Witam! Nie dawno kupiłem baterię Vapros Nunchaku i chciałbym się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami (taka mini recenzja, pierwszy raz piszę coś takiego).
Pudełeczko i pierwsze wrażenie:Bateria jest zapakowana w ładne, eleganckie opakowanie. Po otworzeniu widzimy baterię owiniętą w szmatkę z mikrofibry (ekstra sprawa do czyszczenia), a pod spodem schowany jest kabel micro-usb oraz instrukcja obsługi w języku angielskim oraz chińskim(?).
Na pierwszy rzut oka bateria prezentuje się genialnie! (wybrałem kolor czarny) Posiada stylowe niebieskie wstawki, które dodają jej uroku. Przycisk jest odczuwalny, dzięki czemu nie będziemy mieli problemu ze znalezieniem go w ciemności. (Czytałem wcześniejsze posty i niektórzy skarżyli się na to, że jest niewyczuwalny. Po mojej rocznej zabawie z Vision Spinner II nie mam problemu ze znalezieniem przycisku.) Na dole baterii mamy podziałkę mocy. Zakres od 6W do 18W (charakterystyczne kliknięcia co 1W, także odpada problem, z przypadkowymi zmianami mocy). Super sprawą są diody znajdujące się z prawej strony przycisku pokazujące stan naładowania baterii (5 diod skok po 20%). Kolejną rzeczą zachęcającą nas do kupna tej baterii jest możliwość palenia podczas jej ładowania. Jedynym mankamentem jaki zauważyłem jest zaślepka na wejście micro-usb, którą łatwo zgubić, ponieważ nie jest w żaden sposób przyczepiona do baterii. Podczas wyjmowania może nam wypaść i już jej nie znajdziemy. Do baterii dołączony jest ring wykonany w nowoczesnym stylu świetnie komponujący się z całą baterią.
Ale co z paleniem?Do baterii używam clearomizera Kangertech Genitank z grzałką 1.8Ω.
Zdjęcie przedstawiające baterię z clearomizerem Kangertech Genitank:
Akumulator ustawiony na moc 10W. Pierwsze wrażenie wyśmienite. Dużo gęstej chmury, smak liquidu o wiele lepiej wyczuwalny niż na Spinnerze II. Na mocy 6W chmury prawie w ogóle nie ma. Zaś przy 13W wyczuwalna jest spalenizna. Czytając wcześniejsze posty w tym temacie natknąłem się na problem piszczenia przy paleniu. Ja nie doświadczyłem żadnego dźwięku przy ciszy w domu i mam nadzieję, że tak zostanie.
Bateria przy normalnym użytkowaniu starcza spokojnie na 1-2 dni.
Ładowanie:Baterię ładuję albo przez zwykły port usb z komputera albo przez adapter Joytecha, który kupiłem wraz z Spinnerem II. Specyfikacja techniczna adaptera: OUTPUT: 5.0V/500mA. Na samym kablu dołączonym do baterii widneje ostrzeżenie, aby nie podłączać do ładowarek w których na wyjściu jest więcej niż 5V lub 500mA. Używając ładowarek do telefonów itp. możemy skrócić żywotność naszej baterii lub ją popsuć.
Podsumowanie:Vapros Nunchaku jest świetną baterią dla średnio-zaawansowanych użytkowników. Uważam, że nawet nowi użytkownicy e-papierosów nie będą mieli problemu ze znalezieniem odpowiedniej mocy (metoda prób i błędów lub polecam tabelkę wykonaną przez jednego z użytkowników tego forum :
ODNOŚNIK).
Jestem bardzo z niej zadowolony oraz mam nadzieję, że zostanę przy niej na dłużej.
Pozdrawiam ketraBik