E-papierosy-forum.pl

[Tomba]

Kakadu, próbowałem kulek z chusteczki, watki i siateczki z atomka. Najlepsza okazała się chusteczka.

[wojan]

A moze ktos wie jaki material jest zastosowany w kartomizerach? Szukam testuje i nie mogę nic podobnego znalezc.

[unexplainedforces]

teoretycznie wygląda to jak bawełna z płatka kosmetycznego

[Alfonso Perez]

a ja dalej ciskam bez kulki już dwa tygodnie. i jest dobrze

[kakadu]

A moze ktos wie jaki material jest zastosowany w kartomizerach? Szukam testuje i nie mogę nic podobnego znalezc.

W moim atomizerze ewidentnie były to grubsze nici, które przy wyciąganiu zaczepione o siateczkę rozwarstwiały się na drobne kłaczki. Skojarzenie mam, ze zwiniętą w kłębuszek nicią dentystyczną. Może spróbuję .
Spróbowałam, ale nici dentystyczne są woskowane i się nie sprawdza.
Z muliną ( 6 nitek skręconych w jedną -100% bawełny), coś koło tego, ale miałam dziwne wrażenie, że atomizer "kradnie dym". Dokładnie, jak "cofka".

[user]

Zależy jaki kartomizer. KR mają inne niż np Pure, a EL-kartomek jeszcze inne.
Ta wewnętrzna "tkanina/włóknina" z Pure, znakomicie sprawdza się w roli "kulki Wojana" tak przy okazji

[MONTERMC]

Zagubiłem się w temacie
niech ktoś raz jeszcze opisze dokładnie jak robi się tą sławną kulkę
Proszę

[user]

Przewiń jedną stronę do tyłu, masz "obrazek"

[kakadu]

Już nie mogę zmienić postu, a eksperymentów cd. Po spróbowaniu: watki filtusa, włókniny z kartomizera, nici dentystycznej, muliny, chusteczki higienicznej doszłam do .... dratwy ( nici lnianej surowej). Sprawuje się najlepiej! Doskonale przenosi liquid, nie zbija się. Jest surowcem naturalnym, w mojej "kuchni" przechodziła już gotowanie i pieczenie, stąd pomysł na jej wypróbowanie w atomizerze.
@Wojan odpowiedziałam wcześniej na temat atomizera, a Ty pytałeś o włókninę z kartomizera. Przepraszam za zamieszanie.
Dratwa sprawdza się lepiej i biorąc pod uwagę, że miałam tylko jeden kartomizer (absolutnie mi nie przypasował), to dostęp do niej mam nieograniczony.

[LeoNike]

No to i ja dziś zrobiłem kulki i wcisnąłem do atomizerów od NJOY, które od początku nie działały (nie dymiły) co spowodowało moją frustrację i zrażenie się do atomków. W NJOY używałem tylko kartomków. Nawet już miałem odruch walnąć je do kosza. Ale całe szczęście nie wprowadziłem go w życie. Dziś poczytałem, uszczknąłem watki od rybek zaaplikowałem i szok. Po trzecim machu chmura dymu. Jest super. Dzięki wojan.

[unexplainedforces]

Watka będzie się przypalać. Spróbuj chusteczki higienicznej

[user]

Lepszy jest ręcznik papierowy, kuchenny taki.

[kakadu]

No to i ja dziś zrobiłem kulki i wcisnąłem do atomizerów od NJOY, które od początku nie działały (nie dymiły) co spowodowało moją frustrację i zrażenie się do atomków. W NJOY używałem tylko kartomków. Nawet już miałem odruch walnąć je do kosza. Ale całe szczęście nie wprowadziłem go w życie. Dziś poczytałem, uszczknąłem watki od rybek zaaplikowałem i szok. Po trzecim machu chmura dymu. Jest super. Dzięki wojan.

Oj, za pare godzin wrócisz do czytania tego wątku tak jak ja wczoraj.
Ps. Na razie zatrzymałam się na dratwie, poczekamy, co będzie dalej.

[LeoNike]

Nie widzę problemu z wymianą. Popalimy zobaczymy. Lubie eksperymenty.
Dla mnie najważniejsze, że te atomizery mogą działać.

[kakadu]

Ps. Na razie zatrzymałam się na dratwie, poczekamy, co będzie dalej.

