychoterapią.

Szeroko zakrojone badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że palacze pragnący rzucić nałóg radzili sobie lepiej z tym zadaniem, jeśli stosowali e-papierosy (papieros tradycyjny i e-papieros: porównanie), a nie plastry i gumy nikotynowe. Wyniki angielskich uczonych dostarczyły zachęcających choć jeszcze nie rozstrzygających dowodów w debacie na temat korzyści i ryzyka związanych z coraz bardziej popularnymi wynalazkami dla uzależnionych od tytoniu.

Badacze przeanalizowali dane pochodzące od 6 tys. palaczy, którzy postanowili rzucić nałóg sami, bez pomocy profesjonalisty. Okazało się, że co piąta spośród osób stosujących e-papierosy zerwała z uzależnieniem, podczas gdy w grupie kupujących plastry i gumy nikotynowe nałóg porzucał co 10. palacz.

– To jeszcze za mało, żeby obwieścić zwycięstwo elektronicznych papierosów – studzi zapały Thomas J. Glynn, naukowiec w American Cancer Society, niezaangażowany we wspomniane badanie. – Z drugiej strony teraz dysponujemy kolejnymi dowodami na to, że w naturalnych warunkach e-papierosy mogą okazać się użytecznym, nawet jeśli nie rewolucyjnym, narzędziem do walki z uzależnieniem nikotynowym.

Popularność e-papierosów rośnie szybko tak w Europie, jak i w USA, lecz prawodawcy nie wiedzą, jak odnieść się do wynalazków, których stosowanie wciąż budzi wiele wątpliwości. Podzieleni są zwłaszcza Amerykanie, z których część ostrzega, że papierosy elektroniczne tylko zachęcą młodzież do palenia, podczas gdy pozostali wynoszą je pod niebiosa jako narzędzie mogące przynieść wybawienie całym pokoleniom ludzi: ich zdaniem, osoby uzależnione od tytoniu teraz będą mogły przestawić się na bezpieczniejszą formę palenia.

Tylko w Stanach Zjednoczonych po papierosy regularnie sięga 42 mln ludzi, z czego 480 tys. rocznie umiera z powodu chorób związanych ze stosowaniem tytoniu – statystyki wskazują, że nikotyna to pierwszy zabójca w USA. Podstawowe pytanie brzmi, czy wprowadzenie na rynek e-papierosów uszczupli, czy też może zasili armię amerykańskich palaczy.

Jak na razie materiał dowodowy jest zbyt skromny, by dostarczyć przekonującej odpowiedzi na to pytanie. Amerykańska Food and Drug Administration (FDA) zleciła szeroko zakrojone badania w tej sprawie, jednak ich wyniki poznamy dopiero za wiele lat. Badania kliniczne przeprowadzone przez naukowców z Nowej Zelandii, w opinii wielu najbardziej wiarygodne jak dotąd w tej materii, wykazały, że w rzucaniu palenia osoby stosujące e-papierosy mają tylko niewielką przewagę nad palaczami wybierającymi plastry. Chociaż długoterminowe skutki palenia elektronicznych papierosów nie są znane, wielu specjalistów od ochrony zdrowia przekonuje, że stężenie toksyn w parze jest niewątpliwie znacznie mniejsze niż w dymie, co przemawiałoby na korzyść urządzenia na baterie.

Angielskie badanie nie miało charakteru klinicznego, a zatem nie spełniło najwyższych standardów naukowości, które wymagają, by uczestnicy byli losowo przydzielani do grupy eksperymentalnej i kontrolnej – w tym wypadku do grupy osób palących e-papierosy i grupy stosującej plastry. Z drugiej strony naukowcy bronią swoich wyników podając, że uwzględnili wiele zmiennych – w tym pochodzenie społeczne palaczy, ich wiek, intensywność nałogu oraz termin ostatniej nieudanej próby zerwania z nim. Podkreślają także, iż ich badanie, o najszerszym jak dotąd zasięgu, dostarczyło cennego wglądu w prawdziwy świat palaczy.

Na każdy milion palaczy udałoby się ocalić 5 tys., gdyby zachęcono ich do palenia e-papierosów

Robert West, dyrektor badań nad uzależnieniem od tytoniu z University College London, który wraz z zespołem uzyskał wyniki opublikowane właśnie w czasopiśmie "Addiction" jest nawet zdania, że akurat w tej materii badania kliniczne nie są najlepszym pomysłem: w przypadku e-papierosów oczekiwanie na wyniki będzie zbyt długie, a w trakcie trwania eksperymentu starsze urządzenia zostaną zastąpione nowocześniejszymi. W dodatku wiele z tych osób, które życzyłoby sobie palić e-papierosy, a przydzielono by je do grupy stosującej plastry, zrezygnowałoby z uczestnictwa w badaniu przed uzyskaniem wyników. – Medyczny model badań, jakim są badania kliniczne, sprawdza się doskonale np. w onkologii, lecz nie przyda się tutaj, ponieważ nic nie będzie w stanie powstrzymać danego palacza przed porzuceniem plastrów na rzecz e-papierosów, twierdzi West.

Aby dodać swoim wynikom wiarygodności, angielski uczony dodaje, że jego badanie zostało sfinansowane przez Cancer Research UK, organizację typu non-profit, z budżetu brytyjskiego ministerstwa zdrowia oraz dzięki funduszom kilku firm produkujących plastry i gumy nikotynowe: Pfizera, GlaxoSmithKline oraz Johnson&Johnson.

Z optymizmem odnoszący się do e-papierosów West zauważa, że choć na rozwianie wszelkich wątpliwości trzeba będzie poczekać jeszcze kilka dziesięcioleci, decyzje odnośnie polityki zdrowotnej należy podjąć już dziś. Z jego szacunków wynika, że na każdy milion palaczy udałoby się ocalić 5 tys., gdyby zachęcono ich do palenia e-papierosów – nawet zakładając, że ludzie ci nie zrezygnują z nałogu i będą palić elektroniczne papierosy do końca życia. – Potencjalnie mamy szansę ocalić miliony palaczy i powinniśmy skłonić polityków do ochrony życia tych ludzi – apeluje badacz w komentarzu do opublikowanych w "Addiction" wyników.

Standardowo osobom pragnącym przestać palić lekarz w USA przepisuje chantix bądź zaleca stosowanie pasków i gum nikotynowych, doradzając przy tym psychoterapię. Ale nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie praktyka lekarska wygląda podobnie, większość palaczy i tak zakłada, że rozprawi się z nałogiem o własnych siłach. Wierząc we własną silną wolę i specyfiki bez recepty, wiele osób gorzko się rozczaruje. Badania Westa wykazały, że wskaźnik powodzenia w rzucaniu palenia u osób stosujących e-papierosy jest podobny jak u pacjentów łączących przyjmowanie leków na receptę z psychoterapią.

Stanton A. Glantz, profesor nauk medycznych z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, zauważył jednak, że optymistyczne wobec e-papierosów badanie objęło jedynie tych nałogowców, którzy naprawdę bardzo starali się rzucić palenie. West odniósł się do tego zarzutu stwierdzając, że faktycznie przedmiotem jego badania były osoby, którym bardzo zależało na zerwaniu z nałogiem. Dopiero dalsze analizy pozwolą ustalić wpływ, jaki elektroniczne papierosy będą miały na wszystkich palaczy.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#1110799
W dzisiejszej POLITYCE

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... osami.read
Niestety, do przeczytania w wersji analogowej, bo w sieci ukryty za paywallem.

Artykuł zaskakująco obiektywny, jeśli porównamy go z tym, co zwykle jest w mediach.
  • 1
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 29
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.