Świetnie było do teraz, wymiana na nowy kawałek nic nie pomogła. Powrót do włókniny i ręcznik papierowy, też nic nie zmieniło. Możliwe, że przy tych zabawach z "kulkami Wojana" tak ponaruszałam grzałkę i siatkę, iż przyczyna awarii się zmieniła Jednak, nie zmienia to faktu, że dzięki prezentowanej w tym wątku metodzie ratowałam się dwa dni ( a, ile zabawy przy tym było!). Przy nowym majstrować nie będę, a jak zacznie fikać zapewne powrócę do Waszych porad.

[adamow86]

@kakadu
Czy ta dratwa to taka elastyczna z siateczki do owijania mięsa do pieczenia w piekarniku (są takie gotowe rękawy)
Jeśli źle zrozumiałem to wybacz

[user]

Naturalny len elastyczny?
Adamow, to nie to. Lepiej nie pakuj siatki do mięs do atomka.
Dratwa: http://www.4b.pl/39_489_0_40806/dratwa/dratwa.aspx

[Tomba]

a ja dalej ciskam bez kulki już dwa tygodnie. i jest dobrze

Nie jestem pewny, czy dobrze interpretuję Twojego posta, ale metoda z kulką jest dla atomków, które już ledwo dyszą, bądź śmierdzą od poczatku.
Jeżeli wszystko jest OK z atomkiem, to nie ma potrzeby ładować w niego kulki.

[Alfonso Perez]

a ja dalej ciskam bez kulki już dwa tygodnie. i jest dobrze

Nie jestem pewny, czy dobrze interpretuję Twojego posta, ale metoda z kulką jest dla atomków, które już ledwo dyszą, bądź śmierdzą od poczatku.
Jeżeli wszystko jest OK z atomkiem, to nie ma potrzeby ładować w niego kulki.

przecież wiem pozbyłem się "knota" w pierwszym atomku stosowałem kulkę z chusteczki (dla mnie najlepsza), ale po jakimś czasie padł na amen. w drugim po 2 tygodniach musiałem też się pozbyć knota, ale już kulki nie wpychałem i jadę bez i nie narzekam. skoro nie widzę różnicy to wolę bez...

pozdrawiam

[axiomax]

W sumie dla AVS kulka Wojana nie robi różnicy (bo kulka jest dla kartridzy )


Ze 3 tyg. temu zrobilem eksperyment: z nowiutkiego atomka wywalilem knot, rusztowanie i urwalem stalowa siateczke. Calkowicie odslonilem grzalke (wszystko wg instrukcji z jakigos filmiku z youtube - ktos twierdzil, ze tak najlepiej dripowac).

Pomyslalem, ze tak bedzie lepiej dymic, nie bedzie mialo sie co przypalac (w razie przegrzania-wysuszenia atomka itp.).

NO I 25 PLN W KOSZ!!!! COS ZABULGOTLO A DYMU PRAWIE"0"?!!! NIESTETY TO BYL MOJ OSTATNI NOWY SPRAWNY ATOM

Dlatego przekopalem wszystkie szuflady (sporo zlomu juz tam mam- baterie, wklady, zuzyte atomki, ladowarki, filtusy itp - chyba zostalem zbieraczem ))), bo wiekszosc części działa i zal wywalic) i znalazlem smierdzacy ostatni dzialajacy atomek (ktory chodzil jeszcze na Indu), a bojac sie skopac 5 ml liquidu (tez sie sie konczyl zapas), zaryzykowalem, wydlubalem stara kulke, wetknalem nowa (filtus), atomic oraz liquid w avs I POJAWIL SIE DYM JAKIEGO JESZCZE NIGDY NIE MIALEM NA ZADNYM NOWYM ATOMKU!!!!

KOLEJNY DZIEN I NADAL WIELKIE KLEBY DYMU!!!
NAPRAWDE OGROMNE!!! I TLUSTE!!! GESTE!!! CHMUUUUURY!!!!!
BRAKUJE MI WYDECHU!!! PO PORZADNYM SZTACHU -WYCISKAM PLUCA A DYM SESZCZE LECI )))))))))

NIE WIEM JAK TO WYTLUMACZYC???? NA INDU DYMU BYLO MNIEJ (Z KULKA WOJANA) NIZ Z ORYGINALNEGO ATOMKA, NATOMIAST TEN SAM ATOMEK W AVS ODJAAAAAAZD!!!

Przpraszam za wielkie litery ale krzycze z radochy )))))